Jako kolekcjoner nie wyobrażam sobie przerwania serii w środku i zostawienie dziury na półce. Jako czytelnik to trochę jak z tortem- ładnie wygląda ale każdy mówi, że kiepsko smakuje. Trzeba skosztować, żeby wyrobić sobie swoją opinię a nie powielać odczucia innych. W każdym tomie na pewno znajduje się coś co łączy z pozostałymi, jak również znajdą się elementy, które przykują uwagę czytelnika. Jak ktoś nie chce kupować to warto od kogoś pożyczyć aby przeczytać.