Autor Wątek: Szninkiel  (Przeczytany 181957 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline parsom

Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #915 dnia: Cz, 08 Październik 2020, 17:58:05 »
A co było nie tak w pierwszym druku?

Offline Hans

Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #916 dnia: Cz, 08 Październik 2020, 18:03:17 »
Nie idę na skróty, wyjaśniam szerzej.
Rysownicy oskarżali Rosińskiego o jakieś dziwne celowe działania. Powstała specjalna petycja którą podpisał między innymi Tadeusz Baranowski, Bogusław Polch i kilku innych artystów, będąca wyrazem sprzeciwu przeciwko zabieraniu papieru i drukowaniu komiksów zagranicznych. W oczach artystów winien był Rosiński i tak też to w tamtych czasach przedstawiali. Zakup licencji w dewizach otwierał później określonym osobom kontakty na drukowanie zagranicznych komiksów w Polsce.
To był bardzo burzliwy czas przemian i komiks był jedną z ostatnich rzeczy którymi się przejmowano, chyba że szykowano sobie posadki w nowych firmach....

Offline turucorp

Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #917 dnia: Cz, 08 Październik 2020, 18:06:32 »
A co było nie tak w pierwszym druku?

Nie mam pojęcia, pamiętam jedynie, że musieli zmielić i zabrać przydział papieru (jak wygrzebię gdzie to było to wkleję)

@Hans, zakup licencji wymagał wydania komiksu, całą resztę sobie dośpiewałeś  ::) (oprócz sprawy z rysownikami, którzy rzeczywiście mieli pretensje)

Mam to :) Wywiad z Bogusławem Polchem:
„ Źle go wydano. Użyto kleju, który nie nadawał się do spajania grzbietów. W efekcie po krótkim czasie odklejała się okładka i kartki wylatywały. Wycofano więc cały nakład ze sprzedaży i te kilkaset tysięcy sztuk poszło na makulaturę. Towarzysze nie chcieli przyznać się do wpadki. Zrobiono więc drugie wydanie, ale zabrano papier innym. Dlatego ósmy tom "Ekspedycji" nie ukazał się w Polsce. Tak przynajmniej tłumaczono mi fakt, że mój komiks nie poszedł, choć były już próbne wydruki. Inni rysownicy, Zbyszek Kasprzak i Marek Szyszko, mieli wówczas podobne problemy. Nie dostaliśmy też pełnego honorarium za te niewydane albumy.”

Dodajmy, że papier do druku sprowadzano z Finlandii, za dewizy oczywiście.
« Ostatnia zmiana: Cz, 08 Październik 2020, 18:23:55 wysłana przez turucorp »

Offline Hans

Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #918 dnia: Cz, 08 Październik 2020, 18:57:53 »
Nie wiem w czym tkwi Twój problem, ale nudzą mnie Twoje zaczepki.
Stwierdzasz, że jednak rysownicy rzeczywiście mieli pretensje, a reszta to dośpiewane  rzeczy.
Owa petycja również?
Ówcześni wydawcy również nie przygotowywali sobie stanowisk w nowo powstających wydawnictwach?
Tylko troszkę Cię oświecę, bo nie masz racji i wymądrzasz się w temacie.

Aby móc konkurować na rynku po przemianach ustrojowych 19 maja 1988 roku podczas Międzynarodowych Targów Książki w Warszawie, dwa potężne podmioty : RSW Prasa - Książka - Ruch oraz Sovexportkniga stworzyły polsko-radziecką firmę wydawniczo-poligraficzną Orbita, która w niedługim czasie okazała się jednym z beneficjentów pierwszego okresu przemian. Oczywiście Ty doskonale wiesz, że żadne decyzje z góry nie miały miejsca oraz że nie powstawały podmioty takie jak Orbita, tylko po to aby w okresie przemian ustrojowych określoną grupa osób miała ciepłe posadki. A jak tylko ktoś napisze coś co jest niezgodne z Twoim widzeniem rzeczywistości, tzn że sobie dośpiewuje.
Polecam Ci zatem kilka rzeczy:
Książki Pana Witolda Adamca, Artykuły i książki Pana dr hab. Uniwersytetu Warszawskiego Marka Tobery, książki Łukasza Gołębiowskiego, Bogdana Klukowskiego, Piotra i Darii Dobrołęckich czy nawet Tomasza Mielczarka.
Ci wszyscy ludzie ze znakomitym dorobkiem naukowym tylko sobie dośpiewują, Ty natomiast - niczym guru - jako jedyny masz całkowitą rację.

Jak ktoś byłby zainteresowany, to spora część wymienionych przeze mnie osób napisała wiele książek oraz prac naukowych w temacie rynku wydawniczego w trakcie przemian ustrojowych.


Offline turucorp

Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #919 dnia: Cz, 08 Październik 2020, 19:20:08 »
Nie wiem w czym tkwi Twój problem, ale nudzą mnie Twoje zaczepki.
Stwierdzasz, że jednak rysownicy rzeczywiście mieli pretensje, a reszta to dośpiewane  rzeczy.
Owa petycja również?
Że z czytaniem ze zrozumieniem masz problem, zdążyłem już zauważyć  ::)
Jeśli nawet za kulisami tego zdarzenia stały priorytety Orbity (co jest dosyć prawdopodobne), to jest to jednak nadal jedynie Twoje gdybanie.
Chyba, że masz wiarygodne, szczegółowe źródło w tej kwestii?
Przypomnę jedynie, że w tym samym czasie, równie ciepłe posadki tworzono w KAWie, który stał m.in. za publikacjami Polcha.
Możemy się zastanawiać, jak wyglądały tarcia i rozgrywki wśród decydentów, a nie przedstawiać tego jako jedyną i właściwą prawdę.
Chociaż... no tak... wciąż zapominam o Twoich wizjach, które serwujesz tutaj od początku obecności na forum.
BTW robisz w życiu coś więcej, czy tylko się przypieprzasz i snujesz teorie spiskowe?

Offline Hans

Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #920 dnia: Cz, 08 Październik 2020, 19:44:34 »
Przestań sobie dośpiewywać, tylko sięgnij proszę po publikacje wcześniej wspomnianych przeze mnie nazwisk. Jest tam także o Orbicie.
To są fakty i poważne publikacje naukowe kontra...... a tak, kontra przemądrzały na wyrost na forum gość, który uważa że we wszystkim ma racje.
Nagle się okazuje, że:
Możemy się zastanawiać, jak wyglądały tarcia i rozgrywki wśród decydentów, a nie przedstawiać tego jako jedyną i właściwą prawdę.
W wspomnianych przeze mnie publikacjach, oraz kilkunastu innych tytułach, których nazwiska autorów mogę wymienić jest masa bardzo ciekawego materiału.
A więc Panie wszystko wiedzący, znajdzie Pan tam sporo informacji dotyczących przemian na rynku wydawniczym, na temat struktur wydawniczych w Polsce pod koniec lat 80-tych oraz o reglamentacji papieru zniesionej dopiero na początku  1990 roku. 
Polecam lekturę i wtedy możemy podjąć dyskusję, bo jak na razie to widzę tylko Twoją przemądrzałość kontra rzetelne naukowe książki.

BTW robisz w życiu coś więcej, czy tylko się przypieprzasz i snujesz teorie spiskowe?


Na pewno więcej niż szukanie osób na forum do których postów można się przyczepić, bo mają inną wizję świata niż Twoja.
« Ostatnia zmiana: Cz, 08 Październik 2020, 19:50:47 wysłana przez Hans »

ramirez82

  • Gość
Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #921 dnia: Cz, 08 Październik 2020, 19:48:07 »
...przemądrzały na wyrost na forum gość, który uważa że we wszystkim ma racje.

A propos, Hans, pamiętasz jak twierdziłeś tutaj, że TK nie chciał wydawać Szninkla, bo nie po drodze było mu z poglądami politycznymi Rosińskiego, i dopiero zmienił zdanie jak Libertago wydało swojego?  ::)

Oczywiście tak tylko wspominam, nie neguję, bo miałeś wtedy bardzo wiarygodne źródła, "gdzieś jakiś fan Rosińskiego tak napisał"  ;D

Offline Hans

Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #922 dnia: Cz, 08 Październik 2020, 19:59:22 »
@Ramirez, pomyliłeś fakty :

A ja gdzieś czytałem wypowiedź jednego z fanów, który rozmawiał z Grzegorzem Rosińskim  o brakach jego komiksów w Polsce i rysownik powiedział, że chwilowo wydawca ma inne plany wydawnicze i nie jest zainteresowany wznawianiem albumów. Wypowiedź była sprzed 4-5 lat i chyba wtedy nawet nikt nie planował wydań ekskluzywnych.
Dlatego jestem niemal pewien, że wielkie E. cały czas wciskało fanom głupoty, a dopiero oddech konkurencji na plecach spowodował że wzięli się do wydawania tego co chcą fani.
Wszyscy mówili , że chcieliby Western i Hrabiego Skarbka w takim deluksie, a skoro (wg niektórych) licencje były blokowane, to przecież pierwsi wydałby to Libertago z Polishcomicartem.
Dlatego uważam wyjaśnienia E. za ściemę. Po prostu mieli nas gdzieś i nagle jak ktoś inny zabrał się za wydawanie to polecieli szybko załatwiać te  licencje z problemami i chop - 4 tytuły w jeden rok   :)


A wypowiedź o poglądach politycznych była z tych z przymróżeniem oka ze specjalnie umieszczonym emotikonem na końcu:

Zauważyłem, że dzięki wydaniom od Libertago Egmont nagle w tym roku przyspieszył z wydawaniem komiksów, o które fani prosili od wielu lat.
Dostaliśmy  Western, Zemstę Hrabiego, zbiorczą Skargę i teraz Szninkla.  Mam wrażenie, że to takie szalone tempo tylko po to aby te tytuły te nie zostały wydane w deluksach. Cztery tytuły w jednym roku - nie wierzę w przypadki  :)
Wychodzi na to, że to jednak nie Rosińscy blokowali licencje , tylko egmont nie chciał wydawać ich tytułów.
Ciekawe czy ma to związek z poglądami politycznymi Wolverina z Egmontu a Grzegorza Rosińskiego 😂
Od lat czekam też na zbiorcze wydanie Kajka i Kokosza i powoli oczywistym staje się fakt, że dopóki ktoś nie zrobi dla wielkiego E. konkurencji, to „ludzki Pan”  nie pozwoli na wydanie jakie chciałaby masa fanów.

To zupełnie dwa różne posty a co do wydawania albumów Rosińskiego, to nadal uważam, że gdyby nie Libertago to Egmont nie wydałby tych albumów, tylko oddech konkurencji na plecach sprawił że potrafili jednak zakupić te niedostępne licencje.
« Ostatnia zmiana: Cz, 08 Październik 2020, 20:03:42 wysłana przez Hans »

ramirez82

  • Gość
Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #923 dnia: Cz, 08 Październik 2020, 20:04:32 »
No ok, ale w tych swoich wypowiedziach wyciągasz daleko idące wnioski tylko i wyłącznie na podstawie swoich domysłów, także wiesz...

Offline turucorp

Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #924 dnia: Cz, 08 Październik 2020, 20:05:09 »
W jaki sposób, panie „wiem wszystko lepiej, bo przeczytałem książki o przemianie ustrojowej, a wy tutaj dalej tylko bazarki komiksowe jak w latach 90-tych i patokomiksy tęczowe w grajdołku”, kłóci ci się to co napisałem (w oparciu o słowa Polcha) z układami decydentów, na które się powołujesz?
Stwierdziłem jedynie, że Twoje tezy to domniemania, a Ty momentalnie przeszedłeś do ofensywy, że się czepiam, mędrkuję itp.
Co jest człowieku z Tobą nie tak?
Dobra, masz, agenci KGB na spółę z SB wiedzieli, że wszystko się sypie i na szybko potrzebowali ciepłych posadek na przyszłość. Padło na Orbitę, a że akurat była wtopa z drukarnią, to przy okazji zajebali cały rodzimy komiksowy rynek, przerzucając przydział papieru na priorytetowy druk Szninkla.
Zadowolony?

To zupełnie dwa różne posty a co do wydawania albumów Rosińskiego, to nadal uważam, że gdyby nie Libertago to Egmont nie wydałby tych albumów, tylko oddech konkurencji na plecach sprawił że potrafili jednak zakupić te niedostępne licencje.

Co wiesz o Libertago?  ::)

ramirez82

  • Gość
Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #925 dnia: Cz, 08 Październik 2020, 20:08:22 »
Co wiesz o Libertago?  ::)

Poczytaj w fachowych publikacjach, a nie się głupio pytasz!  ;D

Offline turucorp

Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #926 dnia: Cz, 08 Październik 2020, 20:10:59 »
Poczytaj w fachowych publikacjach, a nie się głupio pytasz!  ;D

Ech... żeby tak wszystko było w tych fachowych publikacjach  :'(

Offline Hans

Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #927 dnia: Cz, 08 Październik 2020, 20:13:37 »
O kurde człowieku, ale popłynąłeś.
„Tęczowe grajdołki, patokomiksy” o czym ty piszesz?
Czy za każdym razem jak nie masz argumentów w dyskusji to musisz pisać bzdury o poglądach politycznych i szukać tam źródła problemu?
Masz pecha bo jestem od uzyskania świadomości politycznej osobą o bardzo liberalnych poglądach i próba prawicowego szufladkowania mnie jest mocno nietrafiona.
A tak całkiem serio, z pominięciem Twoich złośliwości, bardzo polecam Ci po sięgnięcie po kilka z przytoczonych książek nie tylko Tobie, ale każdej osobie zainteresowanej historią rynku wydawniczego i księgarskiego w Polsce.

Wiem co to Libertago, syn Grzegorza Rosińskiego i galeria Polishcomicart.

Offline turucorp

Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #928 dnia: Cz, 08 Październik 2020, 20:37:14 »
O kurde człowieku, ale popłynąłeś.
„Tęczowe grajdołki, patokomiksy” o czym ty piszesz?
Czy za każdym razem jak nie masz argumentów w dyskusji to musisz pisać bzdury o poglądach politycznych i szukać tam źródła problemu?
Masz pecha bo jestem od uzyskania świadomości politycznej osobą o bardzo liberalnych poglądach i próba prawicowego szufladkowania mnie jest mocno nietrafiona.

Wybacz, ale odnoszę się jedynie do wypowiedzi pewnego „wielbiciela komiksów”, którego gloryfikowałeś jakiś czas temu  ::)

Wyśmienicie bawię się czytając posty na jednym fanpage, którego admin wyraźnie wkurzył się działaniami owych „wybrańców” (określenie to pozwoliłem sobie zapożyczyć, bo świetnie określa te znakomite i siejące gównoburzę jednostki). W końcu ktoś pokazuje żałosne zachowania kilku komiksowych świętych krów...

A tak całkiem serio, z pominięciem Twoich złośliwości, bardzo polecam Ci po sięgnięcie po kilka z przytoczonych książek nie tylko Tobie, ale każdej osobie zainteresowanej historią rynku wydawniczego i księgarskiego w Polsce.

Dzięki, wyobraź sobie, że w miarę możliwości sięgam (niestety czas nie jest z gumy).


Wiem co to Libertago, syn Grzegorza Rosińskiego i galeria Polishcomicart.

Brawo, i z taką wiedzą wypisujesz to co wypisujesz?
Serio?

Offline Hans

Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #929 dnia: Cz, 08 Październik 2020, 20:43:05 »


Brawo, i z taką wiedzą wypisujesz to co wypisujesz?
Serio?

A co ma jedno do 2 ??