Zawsze myslalem, ze naklad moze byc wysoki lub niski. Nigdy nie slyszalem o eksluzywnym nakladzie.
Abyway, po raz kolejny udowadniasz, ze bardziej niz o komiks, chodzi Ci o to by miec cos czego nie beda mieli inni.
Cyferki, cyferki, cyferki...
Użyłem tego sformułowania bo wydawca go bardzo często używa. Ja powtórzę, że jeżeli nie rozumiesz czym jest i czym powinno być takie kolekcjonerskie wydanie w ściśle limitowanym nakładzie to nie mój problem. Jakby to było wydanie normalne, to by mi nie przeszkadzał nakład i kilkunastotysięczny.
Anyway, w wydawaniu i kupowaniu komiksów w nakładach ściśle limitowanych i numerowanych które między innymi przez to mają tak wysoką cenę właśnie chodzi między innymi o to by posiadać coś czego nie posiadają inni geniuszu. Jakby liczył się jedynie dla mnie komiks, a nie wydanie to bym nie wydawał 600zł tylko pozostał przy wydaniu Orbity, które mam w prawie idealnym stanie.