Autor Wątek: Szninkiel  (Przeczytany 181908 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Milord

Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #120 dnia: Nd, 12 Maj 2019, 22:32:15 »
To twoje pierwsze zderzenie się z produktem limitowanym? Produkcja znakomitej większość takowych stanowi ułamek ceny końcowej, gdyż w tym wszystkim nie chodzi o produkcję po kosztach a wręcz odwrotnie - o odsianie tych mniej zamożnych od tych bardziej :)

Zamożność nie ma tu nic do rzeczy. Prawdziwy pasjonat przeznaczy na to pół pensji, jeśli jest ubogi. Z kolei bogacz niekoniecznie będzie chciał przepłacać za coś, co jest warte znacznie mniej, nawet jeśli taki wydatek będzie dla niego ledwo zauważalny. Zresztą im ktoś bogatszy, tym bardziej skąpy. Często nawet zastanawiam się czy to właśnie aby nie skąpstwo jest kluczem do bogactwa ;)

Offline isteklistek

Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #121 dnia: Nd, 12 Maj 2019, 22:32:34 »
Bardzo trafna uwaga z kolekcjonerami, rynkiem. Jeżeli chodzi o Szninkiela, czy Thorgala teraz na aukcjach, to sam nie wiem jakie jest z zapotrzebowanie, ale zaobserwowałem, że ludzie bardziej skoncentrowali się na podbijaniu ceny bo może wciąż jest za tanio. Z allegro jest różnie raz coś ci zejdzie poniżej ceny, a raz nie widzieć czemu w licytacji masz taką przebitkę, że sam nie ogarniasz jak to możliwe. Ja to traktuje w kategorii wyskoków niż jakiegoś ogólnego trendu.

Co do juta to sam nie wiem, czy będzie drożej niż Thorgal. Ja kupowałem omniaki za 150$, które miały ok 800 stron, a czasem miały po 1500. Fajnie by było załapać na własny egzemplarz, ale nie mam na to spiny i nie wiem, jakie są realne koszty wydania takiego komiksu, ale są pewnie ludzie, którzy ogarniają temat i wiedzą, czy będzie to skok na kasę, czy dobra cena, która wszystkich zadowoli. Na razie jest wnosząca się fala emocji, więc może być różnie...


Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #122 dnia: Nd, 12 Maj 2019, 22:38:47 »
Cytuj
Często nawet zastanawiam się czy to właśnie aby nie skąpstwo jest kluczem do bogactwa

Oczywiście. "Oszczędzają bogaci i nam się opłaci". To raczej nie ma wiele wspólnego z zamożnością.

Offline misiokles

Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #123 dnia: Nd, 12 Maj 2019, 22:39:19 »
Zamożność nie ma tu nic do rzeczy.
Ale też wyliczanie ceny okładkowej z kosztów produkcji w takich przypadkach nie ma najmniejszego sensu :)

Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #124 dnia: Nd, 12 Maj 2019, 22:44:06 »
A no to jeszcze mniejszą, ale jakby nie patrzeć to zawsze jest jakiś nacisk psychiczny "patrzcie jakie to grube!!!!".

Midar

  • Gość
Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #125 dnia: Nd, 12 Maj 2019, 23:01:14 »
Sorry za offtop, ale to jest normalnie PLAGA.
LICZBA stron, nie ilość!!!
Liczba do rzeczy policzalnych, ilość do niepoliczalnych.
Generalnie masz rację, ale „ilość stron” jest tak powszechnie używana, że wkrótce Rada Języka Polskiego przy PAN, uzna to za standard (podobnie jak inne „ilości”). Żart 😀.

Offline moai

Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #126 dnia: Pn, 13 Maj 2019, 05:57:16 »
Generalnie masz rację, ale „ilość stron” jest tak powszechnie używana, że wkrótce Rada Języka Polskiego przy PAN, uzna to za standard (podobnie jak inne „ilości”). Żart 😀.
Nie idźmy w ILOŚĆ, idźmy w JAKOŚĆ :P
Do wątku kolekcjonerskiego pasuje w sam raz :)

Offline qprime

Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #127 dnia: Pn, 13 Maj 2019, 12:12:13 »
750 Egzemplarzy
- cena: 599zł

- 342 strony

- wymiary: 290x360

- papier kreda silk (arctic silk magno)

- Druk kolorowy i czarno biały (album zawiera obie wersje kolorystyczne)

- Okładka twarda, dwustronna, ze złoceniami, tłoczeniami, lakierowanymi elementami.

- Edycja kolekcjonerska, limitowana. Wyprodukowano 750 egzemplarzy numerowanych (każdy z odręcznym podpisem Grzegorza Rosińskiego na dołączonej litografii) z których wszystkie trafiają do dystrybucji, oraz 50 egzemplarzy nienumerowanych, przeznaczonych do działań promocyjnych.

Offline starcek

Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #128 dnia: Pn, 13 Maj 2019, 12:13:16 »
800  sztuk  ;D  750 + 50.

Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

Offline pokia

Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #129 dnia: Pn, 13 Maj 2019, 12:15:35 »
750 szt w takiej cenie?
Koszt druku jakieś 100-150 max.

Nie znam kosztów licencji.

Dodajmy jeszcze odręczny podpis mistrza + 100 zł. :)
« Ostatnia zmiana: Pn, 13 Maj 2019, 12:17:42 wysłana przez pokia »

Offline Crono

Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #130 dnia: Pn, 13 Maj 2019, 12:16:36 »
No i teraz mam zgrzyt - brać czy nie. Nakład sporo większy niż ostatnio...

Offline starcek

Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #131 dnia: Pn, 13 Maj 2019, 12:17:43 »
Pytanie tylko czy tytuł równie popularny jak Thorgal...
Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

Offline Crono

Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #132 dnia: Pn, 13 Maj 2019, 12:22:05 »
Wydaje mi się że popularność może być porównywalna. W dodatku to jeden tom, więc nie ma potrzeby wchodzenia w serię. Tylko ten nakład powoduje, że to już nie taki znowu biały kruk.

Offline VooDoo-79

Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #133 dnia: Pn, 13 Maj 2019, 12:22:20 »
 Przy takim nakładzie 2 razy większy niż Thorgal to mogli już pozostać przy cenie 499 zł

Online Szekak

Odp: Szninkiel
« Odpowiedź #134 dnia: Pn, 13 Maj 2019, 12:24:13 »
Nakład ogromny, a tytuł jednak mniej kultowy i popularny jak Thorgal. Ciekawe czy się sprzeda do premiery czy będzie zalegać.
Piękno jest w oczach patrzącego.