Nie miałem pojęcia, że coś takiego wychodzi, dzięki
Kadet za uświadomienie! A że chyba kwalifikuje się na Smerfnego komplecistę (ale tylko komiksowego), to zacząłem szukać tych magazynów. Ogólnie, niestety mały wybór i drogo. O dziwo najwięcej i w najlepszej cenie okazało się że jest w tym kiosku co Kadet podlinkował. Jakby ktoś chciał kupować, to uwaga, po kliknięciu na serię, pokazuje się tylko osiem numerów, ale jak wejdziemy w któryś, to poniżej w pasku są polecajki, i tam można znaleźć więcej! Dodatkowo strona ma prosty mechanizm, i w adresie url jest rok i numer, i można ręcznie sprawdzić te, które normalnie się nie wyświetlają. I w ten sposób okazało się, że w sumie w kiosku jest aż 14 numerów.
No i skorzystałem. W sumie zakupiłem numery:
Magazyn:
2021 - 1
2022 - 1,2,3
2023 - 1,2,3,4
2024 - 1,2,3,4
Wydanie specjalne 2023 - 1,2
Nie mam pojęcia, czy coś tego było więcej.
A same magazyny całkiem spoko. Oczywiście, do każdego dodają chińskie plastikowe badziewie, już odseparowane i poszły do siostrzeńców. Zapewnią standardowo 5 minut uwagi każdy. Ale o dziwo, taki krokodylek z zębami, które się wciska i w pewnym momencie zamyka paszczę jest całkiem nieźle wykonany i zapewnia nieco więcej uwagi dzieciaków. Na jakieś 7 minut...



Każdy magazyn liczy 36 stron, w tym coś około 16 stron to komiksy, reszta to całkiem fajne zagadki, zdarzają się też plakaty, no i niestety wypełniacze, czyli pitu-pitu o rewelacyjnej zabawce, spis treści, reklamy innych magazynów.







Wydania specjalne są w nieco większym formacie, zawartość w sumie podobna, choć są tutaj też fotokomiksy, mi w ogóle ta forma nie podeszła, stokroć wolę rysowane. Fotokomiksy tez rzuciły mi się w oczy w regularnym magazynie, ale na szczęście zdarzają się rzadko.







Należy podkreślić, jak Smerf Kadet wspomniał, tylko dla Smerfnych komplecistów. Niczego nie żałuję!