Bez kitu, po Dredzie spodziwalbym sie wszystkiego, ale nie czegos takiego...
Według mnie Dreddy to bardzo pojemna seria, w której masz i zwykłe naparzanki, i naparzanki które w tle mają coś więcej.
Jeśli spodobał ci się wątek demokracji, to spis treści 12 tomu Mega Collection, który zbiera różne opowieści właśnie na ten temat nieco podpowiada czego jeszcze szukać, a mianowicie:
Letter from a Democrat (Prog: 460, KA: 9),
Revolution (Progs: 531-533, KA: 11),
The Devil You Know (Progs: 750-753, KA: 16),
Twilight's Last Gleaming (Progs: 754-756, KA: 16),
Politics (Prog: 656, KA: 13),
Raider (Progs: 810-814, KA: 18),
SABs (Progs: 1200-1202, KA: 32),
Direct Action (Progs: 1477-1479, KA: ?),
John Cassavetes is Dead (Prog: 627, KA: 13),
Mega-City Confidential (Progs: 1874-1878, KA: ?)
Jak widać parę opowieści z tego wątku było wydane także u nas, m.in. w KA16 (to chyba punkt kulminacyjny wątku, zresztą okładka też nawiązuje do tego tematu), a także z KA13 'Politics' (bardziej) i 'John Cassavetes is Dead' (to już luźniejsze nawiązanie, choć też o prawach obywateli Mega-City). Tych późniejszych nie znam.
Gdzie tu zaskoczenie? Przecież od zawsze wiadomo, że Dredd to stary faszysta...
No właśnie w KA16 to nie jest takie jednoznaczne...