Przed chwilą zakończyłem lekturę Ciemności, moim zdaniem to całkiem przyzwoity komiks. 7/10
Solidny graficznie, historia wcale nie jest sztampowa i trudno mi zgodzić się ze stwierdzeniem że wszystko było przewidywalne. Pierwszy tomik zakończył się w takim momencie, że od razu miałem ochotę poznać zakończenie. Niestety za późno zabrałem się za czytanie, a rano trzeba było wstawać do roboty. Kto lubi mroczniejsze klimaty, powinien być zadowolony. Barwy robią robotę, czuć w powietrzu klimacik otaczającego zła. Bohaterowie mają swoje za uszami, zazwyczaj najpierw dokonują wyborów a później zastanawiają się nad konsekwencjami. Scenariusz nastawiony jest na czystą akcję, czyli otrzymałem dokładnie to czego oczekiwałem. Dwa wieczory porządnej rozrywki. Jak ktoś skusił się na zakup i oczekiwał cudów wianków - może czuć się rozczarowany, ale to raczej przez złe nastawienie
Dialogi są ok, tłumaczenie płynne. Osobiście odczuwałem większą frajdę niż poprzednio, gdy na warsztat wziąłem Hombre. Tutaj przynajmniej otrzymaliśmy pełną historię, rozbudowane więzi pomiędzy bohaterami i klimat dark, zamiast uciętych historyjek bez ładu i składu, z cycami na pół kadru w otoczce ubogiego postapo.