Są warte.
Numeracja jest taka, bo jako pierwsze wydali u nas te, w których jest kolor. Czyli 13. A potem tak z grubsza niby na zmianę.
Przy czym - nie zaczynaj od 1, bo to jednak trochę ramotki. Zacznij od 13, jak dla mnie to esencja Dredda - różnorodność historyjek, sporo ironii i satyry, czasem nawet można się zadumać.
Ja zaraz mogę wystawić za 2000 zł i dalej nic to nie zmieni dopóki ktoś tego nie kupi.
Z czego w takim razie wynika nadzwyczaj wysoka cena "Mrocznej Sprawiedliwości" ? Na jednym z serwisów aukcyjnych jakiś magik chce zań 400 PLN...Ja na portalu aukcyjnym kupiłem niedawno za 70 zł z groszami czyli poniżej okładkowej. Stan bardzo dobry. Trzeba szukać licytacji a nie jakichś obłędnych wycen.
Nakład wyczerpany i dorobiona jakaś legenda ludowa ?
Ja przeczytałem "Mroczną Sprawiedliwość" i już więcej po Dredda nie sięgnąłem. Napisane to jakoś strasznie po łebkach , ledwo się zaczyna i już się kończy. Jakbym przeczytał "zwiastun" komiksu. Sama historia też bez rewelacji ale pewnie było by lepiej gdyby ją bardziej wydłużyć. Natomiast rysunki pierwsza klasa.Dlatego, pytałem wydawcę na gildii, kiedy zapowiedział kontynuację (Dark Justice: Dominion), czy by nie rozważył wydania obu albumów w jednym. Tym bardziej, że wydanie Mrocznej Sprawiedliwości jest jakościowo chyba najsłabszym, ze wszystkich komiksów wydawcy. U mnie to nie wystąpiło, ale widziałem zdjęcia wielu albumów gdzie okładki po prostu się wygięły w banana. I sam komiks to zaledwie niecałe 100 storn i kontynuacja tak samo. A cena 75 zł za tom tym razem może nie przejść tak łatwo, patrząc że wydanie kontynuacji Absalom, zalega od ponad pół roku, bo brak pierwszego tomu, który sprzedał się dużo szybciej.
Ja się nastawiam że w KA02 będzie to samo co w KA01, gdyż mój internet wyraźnie daje mi do zrozumienia że w nim są krótkie, niezależne historie jak w KA01.
W KA02 są chyba dwie dłuższe historie:Ale zostało potwierdzone (tak nieoficjalnie) że CURSED EARTH ma być w Uncensored, a to już ma więcej stron chyba.
THE CURSED EARTH (2000 AD Progs: 61-85 Pages: 164)
The Day the Law Died! (2000 AD Progs: 89-108 Pages: 111).
To jakieś polskie wydawnictwo coś wspomniało o planach na Cursed Earth Uncensored?No, że Cursed Earth Uncensored ma być w Kompletnych Aktach 2, ale to nie jest jeszcze potwierdzone oficjalnie.
Ale zostało potwierdzone (tak nieoficjalnie) że CURSED EARTH ma być w Uncensored, a to już ma więcej stron chyba.To tylko wartość dodana 😀
I właśnie stąd moje pytanie - jak bardzo ramotkowe to jest? Czy da się czytać po 40 latach?Czytać się da, chociaż ja się męczyłem trochę. Dwie dłuższe historię w KA1 były znośne. Bunt robotów, dla mnie dość toporna fabuła, ale lepsza, niż te krótkie i dość stare historyjki.
Lubię komiksy Johna Laymana. Uwielbiam Chew i chyba jako jeden z nielicznych cenie co robił w Batman Detective Comics z Nowego DC Comics. Tym bardziej jestem zaskoczony tym jakim słabym komiksem jest Predator vs. Judge Dredd vs. Aliens - Dziel i plącz wydany przez Scream Comics.
Tylko widzisz (...) Predator versus Judge Dredd jest dużo lepszy.
Nie oczekiwałem horroru, po prostu ten komiks jest głupi, jeśli ktoś pamięta wydane dawno temu Witchblade/Aliens/Darkness/Predator to jest komiks takie pokroju.
Tytuł oryginalny: Judge Dredd Complete Case Files Volume 2, Judge Dredd: The Cursed Earth UncensoredLudzie z Rebellion są super, że da się z nimi dogadać i Ongrys też jest super, że się dogadał :D
Długo się broniłem przed Sędzią. Wczoraj skończyłem Akta 2. W drodze już kolejne 3 tomy :)
Po rysunkach Szambala wygląda mi na jakąś mocną psychodelę, a nie komiks z sensowną fabułą. Mylę się?Mylisz się psychodeli tam raczej nie ma. Są historie pasujące do uniwersum dredda, tylko bardziej metafizyczne. Ja również polecam, rysunki genialne, fabuła też cię zadowoli.
Dziś skończyłem KA#2 i choć #1 był dobrym komiksem to rozumiem dlaczego byłoby pomyłką wejście w wydawanie tej serii chronologicznie. Ciekawe czy #3 mnie również wynudzi.
Wątek od połowy września martwy, bo wszyscy jak najęci gadają o Dreddzie w dziale ogólnym.
Pytanie do znawców tematu: gdybym miał spróbować Akta - które polecacie na początek by się nie odbić i pozostać w jakości/konwencji/klimacie?Polecam omijać na początku KA #2 oraz #17.
Czemu omijać KA#17 z dłuższym Dniem Sądu?Właśnie dlatego. Tą historią Ennis mnie nie porwał. Przedłuża. Przynudza. Takie moje wrażenia. Zamiast tego bym polecił Necropolis (KA #14), a Dzień Sądu przeczytał sobie kiedy indziej.
(...)Mimo, że taki 13 będzie w innej konwencji - po co tak bezpiecznie w wchodzić w świat Dredda?Czuję się wywołany do tablicy - za licealisty Lobo rozwalał system jak dla mnie, dziś już tylko uśmiech wspomnień wywołuje (co nie znaczy, że jest zły). Po prostu taka groteskowa szalona jazda nie pociąga mnie. Atrakcyjniejszą formą są dla mnie dłuższe przemyślane fabuły (Bezprawie, Mandroid, Szambala(?)). Wiem też, że początkowe Kompletne Akta to raczej antologie takich szortów więc wolałbym zanim w pełni się rozsmakuję tym uniwersum nie wpaść w klimaty diametralnie różne od dotychczasowych. ;) Oczywiście nie zamykam się na nic - po prostu sonduję Wasze opinie, które są bardzo pomocne. :)
Spróbuj KA#14, przyzwoita lektura- chyba, że nie lubisz Ezquerry.Lubię lubię. Właśnie liczę ,że ktoś wznowi w pięknym wydaniu Pielgrzyma! 😃
No to dobrze bo przy którejś opinii o pierwszych KA odniosłem wrażenie, że to takie właśnie groteskowe, gore shorty i daleko im do dłuższych głębszych fabuł.
Spróbuj KA#14, przyzwoita lektura- chyba, że nie lubisz Ezquerry.
Od razu spytam- wśród autorów w KA#15 wymieniany jest Dean Ormston. Bardzo lubię tego rysownika, dużo jest w tym tomie jego prac, czy raczej nastawić się na kilkustronicowy epizod?
Czy komiksy z serii ABC Warriors to również uniwersum Dredda? 🤔Niby nie, ale jeden z robotów ABC pojawia się w filmowym JDredd
Czy komiksy z serii ABC Warriors to również uniwersum Dredda? 🤔Nie wiem, chyba nie. Może to jeden z wymiarów, ale chyba nie ta sama ziemia. Z tych których jestem pewien to na pewno poza Sędzią Anderson w tym samym uniwersum jest Strontium Dog, Durham Red oraz Devlin Waugh (choć on jakby ma swoje uniwersum).
plan minimum to natomiast wydanie calej wojny - bedzie komplet na pewno
Pytanie do fachowców: czy wydawane przez nasze ulubione Studio Dreddy pojawią się prędzej czy później w ongrysowych Kompletnych Aktach?Sędzia Dredd - Heavy Metal Dredd - NIE
Bo Complete Case Files zbiera materiał z 2000AD, Ameryka, Krew Satanusa, Bezprawie i Sędzia Anderson to Judge Dredd Magazine.Nie jest chyba tak jak piszesz. Sprawdziłem K16 i KA 17 (na szybko) i tam jest materiał z Judge Dredd Magazine.
Nie jest chyba tak jak piszesz. Sprawdziłem K16 i KA 17 (na szybko) i tam jest materiał z Judge Dredd Magazine.
Sorry, za wprowadzenie w błąd. :-\Spoko, nie ma problemu.
I co pada ciekawego (bo nie mam 2 godzin na odsłuchanie 😉 )??Między innymi, że chcą powrotu Karla Urbana oraz .... Sylvestra Stallone'a. Że moją już gotowe scenariusze i są gotowi do kręcenia serialu, ale czekają aż unormuje się sytuacja z covidem.
Chodzi o ten serial z Uniwersum Dredda, ale bez Dredda?Tak. Ale z informacji jakie się przewijają to Dredd (Urban) ma się pojawić (pojawiać) gościnnie.
Czy w wydanym przez Studio Lain Sedzia Dredd: Ameryka jest zawarta opowiesc - Revolution (o marszu Demokratow)?
Zawiera:
America
Fading of the Light
Cadet
Letter from a democrat oraz wspomniane Revolution (wraz z Politics) ukazaly mi te postac w kompletnie innym swietle.Które to są progsy? Bo rozumiem, że obydwie historie są zawarte w tym co kupiłeś?
Revolution to 531 - 533.Tak, to jest to samo co wydał Ongrys jako darmówkę do KA16.
Bez kitu, po Dredzie spodziwalbym sie wszystkiego, ale nie czegos takiego...
Gdzie tu zaskoczenie? Przecież od zawsze wiadomo, że Dredd to stary faszysta... :D
https://2000ad.fandom.com/wiki/List_of_Judge_Dredd_stories_in_Case_FilesJak coś to tutaj masz listę co zawierają kolejne tomy.
Moim ulubionym tomem jest 14 i Necropolis ze świetnie poprowadzoną historią, mocno przełomowy moment :) Na drugim miejscu tom 17 z Dniem Sądu.Ile jest w tych tomach kolorowych stron?
Wracając do tych dłuższych, w tomie drugim Przeklęta Ziemia jest szalonym postapo.Czy to jest ta wersja The Cursed Earth? https://www.goodreads.com/book/show/27276114-judge-dredd I czy jest coś w kolorze?
Cześć, pytanie do znawców - osób czytających dużo Dredda ;)Mam wszystko i wszystko polecam, ale jak masz wybierać wybierz Mandroida.
Jest kilka pozycji, których nie mam, ale budżet nie pozwala na kupienie wszystkich, z tych które rozważam są:Akta do tej pory, kupowałem wybiórczo.
- Sędzia Dredd - Mandroid
- Sędzia Dredd – Krew Satanusa: Dziesiąty Krąg
- Sędzia Dredd - Kompletne Akta 1
- Sędzia Dredd - Kompletne Akta 2
Co z tego polecacie, a co odradzacie?
Mam wszystko i wszystko polecam, ale jak masz wybierać wybierz Mandroida.Dziękuję, Mandroid wędruję na szczyt listy :)
Szkoda że raczej marne szanse na wydanie tego u nas. Kto by to kupował ?Ja natychmiast. Jak to jest, że najfajniejsze kolekcje (poza Conanem) nas omijają?
Kto by to kupował ?Jak się okazuje to mało osób. Komiks AD2000 (w tym Dreddy) sprzedają się dużo gorzej niż komiksy frankofońskie ze Studia Lain, przy naprawdę małym nakładzie w porównaniu do kolekcji.
Ale też przy konkretnie wyższej cenie.Wyższa cena jest spowodowana głównie nakładem. Wątpię, aby przy niższej cenie zeszło więcej niż obecnie.
Inna sprawa, że jakby to weszło do kiosków, z reklamą w TV itd., to sprzedaż może nie byłaby wcale taka zła.
Tylko jaki sens ma wydawanie Asterixa i LL na twardo? Gdyby nie Egmont, nie doczekali byśmy tych serii nigdy.A gdyby nie Ongrys i SL to byśmy Dredda też nie doczekali. Choć SL to chyba już Dredda odpuściło, bo tak chętnie go fani kupowali.
A tak niestety już nie zobaczymy nowego numeru.
Z Kompletnymi Aktami jest niestety taki problem, że Ongrys wydał je w dużo lepszej wersji niż brytyjskie oryginały (większy format, twarda okładka). Przez to cena była wysoka. Gdyby wydawali to jak w oryginale to kosztowałyby pewnie 60 zł i pewnie sprzedaż byłaby wyższa. A tak niestety już nie zobaczymy nowego numeru. Oczywiście Ongrys tego oficjalnie nie ogłosi, bo wtedy sprzedaż już wydanych numerów pewnie spadłaby do zera. Nikt nie chce kupować porzuconych serii.Komiksy nigdy nie były tanie. I skąd cena 60 zł? Wydawca to potwierdził?
Ja to się zastanawiam, czemu ci co najbardziej chcą Dredda w Polsce (między innymi krzycząc o kolekcje) nie kupują wydań KA dając wydawcy wyraźny sygnał, że jest zainteresowanie tym bohaterem.Może nie do końca do mnie się to odnosi, ale kupiłem i przeczytałem wszystkie KA, które wydał Ongrys i... sprzedałem wszystkie poza 14 - Necropolis. Dlaczego? Czasami połowa, czasami 1/4 albumu, a czasami pewnie i 3/4 albumu była dla mnie po prostu słaba. Myślę, że krótszych historii (powiedzmy do 5 progów), które uważałem za bardzo dobre było kilka? Klikanaście? Trzymanie grubych tomów dla kilku dłuższych historii, które mi się podobały nie miało sensu.
@Murazor odnosisz się tylko do KAbo sam pisałeś tylko o KA? ::)
Ja to się zastanawiam, czemu ci co najbardziej chcą Dredda w Polsce (między innymi krzycząc o kolekcje) nie kupują wydań KA
Ja to się zastanawiam, czemu ci co najbardziej chcą Dredda w Polsce (między innymi krzycząc o kolekcje) nie kupują wydań KA dając wydawcy wyraźny sygnał, że jest zainteresowanie tym bohaterem.Nie wiem, czy to mnie miałeś na myśli, ale chciałbym kolekcję Dredda i jednocześnie mam kupione wszystkie KA od Ongrysa oraz wszystko od SL.
Ameryka od SL, z tego co pamiętam, sprzedała się dość szybko. Na pewno nie kilka lat.Premiera w 2017, w styczniu 2020 SL na swoim facebooku informowało, że u nich został wyprzedany. 3 lata się nakład wyprzedawał. W sumie to szybko, ale wolno jak na nakłady SL.
bo sam pisałeś tylko o KA? ::)Nie, po prostu nieraz pisałem skrótowo SL (sprawdź kilka postów wyżej).
Z Kompletnymi Aktami (...) A tak niestety już nie zobaczymy nowego numeru.Stosunkowo niedawno @studio_lain odnosił się do tych domysłów:
(...) w aktach. Z tego co mi wiadomo ongrys szykuje kolejny tomJak ktoś już nad czymś pracuje, to raczej zmierza do wydania, oczywiście może się nie kalkulować na jakimś etapie, ale skoro coś się posuwa w kwestii kolejnego tomu pomimo dłuższej przerwy, to myślę że o chociaż ten jeden najbliższy nie ma co się obawiać.
Ja to się zastanawiam, czemu ci co najbardziej chcą Dredda w Polsce (między innymi krzycząc o kolekcje) nie kupują wydań KA (...)Lubię Dredda, doceniam jakość Ongrysa, ale subiektywnie nie jest to idealna forma wydania na naszym rynku. Za i przeciw kompletności (ogółem serii komiksowych) było dyskutowane w wielu tematach, ja tylko pod kątem rozróżnienia - Epici Marvela obejmują konkretne serie, zwykle flagowe (czyt.: najistotniejsze) z danym bohaterem. Dredd to jedna ciągłość w ramach magazynu 2000AD, plus do tego historie z magazynu Judge Dredd, więc KA obejmują całość postaci, to nie są Epici Amazing Spider-Mana obejmujące jedną z dwóch/trzech/czterech/... równoległych serii ze Spiderem. Tym samym to co wyżej już wskazano - treść raz jest lepsza, raz gorsza, jednemu podejdzie, innemu nie, ale każdy chyba widzi jak nierówny jest ten materiał.
(...) trzymając wydania Ongrysa czuć, że nie jest to tani komiks (powiedzmy że cena uzasadniona jakością wydania). Tyle że te komiksy w oryginale wydane były w sposób budżetowy, a jakość wydania nie koresponduje z zawartością, to jest dla mnie czołowy przykład tego 'ekskluzywnego' kierunku - masową pulpę opakowuje się w sreberko i jest produkt dla większości czytelników niedostępny.
@Murazor odnosisz się tylko do KA a to o czym piszesz, czyli zbiór zamkniętych progów w postaci jednej historii jest w albumach Studia Lain. (...) Więc nadal nie rozumiem osób które krzyczą o Dredda nie kupują, albumów które wyszły.To co było omawiane przy wydaniu Ameryki od SL i cenie w zestawieniu z 'nadchodzącą' wówczas kolekcją Dredda było kuriozalne, ale nawet pomijając kontekst - zestawiamy komiksy, które kosztują u SL pod 100zł, a w kolekcji kosztowałyby 40zł, to jest w samym aspekcie ceny ogromna różnica i jestem pewien że cena komiksów SL jest jedną z ww. przyczyn, której skutkiem jest popularność (czy też jej brak).
Niestety, nic konkretnego
Dzisiaj Ongrys na pytanie „Czy wiadomo coś o Dreddzie?”, odpowiedział:CytujNiestety, nic konkretnegoDo tej pory byłem optymistą, ale chyba rzeczywiście przyszłość KA czarno się zapowiada.
Nie postawiliśmy krzyżyka na Dreddzie
Moze przemysleli ze ten poprzedni zniecheci do kupna obecnych tomow i dopisali😉Był odpowiedzią na kolejne, zadane dwie godziny później pytanie.
Ongrysie i Studio Lain! Krótka prośba.
Czekamy na kolejny tom Dredda!
Co kupić, gdy lubi się oba filmy i nie chce się patrzeć na brzydkie rysunki i słabą fabułę?Sedzie Anderson
Co kupić, gdy lubi się oba filmy i nie chce się patrzeć na brzydkie rysunki i słabą fabułę?To zależy co rozumiesz przez "brzydkie rysunki". Graficznie Sędzia Dredd jest bardzo zróżnicowany, od czaro-białej kreski po kolor, od plansz malarskich po surowe jednotonowe, styl nowoczesny kolorowany cyfrowo do wręcz zinowego. Określ jakieś kryteria, łatwiej będzie wskazać konkretne pozycje.
Co kupić, gdy lubi się oba filmy i nie chce się patrzeć na brzydkie rysunki i słabą fabułę?Batmana :D
Rozmawialem.z.Leszkiem.z.ongrysu i oni.bede publikowac kolejne.akta wiec dredd not.dead ;)