Autor Wątek: Sędzia Dredd  (Przeczytany 42653 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Online michał81

Odp: Sędzia Dredd
« Odpowiedź #165 dnia: Pn, 27 Marzec 2023, 20:18:27 »
Tylko jaki sens ma wydawanie Asterixa i LL na twardo? Gdyby nie Egmont, nie doczekali byśmy tych serii nigdy.
A gdyby nie Ongrys i SL to byśmy Dredda też nie doczekali. Choć SL to chyba już Dredda odpuściło, bo tak chętnie go fani kupowali.

Offline martinus100

Odp: Sędzia Dredd
« Odpowiedź #166 dnia: Pn, 27 Marzec 2023, 20:46:13 »
Z Kompletnymi Aktami jest niestety taki problem, że Ongrys wydał je w dużo lepszej wersji niż brytyjskie oryginały (większy format, twarda okładka). Przez to cena była wysoka. Gdyby wydawali to jak w oryginale to kosztowałyby pewnie 60 zł i pewnie sprzedaż byłaby wyższa. A tak niestety już nie zobaczymy nowego numeru. Oczywiście Ongrys tego oficjalnie nie ogłosi, bo wtedy sprzedaż już wydanych numerów pewnie spadłaby do zera. Nikt nie chce kupować porzuconych serii.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Sędzia Dredd
« Odpowiedź #167 dnia: Pn, 27 Marzec 2023, 20:49:02 »
A tak niestety już nie zobaczymy nowego numeru.

To jest tylko twój domysł, zupełnie zresztą pozbawiony podstaw.

Online michał81

Odp: Sędzia Dredd
« Odpowiedź #168 dnia: Pn, 27 Marzec 2023, 21:11:31 »
Z Kompletnymi Aktami jest niestety taki problem, że Ongrys wydał je w dużo lepszej wersji niż brytyjskie oryginały (większy format, twarda okładka). Przez to cena była wysoka. Gdyby wydawali to jak w oryginale to kosztowałyby pewnie 60 zł i pewnie sprzedaż byłaby wyższa. A tak niestety już nie zobaczymy nowego numeru. Oczywiście Ongrys tego oficjalnie nie ogłosi, bo wtedy sprzedaż już wydanych numerów pewnie spadłaby do zera. Nikt nie chce kupować porzuconych serii.
Komiksy nigdy nie były tanie. I skąd cena 60 zł? Wydawca to potwierdził?

sum41

  • Gość
Odp: Sędzia Dredd
« Odpowiedź #169 dnia: Wt, 28 Marzec 2023, 08:26:57 »
Wersja brytyjska gruboscia i formatem wyglada jak Nowa Granica Darwyna Cooka od Egmontu wiec cena mogla by sie wahac od 80 do 100 zl a byl tam tez cienciejszy papier a super sie prezentowal bo lekko polyskujacy. Wydania brytyjskie maja papier lekko szorstki taki jak byl w Tm semicach.

Online Szekak

Odp: Sędzia Dredd
« Odpowiedź #170 dnia: Wt, 28 Marzec 2023, 09:50:51 »
Marka dredda w polsce nie ma wielu sympatykow. Film dredd z urbanem tez mial bardzo zle wyniki w kinach mimo dobrej jakosci. Po prostu dredd w polsce nie zre w kazdej postaci, nad czym bardzo ubolewam.
Piękno jest w oczach patrzącego.

Online michał81

Odp: Sędzia Dredd
« Odpowiedź #171 dnia: Wt, 28 Marzec 2023, 10:17:51 »
Ja to się zastanawiam, czemu ci co najbardziej chcą Dredda w Polsce (między innymi krzycząc o kolekcje) nie kupują wydań KA dając wydawcy wyraźny sygnał, że jest zainteresowanie tym bohaterem. Jakby wydawcy sprzedawali więcej niż kalkulowali, to może zwiększając nakłady (bo jest zainteresowanie) zeszli by z ceny. Jednak tak nie jest i co pewien czas wyskakuje jeden z drugim jak Filip z konopi pisząc kolejny raz o kolekcji, zapominając, że komiksy są do kupienia.

Offline Murazor

Odp: Sędzia Dredd
« Odpowiedź #172 dnia: Wt, 28 Marzec 2023, 10:41:19 »
Ja to się zastanawiam, czemu ci co najbardziej chcą Dredda w Polsce (między innymi krzycząc o kolekcje) nie kupują wydań KA dając wydawcy wyraźny sygnał, że jest zainteresowanie tym bohaterem.
Może nie do końca do mnie się to odnosi, ale kupiłem i przeczytałem wszystkie KA, które wydał Ongrys i... sprzedałem wszystkie poza 14 - Necropolis. Dlaczego? Czasami połowa, czasami 1/4 albumu, a czasami pewnie i 3/4 albumu była dla mnie po prostu słaba. Myślę, że krótszych historii (powiedzmy do 5 progów), które uważałem za bardzo dobre było kilka? Klikanaście? Trzymanie grubych tomów dla kilku dłuższych historii, które mi się podobały nie miało sensu.

Z chęcia kupiłbym właśnie to co wychodzi w kolekcji, zamkniętę historie.

Przykłady:
1: Robot Wars    Luna-1
2: The Cursed Earth    The Day the Law Died
4: The Judge Child
5: Judge Death Lives    Block Mania    The Apocalypse War
14: Necropolis (tutaj akurat pokrywa cały tom KA)
17: Judgement Day
18: Mechanismo

Co do wydania Ongrysa jest pierwsza klasa, tłumaczenie, druk, twarda oprawa. Porządne tomy, ale to tak jak by wydawać Supermana, czy Spider-Mana od pierwszego numeru, na początku by szło, ale z czasem by umarło, bo większość jednak nie jest jakoś super.

Online michał81

Odp: Sędzia Dredd
« Odpowiedź #173 dnia: Wt, 28 Marzec 2023, 11:04:53 »
@Murazor odnosisz się tylko do KA a to o czym piszesz, czyli zbiór zamkniętych progów w postaci jednej historii jest w albumach Studia Lain. I poza kilkoma albumami takie Dreddy cały czas zalegają wydawcy, nawet Ameryka która też jest w Kolekcji wyprzedawała się kilka lat. Więc nadal nie rozumiem osób które krzyczą o Dredda nie kupują, albumów które wyszły. Mandroid i Tytan to naprawdę dobre historie, Krew Satanusa specyficzna, ale album nadal do kupienia od kilku lat.

A co do Spider-mana to wychodzą epiki, czyli kompletne serie, które się sprzedają. Tylko nie ma co porównywać tych wydań do Dredda, bo lecą one na nostalgii czytelnika.
« Ostatnia zmiana: Wt, 28 Marzec 2023, 11:07:43 wysłana przez michał81 »

Offline Murazor

Odp: Sędzia Dredd
« Odpowiedź #174 dnia: Wt, 28 Marzec 2023, 12:01:16 »
@Murazor odnosisz się tylko do KA
bo sam pisałeś tylko o KA? ::)
Ja to się zastanawiam, czemu ci co najbardziej chcą Dredda w Polsce (między innymi krzycząc o kolekcje) nie kupują wydań KA

Dlaczego pojedynczych historii nie kupują? Za mała reklama? Nie wiem, sam mam od Studia Dreddy i są duże lepsze, niż KA. Może lepsze to złe słowo, równiejsze, bo w KA może być genialny szort na 15 stron, a później kilkadziesiąt stron średniawki.

Niech Studio wrzuci info, że pójdą na przemiał to może ruszy pare egzemplarzy :P
« Ostatnia zmiana: Wt, 28 Marzec 2023, 12:03:29 wysłana przez Murazor »

Offline Midar

Odp: Sędzia Dredd
« Odpowiedź #175 dnia: Wt, 28 Marzec 2023, 13:29:16 »
Ja to się zastanawiam, czemu ci co najbardziej chcą Dredda w Polsce (między innymi krzycząc o kolekcje) nie kupują wydań KA dając wydawcy wyraźny sygnał, że jest zainteresowanie tym bohaterem.
Nie wiem, czy to mnie miałeś na myśli, ale chciałbym kolekcję Dredda i jednocześnie mam kupione wszystkie KA od Ongrysa oraz wszystko od SL.
Ameryka od SL, z tego co pamiętam, sprzedała się dość szybko. Na pewno nie kilka lat.

Online michał81

Odp: Sędzia Dredd
« Odpowiedź #176 dnia: Wt, 28 Marzec 2023, 14:44:12 »
Ameryka od SL, z tego co pamiętam, sprzedała się dość szybko. Na pewno nie kilka lat.
Premiera w 2017, w styczniu 2020 SL na swoim facebooku informowało, że u nich został wyprzedany. 3 lata się nakład wyprzedawał. W sumie to szybko, ale wolno jak na nakłady SL.

bo sam pisałeś tylko o KA? ::)
Nie, po prostu nieraz pisałem skrótowo SL (sprawdź kilka postów wyżej).
« Ostatnia zmiana: Wt, 28 Marzec 2023, 14:56:21 wysłana przez michał81 »

Offline Piterrini

Odp: Sędzia Dredd
« Odpowiedź #177 dnia: Wt, 28 Marzec 2023, 20:05:52 »
Z Kompletnymi Aktami (...) A tak niestety już nie zobaczymy nowego numeru.
Stosunkowo niedawno @studio_lain odnosił się do tych domysłów:
(...) w aktach. Z tego co mi wiadomo ongrys szykuje kolejny tom
Jak ktoś już nad czymś pracuje, to raczej zmierza do wydania, oczywiście może się nie kalkulować na jakimś etapie, ale skoro coś się posuwa w kwestii kolejnego tomu pomimo dłuższej przerwy, to myślę że o chociaż ten jeden najbliższy nie ma co się obawiać.

Co do innych KA...
Ja to się zastanawiam, czemu ci co najbardziej chcą Dredda w Polsce (między innymi krzycząc o kolekcje) nie kupują wydań KA (...)
Lubię Dredda, doceniam jakość Ongrysa, ale subiektywnie nie jest to idealna forma wydania na naszym rynku. Za i przeciw kompletności (ogółem serii komiksowych) było dyskutowane w wielu tematach, ja tylko pod kątem rozróżnienia - Epici Marvela obejmują konkretne serie, zwykle flagowe (czyt.: najistotniejsze) z danym bohaterem. Dredd to jedna ciągłość w ramach magazynu 2000AD, plus do tego historie z magazynu Judge Dredd, więc KA obejmują całość postaci, to nie są Epici Amazing Spider-Mana obejmujące jedną z dwóch/trzech/czterech/... równoległych serii ze Spiderem. Tym samym to co wyżej już wskazano - treść raz jest lepsza, raz gorsza, jednemu podejdzie, innemu nie, ale każdy chyba widzi jak nierówny jest ten materiał.
Epici na rynku oryginalnym (USA) sprzyjają poprawie dostępności starszych materiałów w wydaniu papierowym, identycznie z Kompletnymi Aktami w UK. Z kolei u nas sens KA jest tylko częściowy, fajnie że kompletna forma wydania, ale postać jest zbyt 'mała' na naszym rynku, czytelnicy nie poznali masy najważniejszych czy najciekawszych historii a dostają od razu kompletną formę wydania, która jak widać dzieli...

Ja chciałbym po pierwsze aby wydane były te najciekawsze rzeczy, tak jak nasz rynek 'otwierał się' na komiksy superhero czy zagraniczne ogółem, pokazując szczątkowo to co wartościowsze, aby dopiero od kilku lat próbować 'przemycać' kompletne wielotomowe serie, dobrze widać że ta wcześniejsza fragmentaryczna podbudowa jest niezbędna dla jakiegoś wymiernego 'sukcesu' takiej kompletnej inicjatywy.

Z kolei Dredd, gdyby faktycznie Ongrys (lub inny wydawca) ciągnął KA, to za X lat byłaby to najlepiej wydana u nas kompletna seria zagraniczna, jakość i zakres zawartości przebiłby wszystko co dostępne na naszym rynku komiksowym (hipotetycznie poza Thorgalem), tak jak Dredda lubię, to nie uważam że 'zasługuje' na takie traktowanie, trochę szerzej pisałem niedawno w innym wątku:
(...) trzymając wydania Ongrysa czuć, że nie jest to tani komiks (powiedzmy że cena uzasadniona jakością wydania). Tyle że te komiksy w oryginale wydane były w sposób budżetowy, a jakość wydania nie koresponduje z zawartością, to jest dla mnie czołowy przykład tego 'ekskluzywnego' kierunku - masową pulpę opakowuje się w sreberko i jest produkt dla większości czytelników niedostępny.

I kolejna rzecz jaką omawialiśmy w innym wątku - popularność, kultura czytania komików, nakład i cena, czynniki przyczynowo-skutkowe, tylko co w przypadku Dredda jest przyczyną a co skutkiem?
@Murazor odnosisz się tylko do KA a to o czym piszesz, czyli zbiór zamkniętych progów w postaci jednej historii jest w albumach Studia Lain. (...) Więc nadal nie rozumiem osób które krzyczą o Dredda nie kupują, albumów które wyszły.
To co było omawiane przy wydaniu Ameryki od SL i cenie w zestawieniu z 'nadchodzącą' wówczas kolekcją Dredda było kuriozalne, ale nawet pomijając kontekst - zestawiamy komiksy, które kosztują u SL pod 100zł, a w kolekcji kosztowałyby 40zł, to jest w samym aspekcie ceny ogromna różnica i jestem pewien że cena komiksów SL jest jedną z ww. przyczyn, której skutkiem jest popularność (czy też jej brak).

Offline komiks

Odp: Sędzia Dredd
« Odpowiedź #178 dnia: Wt, 28 Marzec 2023, 20:50:13 »
Zgodzę się z @Piterrinim, że obszerne serie w wysokiej cenie to jest zabójstwo. Już same obszerne serie to dla mnie zbyt wiele, z tego powodu nie mam Conan Barbarzyńca od Hachette, jest tego zwyczajnie zbyt dużo i materiał nierówny, nie mam miejsca na 75 tomów. To samo z Dreddem, tutaj dochodzi jeszcze cena, kupuję wybiórczo tomy od Ongrysa. W obu przypadkach - Conana i Dredd - wolałbym sensownie wybrane fragmenty serii, czyli chronologicznie i bez pomijania najistotniejszych wątków.

Online michał81

Odp: Sędzia Dredd
« Odpowiedź #179 dnia: Śr, 29 Marzec 2023, 04:53:33 »
Napisze inaczej. Nikt poza Ongrysem i Studiem Lain nie podniósł tematu Dredda w Polsce. Piszecie o tej kolekcji jak Bazyl, kiedy o niej usłyszał, ale Hachette nigdy nie miało planów aby ją u nas wydać o czym wyraźnie komunikowało Studio.
Możecie narzekać na ceny od Ongrysa cz SL, ale Ci wydawcy chociaż starają się przybliżyć komiksy z Dreddem polskiemu czytelnikowi.
@Piterrini epiki Marvela są własnie tym samym, więc dziwie się narzekaniu na KA. Wg mnie to jest po prostu szukanie wymówki, żeby nie napisać że nie pasuje Ci cena. Jest drogo, nie będę zaprzeczał. Epiki też są drogie. Może jakby Egmont wydawał Dredda było by taniej, ale pewnie skończyłoby się jak z Power Rangers. Leszek chociaż będzie pchał tego Dredda dalej, tylko po prostu pewnie wolniej w obecnej sytuacji.