Własnie dostalem i na szybko przejrzalem. Wrazenie jest takie, ze jak zwykle nie jest źle, ale super tez nie jest. Caly czas popelniaja ten sam blad stosowania paginacji w miejscach, w ktorych zdecydowanie nie powinno jej byc, albo wypadaloby zeby jej nie bylo. W tym wydaniu numerka zdecydowanie nie powinno byc na stronie tytułowej szkicow - a jest, a i pożadane by rowniez bylo, zeby nie bylo numerkow na samych szkicach, bo po prostu wlaza na rysunki - nie jest to ladne.
Co do kolorow, to tez wole te pierwsze, bo - jak slusznie zauwazyl Kapral - zdecydowanie lepiej wspolgraja one z kreska; stylistyka rysunkowa tego komiksu nie wymaga takich gleboko nasyconych kolorow, jadacych mocnym gradientem, a wrecz takie kolorowanie te stylistyke narusza - imo rzecz jasna. Ale to oczywiscie jest rzecz gustu (co nie zmienia faktu, że jak komus bardziej podobaja sie kolory nowe, to sie nie zna
)
Podsumowujac, nie zaluje, ale tez nie skacze z radosci.
Tyle na szybko.
-------------
PS. Aha, i jeszcze jedno: teraz poproszę "Piotrusia Pana".