Autor Wątek: Regis Loisel  (Przeczytany 66270 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline parsom

Odp: Regis Loisel
« Odpowiedź #165 dnia: Pn, 18 Listopad 2019, 21:14:36 »
To nie zwykłe podważanie wartości. To urealnianie przesadzonej wartości.

Offline Hans

Odp: Regis Loisel
« Odpowiedź #166 dnia: Pn, 18 Listopad 2019, 21:35:57 »
Pitolenie.
Tak jakbyś pisał że ktoś pije bardzo dobre rocznikowo wino, z rewelacyjnego szczepu, ze względu na rocznik kosztujące określoną gotówkę.
Ktoś drugi napierdziela jabola za 4 zeta.
Różnica żadna, bo obydwie te osoby piją wino, ale dla każdej z nich odczucia z degustacji są zupełnie inne i mają o swoim trunku jak najlepsze zdanie  8)


Offline parsom

Odp: Regis Loisel
« Odpowiedź #167 dnia: Pn, 18 Listopad 2019, 21:50:29 »
Dobra, co w tej analogii jest jabolem, a co dobrym winem?

Offline starcek

Odp: Regis Loisel
« Odpowiedź #168 dnia: Pn, 18 Listopad 2019, 22:18:13 »
Dobra, co w tej analogii jest jabolem, a co dobrym winem?
Dla każdego coś innego.
Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

Offline Hans

Odp: Regis Loisel
« Odpowiedź #169 dnia: Pn, 18 Listopad 2019, 22:23:32 »
Źle odczytałeś porównanie :)
Jeden pije jabola i uważa go za dobre wino, inny człowiek ma wysublimowany smak i rozkoszuje się produktami dobrej apelacji.
To co w oczach innych jest kiepskim komiksem inni mogą odbierać jako fajną opowieść i tak samo w drugą stronę.
W sprawach gustów nie ma dyskusji, bo jest to rzecz bardzo względna, sporo ludzi nie lubi superhero i uważa to za tragiczne komiksy, ale są tacy którzy broniliby swojego ulubionego Supermana czy Batmana jak lew.
„Urealniając wartość” Ptaka czasu podważasz moje zdanie, które przy tym tytule (jak i kilku innych Loisela) nie ulegnie zmianie.
Uważam go za bardzo fajną serię, Ty odwrotnie, ale każdy z nas z nas uważa że pije wino bardzo dobre a ten 2 rozkoszuje się w jabolu.


Offline parsom

Odp: Regis Loisel
« Odpowiedź #170 dnia: Pn, 18 Listopad 2019, 22:41:06 »
No nie - w końcu jabol jest jabolem, a szampan szampanem. To raz.
A dwa - ta analogia zawiera presupozycję, jakoby ten, komu wino dobrej apelacji nie smakuje, musiał gustować w jabolach.

Offline Gazza

Odp: Regis Loisel
« Odpowiedź #171 dnia: Pn, 18 Listopad 2019, 23:48:40 »
Ja tylko od siebie dodam, że nie uważam Ptaka czasu za komiks słaby tylko za przereklamowany. I to nie przez wydawców tylko przesadne mitologizowanie tytułu wynikające głównie z sentymentów komiksiarzy dawnych lat, gdy to Pelissa była niemal Graalem naszego komiksowa. Nadal uważam go za fajny, ale bez przesady.

Offline Szekak

Odp: Regis Loisel
« Odpowiedź #172 dnia: Wt, 19 Listopad 2019, 18:16:37 »
Sprzedaż na Planecie ruszyła w piątek i zeszło do tej pory jedynie 53 sztuki z pierwszego rzutu, a pewnie w zanadrzu jest jeszcze rzut kolejny z kolejnymi 125 sztukami. Na gildii też ciągle dostępne więc wszystko wskazuje na to, że komiks sobie będzie leżakował, ale to było w sumie oczywiste, skoro jeszcze Szninkiel wciąż sobie leży.
« Ostatnia zmiana: Wt, 19 Listopad 2019, 18:54:47 wysłana przez Szekak »
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline Hans

Odp: Regis Loisel
« Odpowiedź #173 dnia: Wt, 19 Listopad 2019, 20:16:08 »
Oby się sprzedała zadowalająca wydawcę ilość, bo bardzo liczę na kolejne tytuły od nich.

Offline keram2

Odp: Regis Loisel
« Odpowiedź #174 dnia: Śr, 20 Listopad 2019, 16:44:18 »
Gdzie te nakłady a nawet ich części obecnie?
Tyle lat komiksowo się kręci i nie dochodzimy nawet do połowy czy nawet 1/3 tamtych ilości.

O 1/3 nie ma nawet co marzyć.
Ja byłbym wniebowzięty gdybyśmy osiągnęli 10%, bo to oznaczałoby 5 tys. i więcej, tymczasem realia są takie, że wiele albumów frankofońskich nie ma nawet 1 tys. nakładu.


Offline pokia

Odp: Regis Loisel
« Odpowiedź #175 dnia: Śr, 20 Listopad 2019, 23:21:38 »
I to świadczy o tym, że komiksiarzy w Polsce jest niewielu. Strzelam 30000-50000 osób. W kraju 37 milionowym to ok. 1 promila. Wychodzi na to, że nisza.

Offline parsom

Odp: Regis Loisel
« Odpowiedź #176 dnia: Śr, 20 Listopad 2019, 23:48:45 »
Zaznaczmy jednak, że kiedyś nakłady były ogromne, ale tytułów mało. Brało się więc co było. Chociaż oczywiście pewnie nawet łączny nakład wszystkich tytułów nie dorówna tamtym sprzed lat.

Offline bowie

Odp: Regis Loisel
« Odpowiedź #177 dnia: Cz, 21 Listopad 2019, 06:41:24 »
Ja się mogę założyć,  że komiks się nie sprzeda i będą rabaty. Nakład jest duży, cena także.  To nie Szinkiel, ani Thorgal. Po sytuacji z Thorgalem, cześć nakładu Szninkla kupiono na handel spekulacyjny. Na razie zysków nie widać. Ryzyko z Ptakiem jest większe. Komiksem, który może rozbić bank jest jedynie Kajko i Kokosz deluxe
« Ostatnia zmiana: Cz, 21 Listopad 2019, 07:00:08 wysłana przez bowie »

Offline asx76

Odp: Regis Loisel
« Odpowiedź #178 dnia: Cz, 21 Listopad 2019, 07:07:33 »
Czy to nie jest tak, że wyłączne prawa do "Kajka i Kokosza" ma Egmont, niestety? :'(
A że robi dodruki w miękkiej oprawie, to siłą rzeczy ma wydanie integrali głęboko w... "poważaniu" ;)

Offline pokia

Odp: Regis Loisel
« Odpowiedź #179 dnia: Cz, 21 Listopad 2019, 08:45:21 »
Ja tam nie widzę podstaw do robienia KiK deluxe. To nie są komiksy z oszałamiającą grafiką (kunsztu Chriscie nie odmawiam), więc powiększanie formatu niewiele wniesie. Nie wiem jak się mają materiały dodatkowe.

Oczywiście chciałbym HC na fajnym papierze, powiększone, jakiś esej i tonę dodatków, ale nie widzi mi się to. Egmont to hurtownik gdzie liczy się ilość, a nie jakość. Do takiego projektu trzeba by usiąść i pomyśleć, pokombinować. Z drugiej strony nie powinni mieć problemu z tym, aby to zlecić odpowiednim ludziom.

I trochę jeszcze naprzeciw temu, że Egmont nic nie robi z KiK jest kolorowanie Kajtka i Koko. Tutaj bym się nawet nie zdziwił jeśli dostaniemy grubasa w HC w kolorze.