Pytanie, czy w przypadku komiksów nie Rosińskiego sami będą Tworzyć nowe wydania jak w przypadku Szninkla/Thorgala, czy też będą kupować licencje tak jak w przypadku Ptaka czasu. Ja obstawiam to drugie. Z komiksami Rosińskiego jest im znacznie łatwiej, bo mają własne materiały. Pytanie, czy sami zebraliby materiały do Ptaka czasu (kilkanaście stron szkiców, nowe kolory, plansze z pierwszego wydania z 75' etc.). To już porównując ekskluzywne wydania Szninkla, te francuskie mają znacznie więcej dodatków niż nasz od Libertago. Myślę, że znacznie łatwiej i taniej jest im kupić i wydać gotowy produkt. Ja obstawiam, że będą puszczać kolejne komiksy Rosińskiego (Skarga, Western itd) w ekskluzywach, a przy okazji może coś jeszcze z frankownów, jak uda im się kupić jakąś licencję i jak wypali test z Ptakiem czasów.