Serwus,
z uwagi na gorący okres w pracy dopiero dziś mogę wrzucić fotki. Jakość nie powala ale może komus pomoże w podjęciu decyzji przy zakupie.
Okładka hula po sieci ale dla porządku podsyłam.
W zestawieniu z wydaniem Egmontu wygląda to tak.
Różnica jest spora i naprawdę fajnie to wygląda. Kto kupował wcześniejsze tytuły od Libertago ten wie czego można się spodziewać.
Tutaj porównanie kolorów. Oczywiście nie jestem psycho krytykiem więc trudno mi porównać kolory. Jak dla mnie podobne do tego co otrzymaliśmy we wznowionej serii Ptaka od Egmontu.
Kilka dodatków:
A na koniec wiadomo foteczka grafiki dołączanej do albumu z podpisem Loisela:
Mam nadzieje, że pomogłem. Nie gniewajcie się za jakość fotek. Pozdrawiam wszystkich!