Autor Wątek: Pożegnania  (Przeczytany 1831 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline nocny

Pożegnania
« dnia: Pn, 28 Wrzesień 2020, 16:38:45 »
BTW. Itachi wyłapał bana?

Chyba sam się zawinął, niedawno pisał, że komiksy już go nie interesują.
« Ostatnia zmiana: Śr, 30 Wrzesień 2020, 13:19:20 wysłana przez Mateusz »

Offline amsterdream

Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #1 dnia: Pn, 28 Wrzesień 2020, 17:40:53 »
To jestem zaskoczony bo pamiętam jak jeszcze niedawno jarał się niesamowicie komiksami, festiwalami, autografami, wrysami itp.

Offline nocny

Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #2 dnia: Pn, 28 Wrzesień 2020, 23:04:40 »
Też byłem bardzo zaskoczony, bo spędziliśmy dwa ostatnie MFKIG razem, ale z tego co pisał zrozumiałem, że to była taka mocna ale krótka zajawka, kolejna w jego życiu, teraz są nią FunkoPopy.

Offline Death

Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #3 dnia: Wt, 29 Wrzesień 2020, 00:27:06 »
Ale żeby zaraz kasować konto? To jest takie jakby na siłę odcięcie się od hobby byleby tylko nie dostać jakiegoś impulsu i nie wrócić. Bo np. hobby za drogie. Trochę straciłeś zainteresowanie, ale usuwać konto? Musi być w tym coś więcej.

Offline death_bird

Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #4 dnia: Wt, 29 Wrzesień 2020, 00:34:09 »
Może poznał jakąś mało wyrozumiałą dzierlatkę, która jak się dowiedziała, że ma bibliotekę historyjek obrazkowych to zagroziła "rozwodem".  ::)
No i komiksy poszły w kąt.  :P
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline parsom

Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #5 dnia: Wt, 29 Wrzesień 2020, 09:54:08 »
No, nie wiem - dla laleczek będzie bardziej wyrozumiała?

Offline Boro

Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #6 dnia: Wt, 29 Wrzesień 2020, 10:49:36 »
Szkoda, Itachi miał lekkie pióro i dobrze się go czytało. Pozdro Itachi, jeśli kiedyś to przeczytasz!  :D

Offline parsom

Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #7 dnia: Wt, 29 Wrzesień 2020, 10:58:00 »
Swoją drogą - porzucić jedno zbieractwo na rzecz innego to jedno, ale laleczek się przecież nie poczyta...

Offline Teli

Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #8 dnia: Wt, 29 Wrzesień 2020, 13:30:23 »
Mi w sumie też Itachiego tu brakuje, podobnie jak Midara. No ale co zrobisz? O ile Midar odszedł z powodów ideologicznych związanych z wolnością słowa, o tyle zniknięcie Itachiego było dla mnie zagadką. Ale ok, rozumiem odcięcie się od hobby grubą kreską jest często jedynym sposobem by zerwać z nałogiem (inny problem że potem można dostać po łbie niezłym efektem yoyo).
W każdym razie dziękuję za rozwiązanie gnębiącej mnie zagadki.
A gdybyś Itachi jednak nadal to zaglądał to pamiętaj że masz u mnie obiecane zimne piwo/grzańca, w zależności od pogody, na MFK. Jakbyś się jednak zdecydował wpaść za rok lub dwa to, o ile dożyję, zgłoś się na toast :)

Online donT

Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #9 dnia: Wt, 29 Wrzesień 2020, 16:10:24 »
Mi tez go brakuje.
Chlopak pisal o komiksach, a nie o ich kupowaniu czy domyslach co beda zawierac i jak twarde beda miec oprawy.
You know nothing. Hell is only a word. The reality is much, much worse.

Offline death_bird

Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #10 dnia: Wt, 29 Wrzesień 2020, 17:13:47 »
A o co chodziło z Midarem i wolnością słowa?
Bo chyba coś przegapiłem a każdego odejścia od komiksoholizmu... - znaczy się - od hobby... szkoda.  :-\

P.S. @parsom - emoty na końcu zdań przegapiłeś? ;) Itachi najwyraźniej wyleczył jeden nałóg przy pomocy drugiego.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline parsom

Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #11 dnia: Wt, 29 Wrzesień 2020, 17:34:30 »
Nie zwracam uwagi na emoty, dobry sarkazm broni się sam.

Offline death_bird

Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #12 dnia: Wt, 29 Wrzesień 2020, 18:11:42 »
Cholera.
Nie lubię serwować czerstwego sarkazmu.  :-[
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline parsom

Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #13 dnia: Wt, 29 Wrzesień 2020, 18:22:11 »
E, bez przesady - nie mówię, że był czerstwy.

Offline death_bird

Odp: Pożegnania
« Odpowiedź #14 dnia: Wt, 29 Wrzesień 2020, 18:27:26 »
Jeżeli nie był dobry to był czerstwy. Innej opcji nie widzę.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".