Jak ma nie być jak Gorączka Urbikantyjska będzie na twardo
Myślę, że chodziło o wznowienia, w sensie, że dopóki są wydania na miękko, to wydań na twardo nie będzie. O ile dobrze pamiętam, dodruk Murów Samaris oraz Wieży poszedł jeszcze na starych licencjach, a Nemo i dodruk Gorączki już idzie na nowych, które nakazują twarde okładki. I tak już ma być ze wszystkimi kolejnymi pozycjami, w tym dodrukami innych tomów, gdyby się któryś wyprzedał.