Autor Wątek: Largo Winch  (Przeczytany 10219 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Masonna

Odp: Largo Winch
« Odpowiedź #45 dnia: So, 19 Październik 2024, 09:52:34 »
Mogliby w końcu zrobić dodruk brakujących, pierwszych tomów...  ::)
Ekologia, głupcze!

Offline Genzo

Odp: Largo Winch
« Odpowiedź #46 dnia: So, 19 Październik 2024, 18:30:09 »
Kiedyś była to moja ulubiona seria , było tu wszystko co powinno być żeby odnieść sukces , super rysunki, świetna, szybka akcja, zawiłe intrygi, morderstwa, pieniądze, piękne  kobiety, wspaniałe krajobrazy itd a jednak mam wrażenie, że w Polsce Largo nie jest zbyt ceniony, kiedyś motopol to zaczął wydawać , później egmont narobił nadziei żeby frajersko przerwać, dobrze, że kurc to uratował i pojechał z tematem jak trzeba.
Ostatniego tomu jeszcze nie czytałem, trochę szkoda , że van hamme przestał pisać scenariusz, chociaż ostatnie tomy były dużo słabsze niż wcześniejsze , może i dobrze zrobi serii nowy scenarzysta , póki co widzę , że opinie zbiera dobre więc zobaczymy

Offline herman

Odp: Largo Winch
« Odpowiedź #47 dnia: Śr, 23 Październik 2024, 12:40:24 »
Mam podobnie - Largo obok XIII to jedna z pierwszych serii komiksowych, które czytałem. Klasyczny fajny akcyjniaczek do którego już zawsze będę miał sentyment. W Polsce rzeczywiście nie jest jakaś super popularna, ale na pewno nie pomogły te zawirowania z wydawcami. No i teraz seria leży i kwiczy dla nowych osób, bo chyba niedostępne są dwa pierwsze tomy. O ile pierwszy idzie zebrać kupując pojedyncze zeszyty z pierwszego polskiego wydania, to drugiego się już tak nie zbierze.
Rzeczywiście poprzednie tomy nie były zbyt wysokich lotów, ale ostatni zaskoczył na plus, polecam sprawdzić.

Offline Astar

Odp: Largo Winch
« Odpowiedź #48 dnia: Śr, 23 Październik 2024, 14:02:20 »
Ostatni tom naprawdę świetny. A rysownik chyba u szczytu formy. Szkoda, że inne serie porzucone przez Van Hamme’a nie miały takiego szczęścia do scenarzystów (Thorgal wręcz ma pecha).

Offline Genzo

Odp: Largo Winch
« Odpowiedź #49 dnia: Nd, 27 Październik 2024, 21:12:00 »
Przeczytałem ostatni tom i jest na prawdę elegancko 👌 van hamme , mógłby się pod tym podpisać nazwiskiem i bym nie widział różnicy, czekam na więcej. Skończyłem też czytać Fortunę Winchów i też fajnie siadło, dobrze spędzony czas .

Spoiler: PokażUkryj
zastanawiam się czy w którymś  początkowych tomach Largo przewinęła się postać „mlecznego” brata Nerio, Sida ? Bo komiks zaczyna się jak wiemy śmiercią Nerio, ale czy gdzieś tam przewinął się Sid ? Wydaje mi się, że nie , chociaż dawno te tomy czytałem , w tych późniejszych to na pewno go nie było . W Fortunie Van hamme powołał go do zycia, wiec sobie tak rozkminiam czy gdzieś później on był ?

Offline JanJ

Odp: Largo Winch
« Odpowiedź #50 dnia: Nd, 27 Październik 2024, 22:47:16 »
Chętnie bym sobie postawił te dwa najnowsze tomy Largo obok poprzednich ośmiu, ale to co odwalili z tym formatem to jakiś srogi żart. No jeszcze bym rozumiał jakby chcieli wznowić wszystko od nowa w tym nowym formacie, ale nie, tak sobie wymyślili żeby nas uszczęśliwić  >:(

Offline Astar

Odp: Largo Winch
« Odpowiedź #51 dnia: Nd, 27 Październik 2024, 23:15:29 »
Czytając najnowszy tom miałem taką myśl - „jak dobrze, że zwiększyli format. Te rysunki są tak drobiazgowe, że mógłby być nawet większy dla komfortowego czytania”.
Więcej czasu spędzam na czytaniu komiksu niż oglądaniu grzbietów na półkach, więc dla mnie zmiana formatu to żaden problem a wręcz przeciwnie).
Dopuszczam jednak myśl, że niektórzy mogą mieć inne podejście.
(Nie sądzę, że bylby sens wznawiać od nowa w innym formacie, by nakład zalegał w magazynach. Raczej nie sprzedaje się tak jak Thorgal w każdej możliwej formie)
« Ostatnia zmiana: Nd, 27 Październik 2024, 23:18:05 wysłana przez Astar »