Autor Wątek: Manara  (Przeczytany 11766 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gazza

Manara
« dnia: Śr, 17 Kwiecień 2019, 08:15:53 »
Na poprzednim forum miał swój wątek, więc czas najwyższy to naprawić.

Już w maju nakładem Scream uzupełnimy kolekcje o kolejny album mistrza w rysowaniu kobiet, a jeszcze nie opadł kurz po premierze "Małpiego króla" z Taurus Media (również Scream - thnx @ramirez82)


Przyznam, że tych dwóch pozycji nie kojarzę.
O ile Kamasutra zwiastuje kolejną dawkę erotyki, o tyle drugi tytuł niekoniecznie - jak wrażenia z lektury? Warto?
« Ostatnia zmiana: Śr, 17 Kwiecień 2019, 08:27:26 wysłana przez Gazza »

ramirez82

  • Gość
Odp: Manara
« Odpowiedź #1 dnia: Śr, 17 Kwiecień 2019, 08:22:59 »
...jeszcze nie opadł kurz po premierze "Małpiego króla" z Taurus Media.

Małpi król to też Scream. Taurus ostatnio Caravaggio 2 wydał.

Offline isteklistek

Odp: Manara
« Odpowiedź #2 dnia: Śr, 17 Kwiecień 2019, 09:44:02 »
Fajna niespodzianka na maj. Lepsza okładka zdecydowanie od tego, co można znaleźć na necie. 67 stron, to trochę mało na jeden album, ale i tak biorę.

Offline Gazza

Odp: Manara
« Odpowiedź #3 dnia: Śr, 17 Kwiecień 2019, 13:19:29 »
67 stron, to trochę mało na jeden album, ale i tak biorę.
Frankofony mają mniej w pojedynczych albumach więc źle nie jest. Kwestia ceny jaką wydawca zawoła...

Offline isteklistek

Odp: Manara
« Odpowiedź #4 dnia: Śr, 17 Kwiecień 2019, 13:28:35 »
Pewnie w graniach 50 zł. jak inne tomy od Manary. Jest filmik na szybko, ale z gorszą okładką. Gdyby wydawali więcej tytułów na tom zamiast jednej historii, to szybciej byśmy dostali całość, a tak jest rozdrabnianie, choć w dobrym tempie.


Odp: Manara
« Odpowiedź #5 dnia: Śr, 17 Kwiecień 2019, 13:34:51 »
   "Małpi Król" to kolejna wersja "Wędrówki na Zachód", która jest chyba z wyjątkiem złotych myśli Mao najbardziej znaną chińską powieścią. Motywy z tego utworu były tak często używane w popkulturze, że każdy chyba powinien je w choćby minimalnym stopniu znać. Jeżeli kojarzysz skądś człeko-małpę często latającą na chmurze (tak, tak fani Dragonball), prosiaka z grabiami i mnicha ubranego jak król to to będzie to. Oryginał jest tak długi i zmieniający się w zależności od regionu Chin, że u nas zostały wydane chyba tylko jego fragmenty. W skrócie to powieść historyczno-fantastyczna.

Offline mappy

Odp: Manara
« Odpowiedź #6 dnia: Śr, 17 Kwiecień 2019, 19:29:09 »
Ja łykam Manarę jak młody pelikan  ;D
Oby jak najwięcej erotyki i trzymam kciuki za Planętę w tej kwestii.

Offline Gazza

Odp: Manara
« Odpowiedź #7 dnia: Pt, 04 Październik 2019, 22:48:47 »
Czy na MFK Scream coś więcej zdradził o zapowiedzianym drugim artbooku?

Online donT

Odp: Manara
« Odpowiedź #8 dnia: Nd, 06 Październik 2019, 19:37:07 »
Szybkie pytanie o Borgias.
Nigdy nie czytalem, ale Dark Horse wydalo fajny integral, ktory strasznie wierci mi dziure w brzuchu... Warto?
You know nothing. Hell is only a word. The reality is much, much worse.

Offline Klint

Odp: Manara
« Odpowiedź #9 dnia: Nd, 06 Październik 2019, 20:46:35 »
Czy na MFK Scream coś więcej zdradził o zapowiedzianym drugim artbooku?
Tylko tyle że ciężko będzie wydać go jeszcze w tym roku. Jest w nim dużo tekstu , który trzeba przetłumaczyć a to czasochłonne.

Online Castiglione

Odp: Manara
« Odpowiedź #10 dnia: So, 02 Maj 2020, 23:18:25 »


Z Manarą mam taki problem, że o ile podoba mi się jego kreska, tak sięgając po komiks chciałbym jednak mieć nie tylko na co popatrzeć, ale też móc coś poczytać, a znam go raczej z prostych fabułek typu Guliweriana, gdzie większość wydarzeń to jednak pretekst do pokazywania wdzięków tytułowej bohaterki. I ok, zdaję sobie sprawę, że do tego generalnie służy jego twórczość, ale dłuższy czas chodziło za mną, żeby poszukać czegoś, w czym nie tylko będę mógł pooglądać panie w jego wykonaniu, ale też dostać jakąś ciekawą historię. Sięgnąłem więc po El Gaucho ze scenariuszem Hugona Pratta.

I ponownie, jakkolwiek komiks jest zapełniony przez pięknie narysowane, zwiewne plansze, tak fabuła do mnie nie przemówiła. Akcja wydała mi się strasznie rozciągnięta i mimo, że mamy tu blisko 150 stron, to treści jest niewiele. Czyta się to bardzo szybko, bo tekstu nie ma za dużo, sporo kadrów wydaje się pustych i mam wrażenie, że albumowi wyszłoby na dobre, gdyby całość była bardziej zwarta i skondensować wszystko do połowy objętości. Jak przystało na tego rysownika pojawia się trochę "momentów", ale nie sprawiają wrażenia wepchniętych na siłę, a zdają się wynikać z ówczesnych realiów i przebiegu historii. A historia sama w sobie to poprawna przygodówka z elementami dramatu, ale po skończonej lekturze pozostaje trochę wrażenie pustki, bo dostajemy pozycję, która ani nie dostarczy jakichś zachwytów fabularnych, ani raczej nie sprawdzi się w roli typowo erotycznego komiksu. Niestety średniak.
« Ostatnia zmiana: So, 02 Maj 2020, 23:21:08 wysłana przez Eguaroc »

Offline pawlis

Odp: Manara
« Odpowiedź #11 dnia: Nd, 03 Maj 2020, 00:57:11 »
Jak chcesz poczytać nie-erotycznego Manarę, to polecam jego dwuczęściowego Caravaggia, gdzie skupia się na życiu tytułowego malarza i jest to bardziej komiks historyczny (gdy zakupiłem pierwszy tom podczas polskiej premiery - nie wiedziałem kim jest Manara i z czego jest sławny - nie ma wiele szczucia cycem).

Z innych tytułów to rekomendowałbym pierwsze tomy z Giuseppe Bergmanem, które są fajną zgrywą z komiksu przygodowego z bohaterem-nieudacznikiem krzyczącym wiecznie Przygoda jak Flapjack i wielokrotnym łamaniem czwartej ściany, oraz Małpiego Króla z jego najwcześniejszych lat, gdzie ta adaptacja Wędrówki na Zachód jest nawiązaniem do Mao Zedonga i jego heroicznej walce z  systemem (w przedmowie Manara wspominał, że wtedy on i reszta zachodu nie mieli świadomości jakim potworem rzeczywiście jest Mao).

Offline maxim1987

Odp: Manara
« Odpowiedź #12 dnia: Pn, 04 Maj 2020, 09:11:27 »
Wg mnie rozpoczynanie przygody z Manarą od przygód Giuseppe Bergmana to duży błąd. To bardzo specyficzny komiks, nastawiony na eksperymentowanie formą i ciągłe mruganie okiem do czytelnika. Wg mnie bardzo męczący w odbiorze.
Osobiście sugeruję zaczać od Klika - dla mnie to kwintesencja Manary.

Co do Caravaggio - pierwszy tom bardzo mi się spodobał, drugi niestety sporo słabszy. A całość duuuużo słabsza od Borgii.

Offline pokia

Odp: Manara
« Odpowiedź #13 dnia: Pn, 04 Maj 2020, 09:38:41 »
Chyba najlepiej zacząć od Borgi.

Jodorovsky i Manara w jednym. Dwaj straży zbereźnicy w akcji.

brvk

  • Gość
Odp: Manara
« Odpowiedź #14 dnia: Cz, 07 Maj 2020, 00:21:00 »
Bardzo lubię Manarę (nie tylko za panie i panienki), ale z przykrością stwierdzam, że scenariusze komiksów przez niego rysowanych są co najwyżej średnie.

Borgiów nie kupiłem - prostackie ordynarne motywy męczą mnie u Jodo i nawet Manara nie pomógł. Może kupię ewentualne zbiorcze wydanie, tak samo jak może kiedyś dokupię El Gaucho i Indiańskie lato - oba odrzucone lata temu po lekturze (Ind.lato wspominam lepiej). Caravaggio nie jest już taki "agresywny", ale scenariusz jest prowadzony, jak to zwykle u Milo, po łebkach.

Bergman to Manara w pełnej krasie, choć z tomu na tom słabszy, a scenariusze specyficzne - zabawa z formułą jest tu ważniejsza od treści. Ja lubię, ale nie każdy strawi.

Nieco podobne w tonie są Dwie podróże z Fellinim. Pierwsza historia to oniryczno-przygodowa opowiastka, przywodząca na myśl specyficzną atmosferę niektórych filmów słynnego reżysera (tu w roli scenarzysty). Jeden z moich ulubionych komiksów w ogóle i najlepszy Manara.

Ciekawym wyborem mogą być zbiory krótkich form - Uwodzicielskie chimery albo Prywatna projekcja - proste, czasem zabawne, czasem pieprzne miniatury, dobrze oddające talent mistrza, a nie drażniące banalną historią, jak to bywa w przypadku dłuższych fabuł (jak np. Oczy Pandory).

Jeśli ktoś lubi erotykę to wiadomo - Klik przede wszystkim. Ale fabuła, choć w brew pozorom jest, nie oferuje za dużo. Moim zdaniem lepszy bigos z komiksów o Bergmanie, ale co kto woli.

Nie czytałem jeszcze Małpiego króla oraz Opowieści inicjacyjnych i choć okładki łudzą odejściem od ulubionej tematyki Milo to nie oczekuję niczego specjalnego. Jak mówiłem, Manary nie kupuje się dla scenariuszy.