Nie wiem, nie czytałem, chętnie się dowiem, bo ze względu na nazwiska twórców a'priori plasuję go w kategorii cepelii i konfekcji. Czyli frankofonów, udających że mają pojęcie o czym piszą i biorą się za noir czy westerny, które tyle mają wspólnego z realiami co powieści Karola Maya.
Ale mogę się mylić.