Autor Wątek: Dylan Dog  (Przeczytany 20727 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Online freshmaker

Odp: Dylan Dog
« Odpowiedź #75 dnia: So, 22 Czerwiec 2024, 09:55:31 »
dobra dusza która przeczyta dylan/batman niech skrobnie kilka słów. to musi być jakieś gowno ale rysownik, dylan… zawsze jest jakaś nadzieja

Offline PJP

Odp: Dylan Dog
« Odpowiedź #76 dnia: So, 22 Czerwiec 2024, 09:57:37 »
Zamówiłem, więc nie ma problemu 8)

Online freshmaker

Odp: Dylan Dog
« Odpowiedź #77 dnia: So, 29 Czerwiec 2024, 19:16:56 »
nowy dylan zabójcy - trzyma poziom. tym razem trochę bardziej akcyjniak niż metafizyka. klasyka do bólu, łącznie z kolorami na okładce - żółta skóra zombiakow. fani dylana będą zadowoleni, jak ktoś nie zna i nie lubi to puści pawia.

Offline PJP

Odp: Dylan Dog
« Odpowiedź #78 dnia: So, 29 Czerwiec 2024, 20:48:08 »
Odnośnie Batmana/Dylana przekleję z innego wątku:
Zazwyczaj są to pozycje kiepskie albo bardzo kiepskie, ale dające nam radochę, takie guilty pleasure ;) Tu jest trochę inaczej. Sporo sarkazmu, czarnego humoru i znani przeciwnicy. Czyta się przyjemnie, grafika też zmusza mózg do pracy.

Offline AntekSocjalny

Odp: Dylan Dog
« Odpowiedź #79 dnia: So, 29 Czerwiec 2024, 21:42:13 »
A mi Batman do spółki z Dylan Dogiem bardzo się podobał. Tak bardzo, że chciałbym poznać solowe historie Dylana, których do tej pory nie znałem

Online freshmaker

Odp: Dylan Dog
« Odpowiedź #80 dnia: So, 29 Czerwiec 2024, 21:55:35 »
plansze z batmana/dd w uproszczonym szkicowym stylu. trochę mnie to odstrasza przy cenie > 100 PLN. np z tych udostępnionych stron ta z jokerem by uszła w mikroformacie czb ale tutaj? meh.

Online freshmaker

Odp: Dylan Dog
« Odpowiedź #81 dnia: Wt, 01 Październik 2024, 15:04:22 »
przeczytałem najnowszego dd - założenie jest takie, że ma to zrebootować serię i dostosować ją do nowego pokolenia czytelników. momentami jest ciekawie, momentami nachalnie np. była żona muzułmanka. czasami te odniesienia do teraźniejszości to jest mega krindżówa - odniesienia w stylu "basy na płytach metallica" to raczej odniesienia do teraźniejszości 20-30 lat temu. reasumując - nie jest źle. ja jednak wolałem te ramoty sclaviego.

Offline PJP

Odp: Dylan Dog
« Odpowiedź #82 dnia: Wt, 01 Październik 2024, 17:09:20 »
Przeczytałem i puściłem dalej. Niby nie jest źle, ale solidnie też niekoniecznie  :P

Offline Koalar

Odp: Dylan Dog
« Odpowiedź #83 dnia: Pt, 18 Październik 2024, 20:37:49 »
Poproszę o więcej klasycznych Dylanów. Ten 666 jest średni, a jak na reboot to słabo, bo pierwszy numer powinien być bardzo dobry. Zamiast historii na poziomie, dostajemy trochę mrugnięć okiem. Dostosowanie do współczesności to żart, bo
Spoiler: PokażUkryj
opiera się na władowaniu pary policjantów - byłej żony Dylana, muzułmanki i jej czarnego partnera. Jednocześnie w jednej scence Dylan po prostu całuje swoją klientkę bez pytania. Chuj, dajmy kolorowych, molestowanie jest OK. Groucho wyparował, a zamiast niego dostaliśmy jakiegoś niepełnosprytnego pomagiera, który gada jeden wyraz jak Groot, a tłumaczy nam to Dylan. Bardzo pomysłowy zabieg, widać, że komuś się nie chce wymyślać sucharów Groucha.
A więc jeszcze raz - poproszę o więcej klasycznych Dylanów.
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.

Offline Death

Odp: Dylan Dog
« Odpowiedź #84 dnia: Pt, 18 Październik 2024, 21:04:59 »
Na Facebooku widziałem gdzieś dzisiaj, że Groucho chyba zginął. Ale w Polsce tego komiksu nie wydano.

Offline Koalar

Odp: Dylan Dog
« Odpowiedź #85 dnia: Pt, 18 Październik 2024, 21:48:32 »
No ale to reboot. Pojawiają się, jak rozumiem, nowe postaci, to i stare mogą wrócić. Zresztą to komiks o rzeczach nadprzyrodzonych i Xabaras tam chyba parę razy wracał z zaświatów, więc i Groucho mógłby. Nawet jako zombie czy potwór Frankensteina, co by miało i związek z tematyką komiksu, i potencjał humorystyczny.
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.

Offline kosmoski

Odp: Dylan Dog
« Odpowiedź #86 dnia: Pt, 18 Październik 2024, 22:18:04 »
Ten pomocnik to chyba nawiązanie do Dellamorte Dellamore.

Nowego Dylana czyta się jakby oglądało się teledysk - parę minut i po lekturze. Z plusów podobała mi się odświeżona relacja Bloch - Dylan. Spoko były też nawiązania do pierwszych zeszytów. Nie do końca zagrały mi natomiast relacje policjanci - Dylan.

Nie jest mistrzostwo świata, ale tragedii też nie ma.


Offline deFranco

Odp: Dylan Dog
« Odpowiedź #87 dnia: Pt, 18 Październik 2024, 22:18:16 »
Remake "Świtu żywych trupów" jedyne czym wygrywa z oryginałem, to rysunkami. W pierwszej wersji
są koszmarne. Po za tym jest zdecydowanie słabiej i no i poprawniej (zabieg chyba zamierzony).
Gnagi jest wyjęty z "O miłości i śmierci". W filmie dawał radę. Ale w komiksie, jako pomocnik,
to przy Grauchu nawet nie leżał.
Dobrze że Tore wydało ten odcinek. Przynajmniej wiemy co jest grane.
Ale mam nadzieję, że dalej nie pójdą tą drogą.

Offline Koalar

Odp: Dylan Dog
« Odpowiedź #88 dnia: Pt, 18 Październik 2024, 22:48:29 »
Na Wiki jest, że teraz będzie Tiziano Sclavi z 1987 (nr 6), a potem kolejny zeszyt po tym reboocie, tj. nr 402. Zobaczymy, może zaraz się rozkręci.
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.