1629 albo przerażająca historia rozbitków z Dżakarty. Aptekarz diabła.
Najnowszy komiks Xaviera Dorisona, dość spokojnie zadebiutował na naszym rynku. Jest to o tyle dziwne, ponieważ jest to tytuł na tyle zajmujący, że na tę chwilę jest u mnie mocnym kandydatem na najlepszy komiks roku.
Autor oparł historię na prawdziwych wydarzeniach i postaciach w tak fantastyczny sposób, tak iż ma się wrażenie, że opowiadana historia jest dokładnie, tą która miała miejsce.
Już teraz gorąco wyczekuje kolejnego tomu i liczę na jego szybką premierę u nas.
Tak na koniec dodam tylko, że bardzo żałuje tego, że Dorison nie jest już scenarzystą Thorgala. Nie wiem co dokładnie jest przyczyną takiego stanu rzeczy. Niestety, ale Yann jest twórcą o kilka klas słabszym.
