Autor Wątek: Komiksy ukraińskie  (Przeczytany 8415 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Nawimar III

Komiksy ukraińskie
« dnia: Śr, 13 Luty 2019, 12:26:03 »
Komiksy ukraińskie nie są co prawda jakoś przesadnie u nas reprezentowane ale kilka tytułów w Polsce już opublikowano – choćby przygodową serię „Daogopak” (opublikowano trzy tomy) czy autorskie projekty Igora Baranki (m.in. „Egipskie księżniczki” i „Maksym Osa”). Tymczasem u naszych południowo-wschodnich sąsiadów trochę się w tej dziedzinie artystycznej aktywności dzieje.

Podczas zeszłorocznego pobytu w Zaporożu dorwałem w tamtejszej księgarni jeden z epizodów serii „Cyborgi”, jednostce ukraińskiej armii uczestniczącej m.in. w walkach o port lotniczy w Doniecku. Tytuł może nie najlepiej rysowany ale całkiem udany w sposobie prowadzenia narracji. Jednak szczególnie ciekawie prezentował się jeden z albumów serii „Wola”, część znacznie większego przedsięwzięcia obejmującego nie tylko komiksowe albumy ale też liczne gadżety (figurki, modele pojazdów etc.). Ekipa odpowiedzialna za ten projekt jest również bardzo aktywna na ukraińskich konwentach, a w pobliżu ich stoiska na ogół nie brakuje urokliwych cosplayerek. Pod względem przynależności gatunkowej „Wola” to mieszanka quasi-historycznej przygodówki z silnymi akcentami steampunkowymi. Sporo mechów, czołgów napędzanych parą i tłuczenia zombie-bolszewików. Podejrzewam, że ogólny klimat serii mógłby przypaść do gustu czytelnikom m.in. „Pierwszej brygady”.

Link na stronę projektu.

« Ostatnia zmiana: Cz, 14 Luty 2019, 22:50:29 wysłana przez admin »

Offline Arion Flux

Odp: Komiksy ukraińskie
« Odpowiedź #1 dnia: Cz, 14 Luty 2019, 20:21:20 »
Baranko, tak tak, świetny jest. Osa, Księżniczki i Dżihad. Nie zapominajmy o Dżihadzie! Niezła jazda z wyraźnymi wpływami Jodorowsky'ego (w dobrej formie) a nawet Bilala też się tam trochę znajdzie. Jeden z pierwszych z komiksów wydanych przez Scream. Widzę, że jest jeszcze na Gildii i to z 42% rabatem. 

Offline Aleksandros

Odp: Komiksy ukraińskie
« Odpowiedź #2 dnia: Cz, 14 Luty 2019, 22:36:59 »

Cześć! To mój pierwszy post na forum. Pozdrawiam wszystkich użytkowników!

W temacie:
Przywiozłem zeszłej wiosny z Kijowa stosik ukraińskich komiksów, ale jeszcze nie wszystkie przeczytałem. Postaram się wrzucić parę fotek i opisów w najbliższym czasie. Teraz tylko krótko:

1) Mam pierwszy tom "Woli" (z inną okładką, niż ta pokazana przez Nawimara). Niewiele do czytania, poziom historii wchodzących w skład albumu i rysunków zróżnicowany, bo za każdą historią stoją inni twórcy, ale spokojnie można to czytać. Nie jest to nic szczególnie ambitnego, ale przyjemny tytuł rozrywkowy, zwłaszcza dla miłośników steampunku, o ile ktoś nie ma uczulenia na treści patriotyczne.

2) Pierwszy zeszyt "Cyborgów": rysunki bardzo słabe, ale kadrowanie i narracja dość fajne. Początek historii nasuwa skojarzenia z filmem "Dziewiąta kompania", choć pierwszy zeszyt kończy się przed oddaniem pierwszego strzału, więc nie mogę z pewnością stwierdzić, że dalej będzie również podobnie. Rzecz napisana ewidentnie ku pokrzepieniu serc i w celu krzewienia postaw patriotycznych. Jako taka na pewno udana. Jak trafię kolejne zeszyty, to również nabędę.

3) "Mór": Horror w średniowiecznej scenerii z elementami nadprzyrodzonymi. Samotny jeździec trafia do ponurej wioski, której nie może opuścić ze względu na tajemnicze pole siłowe. Na wioską wisi mroczna tajemnica, którą bohater musi poznać, aby znaleźć wyjście. Początek jest dość intrygujący i czuć nawet przez moment tchnienie grozy, ale dość szybko historia rozczarowuje, a końcówka jest przewidywalna. Rysunki również niestety nie pomagają. Postacie często wyglądają dość pokracznie, a sceny walk nie mają dynamiki.

4) "Trzech przeciwko złu": Najfajniesza z dotychczas przeczytanych pozycji. Fantastyka okraszona dużą dawką humoru i sympatycznymi rysunkami w nieco mangowym stylu. Dwóch przyjaciół, młodych chłopaków ze Lwowa, jest świadkami porwania ich kolegi przez tajemniczą postać, która znika w teleporcie. Bohaterowie podążają śladem kolegi i trafiają do baśniowego świata, w którym przeżywają liczne przygody. Autorzy czerpią pełnymi garściami z baśni ludowych. Bohaterowie różnią się charakterami i temperamentem, ale obaj są sympatyczni i z ciekawością śledzi się ich perypetie. Kontynuację, o ile powstanie, kupię na pewno.

5) "Pośród owiec": kupiłem wszystkie wtedy dostępne trzy zeszyty, ale jeszcze ich nie przeczytałem. Z wyglądu kojarzy się przez antropomorficzne zwierzęta z "Blacksadem", ale tematyka, na ile mogę ocenić po przejrzeniu to raczej coś w stylu "Roku 1984" Orwella.

6) "Bohater mimo woli": dwa czarno-białe albumy. Jest to adaptacja powieści Iwana Franki. Nie czytałem jeszcze ani powieści, ani komiksu, więc niedużo mogę powiedzieć. Rysunki są w każdym razie dość ładne, kojarzące się z frankofonami.

Offline Lou

Odp: Komiksy ukraińskie
« Odpowiedź #3 dnia: Pt, 15 Luty 2019, 08:53:36 »
Komiksowy rynek na Ukrainie jest mi obcy. Jeśli bywam w tym kraju, to tylko w okolicach Strefy. Dlatego też nie mogłam nie kupić Suki. Raz, że postapo, dwa - kobieta jako główna postać. Nie miałam jakiś wygórowanych oczekiwań co do komiksu i byłam całkiem zadowolona po lekturze. Trochę banalna, ale solidna fantastyka, z całkiem nieźle przedstawionym światem i napisaną bohaterką. Kreska kojarzyła mi się z Hewlettem. Pamiętam, że komiks wyglądał jak fragment większej całości. Timof kolejnego tomu nie wydał. Czy ktoś wie czy rzeczywiście jest ich więcej i czy ukazały się za granicą?


Dlaczego ten temat nie jest w dziale komiksu europejskiego?
Never trust the friendly ones.
Yuri Daily Twoja codzienna dawka informacji o mangach yuri

Offline Mateusz

Odp: Komiksy ukraińskie
« Odpowiedź #4 dnia: Pt, 15 Luty 2019, 09:48:04 »
Słusznie. Już jest na swoim miejscu.
Zapraszamy na https://Filmozercy.com - serwis z najnowszymi newsami ze świata kina oraz ciekawymi filmowymi i komiksowymi artykułami

Offline keram2

Odp: Komiksy ukraińskie
« Odpowiedź #5 dnia: Nd, 17 Luty 2019, 21:03:56 »
Z komiksów ukraińskich publikowanych w Polsce, można wspomnieć jeszcze o tych w "Krakersie", czyli:

-"Kasia i Dead" - świat po apokalipsie - całkiem dobre.
-"Jarytnik"- XVII wiek, ukraińska wieś, diabły i wampiry - mi nie podeszło.


Offline Nawimar III

Odp: Komiksy ukraińskie
« Odpowiedź #6 dnia: Śr, 06 Marzec 2019, 22:16:34 »
Coś jakby Biały Orzeł ;)
 

Offline Aleksandros

Odp: Komiksy ukraińskie
« Odpowiedź #7 dnia: Cz, 07 Marzec 2019, 14:30:12 »
Miałem to samo skojarzenie. To jedyny ukraiński komiks, który podczas zeszłorocznej wizyty przejrzałem, ale nie zdecydowałem się na jego kupno. Zdecydowanie nie moje klimaty.

Offline Nawimar III

Odp: Komiksy ukraińskie
« Odpowiedź #8 dnia: Wt, 22 Październik 2019, 09:46:47 »
Ekipa projektu "The Will" nie zasypuje przysłowiowych gruszek w popiele. Komiks jest regularnie promowany także przez specjalistów od przebieranek. Aż chciałoby się powtórzyć za Józefem Mackiewiczem: "Dobry bolszewik to martwy bolszewik":
 

Offline misiokles

Odp: Komiksy ukraińskie
« Odpowiedź #9 dnia: Wt, 22 Październik 2019, 10:15:28 »
Nie zasypia gruszek w popiele 😉

Offline Takesh

Odp: Komiksy ukraińskie
« Odpowiedź #10 dnia: Wt, 22 Październik 2019, 11:16:56 »
Zaspał i gruszki w popiele?🤔

Offline Nawimar III

Odp: Komiksy ukraińskie
« Odpowiedź #11 dnia: Wt, 22 Październik 2019, 11:53:18 »
Niech Wam zatem będzie Panowie puryści: nie wyszarpują kasztanów ze śniegu cudzymi szczypcami. Tak czy siak bez względu czy Polak czy Ukrainiec bolszewika goń bez pardonu. Także w popkulturze. Wszystkim to wyjdzie na dobre.

Offline Sporek

Odp: Komiksy ukraińskie
« Odpowiedź #12 dnia: Nd, 03 Listopad 2019, 01:57:34 »
 Добрий день ! Kurcze, nie wiedziałem, że rynek komiksowy na ukrainie wygląda aż tak dobrze. Wydaje się być bardzo solidny i nawet mocno zachodni. Świetna kreska jest w niektórych. Szczególnie podoba mi się "ВОЛЯ".

Offline vision2001

Odp: Komiksy ukraińskie
« Odpowiedź #13 dnia: Wt, 05 Listopad 2019, 12:39:22 »
Baranko, tak tak, świetny jest. Osa, Księżniczki i Dżihad. Nie zapominajmy o Dżihadzie! Niezła jazda z wyraźnymi wpływami Jodorowsky'ego (w dobrej formie) a nawet Bilala też się tam trochę znajdzie. Jeden z pierwszych z komiksów wydanych przez Scream. Widzę, że jest jeszcze na Gildii i to z 42% rabatem. 
W pracach Baranko zakochałem się po Pifitiadzie, który był wydawany w częściach w AQQ (od numeru 21.). Maksym Osa utwierdził mnie w przekonaniu, że jego scenariusze są rewelacyjne, ale późniejsze tytuły ostudziły ten zapał...
Kto nie czytał Pifitiady, a będzie miał taką możliwość to naprawdę warto. Miększa kreska, bardziej okrągła, a scenariusz przezabawny.

Offline szuwarek

Odp: Komiksy ukraińskie
« Odpowiedź #14 dnia: Wt, 05 Listopad 2019, 14:07:02 »
Na mnie bardzo dobre wrażenie zrobiły Egipskie Księżniczki - trochę alternatywna wersja historii znanej częściowo (bo jest dużo niewiadomych) ze starożytnego Egiptu. Baranko zinterpretował to po swojemu, a cała opowieść przepełniona mistycznym klimatem i zapadającymi w pamięć rysunkami naprawdę trafiła w mój gust.