Forum KOMIKSpec.pl

Komiksy => Komiksy europejskie => Wątek zaczęty przez: ramirez82 w So, 02 Styczeń 2021, 12:39:18

Tytuł: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w So, 02 Styczeń 2021, 12:39:18
Pozwolę sobie założyć wątek dla Van Hamme.

W latach 90-ych to był mój ulubiony scenarzysta, Thorgal, Szninkiel, pierwsza XIII, to był sztos. Później wychodziły u nas kolejne jego komiksy, i nawet jeśli wychodziły setki innych komiksów, na tle których Van Hamme nie wydawał już się taki wspaniały, to jakoś zawsze pozostawał wśród moich ulubionych scenarzystów. Bo nawet kiedy zniechęciłem się do jego flagowych serii, który były już niekończącymi się tasiemcami, zawsze był jakiś Western, Largo Winch, Krwawe gody, Historia bez bohatera, S.O.S. dla szczęścia, czy Władcy chmielu.

I właśnie po kilkunastu latach, w końcu doczekaliśmy się całości Władcy chmielu. Ta rozgrywająca się na przestrzeni 150-ciu lat, saga rodu browarników, może na pierwszy rzut oka, nie wygląda zbyt atrakcyjnie dla miłośników Thorgala, czy XIII, ale choć nie uświadczymy tu akcji, to ciężko się nudzić śledząc zawiłe losy rodziny Steenfort na tle burzliwych przemian społecznych. Ktoś komu podobne wątki w Ojcu chrzestnym Coppoli, Wieku XX Bertolucciego, czy zeszłorocznym mini serialu HBO To wiem na pewno, sprawiały frajdę, podobną satysfakcję powinien odczuć po lekturze Władców chmielu. Także ci, którzy wynudzili się na historycznych komiksach Marvano, którymi bombarduje nas Egmont, powinni sięgnąć po Władców chmielu, żeby przekonać się, ile taki komiks zyskuje, jeśli scenarzysta potrafi tchnąć życie w swoich bohaterów. Rysownik Francis Vallès nie prezentuje nic ponad tradycyjną, realistyczną kreskę, ale nie odczułem w czasie lektury, bym potrzebował tu czegoś więcej. Wielkie brawa dla wydawnictwa Ongrys, za wydanie Władców chmielu i S.O.S. dla szczęścia, dwóch bardzo dobrych serii Van Hamme, na które długo czekałem.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: hansior w Pn, 04 Styczeń 2021, 08:27:19
Pytanie odnośnie XIII. Siedmioróg wydał tylko tomy 1 do 13. Pozostałe po 5 latach zaczął wydawać Egmont. To oznacza, że te tomy zawierają jakąś zamkniętą historię?
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: keram2 w Pn, 04 Styczeń 2021, 14:04:08

W ramach serii istnieją jakieś cykle (np. 1-5), ale najważniejszy podział to seria (1-19) stworzona przez Vance'a i Van Hamme'a, oraz jej kontynuacja stworzona przez nowych twórców (dla kasy głównie).
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: tuco w Pn, 04 Styczeń 2021, 14:16:45
W ramach serii istnieją jakieś cykle (np. 1-5), ale najważniejszy podział to seria (1-19) stworzona przez Vance'a i Van Hamme'a, oraz jej kontynuacja stworzona przez nowych twórców (dla kasy głównie).
nie do końca, 18tkę rysował Gir, nie wiem czy dla kasy, ale z czegoś trza żyć.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Pn, 04 Styczeń 2021, 14:31:47
...ale najważniejszy podział to seria (1-19)

A nie 1-13? Miałem wrażenie, że dalsze tomy były na zasadzie: "dobra, ciśniemy to dalej". Może przesadzam, ale pierwsze 13 tomów XIII, to dla mnie kwintesencja serii, tak jak pierwsze 16 tomów, jest kwintesencją Thorgala.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: kenji w Pn, 04 Styczeń 2021, 14:45:51
A nie 1-13? Miałem wrażenie, że dalsze tomy były na zasadzie: "dobra, ciśniemy to dalej". Może przesadzam, ale pierwsze 13 tomów XIII, to dla mnie kwintesencja serii, tak jak pierwsze 16 tomów, jest kwintesencją Thorgala.

Bardzo dobrze ujęte. Chociaż mimo ze jest spadek formy po 13 tomie to i tak dobrze się to czyta. A przede wszystkim serie Mystery , która jest fantastyczna. Ale to chyba nie w tym wątku
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: keram2 w Pn, 04 Styczeń 2021, 14:50:40
A nie 1-13? Miałem wrażenie, że dalsze tomy były na zasadzie: "dobra, ciśniemy to dalej". Może przesadzam, ale pierwsze 13 tomów XIII, to dla mnie kwintesencja serii, tak jak pierwsze 16 tomów, jest kwintesencją Thorgala.

Wydaje mi się, że jednak 1-19, w końcu to tam na końcu otrzymujemy niejako "publiczne" wyjaśnienie wątków, które zawiązały się na początku.

Do tuco: tak, wiem, że 18 tom narysował Gir, ale nie zmienia to mojej opinii.


Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Pn, 04 Styczeń 2021, 15:36:49
Wydaje mi się, że jednak 1-19, w końcu to tam na końcu otrzymujemy niejako "publiczne" wyjaśnienie wątków, które zawiązały się na początku.

Ciężko mi się do tego odnieść, bo czytałem dawno, tomy 14-19 jak wydawał Egmont, to już też z kilkanaście lat minęło. Może się mylę, ale czytając Dochodzenie, miałem wrażenie, że to tom zamykający całą te sprawę. Co to za wyjaśnienie wątków? Nie wiem czy było to aż tak istotne, ale w tak pokręconej intrydze, jaką Van Hamme zawiązał w XIII, zawsze można jakiś wątek rozwinąć, jakieś wcześniejsze niedopowiedzenie dopowiedzieć, itp.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: keram2 w Pn, 04 Styczeń 2021, 16:21:29
Też czytałem dosyć dawno.
Jeżeli ktoś upiera się, że dla niego najistotniejsze i wystarczające są tomy 1-13, to nie będę się spierał, jednak Van Hamme zamknął całą opowieść w tomach 1-19 i nie widzę powodu by odrzucać te parę tomów.

Ramirez - nie pamiętam już może dokładnie "wyjaśniania wątków" ale cała "irlandzka wersja" oraz ponowne przekonanie opinii publicznej kim był prawdziwy zabójca prezydenta - bo pierwsze wyjaśnienie sprawy przez generała ("Proces") zostało odrzucone jako nieprawdziwe, dopiero na końcu opinia publiczna przyjmuje to jako prawdę.

Ale jeśli komuś to niepotrzebne do szczęście to ok.
Ja jednak wolę mieć to tak jak wymyślił Van Hamme.

Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: Death w Pn, 04 Styczeń 2021, 16:46:13
Czytałem tylko pierwsze 13 albumów. Pamiętam, że choć bardzo mi się podobały to w pewnym momencie nużył mnie już ten motyw odkrywania kolejnej tożsamości głównego bohatera i tego co znowu jest prawdą. Trochę jak w Z archiwum X, że niby wszystko super, ale Mulder całymi latami odkrywa nowe rzeczy które znowu są prawdą, potem nie są itd. Same w sobie tomy i skakanie po różnych częściach świata i klimatach było znakomite. Tylko właśnie ten wątek przewodni trochę mnie już męczył. Dlatego potem nie sięgnąłem po kolejne tomy i od jakiego czasu bardzo żałuję. Chętnie bym zebrał i przeczytał całość serii.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: hansior w Pn, 04 Styczeń 2021, 17:33:42
Dzięki za ożywioną dyskusję, która bardzo pomogła. Rozumiem, że jakbym miał pierwsze 12 tomów (a mam taką możliwość mieć), to pozostałbym z niedokończonym wątkiem zamkniętym w w trzynastym tomie.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: raj666 w Pn, 04 Styczeń 2021, 17:46:58
czytałem to niemal 20 lat temu ale z tego co pamiętam to historia się zamykała, o tyle o ile w 12 tomach. Trzynasty tom to było coś w rodzaju dossier. Zbierał do kupy historię XIII opowiedzianą w poprzednich tomach, dawał jakieś spisy postaci. Plus były jakieś krótkie nowelki komiksowe ale jak pamiętam to te króciaki też były raczej uzupełnieniem, dopowiedzeniem losów paru pobocznych postaci czy wprowadzeniem nowych. Chyba ta zabójczyni pojawiała się tam po raz pierwszy rozwalając dziennikarzy którzy tworzyli te dossier. To była taka rekapitulacja wprowadzenie do dalszego ciągu. Ale reki sobie uciąć nie dam bo to już lata były jak czytałem XIII.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: kenji w Pn, 04 Styczeń 2021, 18:43:58
13 tom to jest dossier - tom dla kolekcjonerów. Jak masz 12 tomów do kupienia - to nie zastanawiaj się. Świetna lektura
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: deFranco w Pn, 04 Styczeń 2021, 20:29:46
Nie zastanawiaj się, tylko bierz. Czytaj, a mam nadzieję, że będziesz uzupełniał
dalej aż do ostatnich albumów, które są świetne. Cała seria trzyma równy, wysoki poziom,
a mam wrażenie, że aktualnie trwający "run" jest nawet trochę lepszy niż niektóre z albumów 1-19 .
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: Torpedo w Pn, 04 Styczeń 2021, 21:44:19
Tylko się nie wciągnij za bardzo, bo jak zechcesz skompletować całość, to na tomy z Egmontu trzeba wydać małą fortunę...  ;)
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: Death w Pn, 04 Styczeń 2021, 22:04:13
Ja na szczęście mam kumpla który ma wszystkie. Ale najpierw powtórzę sobie te swoje pierwsze 13. Co jakiś czas temat wraca. Trzeba e końcu poznać całość.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: Mruk w Pn, 04 Styczeń 2021, 23:47:31
Pytanie odnośnie XIII. Siedmioróg wydał tylko tomy 1 do 13. Pozostałe po 5 latach zaczął wydawać Egmont. To oznacza, że te tomy zawierają jakąś zamkniętą historię?

Według mnie żeby przeczytać i nie zostać z akcją urwaną w połowie można przeczytać którykolwiek zestaw z poniższych:

1-5, 1-8, 1-12, 1-13, 1-19 albo całość.

Czyli tomy 14-19 nie stanowią zamkniętej historii, ale rozwinięcie opowieści z tomów 1-13.

Tom 13 to dossier, w którym jest dużo tekstu. Główna opowieść tomu, czyli historia dziennikarzy to raptem 8 stron komiksu plus ich korespondencja z redakcją. Są też poboczne komiksy o głównych postaciach oraz teksty, które opisują wszystkie postacie.

Można bez szkody dla fabuły zakończyć na albumie 12 albo czytać dalej 13 - same komiksy i wstęp, a już poszczególne dossier 1-12 można sobie darować, jak ktoś nie lubi czytać za dużo tekstu. Natomiast jeśli ktoś się wkręcił w tą serię, to myślę, że teksty także z ciekawością przeczyta.

To prawda, że albumy 14-19 są słabsze niż początek, ale nie jakoś bardzo. Nieco słabsze.

Natomiast kontynuacja Sentego (bo to wciąż jest kontynuacja, nie nowa opowieść) to dla mnie przegięcie, może nie tak spektakularne zarżnięcie serii, jak Thorgal, ale dalej słabe.

Spoiler: PokażUkryj

Pomysł, że MacLane jest jakimś potomkiem ojców-założycieli USA i dlatego chcą go zabić to dla mnie tak, jakby na przykład Franc Maurer dowiedział się, że jest jedynym potomkiem Lecha i właśnie potomek Rusa chce zabić jego oraz Andżelę, która jest jedyną potomkinią Czecha, aby przejąć władzę nad światem. Bzdura totalna.


Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: hansior w Wt, 05 Styczeń 2021, 07:27:21

Tylko się nie wciągnij za bardzo, bo jak zechcesz skompletować całość, to na tomy z Egmontu trzeba wydać małą fortunę...  ;)
Spoko, mam awersję do spinoffów i nadmiernej ilości sequeli. Uwielbiam zamknięte opowieści. Po waszych postach kupiłem 12 tomów za 150 zł. Nie mogę się doczekać na paczkę :)
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wt, 05 Styczeń 2021, 12:17:54
A ja po tej dyskusji nabrałem ochotę na powtórzenie sobie tomów 1-13, czyli tych, które mam. Przyda się skonfrontować z tą serią po tych kilkunastu latach.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: Death w Wt, 05 Styczeń 2021, 12:27:26
Będzie tak jak z powtórką Władców Chmielu. Komiks z łatwością się obroni lub nawet będzie podobał się jeszcze bardziej. Czytałem XIII tylko raz kilkanaście lat temu i pamiętam sporo rzeczy. A to świadczy o tym, że to dobry komiks. Czasem po tygodniu nie wiadomo o czym był dany komiks. Tutaj pamiętam tyle, że jestem spokojny. Zastanawia mnie tylko czy nadal będę uważał tom o zegarkach za takie arcydzieło jak wówczas.. To co, powtarzamy? :D Od miesięcy czekam na impuls.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: Martin Eden w Wt, 05 Styczeń 2021, 12:48:59
To ja podłączam się pod challenge.

Jaki termin przeczytania ustawiamy, żeby wnieść tu swoje wrażenia po latach? ;)

Ja mam tomy 1-13, bo te egmontowe bez żalu sprzedałem w czasach, kiedy jeszcze nie kosztowały tyle co mały Fiat. Fabuła w tych dalszych nie porwała mnie, a w rysunkach zdarzyło się być ubogo - szczególnie w tłach, choć ujęcie z pociągiem na deszczu na stacji było mega, a scena nurkowania nad jeziorem miała swój klimat.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: Death w Wt, 05 Styczeń 2021, 13:15:24
Pierwsze 12 tomów do końca stycznia? :)
Bo trzynasty to już taki dodatkowy.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wt, 05 Styczeń 2021, 13:20:36
Wchodzę w to!

Spoiler: PokażUkryj
Co z tego, że mam tony zaległości? Że chciałem nadrobić kilka potencjalnych "najlepszych" tytułów 2020 roku, przed wrzuceniem mojej topki do głosowania? I kilka tytułów przeczytać, żeby móc je upłynnić, bo w grudniu trochę przesadziłem z wydatkami? ;)
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: Death w Wt, 05 Styczeń 2021, 13:25:40
Spoiler: PokażUkryj
Też chciałem. Patrzę na was: Oskar Ed, Władcy Chmielu (powtórka pierwszych pięciu i trzy premierowe), Shangri-La, Sabrina, Śmiech i śmierć, Dni których nie znamy, Płaszcz i szpony, Donżon 2, Czarne nenufary...
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: parsom w Wt, 05 Styczeń 2021, 13:26:14
Swoją drogą - mógłby ktoś wznowić te pierwsze tomy.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wt, 05 Styczeń 2021, 13:29:16
@Death, po prostu w takich tłustych latach jak mamy ostatnio, głosowania na top 10 roku, powinno być do końca września następnego roku, tak jak wybranie zaległego urlopu ;)
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: Lyricstof w Wt, 05 Styczeń 2021, 13:33:06
Dobra, macie czwartego zawodnika.  ;D Czytam z wami. Do końca stycznia - to dobry termin. Mam zamiar przeczytać razem z 13 tomem.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: brvk w Wt, 05 Styczeń 2021, 13:45:19
Gdzieś czytałem, że wydawca gonił autorów i dlatego tomy 14-19 są mniej gęste, zarówno fabularnie, jak i - co boli dużo bardziej - rysunkowo. Nawet takich tuzów gonią terminy.

W tomie 13, szczątkowym fabularnie, ale bogatym ilustratorsko, Vance zamieścił olśniewające rysunki bohaterek serii. Jeśli traktować ten tom jako bonus, coś w rodzaju dodatków wydanych osobno, a nie na końcu albumów, to jest to bardzo fajna rzecz.

Spoiler: PokażUkryj
(https://zapodaj.net/images/8d1ad61d08be7.jpg)
(https://zapodaj.net/images/c93f72fd6120c.jpg)
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: Mruk w Wt, 05 Styczeń 2021, 14:00:08
Gdzieś czytałem, że wydawca gonił autorów i dlatego tomy 14-19 są mniej gęste, zarówno fabularnie, jak i - co boli dużo bardziej - rysunkowo.

No i są to ostatnie albumy w twórczości Vance'a. Po narysowaniu 19-tki przeszedł na emeryturę.

Może w którymś momencie forma osiągnęła punkt kulminacyjny, a potem zaczęła się (lekko!) obniżać?
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: brvk w Wt, 05 Styczeń 2021, 14:09:02
To był chyba wywiad z Van Hammem. Być może scenarzysta próbował trochę usprawiedliwić niższy poziom tych albumów, a może naprawdę ich poganiano. Tak czy owak - pamiętam moją pierwszą lekturę tych tomów, która poszła błyskawicznie. To było dość rozczarowujące, że seria wymagająca całkiem uważnej lektury i zachęcająca do podziwiania szczegółowych rysunków, nagle gnała z kopyta, niczym mangowy akcyjniak. Ale i tak warto, Vance to Vance!
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: Death w Wt, 05 Styczeń 2021, 16:17:35
Pomyślałem sobie, że co mi tam, kupię sobie brakujące tomy. Najpierw zobaczymy co jest na Tantis, bo mam jakiś dodatkowy kod - 8%, a resztę się dokupi na Allegro. A tu zonk, taki tom Mangusta na Allegro prawie 300 zł. A sporo innych powyżej stówy. Nie miałbym większego problemu żeby zapłacić nawet te 300 za komiks, gdybym go bardzo chciał i byłby to taki Donżon tom 2, który zawiera 8 tomów. Lub Donżon 1, który faktycznie po 200 zł chodził jak kiedyś patrzyłem, a to 6 albumów. Ale za jeden cienki frankofonik ok 50 stron to już jest granica szaleństwa, której nie przekroczę. Dalej już jest tylko ciemność i ściany bez klamek.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: JanJ w Wt, 05 Styczeń 2021, 18:20:00
To chyba bardziej ceny spekulacyjne niż realne.  Tomy 14-19 chodziły tak po 100-150 zł za sztukę. Ja za tyle i tak odpuściłem i mam tylko do 13 tomu. Niestety póki Taurus ma prawa to o wznowieniu można tylko pomarzyć.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wt, 05 Styczeń 2021, 18:23:32
To chyba bardziej ceny spekulacyjne niż realne.

Ale jedno wynika z drugiego. Skoro za tyle się sprzedają (?), to są to ceny realne :)
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: brvk w Wt, 05 Styczeń 2021, 18:34:45
Mam chyba 3 spi-offy. Mangusta znośny, reszta słabsza i nie zachęciła do dalszych wydadków, na nawet za normalną cenę, obecnie to już w ogóle odpada.

Zresztą uniwersum XIII nie jest tak atrakcyjne, abym chciał je eksplorować, zwłaszcza że scenariuszy nie pisał Van Hamme. Gdyby była ciągłość autora to i pokusa sprawdzenia, jak uzupełnił losy postaci większa. Ani to Thorgal, ani Conan, żebym chciał odwiedzać ten świat poza główną serią.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: Death w Wt, 05 Styczeń 2021, 19:04:52
Dobra, Ongrys wyraził chęć wydania integrali XIII. Jestem spokojny, że jak zwolni się licencja to zostaną wydane. Mam nadzieję, że szybko się skończy. Jak lubię Taurusa tak mogliby zwolnić licencję tym, którzy chcieliby wydać XIII.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: JanJ w Wt, 05 Styczeń 2021, 19:05:55
Ale jedno wynika z drugiego. Skoro za tyle się sprzedają (?), to są to ceny realne :)

No właśnie pytanie czy za te 300 zł się sprzedają czy też taka oferta wisi od miesięcy.  Widzę też ofertę tomów 1-13 za 500 zł ale i tu to cena mocno zawyżona.

To info od Ongrysa to coś nowego czy dawne deklaracje?
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 05 Styczeń 2021, 19:10:59
To info od Ongrysa to coś nowego czy dawne deklaracje?

W komentarzach pod dzisiejszym ogłoszeniem o artbooku Vance'a ktoś zapytał o integrale XIII. Ongrys odpowiedział, że chętnie, ale licencja jest zajęta.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: Death w Wt, 05 Styczeń 2021, 19:17:18
Dawne też już. Ale nie deklaracje tylko chęci. Zresztą nie trzeba nawet pogadać z wydawcą na festiwalu żeby wiedzieć, że chyba trochę lubi Vance'a, ale licencja XIII zajęta.
Wydaje największe paździerze, bo mają rysunki Vance'a, więc XIII, która jest komiksem lepszym niż bdb z pewnością byłaby atakowana gdyby tylko miał taką możliwość. :)
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Wt, 05 Styczeń 2021, 19:28:42
Jak lubię Taurusa tak mogliby zwolnić licencję tym, którzy chcieliby wydać XIII.
Tak jak Żywe Trupy? Wiedzą, że jak odpuszczą licencję to zalegające albumy, jeśli ktoś zapowie zbiorcze, zostanie im tylko przemielić.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: Death w Wt, 05 Styczeń 2021, 19:36:36
Licencję zdaje się trzeba odnawiać. Mam nadzieję, że wygasa w miarę szybko. Lub, że się ogarną. Kurde, kilka lat temu wydawali takie perełki jak Valerian czy Locke & Key, ale coś poszło nie tak.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: Torpedo w Wt, 05 Styczeń 2021, 20:38:32
Z serią XIII było tak, że wydawaniem ich zajęło się wydawnictwo Siedmioróg i wypuściło w sporych nakładach tomy 1-13. Po upadku wydawnictwa walały się po dyskontach i wyprzedażach po ok 6 zł za tomik. Później tomy 14-19 wydał Egmont, ale w mniejszym nakładzie. Stąd teraz jak ktoś chce zebrać serię, to łatwo i relatywnie tanio można nabyć Siedmioróg, ale Egmonty są w cenie, bo nie ma ich dla wszystkich chętnych. I nie będzie, póki ktoś tego nie dodrukuje.

Co do kontynuacji Taurusa od tomu 20, to może scenariuszowo są tam płycizny, ale są fajnie narysowane i można je nabyć w normalnej cenie. Także zapewne każdy fan XIII-ki chętnie zapozna się z kontynuacją.

Mamy jeszcze serię poboczną Mystery, epizody poświęcone postaciom, ale ja tego nie zbieram. Mam tylko dwa pierwsze tomy wydane przez Egmont (Irina i Mangusta).
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wt, 05 Styczeń 2021, 23:34:57
Natomiast kontynuacja Sentego (bo to wciąż jest kontynuacja, nie nowa opowieść) to dla mnie przegięcie, może nie tak spektakularne zarżnięcie serii, jak Thorgal, ale dalej słabe.

Spoiler: PokażUkryj

Pomysł, że MacLane jest jakimś potomkiem ojców-założycieli USA i dlatego chcą go zabić to dla mnie tak, jakby na przykład Franc Maurer dowiedział się, że jest jedynym potomkiem Lecha i właśnie potomek Rusa chce zabić jego oraz Andżelę, która jest jedyną potomkinią Czecha, aby przejąć władzę nad światem. Bzdura totalna.




Nieźle.

Tak sobie pomyślałem, że już niewiele brakuje, by doprowadzili do tego, że pra pra przodek Mac Lane'a przybył na Ziemię z kosmosu, a jego kapsuła została odnaleziona przez wikingów.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 05 Styczeń 2021, 23:38:10
Wyjdzie na to, że facet jest w jakiś sposób powiązany z większością postaci komiksowych. Niektóre kompromitujące materiały już wyciekły:

(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/136334407_1928800703926985_8703986228625541680_n.jpg?_nc_cat=106&ccb=2&_nc_sid=8024bb&_nc_ohc=zj_zSJNFqocAX962il3&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=ad8eb022bcbbef97e312ef35f012aed6&oe=601A4511)

(https://i2.wp.com/www.pipelinecomics.com/wp-content/uploads/2019/09/asterix_et_ses_amis_xiii.jpeg?w=600&ssl=1)

(źródło tego drugiego (https://www.pipelinecomics.com/asterix-et-ses-amis-or-asterix-and-his-friends/))
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: kenji w Śr, 06 Styczeń 2021, 14:43:53


Mamy jeszcze serię poboczną Mystery, epizody poświęcone postaciom, ale ja tego nie zbieram. Mam tylko dwa pierwsze tomy wydane przez Egmont (Irina i Mangusta).

A błąd. Bo seria jest świetna. Bardzo dobre dopełnienie świata stworzonego przez Van Hanna i Vance. Fajnie ze robią to różni autorzy , przez co każdy album jest zupełnie inaczej rysowany , kadrowany itd. Ja w tej chwili dużo bardziej czekam na kolejne tomy Mystery niż na tomy z głównej serii

Dla tych co choć trochę lubią XIII to z serii pobocznej powinni być bardzo zadowoleni
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: Mruk w Pt, 08 Styczeń 2021, 11:19:46
seria jest świetna. Bardzo dobre dopełnienie świata stworzonego przez Van Hanna i Vance.

Mie sposób się nie zgodzić - seria Mystery jest fajna, każdy album rysowany inaczej, a jednocześnie żaden się nie gryzie (rysunkowo) z główną serią. Najsłabsza jest wg mnie okładka Felicity Brown, ale już środek jest ok.

Jak powtórzyłem ostatnio całość, to przeszkadzało mi jedno - od trzydziestu pięciu lat XIII i Mystery w kółko wałkują temat spisku i zamachu na prezydenta. W komiksie akcja całej serii razem (bez retrospekcji) trwa ile - rok? dwa? trzy? Przyznam, że trochę to już jest nużące.

Tak, jakby cała seria Thorgal skupiała się na pojedynku Gandalfa Szalonego ze Slivią i każdy kolejny album opisywałby wyłącznie bezpośrednie następstwa tego pojedynku i odkrywałby kolejną porcję informacji: kto, dlaczego, jak itp.

Z drugiej strony Sente rozszerzył temat spisku o jeszcze większy spisek, ale historia jest tak naciągana, że dajcie spokój. I tak źle, i tak niedobrze.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: deFranco w Pt, 08 Styczeń 2021, 16:33:00
Chciałbym zapytać o te Mystery.
To są takie schematyczne originy (dzieciństwo, trauma, bunt, chciałem być dobry
i wrażliwy ale okoliczności... itd.) jak tomy 1-2 ? Czy jest tam coś fabularnie do poczytania ?
Bo Mangusta i Irina były dla mnie cieniutkie. Razem z Jones swego czasu puściłem na allegro.
Reszty nie czytałem. Sam nie wiem czy żałować czy nie.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: raj666 w Pt, 08 Styczeń 2021, 17:31:41
Z późniejszych czytałem 2 czy 3 tomy i to jest ten sam poziom, frankofońskiego wyrobnictwa.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: Mruk w So, 09 Styczeń 2021, 17:29:02
To są takie schematyczne originy (dzieciństwo, trauma, bunt, chciałem być dobry
i wrażliwy ale okoliczności... itd.) jak tomy 1-2 ?

Nie zawsze są originy, na przykład Felicity Brown w zdecydowanej większości dzieje się pomiędzy albumami "Tam, dokąd zmierza Indianin" a "Ocalić Marię".

Ale jak ci pierwsze dwa nie podeszły, to w kolejnych raczej nie znajdziesz nic ciekawszego.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: hansior w Wt, 02 Luty 2021, 11:38:16
Co prawda kupiłem XIII na początku stycznia, ale tak się złożyło, że dopiero teraz je dostałem. No i teraz sobie odświeżam to, co kiedyś czytałem. Na razie przeczytałem pierwszy album. I nie rozumiem dwóch rzeczy.
Spoiler: PokażUkryj

Pod koniec pierwszego albumu w domu Marty XIII zostaje zaatakowany przez Mangustę. Gdy go zobaczył wykrzyknął "Mangusta!?" tak, jakby go znał. Ale przecież stracił pamięć. Jak on go poznał? Wystarczyła mu kartka z tekstem od Kim, że Mangusta wpadł na jej ślad?
I druga sprawa - na końcu XIII jedzie "tam, dokąd zmierza Indianin". Skąd on wie, gdzie to jest?
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: keram2 w Wt, 02 Luty 2021, 11:57:07
Zdaje się, że Mangusta zawdzięczał ksywę swemu wyglądowi i tyle. (Ja tam nie mam pojęcia o wyglądzie mangust, ale przypuszczam, że dla Amerykanów takie określenie może oznaczać konkretny wygląd).

"tam, dokąd zmierza Indianin" - przecież XIII wcale nie deklaruje, że wie gdzie to jest, po prostu jedzie szukać tego miejsca.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: sokratesik w Wt, 02 Luty 2021, 13:21:47
Wczoraj przeczytałem dwa pierwsze tomy Lady S i mogę powiedzieć: WRESZCIE. Wreszcie coś mnie wciągnęło, bo już myślałem, że komiksy mi się przejadły i cokolwiek zaczynam czytać to mnie nudzi i nie mogę skończyć. Stary dobry Van Hamme w całkiem aktualnej rzeczywistości sprawdza się świetnie jako remedium.  :)
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Cz, 04 Luty 2021, 08:32:20
A ja po tej dyskusji nabrałem ochotę na powtórzenie sobie tomów 1-13, czyli tych, które mam. Przyda się skonfrontować z tą serią po tych kilkunastu latach.

To co, powtarzamy? :D Od miesięcy czekam na impuls.

To ja podłączam się pod challenge.

Jaki termin przeczytania ustawiamy, żeby wnieść tu swoje wrażenia po latach? ;)

Pierwsze 12 tomów do końca stycznia? :)
Bo trzynasty to już taki dodatkowy.

Dobra, macie czwartego zawodnika.  ;D Czytam z wami. Do końca stycznia - to dobry termin. Mam zamiar przeczytać razem z 13 tomem.

Wchodzę w to!

Dobra, w ogóle ktokolwiek poza mną wziął się za XIII?  8)

Czy wszyscy zrobiliście mnie w ch*ja? ;)
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: Martin Eden w Cz, 04 Luty 2021, 08:40:46
Ja zgodnie z deklaracją i z jak największą przyjemnością przeczytałem tomy 1-13.
Mam nadzieję, że i Ty nadrobiłeś.

Zbieram się, żeby napisać kilka słów :)
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: Lyricstof w Cz, 04 Luty 2021, 08:52:32
Ja zaliczyłem małe opóźnienie, jestem przy tomie 8 "Trzynasty kontra jeden", ale wrażenia spisuję na bieżąco. I sporo innych rzeczy przeczytałem, np. Donżona, Rafingtona, Animala, Rorka powtórzyłem i coś tam jeszcze. Na spokojnie będziemy mogli pogadać o 13 tomach XIII.  ;)
Czytam tak na raty, trochę to dziwne.  ???  8)
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Cz, 04 Luty 2021, 08:56:50
No ja nie wyrobiłem się, zostały mi tomy 12 i 13. Niestety coś mi nie idą :( Odkąd akcja przeniosła się do Costa Verde, po kolejnym grzebaniu w przeszłości XIII, odkryciu kolejnej jego tożsamości, jakoś straciłem zapał. Co za dużo, to niezdrowo. Pewnie powinienem przymknąć na to oko i cieszyć się lekturą. Przeczytam do weekendu i się wypowiem.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: Death w Cz, 04 Luty 2021, 09:22:48
Ja Was bardzo przepraszam,że nie dałem rady. Odpaliłem sobie tak z nudów po roku przerwy Kingdom Come Deliverance, bo poprzednio gra okazała się dla mnie o wiele za trudna i tak mnie wessało, że poświęcałem na nią w styczniu każdą wolną chwilę. :)
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: Nephilim w So, 20 Marzec 2021, 10:18:39
Ja Was bardzo przepraszam,że nie dałem rady. Odpaliłem sobie tak z nudów po roku przerwy Kingdom Come Deliverance, bo poprzednio gra okazała się dla mnie o wiele za trudna i tak mnie wessało, że poświęcałem na nią w styczniu każdą wolną chwilę. :)
Cudowna gra. Przestukałem prawie 400 godzin. Podstawka plus wszystkie dodatki. Chyba najlepszy RPG w jaki grałem na PC.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: Pig-Pen w Cz, 22 Kwiecień 2021, 15:53:16
Czytał już ktoś może "Kiwu" wydany niedawno przez Ongrysa, bo zastanawiam się nad zakupem? Warto?
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: perek82 w Nd, 25 Kwiecień 2021, 11:46:21
Nie powiedziałbym że to jest wybitny komiks. Sama fabuła jest raczej pretekstem do przedstawienia problemów związanych z pozyskiwaniem cennych minerałów często kosztem lokalnych mieszkańców.
Komiks przypomina trochę reportaż pojawiają się prawdziwe postacie. Ważniejsze jest przesłanie niż sama historia. Ta jest dość sztampowa oklepana i przewidywalna.
Trochę się rozczarowałem jako fan komiksu. Ale z drugiej strony ciekawy temat, który nie jest zbyt często poruszany.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: Alfman w Nd, 25 Kwiecień 2021, 19:39:00
Można jeszcze dodać, że część postaci jest autentyczna.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: Pig-Pen w Nd, 25 Kwiecień 2021, 21:08:47
Dzięki - czyli można przeczytać, ale szału nie ma. Trochę się zawsze obawiam komiksów "zaangażowanych", ale nie podejrzewałem Van Hamme'a o pretekstowe fabuły. Z tego, co czytam, "SOS dla szczęścia", które u mnie wciąż na półce "do przeczytania" wypada w tej kategorii znacznie lepiej.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: Użytkownik usunięty53490 w Cz, 27 Maj 2021, 12:09:23
Przydałyby się jakieś dodruki, albo lepiej - integral - XIII. Ma ktoś może przemyślenia jak mogłoby być z licencją w tym przypadku? Bo na Taurusa nie ma co liczyć raczej. Może Egmont by się za to wziął...
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: keram2 w Cz, 27 Maj 2021, 17:20:02
Przydałyby się jakieś dodruki, albo lepiej - integral - XIII. Ma ktoś może przemyślenia jak mogłoby być z licencją w tym przypadku? Bo na Taurusa nie ma co liczyć raczej. Może Egmont by się za to wziął...

Przecież Egmont już raz "wziął" się za XIII, a potem z niej zrezygnował.
Rozumiem, gdyby seria była wolna (niewydawana w Polsce) to można by brać Egmont pod uwagę, w sytuacji jednak gdy licencję posiada Taurus takie dywagacje nie mają sensu.
Ja jestem wdzięczny Taurusowi, że podjął tę serię po rezygnacji Egmontu i mam nadzieję, że nikt nie będzie mu tutaj bruździł.
Tytuł: Odp: Jean Van Hamme
Wiadomość wysłana przez: Nephilim w So, 03 Lipiec 2021, 12:49:53
Przecież Egmont już raz "wziął" się za XIII, a potem z niej zrezygnował.
Rozumiem, gdyby seria była wolna (niewydawana w Polsce) to można by brać Egmont pod uwagę, w sytuacji jednak gdy licencję posiada Taurus takie dywagacje nie mają sensu.
Ja jestem wdzięczny Taurusowi, że podjął tę serię po rezygnacji Egmontu i mam nadzieję, że nikt nie będzie mu tutaj bruździł.
Dokłądnie tak! Taurus robi robotę! Akurat wczoraj przeczytałem 23 i 24 tom i jest to wciaż świetny komiks. Rysunki Jigounova idealne, scenario Sente to też kawał wciągającego story. Do końca roku Taurus wyda tomy 25 i 26 więc po co szukać nowego wydawcy?