Komiksy > Komiksy europejskie

Hugo

(1/12) > >>

HugoDumont:
 Belgijskiej serii "Hugo" autorstwa Bedu nie trzeba przedstawiać starszym czytelnikom, gdyż większość z nich miała z nim styczność na początku lat 90. Wtedy to 5 tomów(jak się okazało była to całość) opublikowało wydawnictwo Orbita.
 W 2016 pojawiło się w Polsce nowe wydanie komiksu w nowej formie i szacie graficznej przez wielu krytykowany ze względu na kontrowersyjne tłumaczenie. Tak czy tak publikacja ta jest dostępna na rynku i mam nadzieję wprowadzi w świat komiksu kolejne pokolenia czytelników.
 Nie da się ukryć, że jestem wielkim fanem serii po dziś dzień ;)

death_bird:
Jak dla mnie "Hugo" jest ciekawym eksperymentem "emocjonalnym". Za dzieciaka czytałem trzy pierwsze części i podobały mi się straszliwie. Gdy nie tak dawno temu nabyłem całość Orbity na "Allegro" znane tomy czytało się świetnie natomiast 4 i 5 nie zrobiły na mnie większego wrażenia. A biorąc pod uwagę, że formalnie nic im nie dolega i to nadal jest sympatyczna, ciekawa historia nie da się ukryć, że określone uprzednio nastawienie do treści może robić gigantyczną różnicę.

HugoDumont:

--- Cytat: death_bird w So, 09 Luty 2019, 17:15:45 ---Jak dla mnie "Hugo" jest ciekawym eksperymentem "emocjonalnym". Za dzieciaka czytałem trzy pierwsze części i podobały mi się straszliwie. Gdy nie tak dawno temu nabyłem całość Orbity na "Allegro" znane tomy czytało się świetnie natomiast 4 i 5 nie zrobiły na mnie większego wrażenia. A biorąc pod uwagę, że formalnie nic im nie dolega i to nadal jest sympatyczna, ciekawa historia nie da się ukryć, że określone uprzednio nastawienie do treści może robić gigantyczną różnicę.

--- Koniec cytatu ---
Ciekawe spostrzeżenie co do emocjonalnego nastawienia. Miałem podobne odczucia ale w stosunku z innymi pozycjami, np. z częścią komiksów Disneyowskich (Kaczor Donald itd.itp), tzn. znane historie podobały mi się bardziej niż nowe.
Co do "Hugo" to dałem do przeczytania ten komiks dorosłym osobom, którzy nie mieli wcześniej z nim kontaktu. Moja żona była zachwycona, mój przyjaciel podszedł bez entuzjazmu.Tak że tego... ;)

Klint:
Problem z najnowszym wydaniem HUGO leży w jego fatalnym tłumaczeniu, które wydawca idiotycznie broni ("nam się podoba o co Wam wszystkim chodzi ?") Niemniej nawet odstawiając sentyment wciąż otrzymujemy znakomity komiks.

Lyricstof:
Jest to nadal świetny komiks. Obecne tłumaczenie dla czytający ten komiks  trzydzieści lat temu pewnie nie przypadnie do gustu, ale nowym, młodym czytelnikom nie będzie przeszkadzać, a być może powiedzą, że lepiej brzmi niż poprzednie. Co jest najważniejsze w tym komiksie? Pięć świetnie skonstruowanych fabuł. Genialne rysunki. Charakterystyczne i charakterne postacie. Ostatnio słuchając wywiadu z Bedu z KFK 2019 ucieszyłem się, że jesteśmy krajem, gdzie ten komiks jest aż tak popularny. Mówiąc krótko mamy niezły gust.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej