powyższe "narzekactwo" jest czysto teoretyczne, bo nie wyobrażam sobie, żeby Ongrys miał zmieniać zawartość tych tomów, ale....
jest coś, co Ongrys mógłby jednak poprawić (lub uzupełnić) w swojej edycji. otóż każdy album Jonathana ma swoje jednorazowe i niepowtarzalne liternictwo tytułów albumów.
- Cosey umieszczał w początkowych albumach na tylnej okładce tytuły albumów muzycznych (wraz z numerami, by łatwiej je odnaleźć), których słuchanie (wg niego) będzie harmonijnie współgrało z lekturą komiksów. Ongrys powiela te listy przed kolejnymi albumami, ale konia-z-rzędem temu, kto odnajdzie np. szwajcarski album album z 1969 "Musica Tibetana" (wyd. Fono Gesellschaft) po przetłumaczeniu na "Ludowa i sakralna muzyka Tybetu" (bez żadnych szczegółów).