W takim razie to byłby idealny produkt dla nowego Relaxu:
- ci, co chcieli zakończyć kupowanie serii, nie będą mieli wyrzutów sumienia,
- ci, którzy się krzywią na nowe rysunki - tym bardziej,
- niezainteresowani dalej tacy pozostaną,
- a czytelnicy magazynu przetestują nowego Corto na sobie, być może później niektórzy z nich sięgnęliby po raz pierwszy po oryginalną serię.