Autor Wątek: Asteriks i Obeliks  (Przeczytany 48438 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Koalar

Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #180 dnia: So, 30 Kwiecień 2022, 21:00:10 »
Swoją drogą nie znam oryginału, ale te nowe wydania wydają się bez porównania gorzej przetłumaczone, nie wiem czy to kwestia sentymentu czy jak, ale dużo gorzej mi się to czyta. Nie mówiąc o tym, że jest naprawdę sporo literówek.

Może to być kwestia sentymentu, może to być kwestia upodobań. Ja czytam od nowa praktycznie bez znajomości serii (coś tam może przeczytałem za dzieciaka) i jak dla mnie czyta się całkiem dobrze. Literówkę z jedną zauważyłem do Normanów, wyłapałem też brak odmiany w liczbie mnogiej rzeczownika "pilum" i od czasu do czasu lekko nie leży mi szyk wyrazów. Ale teraz mnie skonsternowało imię jednego z Normanów - Pornografson. Ani to śmieszne, ani się nie nadaje do komiksu dla dzieci.
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.

Offline radef

Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #181 dnia: So, 30 Kwiecień 2022, 23:22:16 »
Zupełnie przypadkiem (szukając właśnie informacji o tym Pornografsonie) znalazłem bardzo ciekawy artykuł idealnie pasujący do dyskusji, czyli porównanie wczesnych "Asteriksów" w wersji Sztuczyńskiej i Kiliana.
https://www.journals.polon.uw.edu.pl/index.php/dlk/article/download/160/437/.
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Offline Koalar

Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #182 dnia: Nd, 01 Maj 2022, 00:21:36 »
Fajny artykuł. Trudne zadanie mają ci tłumacze Asteriksa. No ale jednak ten Pornografson tam pasuje jak pięść do nosa, zwłaszcza że jest nadmiarowy i nawet czcionka w tym dymku jest malutka, bo za dużo jest tam imion. A jakichś imion bez pornografa można wymyślić sporo, jakiś Pifpafson, Dumnypafson, Staryszczafson, Aleubafson, Pustystafson, Rozstafson.
Te -sony Kiliana brzmią fajnie jak dla mnie, ale ich problemem jest to, że te imiona nie pasowały do tych żartów, jak ktoś coś mówił typu "Mam autograf!", po czym odzywał się jakiś Norman "Jestem!", który dostawał odpowiedź w stylu "Nikt cię nie wołał, Autografsonie!".
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.

Offline Kadet

Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #183 dnia: Nd, 01 Maj 2022, 00:26:49 »
Problem dla mnie polega też na tym, że ten "son" jest doczepiany do słów, podczas gdy można by znaleźć wyrazy, gdzie byłby ich naturalną częścią (tak jak "-af" w oryginale): Keson, Kaleson, Salceson, Fason, Patison...
Proszę o wsparcie i/lub udostępnienie zbiórki dla dziewczynki z guzem mózgu: https://www.siepomaga.pl/lenka-wojnar - PILNE!

Dzięki!

Offline Koalar

Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #184 dnia: Nd, 15 Maj 2022, 11:36:58 »
No, fajnie brzmią te Salcesony i Kalesony :) Ale chyba ciężko by było wymyślić takie imiona przy tych żartach, gdzie oni się zgłaszają, jak wcale nie są wołani.

Nie mówiąc o tym, że jest naprawdę sporo literówek.

Doszedłem już do Podarunku Cezara i rzeczywiście jest sporo literówek. Za dużo jak na taki popularny komiks. Do tego dość często na końcu zdań pojawiają się jednosylabowe wyrazy, co brzmi nienaturalnie, np. Podarunek Cezara, s. 10, k. 4:
- On przesadza! Pewnego dnia rzucę go!
Lepiej brzmi:
- On przesadza! Pewnego dnia go rzucę!

W stopce nic nie ma na temat korekty, więc chyba to ogarnia tylko redakcja. Jestem ciekawy, jak to wygląda przy najnowszych albumach, czy nie ma już literówek itp.
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.

Offline Koalar

Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #185 dnia: Wt, 07 Czerwiec 2022, 23:09:42 »
Przeczytałem większość albumów Asteriksa i seria mi się podobała. Wolę jednak Kajka i Kokosza, dla mnie jest śmieszniejszy i postaci są ciekawsze, sympatyczniejsze, mają bardziej rozbudowany charakter i lepsze gagi. Przykładowo bardziej mnie śmieszą perypetie Mirmiła i Lubawy, niż Asparanoiksa i Dobrominy. Niektóre gagi w ogóle mi nie przypadły do gustu, np. ten z biciem i wiązaniem Kakofoniksa. Ten żart jest fajny dopiero przy jakimś rozbudowaniu czy żarcie z tego żartu; sam w sobie jest słaby, a niestety pojawia się często. Postaci mają sporo cech negatywnych, są skore do kłótni, bijatyk, nie mają problemu z kradzieżą, a z rzadka nawet przeklinają (dla mnie lipa w komiksie dla dzieci). Mimo że Asteriks jest głównym bohaterem, to jest mało rozbudowaną postacią, o wiele ciekawszy, charakterystyczniejszy i zabawniejszy (czy raczej śmieszniejszy) jest Obeliks (szkoda, że nie występuje w tytule komiksu).
Podejrzewam, że sporo tracimy z humoru tego komiksu, bo pewne rzeczy są charakterystyczne dla kultury francuskiej i nieprzetłumaczalne, np. charakterystyczna wymowa w jakimś regionie Francji.
Najbardziej podobał mi się oczywiście okres, w którym tytuł współtworzyli Goscinny i Uderzo. Trudno mi teraz przypomnieć sobie, które albumy przypadły mi do gustu najbardziej, najprawdopodobniej Wróżbita i któryś z albumów powstałych trochę wcześniej albo później. Samodzielne albumy Uderzo zaczęły się fajnie, ale były dość chaotyczne i humor zaczął ustępować przygodzie. Spodobało mi się, że Uderzo na ostatnim kadrze z ucztą dorzucał dymki, dzięki czemu końcówki były zabawniejsze. Do Ferriego i Conrada mam podobne zastrzeżenia jak do Uderzo - początek dobry, ale potem humoru coraz mniej na rzecz przygody, poza tym nie za bardzo ciekawej.
Z okładek najbardziej mi się podobają Rocznica urodzin Asteriksa i Obeliksa – Złota księga i Asteriks u Reszehezady.

Przydałoby się, żeby Egmont dodrukował W hołdzie Albertowi Uderzo - Asteriks i Przyjaciele.
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.

Offline skil

Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #186 dnia: Wt, 07 Czerwiec 2022, 23:23:18 »
Ja z kolei wolę Asteriksa od Kajka. Do albumu  "Asteriks i Latraviata" seria trzyma wysoki poziom, jest zabawna, barwna i dobrze napisana. Po latach doceniam jeszcze bardziej olbrzymią ilość mrugnięć do starszego czytelnika, wtrętów z historii czy kultury (czego w Kajku nie jest zbyt wiele). Dzięki Asteriksowi w wieku kilku lat wiedziałem kim był Wercyngetoryks, co to Lugdunum albo czym jest pilum.
A poza tym uważam, że Rosja powinna być zniszczona.

Offline Koalar

Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #187 dnia: Śr, 08 Czerwiec 2022, 08:38:39 »
Rzeczywiście w Asteriksie jest dużo mrugnięć, część z nich rozpoznałem, ale pewnie bardzo wielu nie (np. w tomie Asteriks u Belgów Nikotyna, żona Piwożłopiksa, jest podobna do belgijskiej aktorki Annie Cordy). Asteriks jest jakoś osadzony w historii, więc tej wiedzy jest oczywiście więcej. Ale dla mnie to tylko dodatek w komiksie humorystycznym.
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.

Offline Kot Tip-Top

Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #188 dnia: Śr, 08 Czerwiec 2022, 15:14:56 »
Obie serie są napchane aluzjami do lokalnej kultury/pop kultury. Kajko w tłumaczeniu na Francuski by pewnie też wiele stracił ale zachowałby sporo tego co trafia do wszystkich. Karykatury są dosyć częste w Asteriksach. Nie wiem na ile kiedykolwiek to kogoś bawiło - o ta postać wygląda jak ten znany aktor - ale jest to jakaś ciekawa część estetyki świata.

Co do sympatyczności to zgodzę się, że Mirmił/Lubawa prezentują się znaczniej sympatyczniej od Aspranoiksa/Dobrominy. U jednych jednak sprzeczki wyważa czułość, która u tamtej drugiej pary jak tak rzadsza, że w zderzeniu się prezentują wręcz patologicznie.

Jednocześnie samo to, że postacie w Asteriksie mają wiele negatywnych cech charakterów nie widzę jako minus bo to buduje komedie. Kokosz też potrafi być samolubny, chamski i przemocowy.

Kakofoniks związany na koniec to bardziej taki stempel serii na koniec każdego albumu. Zgodzę się, że jest zabawniej jak robią jaką wariacje.

Ostatni album "Asteriks i Gryf" to niestety była porażka choć plastycznie ładny.

Offline Koalar

Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #189 dnia: Śr, 08 Czerwiec 2022, 19:20:42 »
Mnie nie przeszkadzają cechy negatywne same w sobie, ale po prostu tam prawie cała wioska ma podobne cechy negatywne (przede wszystkim kłótliwość i skłonność do bójek), przez co jest to dla mnie dość jednowymiarowe (skrajnym przykładem jest Tenautomatiks, który w zasadzie tylko naparza Kakofoniksa albo Ahigieniksa). Wszyscy są przez to trochę podobni, a w KiK-ach te postaci są różnorakie, więc i humor bywa bardziej zróżnicowany.

Tak, ostatni album był słaby i ma zmarnowany potencjał. Graficznie też mi się podobało, więc albo scenarzysta powinien się bardziej przyłożyć, albo powinni poszukać kogoś z jajem.
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.

Offline Kot Tip-Top

Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #190 dnia: Cz, 09 Czerwiec 2022, 00:21:31 »
Tak. Jak jeszcze pierwsze dwa były spoko tak ostatnie to porażka, że jestem zdziwiony, że nikt tam od górny to klepie zamiast poszukać kogoś z wyższym poziomem.

Co do kłótliwości to ponoć to wyśmiewa cechy narodowe Francuzów i to jest ich elementem... przynajmniej według samych francuzów  ;) Dla mnie te ich ciągłe bójki nie przeszkadzały bo zwykle powody były dziecinne więc prześmiewcze to było i dawało ducha tej wiosce.

Offline Verrax

Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #191 dnia: Cz, 24 Listopad 2022, 16:06:46 »
W zeszłym miesiącu brytyjski oddział Hachette (a konkretnie to ich imprint pod nazwą "Sphere Publishing") wypuścił wydanie deluxe Asterixa zbierające w sobie pierwsze pięć tomów serii: Przygody Gala Asteriksa, Złoty sierp, Asteriks i Goci, Asteriks Gladiator oraz Wyprawa dookoła Galii. Wygląda to całkiem ciekawie:



Cena to 150-200 zł, na ten moment łatwa dostępność w normalnej dystrybucji (tutaj przykładowy Amazonowy link). O kolejnych tomach na ten moment nic nie wiadomo (chyba że źle patrzę), więc pewnie ich los zależy od wyników sprzedażowych tego pierwszego.

Offline GoNzO

Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #192 dnia: Cz, 24 Listopad 2022, 16:10:53 »
Na takie wydanie czekam, tylko po polsku.

Online parsom

Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #193 dnia: Cz, 24 Listopad 2022, 16:29:49 »
Ja też, ja też!

ukaszm84

  • Gość
Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #194 dnia: Cz, 24 Listopad 2022, 16:55:51 »
Brałbym wiadomo, choć ta czerwień dla mnie za mocna i w połączeniu ze złoconymi literami wygląda tandetnie. Ale jakiekolwiek integrale Asteriksa bym brał.