Autor Wątek: Tintin  (Przeczytany 14478 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kadet

Odp: Tintin
« Odpowiedź #45 dnia: So, 28 Grudzień 2024, 22:03:10 »
Pytania: czy Herge czytał Danikena czy tak sam z siebie wymyślał fabułę "Lotu 714 do Sydney?"

Jeśli się nie mylę, to pierwsza książka Dänikena wyszła w 1968 r., a "Lot 714" miał premierę w magazynie "Tintin" w latach 1966-1967. Hergé opierał się głównie na pracach Roberta Charroux i Jacques'a Bergiera, którzy propagowali podobne tezy. Ten drugi zresztą został sparodiowany w postaci Ezdatinoffa.

Czy Egmont nie powinien wydać nam ukończonego Alph Art przez kogoś innego? Wiem, że byłyby kłopoty z licencją czy coś podobnego ale chętnie zobaczyłbym gotowy produkt z ostatnimi 20 stronami wymyślanymi już nie przez Hergego choćby jako ciekawostkę.

Początkowo Fanny Remi, żona Hergégo, poprosiła po jego śmierci głównego asystenta artysty, Boba de Moora, aby dokończył "Alph-Art", ale gdy prace już trwały, zmieniła zdanie i uznała, że zgodnie z wolą Hergégo nikt już nie powinien tworzyć komiksów o Tintinie. Od tego czasu właściciele praw do Tintina żelazną ręką strzegą postaci i serii i ostro występują przeciw próbom wykorzystywania Tintina przez innych artystów.

Tak więc w dającej się przewidzieć przyszłości nie ma szans na oficjalne dokończenie "Alph-Artu".
Bardzo Was proszę o wsparcie i/albo udostępnienie zbiórki dla dziewczynki walczącej z rakiem: https://www.siepomaga.pl/walka-agatki.

Dziękuję z całego serca!

Offline grzegorz.cholewa

Odp: Tintin
« Odpowiedź #46 dnia: Nd, 29 Grudzień 2024, 01:56:08 »
Chodzi o wydanie dokończonego z filmu z youtuba. Możnaby to u nas puścić w obieg.

Offline radef

Odp: Tintin
« Odpowiedź #47 dnia: Nd, 29 Grudzień 2024, 09:27:51 »
Tylko to jest fanowskie, nielegalne dokończenie tego albumu. Więc raczej trudno, żeby Egmont puścił to w obieg...
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Offline Kadet

Odp: Tintin
« Odpowiedź #48 dnia: Wt, 31 Grudzień 2024, 21:40:03 »
Chodzi o wydanie dokończonego z filmu z youtuba. Możnaby to u nas puścić w obieg.

Tak jak pisze radef: nie, nie można by. To jest fanowski album przygotowany przez Yvesa Rodiera; istnieje jeszcze parę innych mniej lub bardziej udanych wersji "Alph-Artu". Właśnie Rodier parę razy przedstawiał właścicielom praw do "Tintina" swoją wersję albumu, prosząc o jej wydanie, ale za każdym razem dostawał odmowę.

W każdym razie: stanowisko właścicieli praw do "Tintina" od dłuższego czasu jest niezmienne: zgodnie z życzeniem Hergégo nie będzie żadnych nowych komiksów z Tintinem. Jeśli zdania nie zmienią, to na nowe historie trzeba będzie poczekać chyba jeszcze z 30 lat, aż stare trafią do domeny publicznej... chyba że licencjodawcy znajdą jakiś sposób na przedłużenie ochrony, jak Disney z Myszką Miki.
Bardzo Was proszę o wsparcie i/albo udostępnienie zbiórki dla dziewczynki walczącej z rakiem: https://www.siepomaga.pl/walka-agatki.

Dziękuję z całego serca!

Offline Midar

Odp: Tintin
« Odpowiedź #49 dnia: Śr, 01 Styczeń 2025, 18:01:13 »
Jeśli zdania nie zmienią, to na nowe historie trzeba będzie poczekać chyba jeszcze z 30 lat, aż stare trafią do domeny publicznej... chyba że licencjodawcy znajdą jakiś sposób na przedłużenie ochrony, jak Disney z Myszką Miki.

Tintin właśnie trafił do domeny publicznej, chociaż chyba tylko początki.
https://web.law.duke.edu/cspd/publicdomainday/2025/
« Ostatnia zmiana: Śr, 01 Styczeń 2025, 18:03:01 wysłana przez Midar »

Offline radef

Odp: Tintin
« Odpowiedź #50 dnia: Śr, 01 Styczeń 2025, 22:42:15 »
W USA.
W Europie, gdzie wygaśnięcie praw liczy się od śmierci autora, trafi w 2054 roku.
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Offline Kadet

Odp: Tintin
« Odpowiedź #51 dnia: Cz, 02 Styczeń 2025, 20:18:17 »
Tak właśnie.

W Europie w 2054 r. do domeny publicznej trafią od razu wszystkie dzieła Hergégo.

W USA natomiast to będzie szło ciurkiem, tak jak z Myszką Miki: obecnie w domenie publicznej jest tam TYLKO taki Tintin, jaki istniał w 1929 r. - czyli ta jego najwcześniejsza forma. Ta powszechnie znana, z niebieskim swetrem i białą koszulą itd., ciągle jest chroniona.

Jeśli się nie mylę, to w USA nie można nawet jeszcze wydać pierwszego albumu z "Tintinem" w domenie publicznej, bo on się ukazywał w "Le Petit Vingtième" w latach 1929-1930, a więc te odcinki z 1930 jeszcze są tam chyba chronione.
Bardzo Was proszę o wsparcie i/albo udostępnienie zbiórki dla dziewczynki walczącej z rakiem: https://www.siepomaga.pl/walka-agatki.

Dziękuję z całego serca!