Nadrobiłem Asterixa u Helwetów. Dla mnie to takie meh. Żarty mało śmieszne albo tak sztampowe, oczywiste i grubo ciosane, że się tylko krzywiłem. I to piszę ja, który zawsze wyśmiewam Szwajcarów za zachomikowane tony złota w ich bankach. No i chyba są tutaj najsłabsze dodatki z tomów które mam. Bo najpierw informacja jest podawana w głównym tekście, a potem powtarzana w ramce obok. Ze trzy razy tak zrobili. Poza tym ile razy można powtórzyć, że orgiastyczny styl życia namiestnika, jest wzorowany na filmie Felliniego "Satiricon"? Bo z 5 razy tutaj to padło, jeśli nie więcej.