Autor Wątek: Asteriks i Obeliks  (Przeczytany 47752 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Komiksoświr

Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #45 dnia: Śr, 21 Sierpień 2019, 22:51:53 »
Ale Asteriks miał być komedią z założenia. Superman już nie.

Offline Komiksoświr

Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #46 dnia: Śr, 21 Sierpień 2019, 22:57:46 »
Tylko że w wypadku Supermana humor nie miał być jakąś najważniejszą rzeczą. A w wypadku Asteriksa już same fabuły często były śmieszne.
Ale dobra powiem tak:Ja wolę humor francuski od amerykańskiego ogółem. Nie mówię że amerykański jest zły bo nie jest i ciągle mają sporo dobrych komedii(a raczej mieli.) Oba humory są dość głupkowate. Jednak francuski jest głupkowaty w bardziej inteligentny sposób.

Kapral

  • Gość
Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #47 dnia: Śr, 21 Sierpień 2019, 23:09:30 »
W "Supermanie" humoru jest mnóstwo, a twierdzenie, że jest to humor niezamierzony nie jest prawdziwe. Serial o Supermanie ukazuje się od ponad osiemdziesięciu lat, z dużą częstotliwością. Obawiam się, że po takim czasie i po tylu odcinkach "Asterix" też nie zawsze i niekoniecznie byłby zabawny. Już album "Kiedy niebo spada na głowę" pokazał, co się dzieje, kiedy mamy do czynienia ze zmęczeniem materiału.

Dlatego patrząc na Supermana i pragnąc go porównywać, powinniśmy też własciwie dobrać proporcje. Jestem przekonany, że z całego serialu o Supermanie wybrać czterdzieści opowieści, które miałyby być oceniane pod katem ich humorystyczności i jakości tego humoru, porównanie nie musiałoby wypaść dla Supermana aż tak niekorzystnie, jak się wydaje.
Oczywiście: w "Supermanie" mamy do czynienia z innym humorem. Czasem jest on niemal slapstickowy, czasem czarny, czasem zaś zabarwiony goryczą, ale jest, a przynajmniej bywa i jest wykorzystywany w sposób świadomy.

Why so serious? Latający facet w pelerynce, którego wszyscy widzieli, ale którego nikt nie potrafi rozpoznać, naprawdę nie jest śmieszniejszy od galijskich wojów walczących z Rzymianami? No błagam!

Offline Komiksoświr

Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #48 dnia: Śr, 21 Sierpień 2019, 23:10:34 »
Odpowiedź z Ameryki:Nie jest. :P
Odpowiedź człowieka wychowanego na KIK Asteriksie Donaldzie i Lucky luku:
Jest. Ale wyłącznie w swej głupocie.

Kapral

  • Gość
Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #49 dnia: Śr, 21 Sierpień 2019, 23:19:52 »
Proszę cię, nie idź w tę stronę.

Dlaczego ma nie iść w tę stronę? Nie kumam.

Offline Komiksoświr

Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #50 dnia: Śr, 21 Sierpień 2019, 23:21:25 »
Ja też nie kumam.  :P No ale cóż ta kłótnia o tego Supermana zaczyna się nudna robić. Lepiej zacząć kłócić się o coś innego. Np.o poziom współczesnego polskiego komiksu.

Offline vision2001

Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #51 dnia: Pn, 14 Październik 2019, 10:02:24 »
Mamy okładkę do najnowszego Asteriksa!


Offline Komiksoświr

Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #52 dnia: Pn, 14 Październik 2019, 12:11:35 »
Oskarżenia o plagiat za 3,2,1.....

Offline R~Q

Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #53 dnia: Cz, 17 Październik 2019, 08:43:24 »
Znowu motyw z nieznośną ale "rezolutną" dziewczynką, eh, no ale może to tylko taka okładka. Oczywiście kupię

Offline Teli

Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #54 dnia: Cz, 17 Październik 2019, 09:15:45 »
Pierwsze wrażenie po zobaczeniu okładki: "O kurde, Obelix skroił coś na boku...eeee chyba nie, to może jest jakimś pociotkiem wielkiego wodza? Zaraz zrobią z tego "Grę o tron" " :D
Przepraszam, to przez to zagęszczenie rudych warkoczyków z charakterystyczną czarną kokardeczką na okładce. Tak jakoś mi się skojarzyło. ;)
Tak czy siak kupię.

Offline Hans

Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #55 dnia: Cz, 24 Październik 2019, 15:46:17 »
Mnie zainteresował ten artbook.
Tylko to 200 euro........  :D

Offline gashu

Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #56 dnia: Cz, 07 Listopad 2019, 13:22:08 »
Najnowszy tom serii "zaliczony". Był to mój pierwszy "Asteriks" w wykonaniu nowych autorów. Wrażenia mam umiarkowane pozytywne. Nie powiem, żebym leżał ze śmiechu, ale kilka razy uśmiechnąłem się w czasie lektury. Jest dobrze. Może nie rewelacyjnie, ale dobrze.
Zaciekawiło mnie, że komiks jest o jakiś centymetr niższy od posiadanych przeze mnie wcześniejszych tomów duetu Goscinny/Uderzo, pochodzących zdaje się, że z tej samej serii. Oszczędności papieru?

Offline radef

Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #57 dnia: Cz, 07 Listopad 2019, 13:29:52 »
Zaciekawiło mnie, że komiks jest o jakiś centymetr niższy od posiadanych przeze mnie wcześniejszych tomów duetu Goscinny/Uderzo, pochodzących zdaje się, że z tej samej serii. Oszczędności papieru?
Na to składają się dwie rzeczy.
a) Egmont ok. 2-3 lata temu obniżył o 5 mm format komiksów wydawanych w A4, prawdopodobnie w nowej drukarni taka różnica dawała spore zyski, w przypadku droższych serii (30 zł w górę) pozostawiono stary format, tańsze tytuły oraz nowe serie wychodzą od tego czasu w niższym formacie
b) pierwsze wydania "Asteriksów" są drukowane gdzieś w Azji (Edica podana w nowym tomie to jakiś błąd), przez co nie są szyto-klejone, mają gorszy papier i najczęściej są mniejsze o 1-2 mm niż powinny być
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Offline freshmaker

Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #58 dnia: Pt, 08 Listopad 2019, 09:50:40 »
@gashu przeczytałem nowego asteriksa tydzien temu i już kompletnie nie pamiętam o czym był, czytał mi się go przyjemnie ale... albumy nowych autorów - papirus i piktow czytałem kilkukrotnie i bardzo mi się podobały.  muszę niestety stwierdzic scenariuszowy spadek formu, bo graficznie jest to wierna kopia uderzo.

co do samego wydania to szkoda że nie dostajemy dwóch wersji - jak np thorgal. niska cena itd ja wszystko rozumiem ale - kiepski papier, okładka to kpina, denne klejenie, czcionki na okładce wyglądaja jak prace w ms wordzie moich dzieci na lekcjach z informatyki.

rozumiem że na jakościowe integrale asteriksa możemy liczyć tylko od polishcomicart?

Offline JanJ

Odp: Asteriks i Obeliks
« Odpowiedź #59 dnia: Pt, 08 Listopad 2019, 11:13:59 »
Czy ktoś może mi doradzić, czy lepiej kupić niebieskie wydanie z leksykonem w miękkiej okładce stan powiedzmy dobry+, czy najnowsze wydanie Egmontu?