Autor Wątek: Andreas  (Przeczytany 37072 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline tuco

Odp: Andreas
« Odpowiedź #90 dnia: Pn, 04 Styczeń 2021, 00:08:49 »
sto lat!

......a ja polecam Quintos (gdyby ktoś nie wiedział, do przeczytania w Nowym Relaksie). historia rozpoczyna się całkiem prosto, w czasie walk o Hiszpanię w 1937. poznajemy grupkę bohaterów i jak to już bywa u Andreasa, każdy na swój sposób charakterystyczny, nie do pomylenia z innymi. jak to zwykle w dobrej opowieści (wg mistrza suspensu) na początku mamy małe trzęsienie ziemi (tzn nie dosłownie, ale dupnięcie jest!:)), które wprowadza niewielkie zamieszanie i jest doskonałą okazją do pokazania różnic i punktów stycznych naszych świeżo poznanych postaci.
tych kilkanaście stron (ok. 1/3 całego albumu) doskonale zaostrza apetyt na resztę, na którą przyjdzie poczekać pół roku (przy dobrych wiatrach).
wg mnie to najjaśniejszy punkt nowego odrodzonego Relaxu. dopóki w Relaksie będziemy dostawać rzeczy formatu Quintos (czy też alternatywnego rozpoczęcia sagi Metabaronów), to ja na pewno będę wypatrywał następnych numerów (mimo solidnego dodatku polskiej niekoszernej kaszanki, która -nie da się ukryć- jest mało smacznym wypełniaczem pierwszego Relaxu).

Offline donT

Odp: Andreas
« Odpowiedź #91 dnia: Wt, 05 Styczeń 2021, 12:51:26 »
Dolaczam swoj do glosow pochwalnych odnosnie Raffington Event - bardzo przyjemna i jak na Andreasowe standardy bardzo latwa w odbiorze lektura. Opowiesci czyta sie jednym tchem i tylko szkoda, ze komiks tak szybko sie konczy. Zdecydowanie warto.
You know nothing. Hell is only a word. The reality is much, much worse.

Offline tuco

Odp: Andreas
« Odpowiedź #92 dnia: Wt, 05 Styczeń 2021, 13:51:33 »
Dolaczam swoj do glosow pochwalnych odnosnie Raffington Event - bardzo przyjemna i jak na Andreasowe standardy bardzo latwa w odbiorze lektura. Opowiesci czyta sie jednym tchem i tylko szkoda, ze komiks tak szybko sie konczy. Zdecydowanie warto.
to jest właśnie typ komiksu, który idealnie nadawałby się do magazynu: zwarte krótkie odcinki, których treść niekoniecznie jest niezbędna do czytania następnych.
co nie znaczy, że Quintos się nie nadaje.....

Offline Wtem!

Odp: Andreas
« Odpowiedź #93 dnia: Śr, 06 Styczeń 2021, 19:42:53 »
Czy ktoś może mi wyjaśnić pierwszą historię z Raffington Event? Nie jestem wstanie tego rozgryźć, a mam wrażenie, że przegapiam coś oczywistego.

Nesumi

  • Gość
Odp: Andreas
« Odpowiedź #94 dnia: Cz, 07 Styczeń 2021, 16:26:49 »
Czy ktoś może mi wyjaśnić pierwszą historię z Raffington Event? Nie jestem wstanie tego rozgryźć, a mam wrażenie, że przegapiam coś oczywistego.

Spoiler: PokażUkryj
 Po mojemu, na chłopski rozum: Duże koło oznacza zniknięcie ojca. Mniejsze w ogrodzie to matka, która przyszła zresztą do detektywa. Tylko ten mały jeszcze się tam pałętał na rowerze bez rodziców, więc Event wypalił krąg lutlampą i "zniknął" ich synka. Ale to taka moja interpretacja i może być całkiem inaczej.

Offline NuoLab

Odp: Andreas
« Odpowiedź #95 dnia: Nd, 10 Styczeń 2021, 12:59:25 »
Spoiler: PokażUkryj
 Po mojemu, na chłopski rozum: Duże koło oznacza zniknięcie ojca. Mniejsze w ogrodzie to matka, która przyszła zresztą do detektywa. Tylko ten mały jeszcze się tam pałętał na rowerze bez rodziców, więc Event wypalił krąg lutlampą i "zniknął" ich synka. Ale to taka moja interpretacja i może być całkiem inaczej.


Fajna interpretacja. Teraz moja:
Spoiler: PokażUkryj
Gość spodziewał się, że go zawinie policja (był nielegalnym imigrantem) a, że interesował się ufologią sprokurował swoje zaginięcie tak żeby wyglądało na "wzięcie". Raffington wypalając lampą mały krąg udowadnia, że pochodzenie tegoż jest ziemskie a nie kosmiczne.


« Ostatnia zmiana: Nd, 10 Styczeń 2021, 13:01:46 wysłana przez NuoLab »

Offline tuco

Odp: Andreas
« Odpowiedź #96 dnia: Nd, 10 Styczeń 2021, 13:17:50 »
Fajna interpretacja. Teraz moja:
Spoiler: PokażUkryj
Gość spodziewał się, że go zawinie policja (był nielegalnym imigrantem) a, że interesował się ufologią sprokurował swoje zaginięcie tak żeby wyglądało na "wzięcie". Raffington wypalając lampą mały krąg udowadnia, że pochodzenie tegoż jest ziemskie a nie kosmiczne.

hmm, moja wersja była dokładnie taka sama, ale ja się nie znam, to nie wiem......

Offline wilk

Odp: Andreas
« Odpowiedź #97 dnia: Nd, 10 Styczeń 2021, 18:27:56 »
Tak sobie myślę, że interpretacje Nesumi i NuoLaba się nie wykluczają i obie są poprawne. :)

Spoiler: PokażUkryj
Wypalenie najmniejszego kręgu miało spowodować to, że policjanci mieli uwierzyć w porwanie również syna. Na zasadzie ciągu logicznego, o którym pisał Nesumi. W ten sposób cała rodzina będzie mogła żyć w spokoju, nie niepokojona już przez Policję jako nielegalni imigranci. Skoro zniknęli to sprawa ich nielegalnego pobytu w USA jest już dla Policji nieaktualna. :)


Offline Wtem!

Odp: Andreas
« Odpowiedź #98 dnia: Pn, 11 Styczeń 2021, 09:25:56 »
To mi idealnie pasuje. Wielkie dzięki :D.

Offline chch

Odp: Andreas
« Odpowiedź #99 dnia: Pt, 19 Marzec 2021, 12:45:07 »
Zastanawiam się nad zakupem Rorka od Kurca. Czy wiadomo kiedy tom 2?
Prosiłbym też o inforację co się zmieniło względem wydania Sideci (oprócz koloru w tomie 0)?
Jak ogólnie jakość wydania w edycji Kurca?

Offline Nawimar III

Odp: Andreas
« Odpowiedź #100 dnia: Pt, 19 Marzec 2021, 12:56:20 »
Jakość tej edycji moim zdaniem wysoka, by nie rzec, że pełna. A przynajmniej ja nie zauważyłem jakichkolwiek  pod tym względem mankamentów. Oprócz czterech albumów oraz dodatkowych krótkich form ("Zapomniani ", "Wybawca z okresu kredy") w zbiorze znalazło się również miejsce dla publicystyki. Pierwszym jej przejawem jest wnikliwy tekst autorstwa Arkadiusza Królaka, w swoim czasie naczelnego magazynu "KZ". Rzeczony nigdy nie krył się ze swoim uznaniem dla niemieckiego mistrza i w tym tekście to znać plus bardzo dobrą znajomość podjętego tematu. Drugi tekst to podsumowanie "obecności" Rorka w Polsce od momentu publikacji "Fragmentów" przez "Komiks-Fantastyka". Co do terminu publikacji tomu drugiego to obił mi się o ucho termin wczesnoletni (czerwiec-lipiec). Głowy jednak nie dam choć podejrzewam, że za długo się nie naczekamy.

Offline tuco

Odp: Andreas
« Odpowiedź #101 dnia: Pt, 19 Marzec 2021, 13:09:50 »
Drugi tekst to podsumowanie "obecności" Rorka w Polsce od momentu publikacji "Fragmentów" przez "Komiks-Fantastyka".
za to (podobno) nawet bez zająknięcia się na temat wyd. Sideki.

edit
PS.
w temacie Kurca na str. 36 nasz kolega wrzucił linka z porównaniem obu wydań
« Ostatnia zmiana: Pt, 19 Marzec 2021, 13:19:40 wysłana przez tuco »

Online Martin Eden

Odp: Andreas
« Odpowiedź #102 dnia: Pt, 19 Marzec 2021, 13:13:14 »
W zasadzie jedynym, do czego w tym wydaniu Kurca można by się przyczepić, są chyba dwustronicowe okładki rozbite na dwie części, tak że jak przekładamy kartkę z przednią stroną okładki albumu, to na odwrocie widzimy tylną część, na której mamy kontynuację grafiki z przodu. Nie wiem, czy opisuję to czytelnie: gdyby dano [EDIT on] tył na lewą stronę, ale o jedną kartkę wcześniej [EDIT off] mielibyśmy kompletną rozkładówkę.

Tłumaczeniowo wydaje się bardzo dobrze, choć nie mam już okazji porównać do wersji Sideki (sprzedane). Za to porównanie z wersją Komiks-Fantastyka w sumie świadczy o tym, że przekład sprzed 30 lat jest bardzo wysokiej jakości.

No i strasznie podoba mi się kreska Andreasa w dwóch najstarszych Rorkach.

Tekst opisujący historię publikowania Rorka uświadomił mi, jak nam to w latach 90 przedstawiano.

Za to przy odświeżaniu wersji K-F ubawił mnie wstęp Pana Hollanka. Ten to dopiero miał problem z komiksem jako takim. Ale czytam sobie teraz Fantastykę z rocznika 86 i on w ogóle miał dużo problemów, np. ze Star Wars. Ortodoks SF pełną gębą :)
« Ostatnia zmiana: Pt, 19 Marzec 2021, 13:15:03 wysłana przez Martin Eden »

Offline PawelC

Odp: Andreas
« Odpowiedź #103 dnia: Pt, 19 Marzec 2021, 21:18:19 »
@chch tu masz fajną prezentację wydania Kurc:

Offline chch

Odp: Andreas
« Odpowiedź #104 dnia: So, 20 Marzec 2021, 10:23:08 »
@chch tu masz fajną prezentację wydania Kurc:
Już obejrzałem ten filmik, dzięki postowi Tuco, który podał jego lokalizację, ale dziękuję, że poświęciłeś czas na jego wklejenie.