Forum KOMIKSpec.pl

Komiksy => Komiksy europejskie => Wątek zaczęty przez: perek82 w So, 09 Marzec 2019, 14:34:12

Tytuł: Andreas
Wiadomość wysłana przez: perek82 w So, 09 Marzec 2019, 14:34:12
Chciałem zapytać o Arq - czy warto się skusić na zakup w kontekście dodruku? Nie bardzo wiedziałem, gdzie zapytać, to pomyślałem o nowym wątku dla Andreasa.

Jakimś wielkim fanem Andreasa nie jestem - ulubionym komiksem jest Cromwell Stone (szczególnie przez niesamowite rysunki). Mam też Rorka, Coutoo, Cyrrus Mil, ale to trochę mniej mi podeszły. Koziorożców nigdy nie próbowałem.

Podobał się wam Arq? Do czego to podobne?
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: tomsawyer w So, 09 Marzec 2019, 15:13:15
Z Andreasem jest tak, że fabuły są dość mocno zakręcone, a tropy wiodące do ich zrozumienia porozrzucane w postaci ciężkich do identyfikacji, na pierwszy rzut oka, wskazówek. Rozumiem zachwyt nad wizualną stroną Cromwell'a, natomiast w przypadku Arq, nie musi już tak być. Przyznam się, że po porażce z Koziorożcem, kiedy biorąc do ręki ostatni wydany u nas tom, zdałem sobie sprawę, że nic z niego nie rozumiem i muszę łyknąć na raz pozostałe 20, żeby wgryźć się ponownie w opowieść, ochota na Andreasa trochę mi przeszła. Problem polegał na tym, że przeczytałem pierwsze 19 tomów jeden po drugim i jakoś w głowie zaczęło się to wszystko układać, a potem nastąpiła przerwa.
Komiksy Andreasa na pewno nie są dla początkujących czytelników. Wymagają dużej uwagi i skupienia, ale wynagradzają najbardziej wytrwałych i dociekliwych.
Arq jest trochę łatwiejszy w odbiorze i moim zdaniem zdaniem warto jeśli zamierzasz ciurkiem łyknąć trzy tomiszcza. Ponieważ to Andreas, to nie potrafię znaleźć analogii, do czego to jest podobne :-)
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: perek82 w So, 09 Marzec 2019, 15:22:44
Plan jest łyknąć wszystko na raz. Chyba z Rorkiem miałem przerwę w czytaniu i to mogło trochę wpłynąć na odbiór. Chudsze komiksy czytałem po kilka razy. Nie są to do końca moje klimaty (zazwyczaj wolę historie bez żadnych nadnaturalnych wydarzeń / postaci), ale kunszt twórcy sprawia, że sięgam po kolejne komiksy.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Koalar w So, 09 Marzec 2019, 16:43:08
ARQ mi się podobał, ale zakończenie nie bardzo. I tak miało sporo osób, które to czytało (człowiek spodziewa się czegoś innego).
No moje wyczucie i pamięć ARQ, jeśli chodzi o poziom skomplikowania, to coś pomiędzy Rorkiem a Koziorożcem. Dość zawiły, ale do ogarnięcia bez robienia notatek, czytania forów itp. (w przeciwieństwie do Kozia, którego w zasadzie nie chciało mi się próbować do końca zrozumieć).
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: robin w So, 09 Marzec 2019, 20:53:07
ARQ jeszcze przede mną. Mam wszystkie 3 tomy, ale czytałem tylko dwa i wiem, że aby przeczytać ostatni tom muszę przedtem jeszcze raz łyknąć 2 pozostałe. Problem w tym, że aby przeczytać na raz 3 tomy - potrzeba strasznie dużo czasu. Tak wiec leży sobie i czeka, ale na pewno kiedyś przeczytam całość.
Koziorożec nie wydaje mi się aż tak trudny w odbiorze. Nie warto jednak czytać tych albumów pojedynczo. W większej liczbie lepiej smakują i łatwiej wyłapać poumieszczane tam smaczki.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Tatitu w Nd, 12 Maj 2019, 19:29:44
Cześć,

Czy zmiany w nasyceniu czerni w trzecim tomie Arq są zamierzonym przez autora efektem?

Jeśli nie, czy dotyczą całego nakładu?

Pozdrawiam:)
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Leyek w Wt, 14 Maj 2019, 19:19:49
ARQ jeszcze przede mną. Mam wszystkie 3 tomy, ale czytałem tylko dwa i wiem, że aby przeczytać ostatni tom muszę przedtem jeszcze raz łyknąć 2 pozostałe. Problem w tym, że aby przeczytać na raz 3 tomy - potrzeba strasznie dużo czasu. Tak wiec leży sobie i czeka, ale na pewno kiedyś przeczytam całość.

Mam dokładnie taką samą sytuację.  Tamte 2 tomy czytałem w weekend dzień po dniu i pamiętam, że im dalej tym bardziej się wszystko składało w większą całość. Jak na komiks czytany kilka lat temu pamiętam nawet w miarę dużo (z czytanego w tym samym okresie Rorka np. praktycznie już nic), a tak mam głównie z tymi lepszymi pozycjami. Ale jednak nie na tyle dużo żeby podchodzić do trójki z marszu.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Hans w Pn, 27 Maj 2019, 16:08:05
Wiecie coś może o wznowieniu RORKA ??
Ceny za pierwszy tom są troszkę przesadzone.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: starcek w Pn, 27 Maj 2019, 16:18:05
Ma być. Wejdź w wątek wydawnictwa Sideca - tam są szczegóły. Na razie jest gigantyczna obsuwa.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Hans w Pn, 27 Maj 2019, 16:36:45
Ma być. Wejdź w wątek wydawnictwa Sideca - tam są szczegóły. Na razie jest gigantyczna obsuwa.
Właśnie czytałem ze pobrali od ludzi pieniądze i zniknęli.
Jakoś źle to wróży kolejnym wydaniom Rorka.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: marceli w Nd, 09 Czerwiec 2019, 15:51:39
Z dumą informujemy Państwa, że Galeria Polishcomicart.pl została oficjalnym marszandem Andreasa Martensa na wschodnią Europę.
W związku z tym w ofercie naszej Galerii pojawią się nigdzie niedostępne plansze z takich komiksów jak Cromwell Stone, Rork, Koziorożec, Arq i wielu innych.   
Dodatkowo w ofercie pojawia się wspaniałe okładki Mistrza.

http://polishcomicart.pl/index.php?id_category=89&controller=category&id_lang=6

Jeśli szukacie Państwo czegoś wyjątkowego - zapraszamy do kontaktu.
Obiecujemy, że to nie koniec niespodzianek i wkrótce ogłosimy kolejnego wielkiego rysownika, którego Galeria Polishcomicart.pl będzie miała zaszczyt reprezentować.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: parsom w Nd, 09 Czerwiec 2019, 17:49:36
Chyba raczej powinna być kursywa,  a nie wytluszczenie?
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Nd, 09 Czerwiec 2019, 17:50:10
Za tydzień zapowiedź zbiorczego wydania Rorka za 999 zł z odręcznym podpisem autora na litografii.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Martin Eden w Nd, 09 Czerwiec 2019, 18:02:09
To by było ciekawe, bo Sideca w swoim liście zza grobu pisała coś chyba o dodruku Rorka... Ale może nie zaczynajmy gdybania.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: mack3 w Nd, 09 Czerwiec 2019, 19:47:04
Cromwell Stone w powiększonym wydaniu... to by było coś...
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: JanT w Nd, 09 Czerwiec 2019, 19:54:32
Ale oni piszą o planszach a nie o komiksach.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Nd, 09 Czerwiec 2019, 19:58:23
Wiadomo, że plansze ewentualnie wystawy, ale przy okazji czemu nie? ;)
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: mack3 w Pn, 10 Czerwiec 2019, 01:17:27
Ale oni piszą o planszach a nie o komiksach.
Wiem i podtrzymuję mój post ;)
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Cz, 01 Sierpień 2019, 15:02:36
W tym miesiącu Futuropolis wyda nowy komiks Andreasa. Oczywiście we Francji.

Mistrz coraz bardziej zmierza w kierunku cartoonowej estetyki?

https://www.bdgest.com/preview-2755-BD-l-argentine-one-shot.html
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: parsom w Cz, 01 Sierpień 2019, 15:05:43
Fajnie to wygląda. Może Sideca kiedyś wyda, że tak zażartuję.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: donT w Cz, 01 Sierpień 2019, 16:44:28
Pomimo, ze jestem wielkim fanem tworczosci Andreasa, srednio mi sie to podoba. Perspektywa oraz kadrowanie to nadal mega dynamiczna i bardzo oryginalna brzytwa, ale te plaskie kolory sa paskudne. Momentami wyglada to jakby w paintcie robione. Nie ma co oceniac calosci, po kilku planszach, wiadomo, a poza tym - i tak kupie. ;-), ale jak na razie podchodze do jego nowego tytulu z umiarkowanym entuzjazmem.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: JonasCrow w Cz, 01 Sierpień 2019, 20:30:01
ojoj, ale mnie odrzuciło... Andreasie, quo vadis? może jeszcze w cz-b jakoś by się broniło, ale z tymi kolorami to dramat... :(
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Kapral w Pt, 02 Sierpień 2019, 18:08:40
Okładka faktycznie paskudna, ale w środku całkiem sympatycznie to wygląda. Ja bym się na Andreasa nie obrażał. W końcu to Andreas i chyba wie co robi.

EDIT: A okładkę to sobie skompilował z dwóch kadrów komiksu, dlatego taka siermiężna. Może czasu nie miał?

(https://3.bp.blogspot.com/-1_cFSHfuRFw/XURjIk0xPrI/AAAAAAAAdEc/kJt3W4wwtXwOKtif-myLYImNPn9jk9FDQCLcBGAs/s1600/andreas.jpg)
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Deg w Pt, 02 Sierpień 2019, 20:36:17
Trochę może dziwne i inne te rysunki, ale generalnie nie będę sam siebie oszukiwał - jak wyjdzie u nas, to kupię bez wahania. Z pozdrowieniami dla potencjalnych wydawców :)
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Hans w Nd, 04 Sierpień 2019, 09:46:20
Przejrzałem przykładowe plansze i jakoś to do mnie nie przemawia.
Lubię Andreasa, ale mam wrażenie że ten komiks był rysowany na szybko.
Brakuje mi w nim szczegółowości Rorka czy mroczności Cromwell Stone.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: VooDoo-79 w Nd, 04 Sierpień 2019, 17:26:09
Może po prostu ten nowy projekt ma właśnie tak wyglądać i stąd taka różnica w porównaniu z poprzednimi projektami Andreasa? Inaczej ciężko sobie wytłumaczyć ten nowy projekt bo raczej nie jako zmiana stylu artysty czy pośpiech  :o
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: NuoLab w Nd, 04 Sierpień 2019, 18:04:16
Jak dla mnie to wyraźne twórcze nawiązanie do stylu ligne claire.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Nd, 04 Sierpień 2019, 18:35:47
Nawiązanie do ligne claire? Po czym poznać styl ligne claire, a tylko nawiązanie do niego?
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: arczi_ancymon w Nd, 04 Sierpień 2019, 21:48:06
Chyba się Andreasowi nie chciało tego komiksu robić... może jakieś rachunki były do zapłacenia?
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: NuoLab w Nd, 04 Sierpień 2019, 22:27:49
Nawiązanie do ligne claire? Po czym poznać styl ligne claire, a tylko nawiązanie do niego?

Wedle definicji z wiki ligne claire chrakteryzuje się czystą, wyraźną kreską o jednolitej grubości oraz brakiem kreskowania, cieni i dużych kontrastów a nierealistyczni (kreskówkowi) bohaterowie występują na tle realistycznie oddanego krajobrazu czy wnętrza.

Powyższy komiks Andreasa w zasadzie spełnia te założenia ale część kadrów dziejących się w ciemnościach rysowanych jest z użyciem wysokiego kontrastu i cieni. Dlatego napisałem o twórczym nawiązaniu, chociaż podejrzewam, że Andreas nie jest pionierem tego stylu rysowania i pewnie już ktoś używał tego rozwiązania.

Osobiście myślę, że za takim stylem stoi fakt, że Andreas ma już 68 lat i takie rysowanie jest dla niego po prostu łatwiejsze niż dłubanina na kształt Rorka czy Cromwell Stone.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Pn, 05 Sierpień 2019, 09:46:45
Osobiście myślę, że za takim stylem stoi fakt, że Andreas ma już 68 lat i takie rysowanie jest dla niego po prostu łatwiejsze niż dłubanina na kształt Rorka czy Cromwell Stone.
Też jestem tego zdania.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: parsom w Wt, 06 Sierpień 2019, 17:49:37
Mam pytanie o Arq, a w zasadzie o format w jakim został u nas wydany. Przy których tomach Egmont majstrował? O ile dobrze widzę, tom 2 powinien być niższy (dodali marginesy z dołu i z góry). Ale czy tylko niższy, czy też może jeszcze z szerokością coś namotali?
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Mateusz w Wt, 06 Sierpień 2019, 18:10:14
Kilkanaście ostatnich postów znajdziecie tutaj: https://forum.komikspec.pl/komiksy-europejskie/ligne-claire/
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Lyricstof w Wt, 06 Sierpień 2019, 19:32:48
Mam pytanie o Arq, a w zasadzie o format w jakim został u nas wydany.

Egmont wydał tom 1 i 2 w normalnym A4, a tom 3 to inny format. Przekładając na szerokość i długość: t. 1 i 2 - 215x295 i t. 3 - 200x300. Oryginały, co 6 tomików zmiana formatu.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: parsom w Wt, 06 Sierpień 2019, 19:50:41
No tak, ale właśnie o te oryginały pytam - co namieszali w stosunku do nich.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wt, 06 Sierpień 2019, 20:31:57
Masz wymiary na amazon.fr. 1 cykl: 32,1x23,2 cm, 2 cykl: 29,8x25,1 (tu format bliski "kwadratowemu"), 3 cykl: 34x21 cm.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: parsom w Wt, 06 Sierpień 2019, 20:41:31
Jeżeli niema tu błędów toL
Tom 1 - wersja polska 215x295 mm, oryginalna 232x321 mm,
Tom 2 - wersja polska 215x290 mm, oryginalna 251x298 mm,
Tom 3 - wersja polska 200x320 mm, oryginalna 210x340 mm.

No i teraz pytanie - czy wszystkie plansze zostały tak samo przeskalowane, czy też w którymś tomie musieli ściskać bardziej.
Oczywiście pytania podstawowego, czyli po jaką cholerę, nie zadaję, bo i tak mają to gdzieś.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Yaseck w Cz, 03 Październik 2019, 13:56:27
W tym miesiącu Futuropolis wyda nowy komiks Andreasa. Oczywiście we Francji.

Ja to kupuję. Prawdziwy artysta to taki, który nie stoi w miejscu i próbuje różnych rzeczy.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: rzodkiew w So, 04 Styczeń 2020, 13:55:15
Pytanie do znawców:
Nigdy nie miałem styczności z twórczością tego pana. Gdybyście mieli komuś polecić jedna rzecz jego autorstwa, to jaki byłby to tytuł?
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: kas1 w So, 04 Styczeń 2020, 13:59:57
Spróbuj Rorka. Pierwsze dwa tomy można dostać za grosze a w zasadzie jest to kwintesencja Andreasa.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w So, 04 Styczeń 2020, 14:06:47
Przede wszystkim Rork i Cromwell Stone, a że obecnie Rorka nie idzie kupić, to siłą rzeczy Cromwell Stone. Ewentualnie na rozgrzewkę Coutoo, ale to nie jest aż tak reprezentatywny tytuł dla Andreasa, jak tamte dwa. Ja np. do Andreasa przekonałem się dopiero po ARQ, ale też całości tak szczerze bym nie polecał, bo w finałowym, trzecim integralu Andreas za bardzo odpłynął. Ale pierwszy integral ARQ to obok dwóch pierwszych Rorków, najlepsze co czytałem od Andreasa.


Edit: Dodam, że z Andreasem jest ten problem, że chyba zawsze w finale pozostaje w głowie jedno wielkie WTF  :o
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Death w So, 04 Styczeń 2020, 14:30:08
Ja bym postawił na Arq. Jest najbardziej przygodowy.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Lyricstof w So, 04 Styczeń 2020, 14:45:00
To ja polecę na początek jednak "Koziorożca". Ten komiks może mocno zaciekawić i przyciągnąć do Andreasa. Raczej nie odrzuci.  :)
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w So, 04 Styczeń 2020, 14:49:39
To ja polecę na początek jednak "Koziorożca".

To ja muszę dodać, że pierwsze cztery tomy Koziorożca, też zaliczam do moich ulubionych komiksów Andreasa 8)
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: mack3 w So, 04 Styczeń 2020, 16:04:37
Gdybym miał polecić jeden, jedyny to zdecydowanie Cromwell Stone. Grafika, szczególnie w tomie 2 wbija w podłogę. To chyba najlepiej narysowany komiks w mojej kolekcji (może obok Sprawiedliwości), a mam sporo przepięknie narysowanych komiksów. Nie wyobrażam sobie, żeby nie zapoznać się z tymi rysunkami.
Dla mnie fabuła też świetna, choć nie każdemu może przypaść do gustu ten trochę lovecraftowski klimat.
I tak - zdecydowanie są inne komiksy Andreasa bardziej przystępne, ale jeśli miałbyś wziąć tylko i wyłącznie jeden to powinien to być Cromwell Stone.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: perek82 w So, 04 Styczeń 2020, 17:30:31
Na spróbowanie Cromwell Stone. Pięknie narysowane, klimat reprezentatywny i dostępny w rozsądnej cenie.
Arq i Rork to już jak się jest pewnym, że styl Andreasa pochodzi. Bo to dużo droższe / trudniejsze do zdobycia.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Deg w So, 04 Styczeń 2020, 17:48:56
Wsiąkłem w Andreasa dzięki Rorkowi wydanemu przez Komiks Fantastyka. Na Allegro można dziś te komiksy kupić po 4-5 zł, więc jeśli chodzi o sprawdzenie, czy podejdzie, to nie ma potrzeby inwestować od razu w Arq czy Cromwella. Ale jeśli "Fragmenty" i "Przejścia" się spodobają, to śmiało można zabierać się za resztę :)
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: donT w So, 04 Styczeń 2020, 18:58:28
Wszystko zostalo juz powiedziane. Ja rowniez na poczatek polecam Rork oraz Cromwell Stone. Kwintesencja Andreasa.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: pokia w Cz, 09 Styczeń 2020, 15:43:35
Ja się ostatnio zabrałem za Koziorożca. Jak to u Andreasa, mam problem z rozróżnianiem twarzy niektórych postaci.

Ale to nic w porównaniu z fabułą. Wszystko było fajnie, aż do tomu 6 Atak. Dla mnie to przegięcie, ogromna (re)wolta, nie z gruchy, ni pietruchy. Dosyć absurdalne. W następnym tomie nie lepiej. Boje się czytać dalej. Nie piszę o konkretach, aby nie spojlerować.

A jak mam polecać Andreasa, to najlepiej Cromwel Stone. Opad szczęki murowany, całość zamknięta w jednym wydaniu, przystępna cena. Kiedyś to był biały kruk w kosmicznej cenie.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Cz, 09 Styczeń 2020, 17:23:41
Ale najlepsze tomy 11-13 wciąż przed tobą.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Śr, 22 Kwiecień 2020, 17:56:28
Niecała godzinka późnym popołudniem wystarczyła na zaznajomienie się z kupionym niedawno przeze mnie "Coutoo". Umieszczone na tylnej okładce hasła głoszące o kultowości tego komiksu na pewno zachęcają do lektury, jednak według mnie trochę blakną w konfrontacji z fabułą, bo o ile warstwa graficzna jest klimatyczna i w jej wypadku ciężko o coś się przyczepić, tak sama historia nie ma w sobie niczego, co by mnie jakoś mocno tknęło. O ile akcja jest prowadzona sprawnie i to na kilku płaszczyznach jednocześnie, o tyle samo rozwiązanie intrygi nie wydaje mi się jakoś bardzo ciekawe i nie widzę tu też wielu niejasności czy powodów do niezrozumienia, o jakich można naczytać się w Internecie. Oczywiście Andreas zostawił trochę pola do interpretacji za sprawą postaci Toby-Toby'ego, jednak poza jego wątkiem raczej wszystko zdaje się jasno powiedziane. Generalnie biorąc pod uwagę cenę i czas potrzebny na lekturę raczej ciężko mówić o jakimś rozczarowaniu, ale komiks sam w sobie to taki średniak i jak dla mnie maks 5/10.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: eferce w Pt, 24 Kwiecień 2020, 15:09:45
czytając 'Nawiedzonego Rycerza', rzucił mi sie kadr Sale'a, który wyglada bardzo Andreasowsko:

(https://files.tinypic.pl/i/01003/yvjvn0wiwiy0.jpg)

Komus jescze tak się wydaje? Możliwe, żeby sie inspirował? - 'Nawiedzony rycerz' powstawał na poczatku 90tych czyli pare lat po Cyrrus/Mill (gdzie tez byl motyw labiryntu i podobne rysunki).
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Nesumi w Nd, 26 Kwiecień 2020, 07:12:52
Jakbyś nie napisał, że to Sale, to byłbym pewien, że to z jakiegoś Koziorożca czy i innego ARQa.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: bosssu w Wt, 05 Maj 2020, 14:08:22
Ale najlepsze tomy 11-13 wciąż przed tobą.
Mnie mocno męczyła ta seria ale wyjątkowo te tomy pozostawiłem jako majstersztyk.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Nd, 10 Maj 2020, 21:27:54
Komus jescze tak się wydaje? Możliwe, żeby sie inspirował? - 'Nawiedzony rycerz' powstawał na poczatku 90tych czyli pare lat po Cyrrus/Mill (gdzie tez byl motyw labiryntu i podobne rysunki).

Prawdopodobnie wspólne inspiracje.
Andreas był pod wpływem prac Neala Adamsa, który stosował kadrowanie w pionie, poziomie, po przekątnej, postacie wylewały się poza ramki, stosował kontrastowe oświetlenie (koniec lat 60tych i 70te).
Nazwał nawet postać w Rorku: Adam Neels.
Andreas w wywiadzie, który jest w Les Cahiers de la BD # 73 z 1987 roku wymienia Adamsa i Wrightsona. Natomiast najbardziej fascynuje się Frankiem Millerem pod względem narracyjnym.
Wywiad znajduje się w:
(https://i.ebayimg.com/images/g/K3AAAOSw3Qlc~oYA/s-l1600.jpg)
Ja znalazłem tylko wspomnienie co się w nim znajduje na forum Bdgest
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: eferce w Cz, 21 Maj 2020, 13:29:53
Super, dzieki za informacje - bede poszukiwał prac Adamsa.

Pytanie z innej beczki. Zabieram sie za kupke wstydu Andreasa (mam wszystko).

Czy ktos moze zasugerowac kolejność? Czy np. po Rork-Koziorożec przerzucic sie na Koziorożca i potem wrocic do Rorka?
Wystepuja jakies inne powiazania miedzy jego komiksami wplywajace na kolejność?

Do tej pory czytalem 2 pierwsze Rorki i Cyrrusa/Milla (którego nie zrozumialem wiec zainwestowalem w calosć żeby złapać kontekst i przeczytać raz jeszcze na końcu).
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: tuco w Cz, 21 Maj 2020, 13:58:47
gdy się nie ma pewności, wtedy najpewniej jest stosować zasadę fifo, czyli mówiąc językiem wydań: najpierw to, co wyszło wcześniej. sugeruję Rork 1-7 (+ewentualnie 0), później Kozio. Możesz zostawić zerowy tom na sam koniec, jako wisienkę na torcie, choć akurat moment lektury "0" nie wpływa na odbiór Kozia.
dla ułatwienia:
Rork 1-7 (wyd.1984-93),
Kozio (wyd.1997-2016)
Rork 0 (wyd.2012)
Kozio układa się w pewne podcykle fabularne. Tomy 1-5 są bardziej "związane" z Rorkiem niż reszta.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Cz, 21 Maj 2020, 23:12:00
Super, dzieki za informacje - bede poszukiwał prac Adamsa.
Trzeba 50 lat wstecz się cofnąć. W największym skrócie chodzi o kadrowanie:
(https://www.dailymars.net/wp-content/uploads/2014/09/xmen-adams1.jpg)
(https://i.redd.it/qmhdpl39gff01.jpg)

lub Wrightson:
(https://lh3.googleusercontent.com/proxy/TN26xAoVL0Hut8oajVFbjilGCxvb0AVYhf4NcpPHaTPkWEJX2R3mwfB0hG6FLEd5vmXY1W76MvwVrtPYNLKw7VZpTRsdv4kIcaa8mYl7X_z_UXVaNrq33hbJDzyObp1Au6-N1pZvqZ-NRLUzBOxUTUDE)

(https://images.squarespace-cdn.com/content/5a91d3c65417fcf4daefefb8/1532149729031-9RG0ZY6WMI1P2J33NWRP/FullSizeRender.jpg?content-type=image%2Fjpeg)

(https://thelesbiangeek.files.wordpress.com/2017/03/111.jpg?w=581&h=815)

Bywa, że twórcy zza oceanu inspirują się Andreasem
Rork:
(https://forum.sanctuary.fr/uploads/default/original/3X/f/8/f8505727a5ded1c14cebc2af732e9a79f6719611.jpeg)

Ron Garney z 1997
(https://forum.sanctuary.fr/uploads/default/original/3X/2/5/2596375e89f9c4346043a3c17396a731a22f1bf4.jpeg)
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: krzychw75 w Wt, 26 Maj 2020, 17:09:37
Jestem po lekturze 3 tomów (czyli 18 zeszytów) ARQa. Tak jak się spodziewałem, Andreas daje czadu w wielowątkowości i zagmatwaniu, ale w miarę logiczne to jest.
Jedynie zakończenie takie trochę miałkie, albo za szybko ucięte.

I nie rozumiem dlaczego 3 tom jest tylko czarno-biały? Nie wiem o co kaman....

Jakie są Wasze wrażenia?
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: tuco w Wt, 26 Maj 2020, 23:26:47
coś tu o tym piszą, i nie tylko o tym
https://forum.gildia.pl/index.php/topic,30153.345.html
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: krzychw75 w Śr, 27 Maj 2020, 18:22:34
A już myślałem, że jestem oryginalny  :o

Praktycznie idealnie te same odczucia, a brak koloru w 3 tomie - wg mnie ten tom traci.

Tak jak Cromwell Stone....
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: mack3 w Śr, 27 Maj 2020, 21:30:52
Ale, że co - Cromwell Stone wg Ciebie traci z powodu braku koloru?
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Śr, 27 Maj 2020, 21:40:50
Ostatni cykl ARQ tak, bo to taka czerń i biel jakby przygotowana pod kolor, przynajmniej tak to odbieram. Ale Cromwell Stone? Absolutnie nie! Przecież to jest mistrzostwo jeśli chodzi o rysunek czarno biały, tam tysiące kresek robią robotę, jakiej nie zrobiłoby żadne kolorowanie.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: krzychw75 w Cz, 28 Maj 2020, 18:08:40
Ech... za moich młodych czasów takie wydawnictwa nazywały się kolorowymi zeszytami. Z naciskiem na "kolorowe".
Ciekawe jakby Cromwell Stone wyglądał na żółtym papierze... ale hardkor  :-[
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Cz, 28 Maj 2020, 18:41:44
Eee? Takie wydawnictwa? Żółte papiery? Przepraszam, o czym my mówimy?
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Rafa w Cz, 28 Maj 2020, 18:55:46
Wnoszę, że Krzychowi chodziło np. o takie wydawnictwo:
https://www.komiks.gildia.pl/komiksy/faraon/1,skan1
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Cz, 28 Maj 2020, 19:24:19
No, tylko czy to jest "takie wydawnictwo" jak Cromwell Stone? Może się mylę, ale powiedziałbym, że wcześniej nie było u nas takich rzeczy jak Cromwell, dopiero pod koniec lat 80-ych, choćby Szninkiel. Poza tym, ten żółty papier był z braku innego, więc tym bardziej nie rozumiem wzdychania do tamtych czasów w kontekście czarno-białego Cromwella :)
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Rafa w Cz, 28 Maj 2020, 19:37:09
 Chciałem tylko przywołać to do czego CS zostało porównane. Nie oceniam czy porównanie  jest trafione...
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: krzychw75 w Cz, 28 Maj 2020, 20:44:23
Mówiąc "wydawnictwo" miałem na myśli komiksy ogólnie - zwłaszcza, że wtedy chyba tylko 1,2 wydawało (KAW? i chyba Sport i Turystyka)...  :P :P
Nie kusi Was ujrzenie CS na żółtym papierze?!?

I małe sprostowanie, nie ciągnie mnie do tych czasów (choć chyba wszystko było jednak prostsze - szkoła, boisko, lulu i znowu...)  ::)
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Cz, 28 Maj 2020, 20:47:24
Nie kusi Was ujrzenie CS na żółtym papierze?!?

Mnie nie. To trochę jakby wymienić Blu-ray na VHS ;)
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Leyek w So, 30 Maj 2020, 23:30:25
Miałem dziś czytać Doom Patrol 3, ale skusiłem się na Argentynę i żałuję. Do uproszczonej kreski się przyzwyczaiłem, choć twarze pod niektórymi kątami średnio wyglądały, ale fabuła to średniawka, a końcowego twistu można się mniej więcej w czasie czytania domyślić. Spodziewałem się czegoś na poziomie Coutoo, a niestety dużo brakuje. Jakby to było HC poszłoby na pewno sprzedaż, przy miękkiej okładce może jednak zostawię na półce i jeszcze kiedyś spróbuję wrócić.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: krzychw75 w Nd, 31 Maj 2020, 11:02:06
Nie chciałbym tutaj podpaść zagorzałym fanom Andreasa, co do twarzy, dla mnie np. Rork wygląda jak Julian z ARQa a twarze kobiet.... no ale Andreas nadrabia kadrowaniem czy kreską. No i fabuły wielowątkowe... miodzio!
Argentyna to chyba jedyny dostępny komiks, którego nie mam i na razie nie jest w moich planach zakupowych.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: donT w Nd, 31 Maj 2020, 12:58:55
końcowego twistu można się mniej więcej w czasie czytania domyślić.

A moglbys prosze napisac w jaki sposob te koncowke interpretujesz?
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Leyek w Nd, 31 Maj 2020, 13:24:35
W skrócie, trochę bez ładu :) :
Spoiler: PokażUkryj
Cała akcja, oprócz prologu i końcówki, to wyobraźnia dziecka - świadczą o tym liczne uproszczenia (np. snajper strzela do córki szychy a w sumie nic wielkiego się nie dzieje) i tego się można domyślić w czasie lektury. Prawdopodobnie to ta dziewczynka z Argentyny wyobraża sobie to wszystko - tu są tropy jak to, że jej przyczepa obklejona jest artykułami (i na zdjęciach z nich jest np. ten francuski polityk) versus pokój ze zdjęciami blondwłosej dziewczynki; matka zaćpana vs matka w śpiączce. Swoją matkę idealizuje jako żonę barona narkotykowego. Możliwe, że pomaga jej dodatkowo to że szprycuje się ugryzieniami węża, który w prologu uciekł tym sprzedawcom prochów.


Może po drugim czytaniu coś by się w odbiorze zmieniło, ale nie mam na razie wielkiej ochoty na powtórną lekturę.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: donT w Pn, 01 Czerwiec 2020, 13:35:26
Dziekuje Ci za tego posta. Nie wiem, czy zgadzam sie z Twoja interpretacja, ale zawsze to jakis krok ku rozszyfrowaniu fabuly. Wbrew opisowi wydawcy umieszczonym na okladce, wcale nie uwazam, ze komiks jest latwy w odbiorze. Na pewno nie jest zakrecony jak ruski termos w stylu Jaskini Tajemnic czy Cyrrus - Mil, ale nie jest to takze rzecz prosta i jednoznaczna.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Leyek w Pn, 01 Czerwiec 2020, 17:46:36
A jak Ty tą końcówkę interpretujesz? ;)
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: donT w Wt, 02 Czerwiec 2020, 15:10:36
Mowiac szczerze - jeszcze tego nie rozgryzlem. Pewne elementy ukladanki wydaja sie oczywiste, inne nie bardzo do siebie pasuja, a co do jeszcze innych - nie mam na razie zadnej koncepcji (np.
Spoiler: PokażUkryj
kim jest tajemniczy sasiad, ktory zdaje sie sporo wiedziec
). Mam nadzieje, ze kolejna lektura przyniesie kolejne wskazowki. Jak juz wspomnialem - to nie jest wcale taki latwy w odbiorze tytul.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: tuco w Nd, 05 Lipiec 2020, 17:27:34
Taaa... "najprostszy w odbiorze komiks Andreasa od lat", no ciekawe, ciekawe sformułowanie. Jest to możliwe, bo patrzę jedynie ze swojej perspektywy (jak chyba większość z nas), a moja perspektywa (obiektywnie patrząc, co oczywiście nie jest prawdą...) zawęża się (starość, używki, itepe..), ale z tej mojej perspektywy wcale to tak nie wygląda. Nie wiem, jak widzą to inni, ale patrząc na niewiele skąpych informacji na temat "Argentyny" można wysnuć jeden z kilku wniosków:
- to zupełnie nieprawdziwa teza (komiks wcale nie jest łatwy w odbiorze),
- komiks jest słaby (jak na standardy Andreasa) i dlatego prawie nikomu nie chce się o nim pisać,
- komiks nie jest ani specjalnie trudny, ani też nie jest jakiś przełomowym odkryciem, dlatego nie generuje prawdziwej dyskusji połączonej z rozkmińską wymianą spostrzeżeń czytelników.
Nie skupiałem się na roztrząsaniu, która z tych opcji jest najbliższa prawdy, wolałem zając się samym komiksem jako takim.

OTÓŻ.
Warstwa graficzna jaka jest: każdy widzi, nie będę komentował, wolę wcześniejsze prace Andreasa, ale chciałbym tylko zauważyć, że (moim zdaniem) taka uproszczona forma graficzna ma swoje źródło w treści samego komiksu, a przynajmniej w jednej z jego interpretacji.
Skupmy się więc na INTERPRETACJI.
Chcę zaznaczyć, że jest ona moją autorską wizją tego komiksu i nie posiłkowałem się żadnymi innymi (nie licząc kilku wpisów na tym forum i 2 komentarzy w sklepie Gildii). Zacznę może od przytoczenia treści najbardziej konkretnego z tych wpisów:

Spoiler: PokażUkryj
"Cała akcja, oprócz prologu i końcówki, to wyobraźnia dziecka - świadczą o tym liczne uproszczenia (np. snajper strzela do córki szychy a w sumie nic wielkiego się nie dzieje) i tego się można domyślić w czasie lektury. Prawdopodobnie to ta dziewczynka z Argentyny wyobraża sobie to wszystko - tu są tropy jak to, że jej przyczepa obklejona jest artykułami (i na zdjęciach z nich jest np. ten francuski polityk) versus pokój ze zdjęciami blondwłosej dziewczynki; matka zaćpana vs matka w śpiączce. Swoją matkę idealizuje jako żonę barona narkotykowego. Możliwe, że pomaga jej dodatkowo to że szprycuje się ugryzieniami węża, który w prologu uciekł tym sprzedawcom prochów."

oraz tytułu komentarza w sklepie G.:
"Sen we śnie"


Nie mówię, że to interpretacje niedobre, wcale nie. Cała "fajność" fabuł Andreasa właśnie w tym, że oprócz zaprezentowania często ciekawej opowieści, zawiera w niej całkiem sporo niuansów i drobnych wskazówek, które powiodą bardziej dociekliwego czytelnika do zbudowania sobie innej wersji przedstawionych "wydarzeń". Całkiem możliwe, że często takie przemyślenia doprowadzą nas na przysłowiowe manowce, ale akurat w przypadku "Argentyny" pozostawienie fabuły jedynie na pierwszym, dosłownym poziomie jest zupełnie bez sensu, bo wyprowadza nas na przysłowiowy "środek Niczego" i pozostawia z otwartą z niedosytu paszczą, w której zamierają z niedowierzania słowa: "i tyle? nic więcej?... toż to chyba najsłabszy Andreas w ogóle..."

MOJA WIZJA
Zacznę zupełnie od złej strony (ale tak łatwiej będzie mi zsyntetyzować moje dociekania), czyli powiedzenia, jak to widzę, a na koniec kilka argumentów ZA.
Spoiler: PokażUkryj
Otóż cała historia to majaczenia pogrążonego w letargu, śpiączce, majaczeniach, narkotycznym śnie - mózgu Amelie (czyli żony polityka Yvon'a d'Alayrac. Zapadła w tę śpiączkę, będąc w ciąży; jej móżg, dręczony lękami i obawami, prawie bezustannie produkuje sny i wizje dotyczące jej nienarodzonego dziecka. Widzi w swej sennej wyobraźni świat oczami swojej nienarodzonej córki Silver (co uprawdopodabnia przedstawienie wszystkiego w formie bardzo uproszczonej, stylizowanej na "dziecinną, dziewczęcą" [w rozumieniu osoby dorosłej] mangę). Rodzice wybrali dla nienarodzonej córki imię: Francesca. Obawy i lęki Amelie stopniowo zacierają to imię, powołując do życia nowe: Silver. Obawy te dotyczą (prawdopodobnie) romansu jej męża z Argentynką, poznaną dzięki znajomemu jej męża - ambasadorowi Argentyny. Obawy zostają podsycone, gdy Amelie dowiaduje się, że Argentynka rodzi córkę o imieniu Francisca, czyli dokładnie takim, jakie jej mąż wybrał dla swego przyszłego dziecka (przecież ponad wszystko kochał swoją pracę, w swoim mniemaniu był oddany jedynie Francji [France]). W oczach Amelie, jej mąż Yvon jest ojcem tego dziecka. Argentynka wraz ze swoją córką są zagrożeniem dla niej, jej związku z męzem oraz pośrednio dla jej nienarodzonego dziecka. Z drugiej strony jest świadoma, że obie przyrodnie siostry będą ku sobie wzajemnie dążyły i będą chciały się spotkać (co jednak również budzi kolejne obawy matki).

Jakie "wskazówki" mnie naprowadziły na takie "rozwiązanie" zagadki treści tego albumu:
- w rozmowie między Yvone a ambasadorem pada stwierdzenie, że Hector Sueńo jest ojcem córki polityka Yvona, a także że Amada (Argentynka) jest mu wierna. "Sueńo" to po hizpańsku "sen", natomiast Hektor oznacza z geckiego "mocno trzymający", a to słowo wywodzi się z grckiego słowa "echo". Echo przytaczane jest też w treści przez Gandharvę, jako zanikający efekt ukąszenia narkotycznego węża.
- Gandharva to w mitologii indyjskiej klasa nadnaturalnych istot, żywiących się pięknym zapachem drzew i kwiatów (gandha – "zapach"), gandharvy są potrafiącymi latać posłańcami bogów.
- Mandala nagietka (która pojawia się kilkukrotnie, m.in. na suficie pokoju Silver i na suficie rudery w Argentynie) symbolizuje czas (może być stosowana w medytacji w celu zwiększenia poczucia czasu lub poprawy intuicyjnego zrozumienia właściwego czasu na podjęcie działania). W "symbolice kwiatów" nagietek oznacza też "chcę zasnąć w twoich ramionach".
- Wąż, czy raczej Naga. (pojawia się wiele razy: czerwony wąż narkotyczny, wielki zielony wąż (obiekt nr 1), wąż to element tatuażu "prawdziwej" Franciski, pojawia się też na ścianie w domu Gandharvy). Tu miałem więcej problemów. Węże generalnie są symbolami płodności, odrodzenia, transformacji. W kulcie hinduistycznym symbolizują nieśmiertelność, moc regeneracji; modlitwy do nich kierują kobiety pragnące potomstwa.


Nie wiem, na ile moje "rozwiązanie" jest ułomne (tzn. na ile pokrywa się z koncepcją autora, a na ile totalnie odlatuje w kosmos). Nie ukrywam, że chciałbym wiedzieć "co autor miał na myśli":), ale ciekawią mnie też dociekania innych czytelników.. Może ktoścoś..jakoś?




-
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Koalar w Śr, 19 Sierpień 2020, 02:23:17
A może to rzeczywiście jest najprostszy w odbiorze komiks Andreasa od lat? Może prolog i epilog wszystko wyjaśniają? Jakoś nie mam wielkiej ochoty na rozkminianie tego. A to dlatego że Andreas po raz kolejny leci na tym samym patencie.
Spoiler: PokażUkryj
Jest jakaś tajemnica, która trzyma w napięciu, ale okazują się to sny/wizje/nie wiadomo co/domyśl się/wymyśl sobie/wszystkie odpowiedzi dobre. Może się dziać wszystko (mogłoby się dziać cokolwiek innego), a na końcu się okazuje, że to nie ma większego znaczenia.
I jak jeszcze w ARQ czy w Koziorożcu było sporo ciekawych przygód, tak tutaj ich nie ma, a czasem są od czapy, np.
Spoiler: PokażUkryj
dziewczyna se idzie po parku, snajper do niej naparza, ta zero paniki, tylko o czymś gada z gorylem.

Wszystko, co napisałem wyżej jest nieważne, bo uważam ten komiks za najlepszy, jaki czytałem od wielu lat - żaden w tak wysublimowany sposób nie przedstawił tematów
Spoiler: PokażUkryj
aborcji i reinkarnacji
.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: tomekrusłan w Pn, 24 Sierpień 2020, 23:46:18
gdy się nie ma pewności, wtedy najpewniej jest stosować zasadę fifo, czyli mówiąc językiem wydań: najpierw to, co wyszło wcześniej. sugeruję Rork 1-7 (+ewentualnie 0), później Kozio. Możesz zostawić zerowy tom na sam koniec, jako wisienkę na torcie, choć akurat moment lektury "0" nie wpływa na odbiór Kozia.
dla ułatwienia:
Rork 1-7 (wyd.1984-93),
Kozio (wyd.1997-2016)
Rork 0 (wyd.2012)
Kozio układa się w pewne podcykle fabularne. Tomy 1-5 są bardziej "związane" z Rorkiem niż reszta.

No nie do końca. Fabuły się przeplatają mimo tego, że komiksy powstawały w odstępach wielu lat.
Kolejność jest taka:
Koziorożec 4
Rork 5+7
Koziorożec 5

Reszta tomów obu serii nie ma zauważalnych powiązań
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: eferce w Wt, 25 Sierpień 2020, 08:55:37
Też zwróciłem na to uwagę.
Tzn przeczytałem zgodnie z zaleceniem tuco -ale jako, że za Koziorożca wziąłem sie dzień po skonczeniu Rorka (tzn. na świerzo) to rzuciła mi sie w oczy powtarzalność fabuły tylko z innego punktu widzenia i uzupełnienie/dopowiedzenie wielu wątków.
Pozwolę sobie teraz leko zapomniec i wróce do obu serii za ok. pól roku zgodnie z kolejnościa poniżej żeby sprawdzić czy będzie mindblow i która kolejność jest jedyną słuszną (oczywiscie w cudzysłowie...)

Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: tuco w Wt, 25 Sierpień 2020, 09:59:20
Też zwróciłem na to uwagę.
Tzn przeczytałem zgodnie z zaleceniem tuco -ale jako, że za Koziorożca wziąłem sie dzień po skonczeniu Rorka (tzn. na świerzo) to rzuciła mi sie w oczy powtarzalność fabuły tylko z innego punktu widzenia i uzupełnienie/dopowiedzenie wielu wątków.
Pozwolę sobie teraz leko zapomniec i wróce do obu serii za ok. pól roku zgodnie z kolejnościa poniżej żeby sprawdzić czy będzie mindblow i która kolejność jest jedyną słuszną (oczywiscie w cudzysłowie...)
no to przepraszam, czytałem to wieki temu, ale widać - trzeba będzie sobie odświeżyć, bo pamięć zatarła już wystarczająco ślady. ogólnie rzecz biorąc, ja jednak zawsze (o ile jest to możliwe) preferuję poznawanie powiązanych publikacji w takiej kolejności, w jakiej zostały stworzone.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Arion Flux w Wt, 25 Sierpień 2020, 10:46:37
No i prawidłowo, bo taka jest najprawdziwsza chronologia ewolucji świata przedstawionego, włączając w to oczywiscie również linię czasową, która przecież też nie powstaje sama z siebie, tylko jest tworzona przez demiurga-tworce.

W rezultacie takie fenomeny temporalne jak retroakcja są naturalnym nastepstwem procesu tworczego.

Jesli wiec retroakcja jest naturalna konskewnecją aktu tworzenia złożonych systemów ewoluujących w czasie, rodzi to oczywiscie głebsze pytanie dotyczace ontologii naszej rzeczywistosci, mianowicie, czy przypadkiem nie ma to również miejsca w naszym świecie.

I to by było na tyle (Oto Szadoki)

Spoiler: PokażUkryj
(https://forum.komikspec.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Ftytusdezoo.com.pl%2Fpictandsound%2Fshadok%2Fsha-gif2.gif&hash=097b230197b4dee630116812ec5de0ad)
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: tuco w Wt, 25 Sierpień 2020, 11:06:42
taki sposób myślenia (całkiem słuszny z pewnego punktu widzenia) tłumaczyłby również tzw. efekt zagęszczenia czasu, bądź innymi słowy mówiąc - odczucia, że ten szybciej "płynie" (cóż za niefortunne określenie!). myślę tu o znudzeniu demiurga (i odbiorców jego dzieł) przewidywalną do bólu akcją kolejnych odcinków epopei. zapewne stosuje on teraz techniki, o których wspomniał Kuki (jak również szereg innych), by przedłużyć (masło maślane, bo przecież bez sensu przedłużać czas tradycyjnie, skoro dysponuje się techniką nadzwyczajną) dostępność jego wypocin na rynku.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Leszek w So, 12 Wrzesień 2020, 22:23:34
Jest jakaś szansa na zbiorcze wydanie Koziorożca?
Lubię Andreasa, ale jak dotąd żadnego Koziorożca nie tknąłem, nie lubię kupować pojedynczych odcinków, więc czekam. I czekam. I czekam.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Death w So, 12 Wrzesień 2020, 22:29:28
To się chyba nie doczekasz. Pakiety zeszytów Koziorożca wciąż można kupić za grosze w Dedalusach. Widziałem nawet dzisiaj. Po co czekać na zbiorcze (których zresztą nigdy nie będzie) skoro można mieć komplet za śmieszne pieniądze?
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Koalar w Cz, 17 Grudzień 2020, 13:12:46
Polecam Raffingtona Eventa. Przyjemny zbiór niedługich, różnorodnych historii. Jest pewne napięcie, jest detektyw i prowadzenie śledztw, jest nieskomplikowanie jak na Andreasa.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: tuco w Cz, 17 Grudzień 2020, 15:42:30
Polecam Raffingtona Eventa. Przyjemny zbiór niedługich, różnorodnych historii. Jest pewne napięcie, jest detektyw i prowadzenie śledztw, jest nieskomplikowanie jak na Andreasa.
o tak! będzie szczególnie interesujące dla lubiących krótkie historyjki w stylu pierwszego Rorka. Również polecam!
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: perek82 w Cz, 17 Grudzień 2020, 18:00:53
Również polecam Rafa. Pomysłowe historyjki. Bardzo przyjemna lektura.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Cyber w Nd, 03 Styczeń 2021, 10:25:17
Siedemdziesiąte urodziny Andreasa. Najlepszego Mistrzu! ;D

https://paradoks.net.pl/read/41168-siedemdziesiate-urodziny-andreasa
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: tuco w Pn, 04 Styczeń 2021, 00:08:49
sto lat!

......a ja polecam Quintos (gdyby ktoś nie wiedział, do przeczytania w Nowym Relaksie). historia rozpoczyna się całkiem prosto, w czasie walk o Hiszpanię w 1937. poznajemy grupkę bohaterów i jak to już bywa u Andreasa, każdy na swój sposób charakterystyczny, nie do pomylenia z innymi. jak to zwykle w dobrej opowieści (wg mistrza suspensu) na początku mamy małe trzęsienie ziemi (tzn nie dosłownie, ale dupnięcie jest!:)), które wprowadza niewielkie zamieszanie i jest doskonałą okazją do pokazania różnic i punktów stycznych naszych świeżo poznanych postaci.
tych kilkanaście stron (ok. 1/3 całego albumu) doskonale zaostrza apetyt na resztę, na którą przyjdzie poczekać pół roku (przy dobrych wiatrach).
wg mnie to najjaśniejszy punkt nowego odrodzonego Relaxu. dopóki w Relaksie będziemy dostawać rzeczy formatu Quintos (czy też alternatywnego rozpoczęcia sagi Metabaronów), to ja na pewno będę wypatrywał następnych numerów (mimo solidnego dodatku polskiej niekoszernej kaszanki, która -nie da się ukryć- jest mało smacznym wypełniaczem pierwszego Relaxu).
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: donT w Wt, 05 Styczeń 2021, 12:51:26
Dolaczam swoj do glosow pochwalnych odnosnie Raffington Event - bardzo przyjemna i jak na Andreasowe standardy bardzo latwa w odbiorze lektura. Opowiesci czyta sie jednym tchem i tylko szkoda, ze komiks tak szybko sie konczy. Zdecydowanie warto.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: tuco w Wt, 05 Styczeń 2021, 13:51:33
Dolaczam swoj do glosow pochwalnych odnosnie Raffington Event - bardzo przyjemna i jak na Andreasowe standardy bardzo latwa w odbiorze lektura. Opowiesci czyta sie jednym tchem i tylko szkoda, ze komiks tak szybko sie konczy. Zdecydowanie warto.
to jest właśnie typ komiksu, który idealnie nadawałby się do magazynu: zwarte krótkie odcinki, których treść niekoniecznie jest niezbędna do czytania następnych.
co nie znaczy, że Quintos się nie nadaje.....
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Wtem! w Śr, 06 Styczeń 2021, 19:42:53
Czy ktoś może mi wyjaśnić pierwszą historię z Raffington Event? Nie jestem wstanie tego rozgryźć, a mam wrażenie, że przegapiam coś oczywistego.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Nesumi w Cz, 07 Styczeń 2021, 16:26:49
Czy ktoś może mi wyjaśnić pierwszą historię z Raffington Event? Nie jestem wstanie tego rozgryźć, a mam wrażenie, że przegapiam coś oczywistego.

Spoiler: PokażUkryj
 Po mojemu, na chłopski rozum: Duże koło oznacza zniknięcie ojca. Mniejsze w ogrodzie to matka, która przyszła zresztą do detektywa. Tylko ten mały jeszcze się tam pałętał na rowerze bez rodziców, więc Event wypalił krąg lutlampą i "zniknął" ich synka. Ale to taka moja interpretacja i może być całkiem inaczej.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: NuoLab w Nd, 10 Styczeń 2021, 12:59:25
Spoiler: PokażUkryj
 Po mojemu, na chłopski rozum: Duże koło oznacza zniknięcie ojca. Mniejsze w ogrodzie to matka, która przyszła zresztą do detektywa. Tylko ten mały jeszcze się tam pałętał na rowerze bez rodziców, więc Event wypalił krąg lutlampą i "zniknął" ich synka. Ale to taka moja interpretacja i może być całkiem inaczej.


Fajna interpretacja. Teraz moja:
Spoiler: PokażUkryj
Gość spodziewał się, że go zawinie policja (był nielegalnym imigrantem) a, że interesował się ufologią sprokurował swoje zaginięcie tak żeby wyglądało na "wzięcie". Raffington wypalając lampą mały krąg udowadnia, że pochodzenie tegoż jest ziemskie a nie kosmiczne.


Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: tuco w Nd, 10 Styczeń 2021, 13:17:50
Fajna interpretacja. Teraz moja:
Spoiler: PokażUkryj
Gość spodziewał się, że go zawinie policja (był nielegalnym imigrantem) a, że interesował się ufologią sprokurował swoje zaginięcie tak żeby wyglądało na "wzięcie". Raffington wypalając lampą mały krąg udowadnia, że pochodzenie tegoż jest ziemskie a nie kosmiczne.

hmm, moja wersja była dokładnie taka sama, ale ja się nie znam, to nie wiem......
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: wilk w Nd, 10 Styczeń 2021, 18:27:56
Tak sobie myślę, że interpretacje Nesumi i NuoLaba się nie wykluczają i obie są poprawne. :)

Spoiler: PokażUkryj
Wypalenie najmniejszego kręgu miało spowodować to, że policjanci mieli uwierzyć w porwanie również syna. Na zasadzie ciągu logicznego, o którym pisał Nesumi. W ten sposób cała rodzina będzie mogła żyć w spokoju, nie niepokojona już przez Policję jako nielegalni imigranci. Skoro zniknęli to sprawa ich nielegalnego pobytu w USA jest już dla Policji nieaktualna. :)

Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Wtem! w Pn, 11 Styczeń 2021, 09:25:56
To mi idealnie pasuje. Wielkie dzięki :D.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: chch w Pt, 19 Marzec 2021, 12:45:07
Zastanawiam się nad zakupem Rorka od Kurca. Czy wiadomo kiedy tom 2?
Prosiłbym też o inforację co się zmieniło względem wydania Sideci (oprócz koloru w tomie 0)?
Jak ogólnie jakość wydania w edycji Kurca?
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Nawimar III w Pt, 19 Marzec 2021, 12:56:20
Jakość tej edycji moim zdaniem wysoka, by nie rzec, że pełna. A przynajmniej ja nie zauważyłem jakichkolwiek  pod tym względem mankamentów. Oprócz czterech albumów oraz dodatkowych krótkich form ("Zapomniani ", "Wybawca z okresu kredy") w zbiorze znalazło się również miejsce dla publicystyki. Pierwszym jej przejawem jest wnikliwy tekst autorstwa Arkadiusza Królaka, w swoim czasie naczelnego magazynu "KZ". Rzeczony nigdy nie krył się ze swoim uznaniem dla niemieckiego mistrza i w tym tekście to znać plus bardzo dobrą znajomość podjętego tematu. Drugi tekst to podsumowanie "obecności" Rorka w Polsce od momentu publikacji "Fragmentów" przez "Komiks-Fantastyka". Co do terminu publikacji tomu drugiego to obił mi się o ucho termin wczesnoletni (czerwiec-lipiec). Głowy jednak nie dam choć podejrzewam, że za długo się nie naczekamy.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: tuco w Pt, 19 Marzec 2021, 13:09:50
Drugi tekst to podsumowanie "obecności" Rorka w Polsce od momentu publikacji "Fragmentów" przez "Komiks-Fantastyka".
za to (podobno) nawet bez zająknięcia się na temat wyd. Sideki.

edit
PS.
w temacie Kurca na str. 36 nasz kolega wrzucił linka z porównaniem obu wydań
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Martin Eden w Pt, 19 Marzec 2021, 13:13:14
W zasadzie jedynym, do czego w tym wydaniu Kurca można by się przyczepić, są chyba dwustronicowe okładki rozbite na dwie części, tak że jak przekładamy kartkę z przednią stroną okładki albumu, to na odwrocie widzimy tylną część, na której mamy kontynuację grafiki z przodu. Nie wiem, czy opisuję to czytelnie: gdyby dano [EDIT on] tył na lewą stronę, ale o jedną kartkę wcześniej [EDIT off] mielibyśmy kompletną rozkładówkę.

Tłumaczeniowo wydaje się bardzo dobrze, choć nie mam już okazji porównać do wersji Sideki (sprzedane). Za to porównanie z wersją Komiks-Fantastyka w sumie świadczy o tym, że przekład sprzed 30 lat jest bardzo wysokiej jakości.

No i strasznie podoba mi się kreska Andreasa w dwóch najstarszych Rorkach.

Tekst opisujący historię publikowania Rorka uświadomił mi, jak nam to w latach 90 przedstawiano.

Za to przy odświeżaniu wersji K-F ubawił mnie wstęp Pana Hollanka. Ten to dopiero miał problem z komiksem jako takim. Ale czytam sobie teraz Fantastykę z rocznika 86 i on w ogóle miał dużo problemów, np. ze Star Wars. Ortodoks SF pełną gębą :)
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: PawelC w Pt, 19 Marzec 2021, 21:18:19
@chch tu masz fajną prezentację wydania Kurc:
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: chch w So, 20 Marzec 2021, 10:23:08
@chch tu masz fajną prezentację wydania Kurc:
Już obejrzałem ten filmik, dzięki postowi Tuco, który podał jego lokalizację, ale dziękuję, że poświęciłeś czas na jego wklejenie.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: starcek w Nd, 21 Marzec 2021, 23:03:43
za to (podobno) nawet bez zająknięcia się na temat wyd. Sideki.
[...]
Gdyż albowiem to nie jest tekst o wszystkich wydaniach, a o tym jak poznawano te albumy w Polsce. Premierowo wydano. Sideca wydała choć jeden album Rorka jako pierwsza?

Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Koalar w Nd, 21 Marzec 2021, 23:38:33
Tak, album 0. Poza tym, jako rzecze Wiki (https://pl.wikipedia.org/wiki/Rork), również nowele Zapomniani i Wybawiciel z okresu kredowego.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: tuco w Pn, 22 Marzec 2021, 00:12:08
Gdyż albowiem to nie jest tekst o wszystkich wydaniach, a o tym jak poznawano te albumy w Polsce. Premierowo wydano. Sideca wydała choć jeden album Rorka jako pierwsza?
albowiem gdyż sądzę (przy całej mojej sympatii do wydawnictwa Kurc, karmiącego mnie rzeczami, które bardzo lubię), że zwyciężyła taka zwykła ludzka małostkowość. nie chce mi się rozpisywać w temacie, bo już to kiedyś robiłem, a i samo pisanie po raz któryś o tym jest jeszcze słabsze niż ten zwód wydawcy.

mam nadzieję, że Kurc wypuści jednak tom 0 w kolorze zanim wyprzeda się zbiorczak, a i tak obstawiam, że wtedy ten album będzie w obu wersjach kolorystycznych, ech ta pazerność  :-X
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: starcek w Pn, 22 Marzec 2021, 07:50:21
Tak, album 0. Poza tym, jako rzecze Wiki (https://pl.wikipedia.org/wiki/Rork), również nowele Zapomniani i Wybawiciel z okresu kredowego.
A to w takim razie mega kupa. Tak jak jego pomniejszone wydanie Largo!
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Toranga w Pn, 22 Marzec 2021, 10:52:14
Tak, album 0. Poza tym, jako rzecze Wiki (https://pl.wikipedia.org/wiki/Rork), również nowele Zapomniani i Wybawiciel z okresu kredowego.
Ale q nowym wydaniu Kurca tego nie ma? Zerówka miała być i to nawet w kolorze z tego co pamiętam.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: tuco w Pn, 22 Marzec 2021, 11:00:03
Ale q nowym wydaniu Kurca tego nie ma? Zerówka miała być i to nawet w kolorze z tego co pamiętam.
tom 0 jest (w kolorze). chodzi o szczegóły jednego z dodatków w tym zbiorczaku.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Death w Cz, 28 Październik 2021, 23:08:38
Nie wiem czy już ktoś pisał, ale we wstępniaku do nowego numeru Relaxu pojawiło się info, że w grudniowym, świątecznym numerze magazynu powróci Andreas. I tylko tyle, nic więcej nie wiadomo. Ale fajnie, nie? :)
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: donT w Cz, 06 Styczeń 2022, 11:16:07
Ostatnio wydany komiks Andreasa (wiem, ze to mega naciagane, zwazywszy na fakt, ze jego jedyna rola bylo polozenie tuszu na rysunki Foerstera) to bardzo przyjemna rzecz. Styks jest cholernie wciagajacym kryminalem z niewielka nutka elementow nadprzyrodzonych. Czytalo mi sie mega fajnie i wprost nie moglem sie od niego oderwac zanim poznalem zakonczenie. To chyba jedyny komiks, w ktorym palce maczal pan Martens, w ktorym wzystko jest bardzo klarowne i nie pozostawia zadnych niedopowiedzen. Jest jeden bardzo zgrabny twist fabularny i nieco nietypowa, jak na opowiesci o prywatnym detektywie, koncowka. Zdecydowanie warto.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: tuco w So, 08 Styczeń 2022, 22:32:30
Ostatnio wydany komiks Andreasa (wiem, ze to mega naciagane, zwazywszy na fakt, ze jego jedyna rola bylo polozenie tuszu na rysunki Foerstera) to bardzo przyjemna rzecz. Styks jest cholernie wciagajacym kryminalem z niewielka nutka elementow nadprzyrodzonych. Czytalo mi sie mega fajnie i wprost nie moglem sie od niego oderwac zanim poznalem zakonczenie. To chyba jedyny komiks, w ktorym palce maczal pan Martens, w ktorym wzystko jest bardzo klarowne i nie pozostawia zadnych niedopowiedzen. Jest jeden bardzo zgrabny twist fabularny i nieco nietypowa, jak na opowiesci o prywatnym detektywie, koncowka. Zdecydowanie warto.
osobiście miałem duży problem z tym komiksem (chodzi o Styx)
rysunki niby okej, "stary dobry" Andreas, ale jeśli przyjrzeć się odrobinę uważniej, od razu widać, że coś jest nie tak. oczywiście wiemy, że to w zasadzie nie rysunki Andreasa, tylko jego tusz. Nie przeceniałbym jego wpływu na ogólny odbiór dzieła. Dla mnie to absolutnie nie jest komiks Andreasa: fajna prosta historyjka, lekkostrawna i przyjemna... (płaska, bez żadnego drugiego dna), w dodatku z fajowymi rysunkami. czego chcieć więcej??? No właśnie! nie wiem, jak to ująć, ale w porównaniu do jakiegokolwiek innego komiksu Andreasa (nie liczę Donżona, bo to zupełnie "inna bajka") taka opowiastka jak Styx to jedynie przygrywka trzecioligowego supportu zamiast prawdziwego koncertu mistrza.

Styx to naprawdę niezły (głównie dzięki rysunkom i lekkiemu klimatowi noir) komiks, ale nie ma w nim niczego, co lubię w komiksach Andreasa (niedopowiedzenie, tajemnica, możliwość różnorakiej interpretacji sensu, postaci, zdarzeń..., głębia kreowanych postaci, itp.). Styx to komiks prosty w budowie jak najprostsze narzędzie mechaniczne, bohaterowie są bardziej płascy niż papier, na którym ich wydrukowano, ale to może wcale nie być wada. Po prostu to komiks dla zupełnie innego odbiorcy. Cóż, sądzę jednak, że u nas przeczytają go prawie wyłącznie miłośnicy twórcy Rorka.

^^^
to wyżej to wcale nie krytyka, nie chcę nikogo zniechęcić, nie wyobrażam sobie nie kupić i od razu nie przeczytać tego komiksu,,,,,,,,,,,
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w So, 08 Styczeń 2022, 22:45:39
Może mi ktoś wytłumaczyć  o co chodzi w Rorku? Zwłaszcza w zakończeniu.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: wilk w Nd, 09 Styczeń 2022, 10:43:05
Zależy czy czytałeś też serię "Koziorożec". Bo ta w pewnym sensie zmienia wszystko.

Jeśli nie czytałeś, to z tego co pamiętam chodzi po prostu
Spoiler: PokażUkryj
o powrót Rorka do swojej prawdziwej postaci i o próby udaremnienia tego przez zło wcielone w postaci Dahmaloha. Nic nadzwyczajnego. Cała zabawa jednak nie w celu, a w drodze do tego celu i tych wszystkich perypetiach bohaterów przez te siedem albumów.

Wszyscy są też raczej zgodni, że Andreas w tomie siódmym nagromadził zbyt wiele treści i przez to "Powrót" jest przeładowany i ciężki w odbiorze. Powinien być co najmniej ze dwa razy dłuższy żeby był strawniejszy albo powinien zostać podzielony na dwie części.

Nie jest też raczej zaskoczeniem to, że Andreas słabiej sobie radzi z zakończeniami zwłaszcza dłuższych serii. ARQ i Koziorożec są tego przykładami.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: jotkwadrat w Nd, 09 Styczeń 2022, 11:59:42
Warto wchodzić w Koziorożca, zakładając, że Rork mi się podobał?
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Death w Nd, 09 Styczeń 2022, 12:14:30
Zdecydowanie tak.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Nd, 09 Styczeń 2022, 12:28:17
Tak.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Leyek w Nd, 09 Styczeń 2022, 13:19:06
fajna prosta historyjka, lekkostrawna i przyjemna... (płaska, bez żadnego drugiego dna), w dodatku z fajowymi rysunkami. czego chcieć więcej???

Dla mnie to nawet ta historyjka zgrzyta. Zupełnie zaburzona jest konstrukcja fabuły. Jest wstęp, przedstawienie postaci, miejsca akcji. A potem raptem parę stron "śledztwa" i od razu przechodzimy do przydługiej końcówki, choć nawet ostatecznie ciekawie zakończonej. Jak czytam kryminał czy coś do niego nawiązujące to oczekiwałbym tej środkowej części najbardziej rozbudowanej, mylenia tropów, zwrotów akcji itd.
Wobec powyższego jedynie rysunki jako tako ratują tą pozycję w moich oczach.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Nd, 09 Styczeń 2022, 13:33:47
 Nie czytałem Koziorożca. Ale to kim w końcu był ten Rork? I ten zły?
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: tuco w Nd, 09 Styczeń 2022, 13:42:32
Dla mnie to nawet ta historyjka zgrzyta. Zupełnie zaburzona jest konstrukcja fabuły. Jest wstęp, przedstawienie postaci, miejsca akcji. A potem raptem parę stron "śledztwa" i od razu przechodzimy do przydługiej końcówki, choć nawet ostatecznie ciekawie zakończonej. Jak czytam kryminał czy coś do niego nawiązujące to oczekiwałbym tej środkowej części najbardziej rozbudowanej, mylenia tropów, zwrotów akcji itd.
Wobec powyższego jedynie rysunki jako tako ratują tą pozycję w moich oczach.
dokładnie. miałem bardzo podobne wrażenia: autor wymyślił i napisał całą fabułę, wykorzystując punkt wyjścia i zakończenie, odniosłem wrażenie, że wszystko to, co pomiędzy jest w zasadzie mało ważne, w zasadzie zbędne, psychologia postaci prawie w ogóle nie istnieje. Takie podejście uzasadnione jest być może w jakichś krótkich formach (zazwyczaj brak tu miejsca na jakiekolwiek rozbudowanie opowieści) lub typowych "nawalankach" (rolę fabuły, prowadzącej akcję od początku do końca, biorą na siebie pościgi, strzelaniny, mordobicia, itp.).  Jak wspomniał przed chwilą @wilk (andreasowy specjalista):
Nie jest też raczej zaskoczeniem to, że Andreas słabiej sobie radzi z zakończeniami
za to jest mistrzem komplikacji fabuły, a postaci które kreuje (nawet te trzecioplanowe) są o wiele bardziej wiarygodne niż główny bohater Styxa.

Korzystając z okazji: wielkie dzięki dla Kurca za ten komiks! mam nadzieję, że moje krytyczne słowa nie zaważą na dalszej prezentacji komiksów Andreasa. Pozostało kilka starych pozycji, głównie ze stajni Delcourt (Aztekowie, Czerwony trójkąt, Revelations posthumes, Mobilis).... trzymam kciuki!
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: wilk w Nd, 09 Styczeń 2022, 14:39:40
Nie czytałem Koziorożca. Ale to kim w końcu był ten Rork? I ten zły?
Spoiler: PokażUkryj
Nie kim tylko czym. Sową oczywiście. ;)

A Dahmaloh był emanacją zła. Tyle zapamiętałem. Może było coś jeszcze o nim powiedziane ale teraz sobie nie przypomnę.


Edit:
Jak wspomniał przed chwilą @wilk (andreasowy specjalista)
Żaden ze mnie specjalista, ale dzięki za docenienie. :)
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Nd, 09 Styczeń 2022, 15:30:24
Taaaa...my z ojcem odrazu wiedzieliśmy, że to jest lipa.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: tB w Cz, 27 Styczeń 2022, 13:48:41
Rork wzmógł apetyt na Koziorożca. A stąd kilka pytań:

1. Czy macie jakieś informacje o ewentualnych integralach?
2. Skoro Sideca coś tam dycha (a może to tylko pozory), to licencja może być zablokowana?
3. A gdybym chciał pojedyncze albumy, to pierwsze X były z Manzoku a reszta z Sideca?

Dzięki!
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: burberry w Cz, 27 Styczeń 2022, 13:56:53
W jaki sposób Koziorożce zmieniają odbiór fabuły z Rorka?

Rorka czytałem kiedyś ze dwa razy, mam wydanie Sideci na twardo, ale Koziorożca czytałem tylko pierwsze 5 czy 6 tomów.

Dzięki z góry za odpowiedź!
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Cz, 27 Styczeń 2022, 14:30:40
Odpowiedź (bezspoilerowa) padła na poprzedniej stronie.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: wilk w Cz, 27 Styczeń 2022, 16:11:52
W jaki sposób Koziorożce zmieniają odbiór fabuły z Rorka?

Odpowiedź (bezspoilerowa) padła na poprzedniej stronie.
Nie wiem czy bez spoilerów się w ogóle da na to odpowiedzieć. ;)

W każdym razie ujawniając jak najmniej
Spoiler: PokażUkryj
wszystko zmienia się wraz z przejściem Koziorożca i Astora przez oktagonalny tunel w tomie pierwszym i również zmienia się, tyle że w odwrotnym kierunku, w momencie ich ponownego przejścia przez ten tunel w tomie przedostatnim. Trzeba też oczywiście pamiętać, że akcja serii Rork, przynajmniej w swojej zasadniczej części, rozgrywa się w środku serii Koziorożec.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: burberry w Pt, 28 Styczeń 2022, 09:35:33
Koziorożec zostal w całości wydany w Polsce?
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Pt, 28 Styczeń 2022, 10:09:38
Tak.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: GoNzO w Pt, 28 Styczeń 2022, 14:03:36
Koziorożec zostal w całości wydany w Polsce?

Na dedalusie cała seria była do kupienia na niewiele ponad 100zł. Teraz zostały tylko resztki: https://dedalus.pl/Koziorozec-zeszyty-5-8-Andreas
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: burberry w Pt, 28 Styczeń 2022, 16:10:06
Szkoda, że nie wiedziałem
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Deepdelver w Pt, 28 Styczeń 2022, 19:46:40
Z "Koziorożcem" jest ten problem, że na rynku praktycznie nie ma już kilku tomów (t. 2 "Elektryczność, t. 21 "Mistrz"), więc do skompletowania serii potrzeba sporo szczęścia. Polecam raczej polować na cały cykl sprzedawany przez jedną osobę, ale wtedy na Allegro ceny latają około 500 zł. Ja trafiłem poniżej trzech stówek i uważam to za okazję.

Fajnie byłoby gdyby jakiś wydawca zdecydował się na integral, ale w najbliższej przyszłości raczej się na to nie zanosi.

PS. obecnie jest na Allegro oferta na 7 tomów (co prawda nie kolejnych, ale jest tom 2!) za 99 zł, może być dobra na "rozruch". Możliwe, że ja też będę się pozbywał tomów 1-8 (zdublowanych), pewnie przez Allegro. Nadal wtedy pozostaje jednak problem tomu numer 21.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: burberry w Pt, 28 Styczeń 2022, 20:21:56
Akurat pierwsze 5 tomów z Manzoku mam :D
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Deepdelver w Pt, 28 Styczeń 2022, 21:09:15
No to kup sobie za grosze ten podlinkowany pakiet (póki jest), a potem dalej poluj na tanie kolejne zeszyty i szczególnie wypatruj tomu numer 21. Trzymam kciuki, bo cykl jest fajny, choć zakręcony jak świński ogon. :)
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Midar w Pt, 28 Styczeń 2022, 21:47:55
Fajnie byłoby gdyby jakiś wydawca zdecydował się na integral, ale w najbliższej przyszłości raczej się na to nie zanosi.
Niekoniecznie. Przy okazji wydania drugiego tomu Rorka przez Kurca, na Facebooku wywiązała się dyskusja, z której wynikało, że Kurc jest skłonny wydać Kozia w integralach.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: starcek w Pt, 28 Styczeń 2022, 23:34:36
Nie pisz tego, bo dedalusowi inwestorzy dostaną palpitacji.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Deepdelver w So, 29 Styczeń 2022, 08:27:58
Niekoniecznie. Przy okazji wydania drugiego tomu Rorka przez Kurca, na Facebooku wywiązała się dyskusja, z której wynikało, że Kurc jest skłonny wydać Kozia w integralach.
No i pięknie, z chęcią wymienię na nowe wydanie, bo seria na to zasługuje.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Pinto w Pn, 31 Styczeń 2022, 17:49:01
Na dedalusie cała seria była do kupienia na niewiele ponad 100zł. Teraz zostały tylko resztki: https://dedalus.pl/Koziorozec-zeszyty-5-8-Andreas
Tu jeszcze tanio tomy 9-12:
https://ksiegralnia.pl/pl/p/Koziorozec-zeszyty-9-12-Andreas-Martens/102839
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Midar w Pn, 31 Styczeń 2022, 21:33:58
Na gildii są od 5 do 19, prawie wszystkie z rabatem 40%.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: bibliotekarz w Wt, 01 Luty 2022, 13:26:12
Akurat skończyłem dwa tomy Rorka od Kurca. Ogólnie wrażenia odnośnie wydania są jak najbardziej pozytywne. Ładnie napisane wstępy zawierające kilka cennych uwag, sporo dodatków. Zacząłem czytać Rorka w czasach Komiksu-Fantastyki a skończyłem dopiero teraz. I cieszę się, że miałem możliwość podziwiać kunszt Andreasa w tak dobrym wydaniu.

Kilka drobnych uwag. W pierwszym tomie rzeczywiście wybiórcze podejście we wstępie do dotychczasowych wydań na polskim rynku pozostawia pewien niesmak. W drugim tomie przeszkadza z kolei ułożenie dodatków, tzn wciśnięcie ich wszystkich bez ładu i składu na początek. Ekslibris, który stanowi dodatkową stronę do albumu Zejście powinien być umieszczony na koniec Zejścia właśnie, inaczej nie wiadomo o co w nim chodzi. Tak samo rysunkowe streszczenie przygotowane przed ostatnim tomem powinno być umieszczone przed nim. Zaczynając od niego całą historię mamy zaspoilerowane kilka wątków.

Nie wiem dlaczego, ale w obu tomach lekko odkształca mi się twarda oprawa. Wygina się nieco zamiast trzymać się prosto.

Nie mam zastrzeżeń do tego, jak Andreas napisał tę historię. Czytało się ją sprawnie, z zaciekawieniem, kolejne perspektywy zgrabnie rozszerzały tę opowieść. Od trzeciego albumu cały czas widać plan na całość, który realizowany jest etapami. Pewnego rodzaju wpadka to dopiero sam ostatni album. Andreas nie dostał zielonego światła na zwiększenie ilości stron i niestety nieprzyjemnie się odczuwa tę zbytnią kondensację wątków, którą musi upchać w mniejszej objętości. Ostatecznie cała historia Rorka zostaje wyjaśniona, ale mocno pobieżnie. Przez cały czas żyjemy nadzieją dowiedzieć się z jakiego świata pochodzi Rork i w końcu dowiadujemy się tylko tyle, że z innego.

Natomiast nie wszystko stracone. Ostatni stworzony przez Andreasa album Rorka to album 0. I jest to album trzymający wysoki poziom zarówno graficznie jak i fabularnie. Artysta jednak znów powrócił do świata Rorka i tworzy jeszcze jeden album. Jest więc tym samym szansa, że dowiemy się jeszcze czegoś o tym bohaterze, co płynnie domknie wszelkie niedopowiedzenia.

A teraz sięgam po Kozia 11-15 i Raffingtona Eventa...
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Wt, 01 Luty 2022, 13:37:02
Andreas robi kolejnego Rorka ?
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Death w Wt, 01 Luty 2022, 14:03:00
Aż muszę sprawdzić czy w wydaniu Sideki też wszystkie dodatki umieścili na początku albumu tak jak u Kurca.

Zrobiłeś z Rorkiem jak ja z Ptakiem czasu. Rozpocząłem Fantastyką, a serię skończyłem 25 lat później. :)
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: bibliotekarz w Wt, 01 Luty 2022, 14:58:38
Andreas robi kolejnego Rorka ?
W drugim tomie czytamy:
Czy opowieść o Rorku jest ostatecznie zamknięta? Można mieć nadzieję, że nie. Kiedy w lipcu 2020 roku Andreas opublikował szkic Rorka na swoim profilu twitterowym jeden z fanów zapytał: "Nowy album w przygotowaniu?", na co twórca odpowiedział jednym słowem: "Tak". Ci, którzy śledzą profil rysownika mieli okazję podziwiać jeszcze trzy kolorowe prace stworzone wspólnie z Isą Cochet przedstawiające Rorka spacerującego wśród baśniowych krajobrazów z długą zakrzywioną laską. Niewykluczone więc, że czeka nas jeszcze niejedno spotkanie z Rorkiem!

https://twitter.com/wattmanworm/status/1420405600777916418/photo/1 (https://twitter.com/wattmanworm/status/1420405600777916418/photo/1)
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Wt, 01 Luty 2022, 15:01:14
Dzięki !!! Jaram się :) Oby jak najszybciej :)
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: burberry w Wt, 01 Luty 2022, 15:20:25
Tu jeszcze tanio tomy 9-12:
https://ksiegralnia.pl/pl/p/Koziorozec-zeszyty-9-12-Andreas-Martens/102839

ajć, już nie ma, szkoda
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: JonasCrow w Wt, 01 Luty 2022, 17:33:11
W drugim tomie czytamy:
Czy opowieść o Rorku jest ostatecznie zamknięta? Można mieć nadzieję, że nie. Kiedy w lipcu 2020 roku Andreas opublikował szkic Rorka na swoim profilu twitterowym jeden z fanów zapytał: "Nowy album w przygotowaniu?", na co twórca odpowiedział jednym słowem: "Tak". Ci, którzy śledzą profil rysownika mieli okazję podziwiać jeszcze trzy kolorowe prace stworzone wspólnie z Isą Cochet przedstawiające Rorka spacerującego wśród baśniowych krajobrazów z długą zakrzywioną laską. Niewykluczone więc, że czeka nas jeszcze niejedno spotkanie z Rorkiem!

https://twitter.com/wattmanworm/status/1420405600777916418/photo/1 (https://twitter.com/wattmanworm/status/1420405600777916418/photo/1)

z kolei na Instagramie na stwierdzenie czytelnika, że będą nowe przygody Rorka, Andreas napisał wyraźnie: Nie, nie będzie już żadnych nowych historii: https://www.instagram.com/p/CVcadoDsF48/
[26 października 2021]
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: grzegorz.cholewa w Wt, 15 Luty 2022, 01:31:02
Z całego Rorka najlepiej wypadł się sam początek - Fragmenty, zanim Andreas postanowił zrobić z tego długaśną epopeję. I jak tak patrzę, to większości się podoba pierwszy album przede wszystkim. Ogólnie  pierwszy Intergral stawiam nad drugim. Żadna kolejna część nie miała już takiego klimatu jak te krótkie opowiadania. Choć ostatni album - zdecydowanie najlepszy z czterech w Intergralu 2 - też dawał radę.

Ogólnie rzecz biorąc Fragmenty, Przejścia i Powrót > cała reszta.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Deepdelver w Cz, 03 Marzec 2022, 22:35:15
Na Allegro i do sklepu Tantis trafiło kilka zabłąkanych egzemplarzy 21. tomu Koziorożca ("Mistrz") w dobrej cenie:
https://allegro.pl/oferta/koziorozec-t-21-mistrz-praca-zbiorowa-11888755036
https://tantis.pl/koziorozec-t-21-mistrz-p762249

To bardzo mało dostępny zeszyt, więc warto uzupełnić kolekcję.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Deepdelver w Wt, 22 Marzec 2022, 18:45:43
Sorry za posta pod postem, ale mam info, które może być cenne.
Napisałem do księgarni https://takczytam.com/ (https://takczytam.com/), bo mieli na stronie jeden tani zeszyt Koziorożca. Odpisali, że mają ich więcej (zeszyty 6 i 8-20), ale same końcówki, więc nie są uwidocznione w sklepie. Cena za sztukę 7 zł + koszty wysyłki. Zamówiłem i przyszły w stanie bdb. A zatem jak ktoś szuka Koziorożca, to warto ich podpytać.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Deepdelver w Cz, 24 Marzec 2022, 19:02:08
Sorry za posta pod postem pod postem ;), ale mam kolejnego gorącego koziorożcowego newsa.
Na stronie Sideki pojawił się najbardziej niedostępny z tomów czyli 21. - Mistrz:
https://sideca.pl/pl/p/Koziorozec-21-Mistrz./12

Nie wiem na ile Sideca jest w ogóle żywa, ale jak komuś brakuje ostatniego tomu, to nie zaszkodzi sprawdzić.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pn, 04 Kwiecień 2022, 15:15:51
(https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/284/431/284431/1483178593/800.jpg)

Niecała godzinka późnym popołudniem wystarczyła na zaznajomienie się z kupionym niedawno przeze mnie "Coutoo". Umieszczone na tylnej okładce hasła głoszące o kultowości tego komiksu na pewno zachęcają do lektury, jednak według mnie trochę blakną w konfrontacji z fabułą, bo o ile warstwa graficzna jest klimatyczna i w jej wypadku ciężko o coś się przyczepić, tak sama historia nie ma w sobie niczego, co by mnie jakoś mocno tknęło. O ile akcja jest prowadzona sprawnie i to na kilku płaszczyznach jednocześnie, o tyle samo rozwiązanie intrygi nie wydaje mi się jakoś bardzo ciekawe i nie widzę tu też wielu niejasności czy powodów do niezrozumienia, o jakich można naczytać się w Internecie. Oczywiście Andreas zostawił trochę pola do interpretacji za sprawą postaci Toby-Toby'ego, jednak poza jego wątkiem raczej wszystko zdaje się jasno powiedziane. Generalnie biorąc pod uwagę cenę i czas potrzebny na lekturę raczej ciężko mówić o jakimś rozczarowaniu, ale komiks sam w sobie to taki średniak i jak dla mnie maks 5/10.
Jakiś czas temu wróciłem do tego komiksu i ponowna lektura okazała się całkiem przyjemna. OK, dalej nie uważam, żeby ta fabuła była jakoś przesadnie dwuznaczna czy niezrozumiała, ale tym razem odebrałem całość zdecydowanie lepiej. Ujął mnie towarzyszący tej historii specyficzny klimat i jakieś podskórne poczucie niepokoju, które zaczęło mi towarzyszyć przy przewracaniu kolejnych kartek. No i mimo, że fabuła jest stosunkowo prosta, to cały czas pozostawia kilka niewiadomych, co swoją drogą tylko pogłębia ten niepokojący nastrój. Rysunki bardzo dobrze zgrywają się ze scenariuszem, fajnie wypada tu np. mimika postaci, gdzie momentami wystarczy drobna zmiana w wyrazie twarzy bohatera, by móc doszukiwać się drugiego dna. Nie każdemu musi przypaść do gustu sam wątek fantastyczno-naukowy, który i u mnie dalej budzi pewne wątpliwości, jednak jak przy pierwszym podejściu mocno mi zgrzytał, tak przy powtórce nie miałem już tak radykalnych odczuć. Ten pomysł to nadal nie jest mój faworyt, ale już aż tak nie odrzuca, choć być może po prostu wiedziałem na co się piszę. Mimo wszystko całość oceniam raczej pozytywnie, więc lektura udana - plusy pozostały plusami, a pewne rzeczy przestały tak razić.
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: burberry w Wt, 05 Kwiecień 2022, 11:26:24
Koziorożec skompletowany:

(https://imgur.com/K1cqRwc.jpg)
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: donT w Śr, 06 Kwiecień 2022, 11:58:43
Przeciez to nie jest komplet  :P
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: burberry w Cz, 07 Kwiecień 2022, 10:34:37
Tomy 1-5 miałem już wcześniej i są na innym mieszkaniu :D

Swoją drogą doszedłem do 10 tomu i podoba mi się ten Koziorożec. Na 5 tomów, które przeczytałem, 2 oceniłem na 6/10 i 3 oceniłem 8/10. Niektóre wątki sa super poprowadzone, zaskakujące twisty fabularne, nie wspominam nawet o kadrowaniu i rysunkach, bo to duży atut tej serii.

Ogólnie polecam, zobaczymy, jak dalsze perypetie Koziorożca się potoczą. Do 21 tomu jeszcze sporo przede mną :)
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: jotkwadrat w Cz, 07 Kwiecień 2022, 10:39:31
Na 5 tomów, które przeczytałem, 2 oceniłem na 6/10 i 4 oceniłem 8/10.
To któryś oceniłeś 2 razy  ;)
Tytuł: Odp: Andreas
Wiadomość wysłana przez: burberry w Cz, 07 Kwiecień 2022, 10:47:43
To któryś oceniłeś 2 razy  ;)

heh

poprawione ;)