Faktycznie to takie dobre? Widziałem jakieś recki i opinie u nas w internecie i raczej neutralne i negatywne były. Kupiłem, czeka na przeczytanie, ale najpierw muszę 2 Essentiale od Mandry zaliczyć żeby mieć jako taką ciągłość i podbudówkę.
Jest super, ale aby w pełni się tym cieszyć wypadałoby przeczytać Claremonta od początku. Jego run jest prawdopodobnie najlepszy w historii i daje wielką satysfakcję, ale poznawany we fragmentach nie ma tej siły. Pamiętam gdy po raz pierwszy czytałem Dark Phoenix Sagę nie mając tej podbudowy i oceniłem: no jest ok, ale bez przesady. Dopiero czytając w pełnym kontekście doceniłem jej moc
To tak jak z Modą na sukces, niby możesz dołączyć od odcinka 1528 i w miarę będziesz wiedział co się dzieje ale jednak co chwilę będziesz miał pytanie: "zaraz, to ona jest jej córką???"