Autor Wątek: X-Men  (Przeczytany 330449 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline michał81

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1620 dnia: So, 02 Grudzień 2023, 13:52:21 »
To jest akurat mniej bo skoro tak, to dlaczego nie biega jako Hulk po NY tylko się chowa po jakichś piwnicach?
Bo jest mutantem którego ludzie nienawidzą. Czytasz te komiksy i niczego widzę nie zapamiętujesz.

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1621 dnia: So, 02 Grudzień 2023, 13:58:27 »
  Ja za to widzę, że nie rozumiesz. Dlaczego nie biega z mocą Hulka?

Offline michał81

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1622 dnia: So, 02 Grudzień 2023, 14:07:50 »
  Ja za to widzę, że nie rozumiesz. Dlaczego nie biega z mocą Hulka?
Bo może nie wyssała jego DNA  ::)

Równie dobrze możesz zapytać dlaczego nie biega jako Galaktus, po co się ograniczać do Hulka. Może to jest leniwe pisarstwo że strony twórców. Od dawna mam wywalone na takie durne rozkminy i doszukiwania się większego sensu w znacznej częsci komiksów superbohaterskich, które są produkowane masowe, bo nie liczy się jakość tylko sprzedaż. I nie zajmuje mi to głowy bo są inne lepsze komiksy/książki/filmy/itd. które dotykają konkretnych problemów.
« Ostatnia zmiana: So, 02 Grudzień 2023, 14:12:45 wysłana przez michał81 »

Offline Archie

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1623 dnia: So, 02 Grudzień 2023, 18:51:37 »
  No, ale skądś jego geny miała no nie? Czy na oko oceniła?
Jakbyś dokładnie przeczytał to co napisałem to wiedziałbyś. Podpowiedź kryje się w słowie „romans”. Polecam przeczytać komiks i wszystkiego się dowiesz. 8)

Dlaczego nie biega z mocą Hulka?
Zbyt intensywne wykorzystanie mocy jest dla niej wyczerpujące - odsyłam do #5 z jej solowej serii z 2003 roku (ograniczeniem też w jej mocach jest masa ciała). Do tego energia gamma jest niestabilna.
« Ostatnia zmiana: So, 02 Grudzień 2023, 18:55:49 wysłana przez Archie »
Lord Acton (1834-1902): "All power tends to corrupt and absolute power corrupts absolutely."
Luke Cage: "Shit happens. Every day, in every city, on every corner. Shit muthafuckin' happens. And it can happen to you."

Offline wojtpil

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1624 dnia: Śr, 06 Grudzień 2023, 09:24:20 »
Jak Wam się Wolverine Epic podoba?

Ja chociaż uwielbiam oldschool to w tym przypadku muszę powiedzieć, że czytałem to niestety bez jakiś większych ekscytacji. Może trzeba dawkować w mniejszej ilości zeszytów na raz.
No niewiem. Niby kultowy Chris Claremont ale coś nie teges :(


Offline Crono

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1625 dnia: Śr, 06 Grudzień 2023, 09:57:15 »
U mnie czeka na swoją kolej. Niemniej, czytałem znaczną część tego tomu w czerni i bieli w wydaniu Essential Wolverine i mi się podobało. Lubię ten okres w dziejach Logan z akcją w Madripoorze. Niestety, drugi tom Essential Wolverine zbierający zeszyty serii Wolverine (vol. 2) 24-47 był już wyraźnie słabszy.

Offline WeaponX

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1626 dnia: Śr, 06 Grudzień 2023, 12:32:20 »
Zbyt intensywne wykorzystanie mocy jest dla niej wyczerpujące - odsyłam do #5 z jej solowej serii z 2003 roku (ograniczeniem też w jej mocach jest masa ciała). Do tego energia gamma jest niestabilna.

Nisetety ale odniesienia do wcześniejszych przygód już nie działają. Teraz każdy ma takie moce i osobowość jakie się scenarzyście up!3rdoli

Offline Xmen

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1627 dnia: Śr, 06 Grudzień 2023, 13:22:56 »
Jak Wam się Wolverine Epic podoba?

Ja chociaż uwielbiam oldschool to w tym przypadku muszę powiedzieć, że czytałem to niestety bez jakiś większych ekscytacji. Może trzeba dawkować w mniejszej ilości zeszytów na raz.
No niewiem. Niby kultowy Chris Claremont ale coś nie teges :(
Epic Wolverine może być jeszcze bardziej męczący niż te punishera. Są na to duże szanse, najwyżej podobny "poziom" do Franciszka.
Jeleń to zwierzę leśne, którego widok napawa podziwem. Jego majestatyczny wygląd najlepiej podkreśla poroże – inaczej też wieniec, przypominający koronę. Jest postrzegany jako król lasu. Od początku dziejów pozostaje symbolem męstwa, witalności, władzy, a także walki i zwycięstwa.

Offline bababatman

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1628 dnia: So, 23 Grudzień 2023, 21:36:14 »
Drodzy,
Czy warto zacząć przygodę z X-Men od „Legend X-Man Jima Lee”? Nie wychowałem się na TM-Semicu, nigdy nie interesowałem się Mutantami, a jedyny komiks z nimi związany, jaki miałem przyjemność przeczytać, to Ród X / Potęgi X, który rozbudził mój apetyt na więcej. Co polecacie w ramach lektury?
« Ostatnia zmiana: So, 23 Grudzień 2023, 21:42:58 wysłana przez bababatman »

Offline death_bird

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1629 dnia: So, 23 Grudzień 2023, 21:59:05 »
J. Lee to niezły moment na wejście na zasadzie próby orientacji czy ten klimat Ci odpowiada.
Natomiast jeżeli dojdziesz do wniosku, że tak to sięgaj śmiało po "New X-Men" Morrisona i zaraz po nich po "Astonishing X-Men" Whedona. Jazda bez trzymanki i kawał dobrej historii. :)
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline amsterdream

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1630 dnia: So, 23 Grudzień 2023, 22:10:15 »
Ja właśnie od tych historii zacząłem swoją przygodę z mutantami i potem się zakochałem w tej marce więc według mnie warto.
Czas nas zmienił, chłopaki...

Offline michał81

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1631 dnia: So, 23 Grudzień 2023, 22:54:07 »
Czy warto zacząć przygodę z X-Men od „Legend X-Man Jima Lee”?
Na pewno jest to dobry moment na wejście w świat mutantów Marvela. Jest to pewien prawdziwy kamień milowy w ich dziejach. Pierwsza sprawa to odejście Chrisa Claremonta, który serie pisał od połowy lat 70 (później wrócił do pisania mutantów, miedzy innymi Xtreme X-men). Jest to zatem domknięcie pewnej epoki, ale zarazem początek, bo to pierwsze numery drugiej regularnej serii X-men, gdzie pierwszy zeszyt utrzymuje (albo utrzymywał bardzo dlugo) rekord największej ilości sprzedanych kopi.
Fabularnie jest to nowy start, gdzie mamy podział na dwie drużyny zbierające najbardziej znane i popularne postacie. I rysunkowo to Jim Lee w najwyższej formie. Scenariuszowo się jednak zestarzało. Najlepsza część wg mnie to ta skupiająca się na Wolverinie i Omedze Red (4 zeszyty).

Offline angelscorpion

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1632 dnia: Nd, 24 Grudzień 2023, 23:26:01 »
Wygląda na to, że pierwszy zeszyt X- Men, zawarty w wydaniu Muchy nadal jest na pierwszym miejscu najlepiej sprzedanych zeszytów komiksowych:
https://screenrant.com/10-best-selling-comics-of-all-time/#batman-the-10-cent-adventure-1-2002---702-126-copies-sold

Offline Raveonettes

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1633 dnia: Nd, 24 Grudzień 2023, 23:41:40 »
Na pewno jest to dobry moment na wejście w świat mutantów Marvela. Jest to pewien prawdziwy kamień milowy w ich dziejach. Pierwsza sprawa to odejście Chrisa Claremonta, który serie pisał od połowy lat 70 (później wrócił do pisania mutantów, miedzy innymi Xtreme X-men). Jest to zatem domknięcie pewnej epoki, ale zarazem początek, bo to pierwsze numery drugiej regularnej serii X-men, gdzie pierwszy zeszyt utrzymuje (albo utrzymywał bardzo dlugo) rekord największej ilości sprzedanych kopi.
Fabularnie jest to nowy start, gdzie mamy podział na dwie drużyny zbierające najbardziej znane i popularne postacie. I rysunkowo to Jim Lee w najwyższej formie. Scenariuszowo się jednak zestarzało. Najlepsza część wg mnie to ta skupiająca się na Wolverinie i Omedze Red (4 zeszyty).
Umordowałem właśnie te 4 zeszyciki z Omega Red i straszne to były tortury. Zestarzało się to niemiłosiernie. Pomysł maksymalnie na dwa zeszyty, a rozciągnięte do granic możliwości. Ogólnie połowa za mną i wiem już na pewno, że odpuszczam jakiekolwiek przyszłe zakupy na zasadzie "Tm-Semicowego" sentymentu.

Offline xanar

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1634 dnia: Nd, 24 Grudzień 2023, 23:46:25 »
odpuszczam jakiekolwiek przyszłe zakupy na zasadzie "Tm-Semicowego" sentymentu.
Twój komiks jest lepszy niż mój