Ja po X-Men Red, Ród X/Potęgi X, Świt X i New Mutants Hickmana już sobie darowałem współczesnych X-Men. I w tym momencie nie czytam i nie śledzę już żadnego współczesnego superhero, ani z Marvela, ani z DC. Z mutantami wytrzymałem najdłużej. Co ciekawe tom Uncanny X-Men 2: Cyclops i Wolverine, można traktować jako swoiste zakończenie i idealny moment na porzucenie komiksów z linii X-Men.