0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
Wolverine w jego wydaniu kojarzy mi się nie z rosomakiem a z ursonem amerykańskim
Na szybko znalazłem, choć to na pewno nie jest najgorsza strona:
Hickman po tych dwóch eventowych miniseriach będzie pisać najważniejszą serię X-Men Ja tam jestem dobrej myśli po jego FF i Avengers.