Autor Wątek: X-Men  (Przeczytany 245830 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline zerodwatrzy

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1125 dnia: Nd, 02 Styczeń 2022, 02:55:10 »


Finalnie Quicksilver pojawia się w X-Factor. Obydwóch serii na naszym rynku nie ma i jest mało prawdopodobne, aby zostały wydane.

A Mucha pytana o X-Factor nie odpowiedziała czasem, że ktoś już ma licencję na Polskę? Bo coś takiego mi świta w głowie, ręki sobie nie dam uciąć.

Online michał81

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1126 dnia: Nd, 02 Styczeń 2022, 07:05:16 »

A Mucha pytana o X-Factor nie odpowiedziała czasem, że ktoś już ma licencję na Polskę? Bo coś takiego mi świta w głowie, ręki sobie nie dam uciąć.
Zapytaj Motyla.

Offline Bazyliszek

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1127 dnia: Nd, 02 Styczeń 2022, 22:07:36 »
Wiecie jak to jest z tym początkiem mutacji? Bo w takim AvX małe mutantciątka są uczone, że to Namor Sub Mariner był pierwszym mutantem na świecie. Ale przecież sam Apocalypse jest starszy i to o tysiąclecia. On więc chyba powinien dzierżyć palmę pierwszeństwa.

Potem bardziej sugestywne stało się to, że to rozwój technik atomowych i wzrost radiacji w atmosferze mógł pobudzić gen x do uaktywnienia się. I że to właśnie dlatego mutanci wyroili się po II WŚ, podczas gdy wcześniej jednostkami aktywnymi byli nieliczni, najsilniejsi, lub najbardziej doświadczeni i zdeterminowani. Tak jak wielka trauma w dzieciństwie Logana, która mogła się przyczynić do pojawienia się jego mocy.

Offline misiokles

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1128 dnia: Nd, 02 Styczeń 2022, 23:02:36 »
Najstarszym mutantem chyba teraz jest Selene. Apocalypse jest bodajże na 3 miejscu.

Offline Jigsaw

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1129 dnia: Pn, 03 Styczeń 2022, 02:10:41 »
Potem bardziej sugestywne stało się to, że to rozwój technik atomowych (...)
Zdaje się, że było to raczej pierwotnym zamysłem pojawienia się mutantów, nazywanymi w wielu miejscach "dziećmi atomu". Początkowo tytuł X-men zmieniono z bodajże "Atom people/men", czy jakoś tak.
Namor pojawił się w '39 być może już na fali wczesnych badań nad bronią jądrową, wliczyłbym w to nawet Wolverine'a, a i jego geneza, którą zbudowano później już pomijała pierwotny zamysł.
 Podobnie z Apocalypse, którego pierwsze pojawienie nastąpiło w późniejszych dziejach X-Men (a właściwie X-Factor), gdzie jego (wczesna) geneza pojawiła się również znacznie później, co dało też niekonsekwencję w pierwotnym zamyśle, jak i furtkę do kreowania wczesnych mutantów.
 W końcu to fikcyjne uniwersum, gdzie nic nie może być brane za pewnik.

Offline laf

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1130 dnia: Pn, 03 Styczeń 2022, 08:40:24 »
@death_bird ale po co ci Syn M? Ta mini seria ma tylko znaczenia dla serii Inhumans, nie dla serii X-men.
Owszem Syn M to prolog do Inhumansowego ( ;)) eventu Silent War, ale jednocześnie stanowi aftermath do Rodu M, tak więc tak bezwzględnie bym go nie przekreślał. Lektura nie jest wprawdzie konieczna do ogarnięcia pozostałych X-tytułów, ale sam komiks jest ciekawy i pokazuje co wydarzyło się z głównym antagonistą po wydarzeniach z rodu M.

Online michał81

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1131 dnia: Pn, 03 Styczeń 2022, 11:18:04 »
Ja nie marudzę, tylko bym chciał to mieć. Marudzenie to wywody michała81 czego to mu Egmont nie wydał z mutantów i że sam Kompleks Mesjasza to za mało. :)
Jakie marudzenie. Wyraźnie zaznaczyłem czemu ma służyć zrobiona przez mnie lista uzupełniająca Trylogię Mesjasza.
Finalnie sam będzie marudził z każdą kolejną częścią Trylogii, kiedy nie będzie ci brakowało wyjaśnienia wątków.
Owszem Syn M to prolog do Inhumansowego ( ;)) eventu Silent War, ale jednocześnie stanowi aftermath do Rodu M, tak więc tak bezwzględnie bym go nie przekreślał. Lektura nie jest wprawdzie konieczna do ogarnięcia pozostałych X-tytułów, ale sam komiks jest ciekawy i pokazuje co wydarzyło się z głównym antagonistą po wydarzeniach z rodu M.
Ok. Ale takich tytułów można wrzucić więcej, w takiej sytuacji reading order rozrośnie się objętościowo to bardzo długiej listy.

Offline laf

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1132 dnia: Pn, 03 Styczeń 2022, 12:10:21 »
Ok. Ale takich tytułów można wrzucić więcej, w takiej sytuacji reading order rozrośnie się objętościowo to bardzo długiej listy.
Można, ale wydawało mi się, że mówimy o tym co aktualnie jest dostępne (tudzież "wydane") na naszym rodzimym rynku. Poza samym eventem Ród M (wydanym już dwukrotnie) i Synem M nie kojarzę żadnych innych zeszytów czy mini serii okołoeventowych. Poza tym Syn M to nie tie-in, a do tego naprawdę dobry komiks  :D

Online michał81

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1133 dnia: Pn, 03 Styczeń 2022, 13:51:56 »
@laf tak i nie. Na grafice która wrzucalem wcześnie i tak pominąłem serie Cable I Deadpool i Erę Apocalypse'a i kilka innych rzeczy. Tak naprawdę jedyne komiksem który się na niej znalazł i jest niedostępny jest Ród M (Wolverinów od Muchy nie liczę bo one będą do kupienia). Ród M znalazł się tylko dlatego, że jest punktem wyjściowym do późniejszych wątków.

Offline Crono

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1134 dnia: Pn, 03 Styczeń 2022, 19:36:51 »
A ten Cable i Deadpool to rozumiem ta seria którą wydaje Egmont? Gdzie ją najlepiej umieścić na tej grafice w chronologii? I jest tam coś choć trochę istotnego dla dalszych wydarzeń u mutantów?

Offline laf

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1135 dnia: Pn, 10 Styczeń 2022, 10:04:18 »
Właśnie zauważyłem że Kompleks mesjasza tłumaczył ktoś zupełnie mi nieznany: Nika Sztorc. Widzę, że dopiero wchodzi do komiksowego bagienka, a z wydanych rzeczy na swoim koncie ma jeszcze tylko Spidergedon - https://www.gildia.pl/szukaj/osoba/nika-sztorc. Dajcie znać jak poradziła sobie z marką X-Men.

Offline Bazyliszek

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1136 dnia: Pn, 10 Styczeń 2022, 18:18:01 »
Ja tam żadnych kłujących w oczy błędów podczas lektury nie stwierdziłem. Nie było tym razem żadnego "Majora Jamesona". :)

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1137 dnia: Pt, 14 Styczeń 2022, 15:02:42 »
Właśnie zauważyłem że Kompleks mesjasza tłumaczył ktoś zupełnie mi nieznany: Nika Sztorc. Widzę, że dopiero wchodzi do komiksowego bagienka, a z wydanych rzeczy na swoim koncie ma jeszcze tylko Spidergedon - https://www.gildia.pl/szukaj/osoba/nika-sztorc. Dajcie znać jak poradziła sobie z marką X-Men.

jakaś pierdółka w tłumaczeniu przykuła moją uwagę podczas lektury, ale było to na tyle nieistotne że nie pamiętam. ogółem pani Nika odwaliła imho kawał dobrej roboty, chociaż jak ktoś się uprze to pewnie coś tam znajdzie. ja jestem ukontentowany.

przy okazji - przypomniałem sobie jaki to był kawał dobrej lektury. taka esencja X-men: totalna rozpierducha, wszystko eksploduje, do tego podróże w czasie, bojówki które chcą sprzątnąć mutantów. do tego ordynarna edgy kreska z lat 00' - powykrzywiane, nieudolnie rysowane na szybko twarze i zdecydowanie zbyt obcisłe uniformy. Jedyna wada to cholernie wysoki próg wejścia - czytałem X-factor, Ród M, Morderczą Genezę, New X-men i dużo innych a i tak kilku wątków bądź postaci nie kojarzę.

Offline Hasszz

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1138 dnia: Pt, 21 Styczeń 2022, 16:53:12 »
Wiadomo juz kiedy ostani tom ery apocapylsa?

Offline bogi1

Odp: X-Men
« Odpowiedź #1139 dnia: Pt, 21 Styczeń 2022, 17:06:19 »
Wiadomo juz kiedy ostani tom ery apocapylsa?

Nope. Śledź fanpage Muchy. Tam pojawiają się takie informacje albo w naszym wątku dot. tego wydawnictwa