Autor Wątek: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela  (Przeczytany 236157 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline adamarluk

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela
« Odpowiedź #855 dnia: Wt, 14 Kwiecień 2020, 22:04:09 »
Tak jak to kontynuują w Niemczech. Ale tam nie ma TK.
Nie ma TK, za to jest 80 milionów potencjalnych odbiorców.

Offline zerodwatrzy

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela
« Odpowiedź #856 dnia: Śr, 15 Kwiecień 2020, 12:34:53 »
Dostajemy ten kosmos powstały po 2004 roku. Moim zdaniem są też eventy Marvela sprzed tej daty, które chciałbym też mieć po polsku. Jak Galactic Storm wydany w WKKM i resztę. Uważam, że warte są zapoznania. Jeśli ty to odrzucasz, to po prostu mamy inne zdanie na ten temat.
Z tego dobrego kosmosu sprzed 2004 mamy już praktycznie wszystko: Warlock i Kapitan Marvel, Galaktyczna Burza, Misja Heroldów w kolekcjach i najlepsza trylogia Nieskończoności od Egmontu. Komiksy, które wymieniłeś to co najwyżej średnie historie i nie ma się co dziwić, że nikt ich nie wydaje.
Żeby nie było - nie wychwalam Egmontu, sam mam wiele zastrzeżeń - projekty grzbietów klasyki to często amatorszczyzna, X-Meni Lee zostali potraktowani po macoszemu - zamiast jednego składaka losowych numerów powinni po prostu podzielić dwa omnibusy na pół.

ramirez82

  • Gość
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela
« Odpowiedź #857 dnia: Śr, 15 Kwiecień 2020, 12:44:22 »
Żeby nie było - nie wychwalam Egmontu, sam mam wiele zastrzeżeń - projekty grzbietów klasyki to często amatorszczyzna, X-Meni Lee zostali potraktowani po macoszemu - zamiast jednego składaka losowych numerów powinni po prostu podzielić dwa omnibusy na pół.

I to są jakieś normalne zarzuty (zresztą sam się pod nimi mogę podpisać), a nie jakieś fantasmagorie (;) ) o psu ogrodnika, który zabronił Hachette wydawania kolekcji...  ::)

Offline Marvelek

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela
« Odpowiedź #858 dnia: Śr, 15 Kwiecień 2020, 12:49:48 »
I to są jakieś normalne zarzuty (zresztą sam się pod nimi mogę podpisać), a nie jakieś fantasmagorie (;) ) o psu ogrodnika, który zabronił Hachette wydawania kolekcji...  ::)

A ja trochę żałuję, że TK nie ma takiej mocy sprawczej. Mógłby na przykład zabronić koronawirusowi dalszego rozprzestrzeniania się :)

sum41

  • Gość
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela
« Odpowiedź #859 dnia: Śr, 15 Kwiecień 2020, 15:39:37 »
A ja trochę żałuję, że TK nie ma takiej mocy sprawczej. Mógłby na przykład zabronić koronawirusowi dalszego rozprzestrzeniania się :)

Spokojnie  TK bedzie teraz obwinial wirus czemu to staroci nie wydaja jak kolekcje sie pokoncza :D

Offline Marvelek

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela
« Odpowiedź #860 dnia: Śr, 15 Kwiecień 2020, 17:25:48 »
Spokojnie  TK bedzie teraz obwinial wirus czemu to staroci nie wydaja jak kolekcje sie pokoncza :D

No chociaż tyle :D

Offline Pawel.M

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela
« Odpowiedź #861 dnia: Śr, 15 Kwiecień 2020, 17:56:16 »
najlepsza trylogia Nieskończoności od Egmontu.
Akurat Nieskończoność to Egmont wydał po partacku - w WKKM było to zrobione znacznie lepiej.

Offline zerodwatrzy

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela
« Odpowiedź #862 dnia: Śr, 15 Kwiecień 2020, 18:35:37 »
@Pawel.M Ja nie mówię o Hickmanie, tylko o Starlinie - Rekawica, Wojna i trochę słabsza Krucjata

Offline ThePinkFin

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela
« Odpowiedź #863 dnia: Śr, 15 Kwiecień 2020, 18:55:54 »
Akurat Nieskończoność to Egmont wydał po partacku - w WKKM było to zrobione znacznie lepiej.
Sposób, który wykorzystała kolekcja, byłby problematyczny w warunkach, w jakich E wydaje MN. Wina Hickmana.

Offline Bazyliszek

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela
« Odpowiedź #864 dnia: Śr, 15 Kwiecień 2020, 20:27:24 »
Ale w "Spisku Klonów" upchnęli kilka serii w kupie. Oczywiście też nie po kolei, ale widać można. Podobnie w "Ostatnich Dniach Magii", gdzie dodano parę dodatkowych zeszytów też nie po kolei. Zawsze to lepiej niż olanie Czarnego Wiru i danie tylko fragmentów w zeszycie o Strażnikach Galaktyki.

Offline ThePinkFin

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela
« Odpowiedź #865 dnia: Śr, 15 Kwiecień 2020, 20:57:33 »
Ale w "Spisku Klonów" upchnęli kilka serii w kupie. Oczywiście też nie po kolei, ale widać można.
Tyle że "Spisek klonów" zawiera wszystkie zeszyty miniserii "Clone Conspiracy", część zeszytów "The Amazing Spider-Man" (i dlatego jest to nr 5), prawie całą miniserię "Prowler" (brakuje 1 zeszytu, którego i tak Egmont nigdzie nie wydał) i część zeszytów "Silk" - serii, która u nas nie wychodzi.
Poza tym popatrz, jakie to jest grube. W 2016 to mogłoby nie przejść.
« Ostatnia zmiana: Śr, 15 Kwiecień 2020, 21:00:05 wysłana przez ThePinkFin »

Offline xanar

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela
« Odpowiedź #866 dnia: Śr, 15 Kwiecień 2020, 20:59:43 »
Ale w "Spisku Klonów" upchnęli kilka serii w kupie. Oczywiście też nie po kolei,
Tak jest w oryginale wydane.
Twój komiks jest lepszy niż mój

sum41

  • Gość
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela
« Odpowiedź #867 dnia: Cz, 16 Kwiecień 2020, 10:21:30 »
Potwierdzam :)

Offline xanar

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela
« Odpowiedź #868 dnia: Cz, 16 Kwiecień 2020, 10:35:58 »
Może oni nie mogą tego wydać inaczej.
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline death_bird

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela
« Odpowiedź #869 dnia: Pn, 20 Kwiecień 2020, 21:25:39 »
Przeczytawszy ostatnio "Wojna Królów. Preludium" i pierwszy tom "Strażnicy Galaktyki" Abnett`a stwierdziłem, że przypomnę sobie odpowiedni tom WKKM i trochę przed czasem jeśli chodzi o świat przedstawiony, ale sięgnąłem po
Spoiler: PokażUkryj
"Tajna inwazja".

Z tego co zapamiętałem było to jakieś epickie, raczej średnio wciągające łubudubu z którego człowiek pamiętał wyłącznie zarys fabuły. No i teraz po powtórnej lekturze dochodzę do wniosku, że jednak te eventy Marvelowi "potrafią" wyjść raczej słabo. Podbudowa (a może i wyłącznie napomknięcie w ww. dwóch tomach Egmontu - w finałowej bijatyce
Spoiler: PokażUkryj
nie widziałem ani SG ani Iksów
) jak na razie robi zdecydowanie lepsze wrażenie od grande finale. I nawet jeśli tak naprawdę chodzi o to, że nie sposób nacieszyć się tą historią jeśli nie czytało się absolutnie wszystkiego co Marvel wypuszczał od momentu pierwszego mrugnięcia okiem, że coś jest na rzeczy (bo ok - rozumiem co to znaczy zacząć oglądać "SW" od ostatnich 30-stu minut Ep. VI) to jednak strasznie prymitywna była ta młócka. Nawet jak na standardy M.
I w sumie po ponownym odłożeniu tego tomu na półkę intryguje mnie jedna jedyna rzecz:
Spoiler: PokażUkryj
co ostatecznie Skrull Jervis zrobił z małą J.J. Cage
?
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".