Fani Deadpoola kończą gimnazjum- i to już po raz ostatni Echchch ... strasznie się wzruszasz, death_bird, wszystko ok?
Bo ja generalnie "wzruszliwy" jestem. Wzruszałem się gdy kończyła się saga wiedźmińska, gdy przestawała wychodzić "Magia i Miecz", gdy Niemcy odpadały z MŚ po fazie grupowej... no dobra. To ostatnie było wzruszeniem radosnym.
Ale tak serio to czemu się dziwisz?
Kończy się pewien okres, przychodzi czas podsumowań, człowiek zwalnia na chwilę i uświadamia sobie, że w tym pędzie 7-8 lat mu zleciało. To nastraja nostalgicznie, zwł., że diabli wiedzą jak długo jeszcze komiksy będą dawały radość.