DEFINITYWNIE KONIEC
jak się okazuje- związana z SecretWars
Jak do tej pory skusiłem się na cały jeden tom (Dark Phoenix Saga) 8)
bogi1, dzięki za sprostowanie. Znasz te zeszyty? Bardzo straszne są? ;)
Jak do tej pory skusiłem się na cały jeden tom (Dark Phoenix Saga) 8)
To lekko przesadziłeś.
Moje zainteresowanie komiksem superbohaterskim skończyło się na semicach ćwierć wieku temu.
zacząłem wchodzić w "dorosły" wiek i mieć ciekawsze sposoby na wydawanie pieniędzy. Aż do czasu wydania pierwszego WKKM przeczytałem całe 3 komiksy aż zobaczyłem w tv reklamę kolekcji i kupiłem na fali sentymentu tego Spidermana razem z X-menem bo były tanie i ładnie wydane i co najśmieszniejsze kto wie czy wogóle bym je przeczytał, tylko że w tym samym czasie złamałem nogę i z nudów po prostu sprawdziłem i o ile Pająk mnie nie zachwycił to X-men porwał mnie natychmiast (mutantów akurat byłem wielkim fanem i tm-semicowe kupowałem do końca) na tyle, że jeszcze z nogą w gipsie pojechałem do kiosku i zakupiłem Wolverine, później zacząłem szukać w internecie miejsca gdzie można coś przeczytać od ludzi, którzy siedzą w temacie i wybrałem forum gildii i tak wpadłem po raz drugi w nałóg.
A ja w 1997 zaczynałem do przedszkola chodzić ;D ;D ;D
Nobody`s perfect. ;D
No i nie zapominajmy, że mamy olbrzymią przewagę nad dzieciakami, którymi wtedy byliśmy. Tym razem mamy forsę ;D
Dzisiejszy tom w Empiku (chyba ze 12 szt.) był o dziwo zafoliowany. Zawsze kupuje w Empiku (Warszawa) i zafoliowane spotkałem pierwszy raz.
Wczoraj dostałem informację z BOKu, źe na 170 będzie koniec.Wychodzi na to, że w tym roku tracimy 3 kolekcje, wkkm, wkkdc, sbm. Ale się ciesze, portfel trochę odpocznie ;)
A wiesz może co to będzie?Kolekcja z Marvela i nie Deadpool. Tyle wiem :)
Kolekcja z Marvela i nie Deadpool. Tyle wiem :)
Info z przed kilku sekund z infolinii:
WKKM 170
SBM 100
SBM 100 o czym nawet mówią na infolinii :) Po WKKM wchodzi nowa kolekcja.
Deadpool pewnie też będzie później :) Kolekcja Spider-Mana ma więcej dubli.Zaraz ktoś ci napisze, że nie TM-Semici nie liczą się jako duble, zobaczysz ;)
Zaraz ktoś ci napisze, że nie TM-Semici nie liczą się jako duble, zobaczysz ;)Ja tak najczęściej pisałem :) Bez TM-Semic też jest dużo dubli.
Ja tak najczęściej pisałem :) Bez TM-Semic też jest dużo dubli.Zgoda, ale jak przeglądałem zawartości tych tomów z kolekcji Spider-mana oraz WKKM to są różnice w tomach. Raz jest coś rozbite i przesunięte do innego wydania, a w zamian masz coś nowego, albo po prostu coś dodano do wydania, które było w WKKM. Więc jeśli ktoś powie "nie kupuję tego tomu bo mam go w WKKM", to się pomyli, bo tam nie ma 100% takich samych wydań.
Zaraz ktoś ci napisze, że nie TM-Semici nie liczą się jako duble, zobaczysz ;)
Kolekcja z Marvela i nie Deadpool. Tyle wiem :)
Info z przed kilku sekund z infolinii:
WKKM 170
SBM 100
Coś się zaczyna i coś się kończy. Czekam na kolejną kolekcję... może to będzie Spider-man, a może coś innego. Osobiście wolałbym kolekcję z Obcym
https://www.alienandpredatorcollection.com/ (https://www.alienandpredatorcollection.com/)
Czyli powoli możemy zacząć bawić się we wspominki. Jak się cieszę, że to już koniec tak z pewnością przyjdzie wyrazić słowa wdzięczności dla H. Gdyby nie WKKM pewnie nadal nie wziąłbym komiksu do ręki i pewnie nadal rynek wyglądałby tak jak podobno wyglądał przed startem (ale o tamtych czasach to tylko czytałem u "dorosłych komiksiarzy"). I jak mam wątpliwość czy nazwa "Wielka Kolekcja" nie była cokolwiek przeszarżowana to jednak trochę dobrych historii dzięki niej poznałem i parę razy nawet przeżyłem szok poznawczy, że komiks aż tak poszedł do przodu od tej połowy lat 90-tych kiedy odpadłem od ściany ("Astonishing X-Men" jak najlepszy serial, malowani "Marvels", ta nostalgia w "Blue", ten sitcom z She-Hulk w roli głównej...). Trochę bym dał żeby niektóre tomy przeczytać jeszcze raz po raz pierwszy. Dziękujemy ci S.C. Hachette. ::) I w sumie nie wiem co myśleć o tym potencjalnym Pajęczaku. Serce by chciało, rozum się opiera. ;D
7 lat życia z kolekcją to kawał czasu.6.5 będzie w maju :)
Spider-Man zasługuje na pełne wydania a nie w formie proponowanej kolekcji.Ona jest bardzo fajnie przemyślana (będzie bardzo dużo ciągłości) i na pewno lepsze taki wydanie niż jakby miał być każdy zeszyt od początku.
I jak mam wątpliwość czy nazwa "Wielka Kolekcja" nie była cokolwiek przeszarżowana (...)
6.5 będzie w maju :)
na osobną kolekcję poświęconą mutantom może jeszcze przyjść czas.A ja myślę że jak się w Hachette UK nie udało z Avengers to z X-Men mogą nawet nie próbować.
Najważniejsze że WKKM odchodzi w chwale bo te ostatnie tomy lepsze od tego co wydaje Egmont (przynajmniej w styczniu :) ) Myślę że nie jednemu się łezka zakręci po tomie 170. Na Marvela od Hachette i tak nie będziemy mieć co narzekać.
Polecam też najnowszy tom A-Force. Ciepła seria z laskami ;D Singularity pojawia się jeszcze gdzieś później?
A ja myślę że jak się w Hachette UK nie udało z Avengers to z X-Men mogą nawet nie próbować.
Dobre tytuły na koniec?Jak na Marvel 2.0 (a z tego musiało być) to tak:
W SBM UK dali dużo mutantów a w WKKM też było całkiem sporo. Prędzej powstanie jakaś kolekcja Wolverine'a.
Karnak i Panera były w grudniu. W styczniu były Wiewiórka i Punisher. A-force to już luty.
Tylko w styczniu z samego Marvela mieliśmy Diabła Millera i Uncanny X-Men. Powstanie i upadek Imperium Shi'ar (o moich wrażeniach z lektury rozpisałem się w stosownym wątku), a do tego dla młodzieży Extraordinary X-Men, Spider-man i Deadpool. WKKM nie ma nawet startu ;)
Mam jeszcze dorzucić grudzień i luty?
Na jej miejsce wejdą nowe kolekcje, o czym już tu niektórzy donoszą, więc TK może spać spokojnie ;)
No tak, tylko, że WKKM oferowało bardzo szeroką ofertę tytułów. Przy Spider-Manie będzie mógł co najwyżej mówić, dlaczego nie wyda Pająka :D
Przecież w Klasyce jeszcze przez lata będą wydawać Ultimate Spider-Mana :)
Ja już zawsze będę darzył dużym sentymentem WKKM. Nigdy nie poczułem znużenia przy zbieraniu, panorama mnie dalej zachwyca, no i dzięki niej wróciłem do komiksów i odkryłem inne perełki w stylu Skalpu, Bagniaka, Cromwell Stone'a, Bluberry'ego czy paru innych, po które nigdy bym nie sięgnął bez zwrócenia się ponownie w stronę komiksów i odnalezienia forum Gildii (z drugiej strony, jak sobie pomyślę, ile kasy bym zaoszczędził, gdybym nie wrócił do tego hobby... :) ).
że Licencjonodawca (w domyśle Panini) zablokował naszemu oddziałowi Hachette niektóre tytuły.
Prenumerata z nr 160, 161 odebrana.Komu!? 😀
Co było wiadomo od początku Kolekcji, gdzie pewne tytuły były ekskluziwami na dany kraj.Nie ma żadnego ekskluziwa tylko na jeden kraj.
Poza Marvel NOW/NOW 2.0 u nas nie wyszło tylko:Deadpool: Hey, it's Deadpool! jeszcze ;) Egmont to wydał w klasyce ale w WKKM tego nie mieliśmy. Tylko Rosja i Niemcy
AvX: Consequences (Brazil, Russia)
Fearless cz.1 (Argentina, Brazil, Russia)
Fearless cz.2 (Argentina, Brazil, Russia)
The Infinity Gauntlet (France, Russia)
3 pierwsze to "kontynuacje" więc tylko ostatni może być zablokowany (https://forum.komikspec.pl/Smileys/default/smiley.gif)
Widziałem też dziś Howarda w Inmedio przy Tesco na Górczewskiej. Do tego Kapitan Brytania z Superbohaterów Marvela.
Dokładnie to samo - Kaczor Howard i Kapitan Brytania z SBM znalezione wczoraj w Inmedio w Gdańsku. Zaspali chyba ze zwrotami i zostało.
dotyczy w jakimkolwiek stopniu również tej grupy?Nie.
Mail: "Witam, Planujemy wydać 170 numerów, natomiast nie podam dalszych tytułów gdyż kolekcja jest cały czas w przygotowaniu, nr otrzymujemy na bieżąco"
Zastanawiają się czy dać kolejne części Galactic Storm ;D
Info z przed kilku sekund z infolinii:
WKKM 170
Mail: "Witam, Planujemy wydać 170 numerów, natomiast nie podam dalszych tytułów gdyż kolekcja jest cały czas w przygotowaniu, nr otrzymujemy na bieżąco"
To w koncu 170 czy wiecej ? ???W obu twoich cytatach jest że 170 :) Dalsze tytuły to 167-170 o które pytałem.
Dociągną chociaż do 180 tomu.Zakład?
Zakład?
Mail: "Witam, Planujemy wydać 170 numerów, natomiast nie podam dalszych tytułów gdyż kolekcja jest cały czas w przygotowaniu, nr otrzymujemy na bieżąco"
Zastanawiają się czy dać kolejne części Galactic Storm ;D
Nie wiedzą jeszcze, co wydadzą za 1,5 miesiąca? Ci to dopiero żyją na krawędzi :)
Czytam tę Squirrel Girl i niemiłosiernie się męczę. OK, dostrzegam plusy, bo to jednak coś innego niż zdecydowana większość wydawanych w WKKM historii, ale strasznie mnie boli ten słowotok, nachalne nagromadzenie wszędobylskich żarcików (nie wszystkie są dobre, najbardziej chyba bawią mnie odautorskie teksty pod kadrami) i ogólna toporność rysunku. I do tego ta maciupeńka czcionka, że bez lupy nie podchodź. Trzeci dzień się z tym męczę, a jeszcze dwa zeszyty przede mną. A jakie są Wasze odczucia?
Czytam tę Squirrel Girl i niemiłosiernie się męczę. OK, dostrzegam plusy, bo to jednak coś innego niż zdecydowana większość wydawanych w WKKM historii, ale strasznie mnie boli ten słowotok, nachalne nagromadzenie wszędobylskich żarcików (nie wszystkie są dobre, najbardziej chyba bawią mnie odautorskie teksty pod kadrami) i ogólna toporność rysunku. I do tego ta maciupeńka czcionka, że bez lupy nie podchodź. Trzeci dzień się z tym męczę, a jeszcze dwa zeszyty przede mną. A jakie są Wasze odczucia?
Do takich lektur podchodzi się strategicznie.
A tym czasem w USA Wiewióra dobija 50 zeszytów. Widać ludzie chcą to czytać jak ciągle to wydają. Ja jeszcze nie czytałem ;(
"usiądę do tekstu i przeleję na papier to co mi akurat przychodzi do głowy"Bardziej Harley jest tak pisana. Tak się do niej odnoszę bo wiem że lubisz :)
Gdyby nie czas akcji uznałbym, że to jest tytuł z przełomu lat 50-tych/60-tych.
Bardziej Harley jest tak pisana. Tak się do niej odnoszę bo wiem że lubisz :)
A tym czasem w USA Wiewióra dobija 50 zeszytów. Widać ludzie chcą to czytać jak ciągle to wydają.Dziwię się, że Marvel tego jeszcze nie anulował. Inne serie jak sprzedaż spada poniżej 20k od razu lecą.
Nie wiedzą jeszcze, co wydadzą za 1,5 miesiąca? Ci to dopiero żyją na krawędzi :)
Jeszcze w SBM będzie ;D
Dramat, co?
Ktokolwiek to wpuścił w ramach kolekcji powinien zmówić kilka zdrowasiek :(
Ciekawe jak będzie z księżycową dziewczyna i czerwonym dinozaurem, jeszcze nie czytałem.
Ale kończy się w dość ciekawym momencie - chciałbym wiedzieć co tam się dalej zdarzyło.Proponuje przestać się ograniczać kolekcją i sięgnąć po oryginały.
"Moon Girl and Devil Dinosaur" - wielkie rozczarowanie. Byłem na ten tom strasznie napalony, choć recenzji nie przeglądałem.
Oj zgadzam się. Aż miałem ochotę wyrzucić ten tom za okno. Ewidentnie nietrafiony pomysł twórców. Seria i tak długo nie pociągnęłaCiągnie dalej:
Miałbym taką prośbę: jak już wrzucacie filmiki do wątku w ramach jakiejkolwiek dyskusji to podsumujcie je chociaż kilkoma zdaniami nt. tego o czym tam gadają. Obejrzenie czegoś co trwa "naście" minut to zwyczajna mordęga (zdecydowanie bardziej wolałbym zaoszczędzić czasu i to przeczytać) a zamieszczanie treści z którą mało kto się zapozna chyba mija się z celem.Marvel wydaje Wiewiòrę, bo uważa tego typu komiksy za przyszłość branży i swojej firmy. Cechuje je m. in. właśnie tona tekstu, pomimo tego, że mamy do czynienia z medium wizualnym. Mimo że idee progresywne zawarte tam są systematycznie odrzucane to są uparcie forsowane poprzez resetowanie serii bądź wprowadzanie ich do innych mediów tj. Marvel Rising. Autorzy tego przedsięwzięcia doskonale sobie zdają sprawę, że ich pomysły się nie sprzedają nawet wśród widowni, do której te komiksy są skierowane więc muszą szukać innych środków finansowania swoich fanaberi:
Ciągnie dalej:
https://marvel.fandom.com/wiki/Moon_Girl_and_Devil_Dinosaur_Vol_1
Cechuje je m. in. właśnie tona tekstu, pomimo tego, że mamy do czynienia z medium wizualnym.Używanie obszernej warstwy tekstu nie jest w komiksie czymś złym pod jednym warunkiem: tekst pełni istotną rolę w prowadzeniu fabuły - nie spowalnia jej, ale przeciwnie, posuwa akcję do przodu. Mistrzem w używaniu dialogów był swego czasu Bendis - w jego runie w Daredevilu tekstu jest od groma, ale dialogi napisane są świetnie i co więcej nie rozbijają one akcji. W Wiewiórze natomiast to takie gadanie dla samego gadania. Takie nawarstwienie tekstu dziwi tym bardziej, że w założeniu to lekka seria humorystyczna.
ten Daredevil jak najbardziej daje radę, cały run czyta się jednym tchem. Soule miał parę fajnych pomysłów, zachowując jednak cały charakter Matta. Najchętniej odświeżyłbym sobie całość.Zgadam się, że to bardzo dobry run, aczkolwiek jego końcówka wraz z wielkim finałem zupełnie mnie nie przekonały. Pod koniec było widać już chyba zmęczenie Soule'a tym tytułem. Trochę żałuję, że nie rozstał się ze Śmiałkiem wraz z zakończeniem historii "Mayor Fisk", ewentualnie "Mayor Murdock". Tą pierwszą uważam zresztą za najlepszą w całym runie. Pozostawienie Matta w takiej sytuacji byłoby dla kolejnego scenarzysty nie lada wyzwaniem. Ale w następną środę dostaniemy sam początek - jest naprawdę niezły, choć w kolejnych zeszytach robi się o wiele ciekawiej. Tak czy siak, ja również polecam tego DD.
(...) Onslaughta tego bym chciał najbardziej.Uważaj o co prosisz. Ja też przez długi czas marzyłem, żeby przeczytać tę historię, dopóki w końcu jej nie przeczytałem (a raczej próbuję doczytać) w omnibusie. Teraz się nie dziwię skąd tyle krytyki wobec tej historii - masa niepotrzebnych wątków rozwlekanych w nieskończoność, samego Onslaughta praktycznie jak na lekarstwo pomimo, że to ponoć tak wielkie zagrożenie. Naprawdę nie warto tego wdawać i się męczyć. To kwintesencja tego co najgorsze w komiksach lat 90'. Polecić to mogę jedynie hardcore'om i masochistom lubujących się komiksach z tamtego okresu, a konkretnie u jego schyłku kiedy mania tworzenia crossoverów ze wszystkim i ze wszystkiego była na porządku dziennym.
Polecić to mogę jedynie hardcore'om i masochistom lubujących się komiksach z tamtego okresu, a konkretnie u jego schyłku kiedy mania tworzenia crossoverów ze wszystkim i ze wszystkiego była na porządku dziennym.
Jeśli w Kolekcji wyszło coś takiego jak Sam Strach, to Onslaught powinien być tym bardziej. Duże crossy z lat 90-tych to wielcy nieobecni WKKM, która skupiła się na erze Bendisa. Fajnie że Brytyjczycy postanowili nadrobić to niedopatrzenie. Niefajnie, jeśli u nas to nie wyjdzie. :/Chłopie, ty nie rozumiesz jak wtedy wyglądały takie eventy/crossovery. Sam Strach miał jedną serię główną do której pisane były tie-iny, w sądzę Onslaughta nie ma czegoś takiego, tam dosłownie wszystko jest do siebie tie-inem. Żeby to wydać w Polsce to musiałyby to być przynajmniej 400-500 str tomy x 5. Nie wyobrażam sobie jakby coś takiego mieli upchać w tych twoich kolekcjach, no chyba że była by to kolekcja Onslaughta.
Znowu tylko mnie się czepiasz @Mateusz, jakbym tylko ja żartobliwe posty tu tworzył.Jak na razie tylko Ty masz etykietę "Obserwowany" i wypisujesz takie "żarty" w co drugim swoim poście.
Przed War of Kings są wymagane jeszcze dwa komiksy z X-men, więc tak prędko to w wyjdzie.
Jakie tytuły są wymagane?-> X-Men: Emperor Vulcan (#1-5)
Daredevila tłumaczył Marceli Szpak :) Może to już jest tłumaczenie Egmontu? ;D Pewnie dla spójności tłumaczeń go wzięli.
Teraz mi się trafił zafoliowany tom :)
Daredevila tłumaczył Marceli Szpak :) Może to już jest tłumaczenie Egmontu? ;D Pewnie dla spójności tłumaczeń go wzięli.
Teraz mi się trafił zafoliowany tom :)
Teraz mi się trafił zafoliowany tom :)
Ale zaangażowanie Szpaka do tłumaczenia akurat DD jest bardzo dobrym ruchem ze strony Hachette.Muchy :)
Mnie też! Łabędzi śpiew przed końcem czy dobra zmiana przed wydaniem kolejnych 30 :DLepiej ich tam pytaj o listę do 170 bo niby na początku marca coś miało być :)
Mnie też! Łabędzi śpiew przed końcem czy dobra zmiana przed wydaniem kolejnych 30 :D
Lepiej ich tam pytaj o listę do 170 bo niby na początku marca coś miało być :)
zwłaszcza jeśli ktoś w ostatnim czasie wydał 40 złotych na Wiewiórę, której nie da się czytaćLudzie i tak Wiewiórę oceniąją dużo lepiej od tego DD:
Ludzie i tak Wiewiórę oceniąją dużo lepiej od tego DD:
Wiewióra 4.18 https://www.goodreads.com/book/show/27163016-the-unbeatable-squirrel-girl-vol-3
DD 3.46 https://www.goodreads.com/book/show/27163018-daredevil
I ja się dokładnie zgadzam z tymi ocenami więc proszę mi nie pisać że na Goodreads się nie znają :)
Teraz i zawsze AVE HACHETTE. Ave WKKM PL - cześć twojej pamięci.Tak bez ironii. TY TAK NA SERIO?
a sam komiks puściłem na Allegro bez zysku
Tak bez ironii. TY TAK NA SERIO?A co Cię tak dziwi - przecież o gejostwie nic nie było ::) ? Ta wypowiedź to doskonałe epitafium dla Kolekcji. Szczęście, że nie dla wydawnictwa, które wydaje kolejne, dalej w konkurencyjnej, niezmienionej cenie w porównaniu do jakości, mobilizując tym samym innych do nie wykorzystywania zbytnio naszych pasji z dawnych lat poprzez zbytnie drążenie naszych portfeli i to w czasie, kiedy rynek komiksowy był naprawdę nikły.
To było piękne prawie 7 lat, które zleciało nie wiem kiedy. Hachette stało się moim ulubionym komiksowym wydawnictwem. Co dwa tygodnie regularnie kolejny nowy numer. Z niezmienioną ceną, mimo inflacji, podatków i tego że za granicą jest trochę drożej. WKKM się kończy zbyt wcześnie. No zabrakło tych kilku pozycji, które mogły ją naprawdę fantastycznie zwieńczyć, jak zresztą zaplanowali to sobie decydenci z brytyjskiej centrali. Niestety plany te zostały popsute przez polskie piekiełko. :( W każdym razie najlepsze jest to, że Hachette nie wychodzi z komiksowa. Wydaje dalej pozostałe swoje komiksy, wprowadza nowe. Za rok przeskoczy stażem TM-Semic i to będzie kolejny powód do świętowania. Teraz i zawsze AVE HACHETTE. Ave WKKM PL - cześć twojej pamięci.
Naprawdę myślałem, że trochę zmądrzał po wygnaniu z forum G. ale widzę, że nie. Mało tego, jego stan wydaje się jeszcze pogarszać.Stygmatyzowanie osoby, która w żaden sposób nie obraża nikogo, a jedynie wyraża swoją subiektywną opinię jest co najmniej nie na miejscu, a dalej zwie się to mową nienawiści. Od razu mówię, że nie jestem jego jakimś dobrym kolegą, ale cała ta dyskusja, które z wydawnictw jest lepsze czy gorsze jest bez sensu, a zdrowa konkurencja pomiędzy nimi może służyć tylko na korzyść nam - czytelnikom, pasjonatom, kolekcjonerom, czy jak kto woli.
WKKM to była fajna furtka do wdania pozycji starszych (oraz masy ramotek), które nigdy nie ukazały by się nakładem Egmontu czy Muchy. Za to im chwała, bo odwalili kawał dobrej roboty. Zawsze kupowałem właśnie te starsze pozycje bo cenowo wychodziło to bardzo fajnie. Poza tym jeżeli chodzi o nowsze pozycje to raczej bez sensu, co doprowadziło to masy dubli albo późniejszej konieczności podmieniania wydań na nowe. A i pewnie w przyszłości będzie tego więcej gdy Egmont sięgnie do Klasyki Marvela po jakieś dłuższe serie i eventy. Więc smrodek po WKKM będzie się jeszcze ciągnął długo.Moim zdaniem, każde wydawnictwo ma prawo wydawać niezależnie co chce, mogą prowadzić sobie nawet tą samą kolekcję równolegle, to przecież my dokonujemy wyboru i raczej nikt o to nie powinien mieć pretensji. Nie rozumiem jak można zarzucać jakieś smrodki wydawnictwu bo wydaje co chce, chyba że to jakiś pospolity fanatyzm i tendecja do pokazywania kto jest lepszy, bo kupuje od tego.
Coś w tym jest.Głodzenie dzieci w Polsce jest karalne, ale gdyby obyło się bez tego, to swojego czasu cieszyłbym się, że starzy od czasu do czasu kupią jakiś komiks ::)
Nawiasem mówiąc, ile dziś dzieci w Polsce płacze z głodu przez tę kolekcję, bo tata się znarowił przez Szpidermana i obecnie miast kaszek czy słoiczków woli kupić limitowaną edycję jakiegoś niszowego komiksu o panach z kosmosu.
Tych łez nie policzy nikt.
Hachette wydawnictwem komiksowym... <załamuje ręce>Egmont też nie wydaje tylko komiksów :) Hachette teraz wydaje najwięcej po Egmoncie :o Im te komiksy schodzą lepiej od innych kolekcji i będą pewnie z tym cisnęli ile wlezie a jak widać na przykładzie "Literatury w Komiksie" mogą wydawać (czy tam próbować :) ) nie tylko z typowymi kolekcjami Hachette więc pole do popisu mają ogromne. Myślę że dwie kolekcje Marvela będą chcieli mieć cały czas. Jeśli ktoś wydaje komiksy to na pewno można nazwać wydawnictwem komiksowym :)
WKKM to była fajna furtka do wdania pozycji starszych (oraz masy ramotek), które nigdy nie ukazały by się nakładem Egmontu czy Muchy. Za to im chwała, bo odwalili kawał dobrej roboty. Zawsze kupowałem właśnie te starsze pozycje bo cenowo wychodziło to bardzo fajnie.
Stygmatyzowanie osoby, która w żaden sposób nie obraża nikogo, a jedynie wyraża swoją subiektywną opinię jest co najmniej nie na miejscu, a dalej zwie się to mową nienawiści.Źle. Dalej to się zwie stygmatyzowaniem. Jeśli w ogóle do jakiegoś doszło.
To nie kolekcja ruszyła lawinę, a filmy ruszyły lawinę której częścią była kolekcja. Tutaj piewcy wielkości WKKM pomylili przyczynę ze skutkiem.
Tylko kiedy powrócili naprawić przeoczenie, czyli lata 90-te, to im przerwano. Przecież właśnie Onslaught, Earth X Saga czy Champions pasują do twojego opisu. Czemu więc nie dano im tego dokończyć.Kto im to przerwał i zabronił? Kosmiczna siła sprawcza?
Kto im to przerwał i zabronił? Kosmiczna siła sprawcza?
Kto im to przerwał i zabronił? Kosmiczna siła sprawcza?
Domyślam się, że banda Skrulli podszywających się pod ludzi z Egmontu.https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/wielka-kolekcja-komiksow-marvela/msg7867/#msg7867
Jako że jesteście zaznajomieni z kosmicznymi siłami sprawczymi i Skrullami to bez problemu podrzucicie oryginalny tekst umowy. ;)
Nie wiem ile razy jeszcze mam tłumaczyć, że gdyby Hachette nie wydało tych wszystkich klasyków i pozycji starszych, to konkurencja w ogóle by się nimi nie zainteresowała.Czekaj, tym tokiem rozumowania można dość do wniosku, że gdyby nie Mucha, Egmont, a wcześniej TM-Semic, to Hachette w ogóle nie wydałaby by u nas tej kolekcji :o :o :o :o :o Nie popadajmy w takie skrajności, bo jest trochę inaczej. Jakby Hachette było prawdziwym wydawcą to by wydawała kompletne historię, a nie urywało w połowie.
Jakby Hachette było prawdziwym wydawcą to by wydawała kompletne historię, a nie urywało w połowie.
Przecież od tych dwóch lat to jest komedia - Hachette coś zapowiada na za kilka miesięcy;D
Jak Hachette mogł zapowiedzieć coś na "za kilka miesięcy", jak od dawna ujawniali po 3-5 tytułów? Podasz przykłady kiedy Hachette coś zapowiedziało, a po nich Egmont z tym wyskoczył?
Bo znam przykłady, gdzie Egmont wydał komiksy z Marvel Now, po czym zapowiedziało je Hachette...
Jakby Egmont był prawdziwym wydawcą to wydałby Conana, Rękawicę Nieskończoności czy Spider-Mana MacFarlane'a o wiele wcześniej, a nie dopiero jak Hachette to zapowiedziało, lub miało robić.Panie Piotrze Conan wydany przez Hachette jest inny niż wydany przez Egmont, tu nie ma żadnej powtórki, w tej kwestii nie wiem o co tak pan biję pianę. Jakby to było to samo to bym rozumiał te argumenty, tak to nie ma znaczenia.
Kwiecień 2018 - ukazuje się lista brytyjskich tytułów WKKM, trzy tygodnie później Egmont też zapowiada Rękawicę Nieskończoności.Widzę panie Piorze, że masz bogate doświadczenie wydawnicze. No chyba, że jesteś cudotwórcą i w ciągu 3 tygodni załatwiasz wszystkie umowy. To jest trochę dłuższy proces. Egmont nie zapowiedziałby oficjalnie tytułu, do którego by nie miał zakupionych praw wydawniczych.
Z Conanem to samo - 15 lat leżał w ich szafach ten Conan z Dark Horse tom 1. Przypomnieli sobie o nim dopiero jak ruszyła Kolekcja Hachette i całkiem sobie nieźle radziła na rynku.Powtarzam jeszcze raz to są dwie różne serię, różne historię. I jak już tak bardzo rzucasz takimi bzdurnymi argumentami to Hachette uświadomiło sobie o komiksach, kiedy to Mucha wydała kilka bardzo dobrych tytułów. Zaczynam zniżać się do twojego rozumowania panie Piotrze, więc na tym poprzestanę w dyskusji.
Widzę, że masz bogate doświadczenie wydawnicze. No chyba, że jesteś cudotwórcą i w ciągu 3 tygodni załatwiasz wszystkie umowy. To jest trochę dłuższy proces.
Egmont nie zapowiedziałby oficjalnie tytułu, do którego by nie miał zakupionych praw wydawniczych.
Taki na 9 miesięcy? :) W sumie to ciekawa kwestia.Dam inny przykład. Wzmianki o tym, że Egmont chce wydać Nwe52 na naszym rynku były rok wcześniej (można w kilku miejscach znaleźć o tym informację), oficjalne ogłoszenie Nowego DC było dużo później kiedy już wszystko zostało dopięte na ostatni guzik i tu jest podobnie. Nie masz w tej kwestii żadnego doświadczenia i wiedzy, a cały czas rzucasz jakimś niepotwierdzonymi faktami.
Taki na 9 miesięcy? :) W sumie to ciekawa kwestia. Czy taki komiks jak Rękawica Nieskończoności da się w 8 miesięcy polecieć do Panini, kupić prawa do wydania (bo skoro jest zapowiedziany oficjalnie tylko w UK, to w reszcie krajów można to wydawać), przetłumaczyć, opracować, zredagować, wydrukować i rozesłać do księgarń? Moim zdaniem się da, zwłaszcza jeśli jest się doświadczonym wydawnictwem i ma się moce produkcyjne i ludzi.Przecież tu nie chodzi o 9 miesięcy, lecz o 3 tygodnie. 3 tygodnie pomiędzy ogłoszeniem "Rękawicy" w UK, a wydaniem katalogu z zapowiedzią tego komiksu przez Egmontu. Biorąc pod uwagę, że taki katalog musiał zostać wydrukowany przynajmniej kilka dni wcześniej, a złożony kilkanaście dni wcześniej, to Kołodziejczak musiałby od razu po ujawnieniu informacji, zadzwonić do Panini i obgadać wszystkie szczegóły, a następnie ekspresowo ustalić sposób i cenę wydania.
Tak jak ty @majkelus81, kiedy pisałeś przy 60, 120 i 150 tomie że WKKM już już się skończy na 110% na Forum Gildii.Tak jak ty zapowiadasz cały czas kolekcję Dredda. Co do 150 tomów to zawsze przytaczałem oficjalny wpis ze strony kolekcji i nie mogę tego przytoczyć ponownie bo wydawca zlikwidował stronę. :(
Że Thorgal Hachette się kończy, że Conana nie będzie itp.Co do Conana to jestem zaskoczony, że jednak kolekcja zaskoczyła. Obawiam się jednak, aby nie zdechła przedwcześnie, jak to było z Klossem, bo sam ją kupuję. A patrząc jak coraz trudniej mi znaleźć kolejny tom (tak wiem, że mi odpowiesz, że mogę zamówić prenumeratę, tylko że ten sposób odbioru jest dla mnie niewygodny, jaki oferuje wydawca)
Przecież ty masz dokładnie taką samą wiedzę na temat planów i umów Egmontu/Hachette jak ja. W swoim gdybaniu jesteśmy równi. Nie wiem czemu tylko ja mam siedzieć cicho.Obecnie moja wiedza do planów Egmontu jest zerowa, po za tym co zapowiada oficjalnie. Tak samo jak zerowa jest wiedza co do planów Hachette. Więc nie staram się pisać ciągłych bzdur jak pan odnośnie np. kolekcji Dredda.
Widzę, że nowe forum ma syndrom starego. Tam też miesiącami się toczyły takie dyskusje, nikt nikogo nie przekonał, zakończył to dopiero ban dla bazyliszka.
Na tym forum piszą niby te same osoby co na gildii, a popełniają te same błędy.
Problemem nie jest Bazyliszek tylko inni użytkownicy, którzy z uporem maniaka wszystkie wypowiedzi Bazyliszka krytykują, a sami nie są lepsi w tym co robią. Doskonałym przykładem jest forum gildii kiedy Bazyliszek dostał bana to na forum złośliwość i skakanie do gardeł była nadal.
Widocznie bana dostała nie ta osoba co trzeba.
Z drugiej strony nie rozumiem bicia piany, że Hachette wydawało duble z Marvel Now, które już wydał przecież Egmont. Kto kupił od Egmontu, nie kupił z kolekcji. Ja np. nie kupowałem tomów wydanych przez Egmont, bo mnie ta seria zwyczajnie nie interesuje, za to brałem z kolekcji, by mieć jakiś ogląd na Marvel Now. Spodobała mi się seria New Avengers, którą poznałem dzięki kolekcji, to kupiłem od tomu drugiego od Egmontu, następnie "Czas się kończy" i w końcu "Tajne wojny". Gdybym "Wszystko umiera" nie było w kolekcji, to przy mojej niechęci do Avengers nie kupiłbym tych komiksów, więc dzięki wydaniu kolekcyjnemu Egmont troszkę na mnie zarobił. Ja w tym właśnie widzę jeden z głównych celów kolekcji - zainteresować jakimś tytułem.
Jak czytam Twoje posty, to mam wrażenie, że Bazyliszek założył tutaj od razu dwa konta.
Co prawda tylko dwa pozostały do wyboru to moim pobożnym życzeniem jest: Czarna Pantera, część 2 i Champions
Trochę to pokrętne myślenie moim zdaniem. Komiksy z kolekcji kiepsko się sprawdzają w roli testera, bo za tom płaciłeś 40 zł, a u Egmontu miałeś ten sam komiks w SC szybciej i za ~24zł. Mniej boli finansowo 40 czy 24 zł?
Kolekcja nie jest żadną realną konkurencją dla Egmontu. Naprawdę myślicie, że Hachette ze swoimi kolekcjami komiksowymi może się w jakikolwiek sposób równać z Egmontem albo stanowić dla niego zagrożenie?
Przy tak szerokiej ofercie i kolosalnej ilości tytułów wydawanych rocznie? Podejrzewam, że gdyby ktoś zadał takie pytanie TK na jakimś spotkaniu (czy czuje oddech Hachette na plecach w temacie superhero) to parsknąłby śmiechem.
Ze względu na szeroki wybór tytułów i ilość wydawania, Kolekcja była najpoważniejszym konkurentem Egmontu.
To co TK mówi oficjalnie to jedno,a o czym rozmawiają w Egmont to drugie. Każdy kto wydaje komiksy w Polsce jest dla Egmontu konkurencją. Przypomina mi się tu żart TK, często przez niego powtarzany, że cieszy się, że w Polsce jest wolny rynek, tylko po co inni wydają komiksy.
A ja pamiętam że byłeś tak samo zdziwiony jak inni że WKKDC nie wyszła spod ramienia HachetteA ja dobrze pamiętam jak cały czas pisał o i do Eaglemoss :) W ogóle nie pamiętam nikogo żeby się dziwił że nie Hachette.
Oj chyba Hachette zabiera swoje zabawki. Oficjalna strona kolekcji już nie działa.jak to nie działa?
jak to nie działa?Hmm a ja korzystałem z tego: https://www.kolekcjakomiksow.pl
https://kolekcja-hachette.pl/kolekcjakomiksow/
Hmm a ja korzystałem z tego: https://www.kolekcjakomiksow.plA to nie ta była od Egmontu?? ??? :o ;D
A to nie ta była od Egmontu?? ??? :o ;DNie, nawet nieoficjalny funpage na fb podaje https://www.kolekcjakomiksow.pl jako stronę kolekcji.
A to wiadomo, że to ten Captain z Marvel Now?Innych nie ma.
Kurde, ostatnie tomy kolekcji zapowiada jej największy wyznawca - to niemal wzruszające. :'((https://cdn.steemitimages.com/DQma9FTNBSn1fjEsSSL61rMx2Xs1EZ6qf3vP2JnbknaVxAk/12298-8ff537a9dba6b7f56572e8d049fc1516.gif)
Będzie Kapitan Hydra - Hurra!
Gdyż Bazyl tak napisał ;DA czyli nie ma żadnego potwierdzenia tylko klasyczne rozsiewanie Fake news ze strony bazyla i podniecanie się tym jak to kolekcja dojechała Egmont ;)
BEHOLD!
OSTATNIE 4 TOMY WKKM PL
Szanowny Panie,
Przesyłam tytuły tomów 167-170
167
Captain America
168
Galactic Storm Part 2
169
Deadpool Vs Gambit
170
Galactic Storm Part 3
Pozdrawiam / Best wishes
Redaktor prowadzący / Leading Editor
Kolekcja Hachette
Będzie Kapitan Hydra - Hurra!
Galactic Storm to 19-sto częściowy event. Porównując z tym (https://marvel.fandom.com/wiki/Operation_Galactic_Storm), wychodzi, że u nas będzie więcej, jakieś wydarzenia po...Zawartość w pierwszym wpisie. 24 zeszyty.
Zawartość w pierwszym wpisie. 24 zeszyty.
Ten Galactic Storm jest faktycznie taki dobry? Czy to tylko ramotkowe nawalanki superhero bez jakiejś głębszej treści?
Zawsze to może okazać się dobra, ramotkowa nawalanka superhero, nie? Spodziewam się, że nie będzie to poziom Rękawicy Nieskończoności.
Ms Marvel jest w najlepszym przypadku przeciętna i niestety wiele razy ociera się o słabiznęW życiu :) A-Force właśnie trochę brakuje do Ms Marvel ale całkiem fajny tom.
W życiu :) X-Force właśnie trochę brakuje do Ms Marvel ale całkiem fajny tom.
Niech dają inna kolekcję a ni przedłużenie;)
X-Force może tak, ale A-Force stoi ze dwa poziomy wyżej niż Miska ;)To by kontynuowali :)
Dajcie już spokój z tym przedłużeniem :) Napisali że koniec i nie mogą nawet jakby chcieli.
Tytułów też niby nie mogli wymieniać a co się stało?Z poza Hachettowej puli (patrz wiki) nie mogli. Klamka zapadła i teraz trzeba się modlić o X-Men chronologicznie ;D
Z poza Hachettowej puli (patrz wiki) nie mogli. Klamka zapadła i teraz trzeba się modlić o X-Men chronologicznie ;D
A może zrobimy petycję o jeszcze tak z 20 tomów? Tak żeby wyrównać braki w stosunku do wersji angielskiej.
Może dlatego, że Niemcy są dwa razy ludniejszym krajem od naszego, na dodatek sporo bogatszym z o wiele głębiej zakorzenioną kulturą komiksu?
Panorama jest dziurawa, tylko dlatego, że nie kupujesz wszystkich tomów jak trzeba. Moja jest ogólnie ok, choć sam paru tomów nie mam.i niestety nowy czytelnik też nie będzie miał wszystkich numerów. To też może być spore ograniczenie. Lepiej zacząć z czymś nowym od numeru 1 i złapać nowych i starych czytelników na nową prenumeratę.
Ktoś może teraz zmierzyć długość wszystkich grzbietów i panoramy?262cm +/- 5cm
i niestety nowy czytelnik też nie będzie miał wszystkich numerów. To też może być spore ograniczenie. Lepiej zacząć z czymś nowym od numeru 1 i złapać nowych i starych czytelników na nową prenumeratę.
Wydaje mi się, że Egmont posmarował grubszą kwotę Panini, Hachette, czy kto tam decyduje o licencji na WKKM, by zakończyli ją u nas... ::)
178. Jessica Jones: Uncaged!Jessica Jones od Muchy a pozostałe 2 będą od Egmont :) Nie wiadomo też czy jest możliwość przedłużenia o 10 tomów.
179. Moon Knight: Lunatic
180. Spider-Man/Deadpool: Isn't it Bromantic
Powtórzę się ale teraz trzeba się modlić o X-Men :)
No i mutantów w tym roku u nas nie będzie, bo najpierw jesienią muszą ruszyć w UK. Dopiero wtedy inne edycje są możliwe.To nawet nie wiesz że nasz Conan był pierwszy :) W UK nie ruszą jesienią tylko w czerwcu pod film.
W sumie wiem, ale już mi do 10-tki tytułów brakowało, bo Egmont postanowił sporą część końcówki WKKM sam wydać, zamiast wziąć się za coś swojego.Że co? Egmont od 2015 wydaje regularnie komiksy z Marvel Now, naturalnym było (patrząc jak zwiększali ilość serii i częstotliwość), że będą kolejne tomy poszczególnych serii oraz że po Marvel Now, będzie ANAD (który obecnie jest wydawany), Marvel Now 2, Marvel Legacy itd. Skoro się sprzedaje to czemu mieli by kończyć, sam cały czas pisałeś o wolnym rynku i konkurencji. To, że WKKM jej już nie wytrzymuje to jest problem Hachette, a nie Egmontu, więc pora na zmiany, jeśli ma być konkurencyjna. Jak wspominałem od startu kolekcji czytelnicy stali się bardziej świadomi i wola wybierać sobie tytuły, niż kupować narzucane od górnie. Wg mnie dziurawa panoramy tylko odepchnęła znaczną część czytelników i stała się gwoździem to jej zakończenia. Zatem to Hachette wzięło się za coś co raczej już było na rynku i to tańsze i bardziej kompletnie wydane.
W sumie wiem, ale już mi do 10-tki tytułów brakowało, bo Egmont postanowił sporą część końcówki WKKM sam wydać, zamiast wziąć się za coś swojego.
Niestety na przełomie roku to się skończyło i to jest smutne.Smutne to jest, że Wydawnictwo Komiksowe zakończyło działalność.
Powtórzę się ale teraz trzeba się modlić o X-Men :)
Bo na brytyjskim wzorze listy tytułów druga część Czarnej Pantery to tom 171.
Pewnie Egmont zablokował, wszystko blokują.
Jeśli WKKM ma zastapić Spider-Man to jeśli kiedykolwiek wyjdzie kolekcja X-Men to chyba tylko po zakończeniu SBMWątpię żeby tyle (lat :) ) czekali jak mają w zanadrzu: Spider-Man, Deadpool, Avengers i X-Men. Myślę że są teraz duże szanse na 3 Marvelowe kolekcje :)
Na dziś nie ma żadnych planów ani zapowiedzi, że Egmont wyda Kapitana Hydrę. Rozsiewasz niepotwierdzone plotki.Pisze o tym jakby to był jakiś Deadpool/Spider-Man ;D Egmont już nie raz pomijał potrzebne rzeczy i teraz może być podobnie. Hachette raczej dałoby co innego jakby miał to Egmont wydać.
By ta droga do Secret Empire po Civil War 2 miała sens, musieliby wydawać na raz dwóch Kapitanów, tak jak wydawali New Avengers i Avengers.Wiem że nie czytasz wydań oryginalny, więc wyjaśniam. Do zrozumienia Secret Empire wystarcza seria z Stevem jako Kapitanem. Seria w Falconem nie ma znaczenia.
A ponieważ do tej pory solowy Kapitan (Iron Man, Hulk) leżały odłogiem, to nie wiem czy to takie na 100% pewne jest w wykonaniu od Egmontu. Tym bardziej, że WKKM się zakończy.Taki sam zarzut można dać kolekcji, czemu nie ruszyła ich solowych serii. Odpowiem ci zarówno Hulk jak i Ironman (choć ten może mniej) z Marvel Now to słabe serie, a sam Black Vortex to kupa (co prawda Egmont dał tu ciała ze sposobem wydania tego crossoveru).
Hellcat też tłumaczył Marceli Szpak. Coś ostatnio dużo nowych tłumaczy w Hachette :)
Ale ten tom ma cartoonowe rysunki.
No i tym razem bez folii...
Toś mnie wpędził w kolejny wydatek :) Dobrze wygląda- no i jest She-Hulk, której nigdy dosyć ;)
Ale - pokazałem komiks mojej koleżance...
Doczytałem wreszcie Moon Girl - niestety nie jest to dobre, dawno nie widziałem bohaterki irytującej tak, że człowiek czeka tylko na wielkiego dinozaura, który robi w zasadzie głównie "Graaaau" ...... ;)
Serio myślałeś że jeszcze przedłużą? Podawali już cały czas że koniec.
edit: Się Bazyl wciął :)
Edit- Kupiłem Hellcat, patrzę- tłumaczenie Wróbel vel Szpak. Nie mogę jakoś mu darować "superszpieżki" z przeszłości, co "w zębach zgrzyta, jak się na głos czyta". No nic, może będzie dobrze- myślę - ale otwieram komiks na pierwszej stronie i mamy "kamieniczniczkę".
Oj, zawziął się chłopak na te formy :D Wie ktoś może, co tam było w oryginale?
Jeśli wyjdzie w Polsce i odniesie sukces, to i w UK się Pajączek pojawi. Ważne że w Hiszpanii mu dobrze idzie, to może Salvatowe Batman & Superman ruszą.Przed chwilą napisałeś, że w UK wychodzi :)
skoro nasza WKKM jest kończona IMHO przedwcześniePrzedwcześnie to są kończone wszystkie kolekcje w Brazylii ;D Ciesz się z tego że i tak mamy więcej o 50 niż Czechy :)
Wniosek - JanT kontroluje Hachette.
Przedwcześnie to są kończone wszystkie kolekcje w Brazylii ;D Ciesz się z tego że i tak mamy więcej o 50 niż Czechy :)
Ja tymczasem mniej już żałuję, bo i z normalnymi, pozakolekcyjnymi komiksami już ledwo wyrabiam finansowo i logistycznie, o miejscu na przechowywanie nie wspomnę. Nie będą mnie już korcić z półek w empiku te bezeceństwa.
to jakoś ciężko mi uwierzyć, że H. nagle znielubiło zarabianie i nie wprowadzi kolejnej bajeranckiej kolekcji.Wprowadzić wprowadzi ale pamiętajmy też że Hachette nie jest wydawnictwem komiksowym i chyba raczej nie pozwoli sobie by na rynku przylgnęła do niego łatka wydawnictwa komiksowego, gdyż mogą wówczas gorzej się sprzedawać inne, nie książkowo-komiksowe kolekcje.
Wprowadzić wprowadzi ale pamiętajmy też że Hachette nie jest wydawnictwem komiksowym i chyba raczej nie pozwoli sobie by na rynku przylgnęła do niego łatka wydawnictwa komiksowego, (…)Myślisz, że bardziej zależy im na opinii, niż na zyskach? H. wydaje kolekcje rozmaite, to dlaczego nie komiksowe???
(…), gdyż mogą wówczas gorzej się sprzedawać inne, nie książkowo-komiksowe kolekcje.Po czym wnosisz? Czy masz dostęp do ich wyników sprzedażowych, gdzie faktycznie mógłbyś porównać te komiksowe z innymi???
Wprowadzić wprowadzi ale pamiętajmy też że Hachette nie jest wydawnictwem komiksowym i chyba raczej nie pozwoli sobie by na rynku przylgnęła do niego łatka wydawnictwa komiksowego, gdyż mogą wówczas gorzej się sprzedawać inne, nie książkowo-komiksowe kolekcje.Skoro my bierzemy komiksy od wydawcy globusa w odcinkach, to dlaczego np. adepci kroju i szycia mieliby nie zaopatrywać się w wydawnictwie komiksowym? :)
PS- Zacząłem po lekturze Hellcat doceniać niedawny tom z A-Force. Pod każdym względem był lepszy.
Niestety SBM to tylko jeden występ i koniec.
Niestety SBM to przeważnie jeden występ i koniec. Tzn. Daredevil wróci, jeśli dostaniemy tom o Kingpinie "Love & War". Ale na to od Hachette trzeba będzie jeszcze długo poczekać.
Ale Śmiałka Egmoncie nie porzucaj zbyt łatwo. 8)
A jakie są profity z takiego pośpiechu?
To kupisz za pół roku angielskie wydanie jak ogłoszą że nie. Angielskie wydania nie znikają w mgnieniu oka. Dalej nie rozumiem tego ciśnienia na jak najwcześniejsze ogłoszenia.
To kupisz za pół roku angielskie wydanie jak ogłoszą że nie. Angielskie wydania nie znikają w mgnieniu oka. Dalej nie rozumiem tego ciśnienia na jak najwcześniejsze ogłoszenia.
To, że w SBM znalazły się aż trzy tomy z serii DD (bo nie oszukujmy się Elektra to taki wybieg, by dać coś z reularnego runu Franka Millera) świadczy o popularności tej postaci.
Coś nie zgadza w sbm ukazały się tylko dwa tomy z DD- The Man Without Fear i wspomniana Elektra chyba jako 3 policzyłeś te Chinatown z WKKM
Zrozumiesz, gdy wydasz grubszą kasę na oryginały, a po dwóch tygodniach przyjdą wieści o kompletnym, polskim, dużo tańszym wydaniu :)
Nie muszę mieć tej informacji już w kwietniu
Trzeba będzie szybko kupić Infinity War.Prawda. Szkoda, że Egmont nie dał tego tydzień wcześniej. Liczyłem, że uda mi się to przeczytać przed "Końcem gry", a święta chwilę wcześniej i przedpremiera (na którą muszę iść, bo nie wytrzymałbym) tego samego dnia raczej tego nie ułatwiają.
Ja MC oceniam jako to czym faktycznie jest: zwykła naparzanka bez jakichś emocji. Oczywiście na siłę wrzuconych mnóstwo postaci zarówno z jednej, jak i drugiej strony i rozwleczone to wszystko na siłę. Standardowy marvelowy event - do przeczytania i zapomnienia.
@Antari, na stronie Ruchu jest wciąż dostępna...
Zdajesz sobie sprawę, że sam sobie zaprzeczasz w tym poście? Co jak gadam... no pewnie że nie.
To dziś nie zasnę. :(
Egmont to zło! >:(
...
Może tą historię by Egmont opublikował, zamiast wpychać się innym wydawnictwom w listę tytułów?
a nie tak jak WKKM prawie wszytko to tylko początkowe zeszyty i koniec.Czytałem ostatnio Ghost Ridera i Blade'a z SBM. Takie komiksy ma ochotę się wyrzucić jak najdalej za okno. Najgorsze w tym wszystkim jest, że obie historie nie były specjalnie złe czy nudne, a wręcz bardzo przyjemnie się to czytało. Ale kiedy się dotarło do końca i stwierdziło, że to już koniec to ... no szkoda słów. >:(
Ciekawe jak te tematyczne się przyjmą i ile wytrzymają. Bo WKKM/SBM jednak dawały przekrój przez różne serie i w ten sposób podtrzymywały zainteresowanie przez lata.
Dzień dobry,
Nie otrzymaliśmy towaru od dostawcy zewnętrznego. Przepraszamy za zaistniałą sytuację.
Wielka Kolekcja Komiksów Marvela - Avengers. Operacja Galaktyczna burza cz.1
Proszę o przesłanie danych do zwrotu należności.
Taką oto informację dostałem z Ruchu (zamówienie poprzez Kiosk on-line)
Smuteczek :'(, ale nie aż taki duży; po prostu odpuszczę sobie ten event i niech już zamykają tą kolekcje. Wprawdzie to dzięki niej powróciłem tego tego jakże wspaniałego hobby, ale mam już jej dosyć.
Ale wywiało :/ Jedyna nadzieja w stacjonarnych Empikach gdzie jeszcze leży parę sztuk.Ta, to chyba jedyna już decyzja. Ewentualnie w jakichś kioskach typu inmedio, bo raczej na sklepy internetowe już nie ma co liczyć.
Nie możecie zamówić w bok@hachette.com.pl a nie kombinujecie jak konie+ pod górę, no chyba, że tam też nie ma w co jakoś nie chce mi się wierzyć.
Listonosze pracują w takich śmiesznych porach jak pewnie ty i większość osób...
Listonosze pracują w takich śmiesznych porach jak pewnie ty i większość osób, najwyżej awizo ci zostawi i sobie na poczcie odbierzesz, możesz też do pracy sobie zamówić, albo dać sobie spokój i nie kupować.
no za darmo to raczej nikt ci nie wyśle.
No dobra tylko do tego Empiku i ruchu też musisz dojechać, samochodem, czy czym tam jeździcie i poświęcić swój cenny czas. Tylko w Ruch czy Empiku chyba niedostępne, stąd ta dyskusja.I jak listonosz będzie łaskaw tą paczkę ci przynieść, jak nie to zostawi na poczcie, a ty dostaniesz awizo, zatem i tak będziesz musiał tam dojechać i poświęcić swój cenny czas w kolejce. Ta sama opcja jak cię nie zastanie w domu to też wycieczka na pocztę murowana.
Wysyłają chyba jako normalną paczkę pocztową.
No dobra tylko do tego Empiku i ruchu też musisz dojechać, samochodem, czy czym tam jeździcie i poświęcić swój cenny czas. Tylko w Ruch czy Empiku chyba niedostępne, stąd ta dyskusja.
Wysyłają chyba jako normalną paczkę pocztową.
U mnie co 2 tygodnie jest w "teczce" :)Zbierasz całość?
Zbierasz całość?Miałem przerwę od 125 do 153 (brałem wtedy coś tam z gildii) ale po przerwie wróciłem do teczki (nawet się zmieściłem :) ) i cały czas wszystko w porządku.
Jakby co to w piątek do prenumeratorów zajechał Daredevil i Hellcat
Taka prośba:
Czy ktoś kto ma wszystkie tomy, mógłby zrobić zdjęcie panoramy od postaci Dooma?
A masz: https://www.facebook.com/comixxy/photos/a.475708476301827/476126076260067/?type=3&theater
https://www.facebook.com/comixxy/photos/a.475708476301827/476126076260067/?type=3&theaterZgłupiałem. Co to za zielona postać na końcu panoramy? Bo raczej nie She-Hulk ani tym bardziej Viper.
Zgłupiałem. Co to za zielona postać na końcu panoramy? Bo raczej nie She-Hulk ani tym bardziej Viper.Gamora
A jakos tylko ty placzesz. xD
Ja tam bardzo żałuję, że nie dostanę polskiego Onslaughta i Earth X Saga.
Przecież to ewidentnie przestało się im sprzedawać, dlatego zakończyli.
Jeśli interesuje cię Tajne Imperium 2017
A zepsuję ci radość :) W UK przedłużyli do 220 a nie do 208.
Myślę że dalej będzie ANAD + Sagi i na końcu Secret Empire.
I dlatego znika ze sklepów w ciągu kilku dni cały nakład ;)
Wiem, że się czepiam ale wystarczy tylko Tajne Imperium haha. Tajne Wojny mogą się mylić ale Secret Empire było tylko jedno 8)
No i w jakim celu go nakręcasz?Co robię? Miałem i tak pisać o przedłużeniu do 220. Nakręciłeś się ty najwyżej :)
To Tajne Imperium z Kapitanem Ameryką z lat 70-tych nie było Tajnym Imperium?
Przecież o to chodzi, że Marvel zaczął powtarzać nazwy starych historii/eventów - Tajne Wojny, Civil War, Tajne Imperium
Capa tłumaczył Jacek Drewnowski a on też tłumaczy Marvel NOW dla Egmont. Na końcu też polska okładka Avengers - Impas :)
Jak jest szansa, że Kapitan z dzisiejszego WKKM trafi do Egmontowskiego Marvel NOW2.0?
Gdzie w centrum Warszawy mozna dostac fizycznie kolejne tomy kolekcji?Centrum Komiksu przy SGH. Można podjechać z centrum metrem;)
Ale wreszcie mamy ikoniczny obrazek po polsku. Przedarł się i do nas. A konkurencja jeszcze nawet Civil War II nie wydała. :/
(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/57113150_3184553214903467_1276518122081222656_n.jpg?_nc_cat=104&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=3723d973d69b9e470c4a1f304f5aae3b&oe=5D45AD07)
"The series has been confirmed to have been extended again to issue 250" Coś się zdecydować nie mogą ;D Będzie smuteczek jak będą jakieś fajne "Sagi" :'(
Jeśli pojawi się jeszcze kiedyś jakaś ogólnomarvelowa kolekcja od H. (w której pewnie będą duble), to dobrze by było, gdyby u nas skorzystali z tych nowości (jeśli dalej będą nowościami), których nie doczekamy się w WKKM.Myślę że teraz wszystko będzie z całymi runami. Czy da się w ogóle wymieniać między kolekcjami?
Szczęśliwi ci brytole że kolekcje im przedłużają i nie mają żadnych dubli!Kolekcja jest po angielsku więc cała jest dublem ;D
Czy da się w ogóle wymieniać między kolekcjami?To nawet ciężkie pytanie. Znajdzie się parę argumentów i kontrargumentów dotyczących np. "Kręgu krwi" i "Siedmiu koszmarów".
Zaraz padnie hasło z naszego oddziału, że zmienili zdanie i kolekcji nie kończą...
Razi co prawda parę ideologicznie uwarunkowanych kwestii (zwłaszcza przemówienie Red Skulla),
To przemówienie Red Skulla jest w ogóle najlepsze. :) Tylko jedno pytanie - skoro był w Niemczech i mu się rządy Merkel nie podobały, to czemu jej nie obalił i nie zdobywa władzy w Niemczech? Czemu wrócił przejmować USA?? Przecież to nie ma sensu, bo tu jest takim samym kolorowym imigrantem do nienawidzenia których nawołuje. :)
@UP
A potem dalej - ziu przez Orginal Sin do śmierci Wolverine'a a potem najważniejsze numery Avengers, Czas się kończy (w UK) i już Tajne Wojny.
nie wytrzymałem i widząc w Empiku "Hail Hydrę" postanowiłem kupić ten tom skuszony rysunkami i do końca nie rozumiem ani kontrowersji, które komiks wzbudził w USA, ani zachwytów nad tą serią.Kontrowersje nie były w USA a bardziej poza. I były - jak w większości przypadków - jedynie podczas zapowiedzi, że Cap ma być agentem Hydry. Wtedy były głosy, że Marvelowi kończą się pomysły, że nie umie robić historii, tylko jedzie na szokowaniu dla samego szokowania i te sprawy. A jak pojawił się już sam komiks to okazało się, że jet to typowy komiks Marvela, do jakich Amerykanie byli dawno przyzwyczajeni.
Czytałam następujące pozycje:Bardzo ciekawy okres w Marvelu. Takie Thunderbolts pod rządami Osborna z miłą chęcią ujrzałbym w Klasyce Marvela.
Spider-Woman: Agentka SWORD (SBM 47) - Spider-Woman poluje na pozostałych Scrulli, a jakby tego było do akcji wmiesza sie Hydra (rewelacja, jedna z lepszych pozycji),Potwierdzam, bardzo przyjemne serie. Szczególnie Spider-woman, która okazała się jednym z największych zaskoczeń tej kolekcji (Bendis ciągle jeszcze w formie), a do tego mini seria, a więc wszystko się ładnie zamknęło. Szkoda tylko, że nie dostaliśmy dalszych losów Fury'ego i jego drużyny.
Nick Fury: Tajni wojownicy (SBM 20) - jak Nick Fury radzi sobie w czasie Mrocznych Rządów (świetna szpiegowska seria)
2-3 zeszyty dawkowanie, bo ramotka, czy z racji innych przyczyn?
2-3 zeszyty dawkowanie, bo ramotka, czy z racji innych przyczyn?
Przydałby się temat w stylu ze starego forum gildii "pytania dotyczące komiksów amerykańskich"
Czytałam następujące pozycje:
Ale chodzi o kolejność lektur? Naści
No. To jeszcze jeden tom WKKM, jeden WKKDC i kończę etap życia pt. "kolekcje".Amen.
I cała naprzód ku nowej przygodzie. 8)
Postanowiłem trochę pochwalić moim rozwiązaniem panoramy WKKM.Będziesz tego żałował, już za rok przestanie ci się podobać to rozwiązanie i wtedy przekonasz się, jak ciężko odkleić naklejki od grzbietów.
PS Czy ktoś kto kupował całość WKKM z dublami Marvel Now mógłby zrobić fotkę jak w oryginale wygląda połączenie Dooma ze Strangem (tak by była widoczna cała postać Dooma)???
Byl w te srode juz 3 tom Galactic Storm?
Byl w te srode juz 3 tom Galactic Storm?Będzie w przyszłą.
koniec WKKM, GoT... ::)Pisałem kiedyś że kończą się 2 giganty :) GoT będzie mieć prequele a po WKKM będzie Spider-Man.
Ogólnie to ten maj jakiś taki nostalgiczny: koniec WKKM, GoT... ::)
Fani Deadpoola kończą gimnazjum- i to już po raz ostatni :) Echchch ... strasznie się wzruszasz, death_bird, wszystko ok?
Fani Deadpoola kończą gimnazjum- (…)
Kupiłem sobie ostatni tom dzisiaj z rana i ze smutkiem WKKM do widzenia.
Kolekcja brutalnie przerwana ale na pocieszenie dostaniemy Spider-Mana.
Ktoś ma nierówno pod sufitem to ma wszystkie numery w domu.
Naprawdę w pytę wygląda panorama ze 170 tomów.
;D
Na stronie Ruchu na razie nie ma :( Mam nadzieję, że się pojawi.
A już od września ...Dlaczego miałoby tak być?
znów w kioskach tomy WKKM - tym razem taniej i w dwupakach, od numeru pierwszego, pojedynczy pakiet 29.99 :)
Od Kolekcji na początku 2013 r. zaczał się mój powrót do komiksu (wraz z wcześnejszymi Batmanami Egmontu).
(szkoda Onslaught Sagi, nawet na Komiksowej ktoś TK zapytał czy wydadzą :) )
A kogo się nie zaczął? Szczerze z ręką na sercu - czy jest tutaj ktoś, kto te 7 lat temu kupował większość ówczesnych komiksów Muchy i ten jeden superhero rocznie od Egmontu? Po ich cenach?
A kogo się nie zaczął? Szczerze z ręką na sercu - czy jest tutaj ktoś, kto te 7 lat temu kupował większość ówczesnych komiksów Muchy i ten jeden superhero rocznie od Egmontu? Po ich cenach? Ja się o tym że istnieje jakaś Mucha i że komiksy wydaje, dowiedziałem się dopiero po starcie Kolekcji jak mi na forum uświadomili.Ja, mój kolega i jeszcze jeden mój kolega i... jeszcze kilku innych moich kolegów...
A kogo się nie zaczął? Szczerze z ręką na sercu - czy jest tutaj ktoś, kto te 7 lat temu kupował większość ówczesnych komiksów Muchy i ten jeden superhero rocznie od Egmontu? Po ich cenach? Ja się o tym że istnieje jakaś Mucha i że komiksy wydaje, dowiedziałem się dopiero po starcie Kolekcji jak mi na forum uświadomili.
A kogo się nie zaczął? Szczerze z ręką na sercu - czy jest tutaj ktoś, kto te 7 lat temu kupował większość ówczesnych komiksów Muchy i ten jeden superhero rocznie od Egmontu? Po ich cenach? Ja się o tym że istnieje jakaś Mucha i że komiksy wydaje, dowiedziałem się dopiero po starcie Kolekcji jak mi na forum uświadomili.
Szczerze z ręką na sercu - czy jest tutaj ktoś, kto te 7 lat temu kupował większość ówczesnych komiksów Muchy i ten jeden superhero rocznie od Egmontu? Po ich cenach?Zgłaszam się. I całkiem nas sporo, z tego co widzę :)
Od Kolekcji na początku 2013 r. zaczał się mój powrót do komiksu
A kogo się nie zaczął? Szczerze z ręką na sercu - czy jest tutaj ktoś, kto te 7 lat temu kupował większość ówczesnych komiksów Muchy i ten jeden superhero rocznie od Egmontu?
Przed kolekcją kupowało się wszystko jak leci i skakało się z radości kiedy pojawił się kolejny tytuł.
Jeśli "przed kolekcją" to PRL, to rzeczywiście tak było.
Zeszli do 15 zł to wreszcie to kupiłem.DO 15? Gdybym tylko o tym wiedział...
Ja mam do nr 120 wszystko, a potem odpuszczałem duble i kilka pozycji, które mnie nie interesowały. Poszatkowana panorama na końcu aż tak mnie nie boli. Za to idealnie wpasowałem się w szerokość swojej biblioteczki. Nawet jednej sztuki więcej bym nie zmieścił ;DA co cię skłoniło do zakupu pierwszego numeru? Czy filmy superbohaterskie miały w tym swój udział?
Inna sprawa, że części z chęcią bym się pozbył lub wymienił na inne wydania, np. Staruszka Logana.
Gdyby nie ta kolekcja, to nie wiem czy bym wrócił do komiksów, dzięki niej trafiłem też na forum gildii i... popłynąłem :D
DO 15? Gdybym tylko o tym wiedział...
Uważasz, że przed kolekcją rynek wyglądał tak samo jak teraz?
Uważam, że przed kolekcją nie kupowało sie wszystkiego jak leci - tak robiło sie w PRLu. Kupowałeś przed kolekcją wszystko jak leci?
Przecież stoisko Muchy było niedaleko Egmontowego i Gildi.pl - po drugiej stronie przejścia w stronę stoiska Atomu. Nie zajrzałeś tam ani razu?Mnie tam w ogóle nie było, ale gdybym wiedział, to może bym był lub starał się dowiedzieć, czy jakiś znajomy może wyświadczyć mi przysługę.
Z Marvela i DC tak.
- urwana panorama (zgryźliwy komentarz JanaT za 3,2,1...)Przecież tamto było żartem.
No tak, ciężko by nie dochodziło do nieporozumień, jak dla niektórych "wszystko" to Marvel i DC...
Od Kolekcji na początku 2013 r. zaczał się mój powrót do komiksu...
Mój powrót do kupowania komiksów , także zaczął się od WKKM :) Na początku 80 zł miesięcznie wydawało mi się dużym wydatkiem na 2 komiksy. Teraz wydaję około 500 zł ... i nie narzekam :) wciągnąłem się na dobre :)
A ilu z Was ma pełny komplet 170 tomów dla panoramy?
Ja się przyznaję - guilty as charged :)
A co cię skłoniło do zakupu pierwszego numeru? Czy filmy superbohaterskie miały w tym swój udział?
A ilu z Was ma pełny komplet 170 tomów dla panoramy?
Ja się przyznaję - guilty as charged :)
Pamiętam, jak jeszcze w 2013 na DF-ach we Wrocławiu TK mówił, że w PL nie ma popytu na "lżejsze" komiksy typu francuskie fantasy (słabe wyniki jego projektu Fantasy Komiks) czy superhero. Nie pamiętam, czy wtedy padło słynne "jeden Batman rocznie", ale przekaz był podobny. Zaczęła wychodzić wtedy WKKM. Ja wierzyłem, że ludzi nie stać na 2 komiksy w miesiącu za 40 zł albo ich to nie interesuje i kolekcja upadnie i będą te pierwsze tomy latały po 15 zł i dlatego jej nie kupowałem :P przeliczyłem się i ominęło mnie sporo dobrych tytułów, które potem dokupowałem na Allegro.Pewnie ci się daty pomyliły.
Chyba jest trochę więcej dobrych niewydanych bądź niewznowionych tytułów niż palce ręki.
Akurat tajemnica odnośnie tomów była fajna. Przypominała czasy jak zbierało się komiksy i nie było internetu, nie mogłeś sprawdzić co będzie dalej. W przypadku WKKM i tak mieliśmy zagraniczne listy na podstawie których można było snuć realne domysły. To też budowało klimat w fandomie i nakręcało dyskusję. Więc nie marudź panie kolego, bo to problem na siłę.
Te rozpiski na cały rok w komiksach TM-Semic były dawane dużo wcześniej, co najmniej od 93 roku.
Kurczę brak mi wiedzy.Wczas się kapłeś ;D
Ale żenujący akcent na koniec kolekcji. Miałem zamówiony w Ruchu ostatni tom kolekcji. Zamówiony kilka godzin po tym jak się pojawił w ofercie. Właśnie dostałem informację, że anulowali. No i super. Zostałem z 2 tomami i brakiem możliwości dokończenia lektury historii... jakbym wiedział, ze to się tak skończy to bym w ogóle nie kupował cz.1.
@Antari
A szkoda, bo spokojnie mogę ci dziś nabyć w twoim imieniu. Gdańskie Empiki nie mają problemów z zaopatrzeniem w Kolekcje. Nawet jutro, bo w moim pobliskim saloniku jest jedna sztuka. Ale jak nie, to nie. :P
hehe, a pisałem, by zamawiać w emipku 8)
Taa... żebyś doliczył marżę 50% i na koniec podłożył jakąś świnię...
Itachi- sprawdziłem ci w dwóch Relayach/Inmedio, nie mają.
To teraz bardziej szkoda tego ciągu dalszego.
Patrzymy a w środę 171 w kioskach haha
I w środku karteczki "Tylko nie mówcie Egmontowi" :)
220 planują "Hey Jan, There are currently 220 issues planned for this collection."
Bo na wiki się zmieniało co chwilę aż w końcu znikło. To teraz ten temat będzie do narzekań na to co nas ominęło :)
Odnoszę takie niejasne wrażenie, że powinienem dzisiaj coś zrobić... ::)
;D
Czujecie te pustkę w sercu? Że część Was umarła i już nigdy nie wróci?Nie.
Czujecie te pustkę w sercu?
Czujecie te pustkę w sercu? Że część Was umarła i już nigdy nie wróci?Gdybym kupował regularnie, to pewnie bym poczuł.
Czujecie te pustkę w sercu? Że część Was umarła i już nigdy nie wróci?Po zakończeniu WKKDC poczuję na pewno
Czujecie te pustkę w sercu? Że część Was umarła i już nigdy nie wróci?
Akurat New Avengers #8 w ogóle nie ma w WKKM.
Prenumerata z ostatnimi numerami 168-170 dotarłaJa jeszcze czekam. Jest jakiś dyplom, podziękowanie za wytrwanie do końca? :)
Gdyby nie kolekcja to by to już u nas Egmont wszystko wydałAle wtedy nie wydałby Punisher MAX, Daredevil Bendis/Bru i innych. Wszystko co najlepsze z kolekcji i tak wychodzi. Bez kolekcji to Egmont wydałby pewnie dużo mniej i drożej.
Ale wtedy nie wydałby Punisher MAX, Daredevil Bendis/Bru i innych. Wszystko co najlepsze z kolekcji i tak wychodzi. Bez kolekcji to Egmont wydałby pewnie dużo mniej i drożej.To była ironia. xD
To była ironia. xDPrzeszło mi przez myśl że może tak być. Ale laika dostałem ;)
Nie wychodzi wszystko, skoro nie dostaliśmy Onslaughta, Earth X Saga, a teraz Maximum Security.
Szkoda tylko tego Earth X. Resztę widzę cały czas na różnych listach najgorszych eventów Marvela także...
Zgadzam się. Do Pantery panorama jest genialna.
Marvels to WKKM więc dopytam o którą kolekcje dokładnie chodzi? Jest Superbohaterowie Marvela w skrócie SBM (w której jesteśmy temacie :) ) i jest Wielka Kolekcja Komiksów Marvela w skrócie WKKM w której wyszło Marvels.
Były już takie rankingi/polecajki WKKM na gildii i chyba tu też.
Ja to nie wiem, czy to tak ciężko jest wpisać w googlach "najlepsze tomy wkkm" czy coś w tym stylu.
Ale wciąż nie odpisałeś czy lubisz starocie. Gdyż ktoś może się tu naprodukować rzucając Marvelsami i Death of Capitan Marvel a ty stwierdzisz, że jednak chcesz must-have ale po roku 2000 :)
Chciałbym poznać Wasza opinie co do tego co jest absolutnym must have z tej serii. Chciałbym kupić tytuły które poza seria nigdy raczej nie wyjdą a są absolutnie świetne. Posiadam Marvels od razu zaznaczę.@Blind, nie wiem czy w zaprzeszłej epoce, tzn. kiedy istniało jeszcze forum Gildii, byłeś w naszej małej społeczności, ale swego czasu popełniłem tam taki post, który stanowił idealną odpowiedź na Twoje pytanie: https://forum.gildia.pl/index.php/topic,40128.msg1475986.html#msg1475986.
Właśnie mam pytanie o Staruszka Logana. Lepiej kupić wersja z WKKM czy to co wydał Egmon w klasyce?
... fajna czerwona wyklejka z kadrami z komiksu.
Macie jakieś zaległości na dzień dzisiejszy?
Macie jakieś zaległości na dzień dzisiejszy?
Pierwsze z nich to oba tomy Avengers: Na zawsze wydane jeszcze w 2019 r. :o
No to niedawno ;):D Chodziło oczywiście o 2015 r. Już poprawiłem.
@death_bird, jesteś złem ;) Wywołałeś do tablicy moją kupkę wstydu,
210 Marvel Masters: Bill Sienkiewicz
Jedyne tom, którego bym nie kupił :P
Jest się czym chwalić, nie ma co. :)
(https://i.postimg.cc/WbjtjHW0/6a47ee5aa5886ae2e49176fed4bee21e414e482a8ed6de02d784cdcb0934ba8c.jpg)
Za to Mroczna Phoenix w porównaniu z filmową adaptacją niezwykle rozbudowana. :)
Twórcy filmu nie rozumieli też tego czemu DFS tak działa - czytelnicy znali i lubili Jean od długiego czasu więc jej przemiana w Mroczną Feniks była takim "mocnym uderzeniem"
Wracając do komiksu - DPS to "essential X-Men story" i gdybym miał mieć na półce tylko jeden komiks o X-Men nie wahałbym się ani sekundy, który to powinien być.
Też tak miałem, ale w ostatnich latach miałbym dylemat, czy DPS, czy Astonishing X-Men.
Czy ktoś ma dostęp do informacji (może być cytat, odnośnik itp.) jakie komiksy z kolekcji zostały wydane przez innych wydawców? Taka lista zebrana do kupy.
Jest na wiki
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Wielka_kolekcja_komiks%C3%B3w_Marvela (https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Wielka_kolekcja_komiks%C3%B3w_Marvela)
@UPNie pamiętam, aby wiosna przyszła w styczniu 2013 roku.
Profanie - Wojna Domowa Muchy została właśnie wydana wiosną 2013, jak już WKKM wystartowała.
Wojna Domowa od Muchy ale rok wydania 2013 więc przed kolekcją.Nie zapominajmy o Wojnie Domowej od Egmontu wydanej w grudniu 2016
Swoją szosą to w weekend zebrałem się w sobie i przerobiłem całość "Galaktyczna Burza". O ile pierwszy tom wchodził raczej ciężko o tyle pozostałe dwa czytało się już nad wyraz dobrze. Nie wiem czy nie zaryzykować stwierdzenia, że jako całość była to lepsza lektura niż "Anihilacja".
W każdym razie pewien etap życia zamknięty.
Dobre ryzyko. Przy Annihilation: Conquest jeszcze bym się spierał
Bo to twoja pierwsza udana proba, Antari. :)Nie zapominaj o Doom Patrolu.
JanT w "wymuszeniach za pomoca awatara" ma juz na koncie kilka sukcesow (Swamp Thing, Kapitan od Brubakera, Sweet Tooth, teraz Hitman) i uwierzylem w koncu w jego moc :D
To już znamy jeden z powodów zamknięcia kolekcji, po raz kolejny spora ilość staroci. Ile to było stękania w internecie przez vlogerów w stylu "jestem zajebiście zorientowanym recenzentem, czytam Marvel od pięciu lat". Zresztą póki były dostępne archiwalia w Ruchu czy Empiku można było zobaczyć co było przez długi czas z reguły dostępne.
Kojarzę okładkę "Hawkeye('a)". Czy to nie było w katalogu Aniona?
No to lecimy dalej:To jeszcze u Brytoli się nie skończyło? Sądziłem, że tytuł 220 tomu Marvel Universe: The End jasno sugerował, że Hachette już daje se spokój.
221 - Secret Empire Part One
222 - Hawkeye: Anchor Points
(https://zapodaj.net/images/d70d8b4b18506.jpg)
@UP
Śmieszne.
Punisher: The End wyszedł, Wolverine: The End wydała kiedyś Mandragora, FF: The End było już w WKKM. Ciekawe co tam jeszcze dorzucą do tego tomu.
Egmonta, który dopiero wydaje podwójnego (na złość) Kapitana Hydrę. .
Tak jak to kontynuują w Niemczech. Ale tam nie ma TK.Nie ma TK, za to jest 80 milionów potencjalnych odbiorców.
Dostajemy ten kosmos powstały po 2004 roku. Moim zdaniem są też eventy Marvela sprzed tej daty, które chciałbym też mieć po polsku. Jak Galactic Storm wydany w WKKM i resztę. Uważam, że warte są zapoznania. Jeśli ty to odrzucasz, to po prostu mamy inne zdanie na ten temat.Z tego dobrego kosmosu sprzed 2004 mamy już praktycznie wszystko: Warlock i Kapitan Marvel, Galaktyczna Burza, Misja Heroldów w kolekcjach i najlepsza trylogia Nieskończoności od Egmontu. Komiksy, które wymieniłeś to co najwyżej średnie historie i nie ma się co dziwić, że nikt ich nie wydaje.
Żeby nie było - nie wychwalam Egmontu, sam mam wiele zastrzeżeń - projekty grzbietów klasyki to często amatorszczyzna, X-Meni Lee zostali potraktowani po macoszemu - zamiast jednego składaka losowych numerów powinni po prostu podzielić dwa omnibusy na pół.
I to są jakieś normalne zarzuty (zresztą sam się pod nimi mogę podpisać), a nie jakieś fantasmagorie (;) ) o psu ogrodnika, który zabronił Hachette wydawania kolekcji... ::)
A ja trochę żałuję, że TK nie ma takiej mocy sprawczej. Mógłby na przykład zabronić koronawirusowi dalszego rozprzestrzeniania się :)
Spokojnie TK bedzie teraz obwinial wirus czemu to staroci nie wydaja jak kolekcje sie pokoncza :D
najlepsza trylogia Nieskończoności od Egmontu.Akurat Nieskończoność to Egmont wydał po partacku - w WKKM było to zrobione znacznie lepiej.
Akurat Nieskończoność to Egmont wydał po partacku - w WKKM było to zrobione znacznie lepiej.Sposób, który wykorzystała kolekcja, byłby problematyczny w warunkach, w jakich E wydaje MN. Wina Hickmana.
Ale w "Spisku Klonów" upchnęli kilka serii w kupie. Oczywiście też nie po kolei, ale widać można.Tyle że "Spisek klonów" zawiera wszystkie zeszyty miniserii "Clone Conspiracy", część zeszytów "The Amazing Spider-Man" (i dlatego jest to nr 5), prawie całą miniserię "Prowler" (brakuje 1 zeszytu, którego i tak Egmont nigdzie nie wydał) i część zeszytów "Silk" - serii, która u nas nie wychodzi.
Ale w "Spisku Klonów" upchnęli kilka serii w kupie. Oczywiście też nie po kolei,Tak jest w oryginale wydane.
Tak sobie dziś właśnie w pracy myślałem o Leathal Protektorze, że szkoda, że tego ktoś nie wznowi.
Szkoda, że polska WKKM została brutalnie przerwana.
Właśnie dlatego bym sobie tego Leathal Protectora po polsku przeczytał. Też wtedy załapałem bakcyla venomowego. Szkoda, że polska WKKM została brutalnie przerwana.
Mamy tam takie niewiarygodne rzeczy jak... podziemne miasto, którego obrońcą staje się właśnie Eddie Brock.
To sobie nie wchodzą w drogę z miastem potworów żony Deadpoola? ;DAkurat w tamtej serii Venom "wyemigrowal" z Nowego Jorku do San Francisco (aby go nie kusilo, zeby zjesc mozg Spider-Mana :) ) i to wlasnie tam jest to podziemne miasto.
Chyba że na różnych głębokościach są. Albo to miasto Brocka nie jest pod Nowym Jorkiem. Ale w Marvelu wszystko jest w Nowym Jorku ;D
Jest jeszcze ta podziemna kolonia włóczęgów, z którymi Spider-Man walczył w czarnym kostiumie w "Sub-City" McFarlane'a... no i gdzieś tam poniżej siedzą Morlocki i latają te ludki od Mole Mana. Przydałaby się jakaś podziemna winda dla tych wszystkich lokatorów z różnych pięter.Od razu przypomina mi się Seksmisja i niemiecka kontrola graniczna ;D
Avengers Forever nawiązuje chyba do wszystkich avengersów od numeru 1 z lat 60-tych :)
Ja zrobiłem sobie takie własne "Road to Forever"Daj znać jak ta rozpiska u Ciebie wygląda
Daj znać jak ta rozpiska u Ciebie wygląda
No takie czytanie jest zdecydowanie niemożliwe (a przynajmniej w moim przypadku). Ja mam o tyle "dobrze", że do pracy dojeżdżam pociągiem (chociaż w czasach pandemii mam od tego przerwę) i ramotki czytam sobie właśnie wtedy. Dwa zeszyty wchodzą gładko na jedną podróż i to jest dla mnie max, jaki mogę znieść.
Przy okazji odkryłem też, że dość bolesne jest czytanie pod rząd kilku ramotek z lat 60-70... Nie wiem, jak jest z tym u Was, ale ja chyba muszę dozować ramotki.
Sporo tego, tak więc wytrwałości w czytaniu ;)
No takie czytanie jest zdecydowanie niemożliwe (a przynajmniej w moim przypadku). Ja mam o tyle "dobrze", że do pracy dojeżdżam pociągiem (chociaż w czasach pandemii mam od tego przerwę) i ramotki czytam sobie właśnie wtedy. Dwa zeszyty wchodzą gładko na jedną podróż i to jest dla mnie max, jaki mogę znieść.
Najgorsze ramotki z tego ciągu za mną, a zostało to, co najlepsze (a przynajmniej taką mam nadzieję).Jak dla mnie najlepsze z tego zestawu to "Życie i śmierć Kapitana Marvela" - prawdopodobnie najlepsza ramotka z obu kolekcji.
Jak dla mnie najlepsze z tego zestawu to "Życie i śmierć Kapitana Marvela" - prawdopodobnie najlepsza ramotka z obu kolekcji.
P.S. Zapomniałem jeszcze dodać zeszyty Avengers #1 i 4 zawarte w WKKM 68 oraz #16 z SBM 8. Wartość historyczna tych zeszytów jest bezcenna. Można je sobie odświeżyć przed lekturą "Na zawsze".
P.S. 2 Wspomniałeś o Wojna i pamięć (SBM 4). Dla mnie jest to najlepsza ramotka z Capem i lekturę jak najbardziej polecam.
A #16 jest w tomie 6, z Hawkeyem (tom 8 to Power Man) i dlatego napisałem, że zastanawiam się nad dodaniem tego do listy "Road to..."A no fakt. Pisałem z pamięci.
To niech ktoś wyda po polsku Onslaughta (no tu może Mucha kiedyś)I jak wyda to będziesz hejtował za rysunki jak to robisz w przypadku zapowiedzianego X-men AoA?
Nie hejtuje za rysunki, tylko za liternictwo i wzór okładki.Ale jesteś świadom, że Mucha dołożyła starań, aby było jak w oryginale? Jak wspomniałem też w temacie Muchy to jest oryginalna okładka X-men Alpha. A rysunkowo komiks (głównie mini serię AoA) są taki jak pokazuje okładka właśnie.
Nie hejtuje za rysunki, tylko za liternictwo i wzór okładki. Jak w lipcu kupię komiks, przeczytam, to dopiero wtedy będę mógł ocenić rysunki w środku.
Nie rozumiem czemu zmienili logo. To jest brzydkie po prostu. Te które było na TM Semicach było lepsze.Już to tłumaczyłem, to jest okładka X-men Alpha. Czy ty nie możesz tego pojąć, że tam jest takie logo. Wygląd tytułu "X-men" będzie też taki sam dla Amazing X-Men oraz Astonishing X-Men. Proponuje przyzwyczaić się do tego.
I zrozumiałem, że to jest logo X-Men Alpha, tylko nie rozumiem jak wtedy w Marvelu mógł ktoś coś takiego zatwierdzić. Brzydkie jest i gorsze niż logo Unncany X-Men czy X-Factor z lat 90-tych.Ale te przykłady, które podajesz nie mają nic wspólnego z seriami AoA. To jest dla odróżnienia od regularnych serii. Zresztą ten wygląd tytułu wraca w regularnej serii z 2010.
I jak wyda to będziesz hejtował za rysunki jak to robisz w przypadku zapowiedzianego X-men AoA?
Ehhh za tydzień w brytyjskiej WKKM będzie pierwsza część Tajnego Imperium. Jakby nie urwanie naszej kolekcji, znowu moglibyśmy mieć event wcześniej niż wydanie Egmontu.to chyba ktoś inny ma "obsesje", bo odpowiedź jak udowodnili ci inni brzmi NIE.
Onslaught jest dość ważną historią w continuuty MarvelaPowiem tak, każdy crossover/event jest zapowiadany jako ważny i mający zmienić wszystko. Ale czy jest wart przeczytania? Weźmy taką Wojnę domową II, ważny bo event i zmiany i dużo się tam dzieje. Czy warto było czytać? NIE. Obecnie nie ma znaczenia, nawet się o tym nie wspomina. Podobnie jest z Sagą Onslaughta. Tylko tu jest jeden problem, aby go zrozumieć to trzeba cofnąć się do wydarzeń "Fatal Attractions", które są podstawą do tej sagi. Wyjaśnić skąd taki nietypowy skład X-men w tamtym okresie. I najważniejsze obecnie nie ma znaczenia jak Wojna domowa II. I zawsze możesz to sprawdzić, czy nie mam racji, bo jest dostępny na comixology.
I moim zdaniem graficy Marvela mogli stworzyć lepsze alternatywne loga dla serii z AoA. Te są dla mnie płaskie, sztuczne i nie pasują do mutantów. Chyba że o to chodzi. Nowe wzory miały podkreślać jak badziewna jest ta nowa rzeczywistość w której rządzi AoAJak juz wrocisz do domu, to podejdz do regalu z komiksami, wybierz tom WKKM " Poczatki Marvela: Lata szescdziesiate", znajdz tam "X-Men" nr 1, spojrz na logo na okladce i pomysl jeszcze raz, czym tez mogli sie kierowac graficy Marvela projektujac nazwy serii wchodzacych w sklad eventu " Age of Apocalypse".
Ehhh za tydzień w brytyjskiej WKKM będzie pierwsza część Tajnego Imperium. Jakby nie urwanie naszej kolekcji, znowu moglibyśmy mieć event wcześniej niż wydanie Egmontu.Aż tak Cię bolą 3 tygodnie różnicy? Poza tym, jak sam zauważyłeś, to będzie pierwsza część, a Egmont wyda całość.
W numerach 151-170 pominięto pozycje wydane już przez Egmont (AN Wolverine, Vision, Impas itp). Gdyby polskie Hachette szło dalej podobnie, to wzięłoby na warsztat te eventy i Civil War II i Tajne Imperium byłoby szybciej.H. faktycznie olało wspomniane tytuły, ale zawsze mogło się to skończyć jak z "Kosmicznymi Avengers", więc gwarancji nie masz.
Onslaught jest dość ważną historią w continuuty Marvela i też chciałbym by to było po polsku jak Tajne Wojny czy Operacja Galaktyczna Burza.Kontinuum - takie ładne słowo, znasz?
@DOWNSkończysz wreszcie z tym? Równie dobrze mógłbyś napisać "@DÓŁ" i tak samo nic by to nie dało. Zaburzasz tylko kolejność czytania. Zakładam, że jest niemała szansa, że osoba, do której w ten sposób piszesz, może się nie zorientować. Czego się boisz w nowym poście? Zacytujesz kogoś i wszystko będzie jasne.
Ehhh za tydzień w brytyjskiej WKKM będzie pierwsza część Tajnego Imperium. Jakby nie urwanie naszej kolekcji, znowu moglibyśmy mieć event wcześniej niż wydanie Egmontu.
W UK klasykę mieli oznaczoną cyframi rzymskimi, stąd nr 221-250 mają taką numerację.A faktycznie :)
Nie @Maragast. Gdyby WKKM spadła tak sprzedaż, że musieli by ją zamknąć, to to samo spotkałoby SBM a tym bardziej Conana i Transformers które są nieco mniej popularne. Po tym jak SBM będzie teraz przedłużona do 130 numerów, to teorie o słabej sprzedaży podobnego WKKM są dla mnie nielogiczne. O zakończeniu zdecydowały zakulisowe przepychanki. Tylko to ma dla mnie sęs (mientowy).
Jakby on się odczepił raz na zawsze od Kolekcji, Hachette i podkładania nogi, to ja bym złego słowa nie pisnął na Egmont.
221 - Secret Empire Part OneMoment rozbijają na dwie części? I nie dodają tie-inów nawet (tak podpowiada wikipedia)? Jakby dalej wychodziła kolekcja to było by drożej niż wydanie Egmontu (pamiętajmy i tak wszyscy kupują w promocji 30%, a na kolekcje takiej nie ma). 8)
(....)
226 - Secret Empire Part Two
W pierwszym tomie Secret Empire WKKM UK jest sześć zeszytów 0-5, plus Comic Free day. No standardowa objętość minimum 6 zeszytów zachowana. A nie dają cienkuszy jak np. 2 i 3 tom Guardians of the Galaxy.Nie zmienia to faktu że było by drożej i BEZ ważnych tie-inów jakim jest seria Kapitan Ameryka Steve Rogers.
Moment rozbijają na dwie części? I nie dodają tie-inów nawet (tak podpowiada wikipedia)? Jakby dalej wychodziła kolekcja to było by drożej niż wydanie Egmontu (pamiętajmy i tak wszyscy kupują w promocji 30%, a na kolekcje takiej nie ma). 8)
Moment rozbijają na dwie części?
Twój post sugeruje, że Hachette wzięło standardowy komiks i podzieliło go na dwa...
Twój post sugeruje, że Hachette wzięło standardowy komiks i podzieliło go na dwa,No dokładnie właśnie tak zrobiło :)
W wkkm 4 Wolverine miałeś cztery zeszyty. :)
No i wtopa Hachette, odpuścili jeden z największych klasyków Rękawice Nieskończoności. Na szczęście Egmont to naprawił 8)
Maximum Carnage ;D
Dlaczego piszemy o tym w wątku SBM?
He he - portal naEkranie w ramach promocji "Tajnego Imperium" Egmontu zrobił slide show z 40 najlepszymi komiksami w historii. I prawie wszystkie w Polsce wydało Hachette. :)Tylko dlatego, że Hachette zablokowało te tytuły Egmontowi.
https://naekranie.pl/artykuly/marvel-najlepsze-komiksy-w-historii-odrobine-szokujemy-wszak-tajne-imperium-nadchodzi#?&gid=1&pid=13
Pytanie do ekspertów: Czy przed startem Kolekcji WKKM i w trakcie jej trwania ukazywały się jakieś nowe komiksy odnośnie nowych wydań głównie na twardo oczywiście z Marvela? Czy nie było nic wcześniej ciekawego a WKKM dopiero to zapoczątkowała? Domyślam się, że jakieś tam komiksy wychodziły, ale nie było nic pewnie ciekawego...? :)
Były, nawet na twardo, ale tylko w latach 2004-2007. Sam mam lepsze wydanie "Punisher: Witaj w Domu Frank" od Mandragory. Wydała tez tak samego "Punisher: Born". Potem do 2012 Egmont wydawał jednego Batmana rocznie na twardo i nic innego Marvela nie było.W twardej był jeszcze Wolverine Orgin, Hulk, Hulk/Wolverine: 6 godzin i Essentiale od Mandragory, a w miękkiej był Blade II od Mandragory i sporo od Egmontu.
Lethal Protector to jednak nie klasyk. Są to zeszyty z Venom #150-158.
Przecież takie ścinki [jak w Jimm Lee], na wzór kolekcyjnych, powinny podobać ci się najbardziej.
Zwykle jest minimum pięć zeszytów ciągłej historii.w X-men Jima Lee masz zeszyty Uncanny X-Men (vol. 1) 273-277, czyli dokładnie 5 zeszytów ciągłej historii. :P Reszta jest na takiej samej zasadzie jak wychodząca obecnie Kolekcja Superbohaterów, czyli historie 2-3 zeszytowe. Z tego co piszesz wychodzi zatem że Kolekcja Superbohaterów to same "ścinki". ;)
Sorry ale takich tomów w Kolekcji to można policzyć na palcach jednej ręki.No popatrz, to zupelnie tak samo jak w Egmoncie :)
Nie wiem czy natrafiłeś już na informacje, ale kolekcję mają na celu zachęcić do kupowania komiksów, racząc nas próbkami komiksów. Jeśli zbierasz komiksy od wielu lat, znasz wiele historii, to nie jesteś targetem Hachette. Oni celują w zupełnie inne osoby.
I duży spoiler, jeśli wystartuje kolejna kolekcja, nie będzie spełniała wymagań użytkowników tego forum, bo nie jesteśmy jej targetami. Kolekcje są jedynie dla nowicjuszy.
Nope, nope, nope.
Może na normalnych rynkach tak jest jak mówisz. Tam gdzie jest kilka wydawnictw wydających Marvela i DC, gdzie można sobie wybierać rodzaje wydań. Ale to też nie do końca, bo w Angli komiksów w bród, a mimo to WKKM przekracza tam już ćwierć tysiąca numerów.
Natomiast w Polsce Kolekcje to jedyny sposób na złamanie dominacji jednego podmiotu, oraz na publikację tytułów po polsku, których OD DEKAD nie można się było doprosić, od prawdziwych, normalnych wydawców. Już TM Semic miał się zabierać do publikacji Tajnych Wojen czy Rękawicy Nieskończoności, ale mu nie wyszło. Potem miał być Conan, bo przecież kiedyś Egmont już wydawał DH, ale też nie wyszło. Kto inny by mi wydał Wojnę Kree-Skrull? Demona w butelce? Planetę i Wojnę Hulka? Nadejście Galactusa? Itd. Itp. Kolekcje to stały i pewny dostęp kolejnych, premierowych tytułów na ciągle zacofany polski rynek. Fajnie, że jest Mucha. Ale co to jest 6-8 superhero od nich rocznie, gdy jedna kolekcja to z miejsca 26 tytułów.
Nope, nope, nope.Właśnie na normalnych rynkach (oczywiście licząc wydania do księgarń, nie kolekcje dostępne 2 tygodnie) zwykle jest jedno wydawnictwo wydające Marvela i mające na niego wyłączność oraz drugie (lub czasem nawet to samo) wydające DC i mające na niego wyłączność. To właśnie mniejsze rynki,czy to polski, czy to czeski, charakteryzują się tym, że więcej mniejszych wydawnictw wydaje komiksy Marvela czy DC.
Może na normalnych rynkach tak jest jak mówisz. Tam gdzie jest kilka wydawnictw wydających Marvela i DC, gdzie można sobie wybierać rodzaje wydań.
choć na dużych rynkach panuje monopol jednego (lub max. dwóch) wydawnictw, to jakoś fani czytający superhero od lat we Francji, Niemczech czy Włoszech nie są zainteresowani kolekcjami.
A Francja jest siedzibą Hachette i tam co rusz to wydawnictwo wypuszcza kolejne projekty komiksowe.
Tymczasem w Marvel UK. :)Bardzo słabe w porównaniu do Old Man Logana od Millara.
(https://media.forbiddenplanet.com/products/bb/22/c62cc6a534ec32f6eebda5befa4f1b4a3cd6.jpg)
Oficjalne info z UK. Lecą z kolekcją do 280 numeru 😁Bazyl pewno wyje z rozpaczy, że te plany zniweczył TK i inni :D.
Oficjalne info z UK. Lecą z kolekcją do 280 numeru 😁Nie wiem, czy w tym przypadku 'kolekcja' to właściwe określenie - pasowałoby tu bardziej komiksowy 'tasiemiec', czyli przykrywka do opychania staroci Marvela.
Kiedy kończy się zakres słowa kolekcja i nie powinniśmy go używać w stosunku do komiksów?Nie chodzi mi o ogólne pojęcie 'kolekcja', bo to zbiór, nazwijmy to, podobnych rzeczy, ale o sam zbiór WKKM, której nie zamierzam odbierać statusu kolekcji jako takiej, czyli spójnie wydanych tomów komiksowych o wspólnej tematyce. I z tą tematyką jest tu problem, która jest zbyt rozległa, bo dotyczy całego Uniwersum Marvela z różnych czasów i różnych serii, które w mniejszym lub większym stopniu uznane są jako przełomowe, z czym trudno się czasem zgodzić. Bo jaki sens ma taka kolekcja na dłuższą metę, gdzie jej limitem jest wszystko co wydał Marvel i nadal wydaje? Równie dobrze mogliby wydawać całego Marvela w Polsce od początku.
WKKM to najlepsza rzecz jaka przydarzyła się polskiemu rynkowi komiksowemu w XXI wieku. Przypominam, że w sierpniu minie 9 rocznica, odkąd 1 numer testowy pojawił się w kioskach (...)Tak, chodzi też o to, że te 9 lat temu komiksowy rynek w Polsce nie był tak bogaty, ale inaczej wygląda to dzisiaj. Zgodzę się, że WKKM dokonał przełomu w Polsce pod względem wydawania komiksów, wkraczając we właściwym czasie, bo podczas wchodzących filmów z MCU.
Ale i tak nie wydaje ich wszystkich a pomija klasyki w stylu Onslaughta czy Kang Dynasty. A to są komiksy które też bym chciał mieć po polsku.
Kolekcje które wyszły i wychodzą są fundamentem na którym odbudowano polskie komiksowoFundamentem to jest Tm-Semic jeśli mówimy o superbohaterach, a w przypadku komiksów europejskich to Fantastyka Komiks.
Dlatego bardzo się cieszę, że Hachette nie rezygnuje z komiksowych kolekcji w naszym kraju.Ja bym tak się nie cieszył bardzo, bo do tej pory nie podjęto decyzji co do startu nowej kolekcji.
Fundamentem to jest Tm-Semic jeśli mówimy o superbohaterach, a w przypadku komiksów europejskich to Fantastyka Komiks.No nie, nie jest, a raczej był. Po semicu była ogromna zapaść komiksowa, a wydawnictwa, które istniały nie robiły tego na taką skalę, np. taka Mandragora. Hachette spowodował nowy boom na komiksy skutecznie wpasowując się w zapotrzebowania rynkowe, których nikt nie chciał się podjąć.
...swoim dzieciakom? ;)Sprawa dyskusyjna. ;D
Nie zgodzę się z twoim porównaniem @ThePinkFin. Żeby to były boczne kółka, to musiały by być do czegoś przytwierdzone, a przecież w 2012 roku nie było takiego metaforycznego "roweru".Oj, czepiasz się. Faktyczne, napisałem, że to porównanie nie jest idealne, ale "rower" istniał - stary rzęch stojący od kilku lat w garażu.
...swoim dzieciakom? ;)
Czy jakieś stare tomy WKKM/SBM są teraz warte więcej niż 40 zl ? Czy raczej ich wartość na rynku wtórnym drastycznie spadła ?
Może tomy z samej końcówki, kiedy nakład spadł mają wyższą cenę np. Operacja Galaktyczna Burza, Omniwersalni czy Annihilatorzy.
Bo się wreszcie u Muchy sprzedał. :) Znaczy po tyle Mucha go sprzedawała przez te 7 lat. :) Poza tym Ród M to bardzo dobry komiks i ważny w continuum. Ja się wkurzam, że właśnie Marvels jest droższy i na razie go sobie nie dokupię.
Zapewne :)
https://legendary.hachettepartworks.com/
No powiem z całym moim zmęczeniem kolekcjami Hachette, że wygląda całkiem spoko
Wygląda genialnie! Trzymam kciuki aby u nas się pojawiło! Może po zakończeniu złoczyńców coś ogłoszą ;).
Ja bym bardzo chętnie przeczytał wreszcie "Loki: Agent of Asgard".Nic nie stoi na przeszkodzie. Jest dostępny na Marvel Unlimited.
z ciekawości, co w tej kolekcji genialnego? pytam nieironicznie, zawartość pierwszych czterech tomów jest dla mnie totalnie nieinteresująca, z kolei te 6 tomów 'premium' już u nas było wydawane. no panorama ładna, ale to też do mnie nie przemawia bo zbieram na wyrywki.
i nie hejtuję - pisałem wielokrotnie, taka kolekcja to świetna okazja do dorwania tytułów które inaczej nie miałyby okazji wyjść na polskim rynku.
Edit: w kontekście wcześniejszych dyskusji co do popularności Spidera - chyba niektóre osoby już nie mają wątpliwości co do jego siły sprzedażowej. A zwróciłem uwagę na tej grafice wyżej, że Spider jest (jak zawsze przy czymkolwiek ze słowem Marvel kojarzonym ;) ), a super-duper-popularnego Deadpoola nie ma, jak tak może być, najpopularniejszej (wg niejednej osoby) postaci nie ma na grafice reklamowej? Odszczekam jeśli Deadpool jest na okładce tego skąd pochodzi ta grafika @R3wolw3rowi3c :DDeadpool ma własną kolekcje w UK, a taki Spider-man już nie (ma ją w Włoszech i Brazylii jeśli dobrze pamiętam). Po za tym to nadal nie jest Polska, gdzie Deadpool jest popularniejszy.
Te tytuły to kolejne Klasyki o które będę się dopominał do upadłego. Może to potrwa te 5 czy 10 lat, ale może kiedyś je dostaniemy, jak NML z DC.
Rozumiem, ale patrząc jakie są problem z papierem (dziś np. Kotorii poinformowało że nie wie kiedy wyjdą premiery listopadowo-grudniowe) to w pewnym momencie może dopaść też większych wydawców. Nawet w UK jest jakiś problem z wydawaniem koleckcji z tego powodu. Cyfrowe komiksy mogą się okazać jedynym rozwiązaniem. Całkowicie papierowe wydania nie znikną, ale wyjeżdżając gdzieś nie zabiorę że sobą swojej bilioteczki, a tak jak mam wolną chwilę wchodzę do sieci i czytam sobie nowości i jestem na bieżąco z X-men. I wątpię aby dostał to kompleksowo wydane przez Egmont czy kolekcje, tak jakbym chciał.
Up. Komentarze od czapy. Czemu nie kupujecie wyłącznie zagranicznych wydań? Po co polskie? Są piękne wydania amerykańskie i francuskie. Serio? Robicie sobie takie dowcipy? Rozumiem że ciśniecie bekę z Bazyla ale zastanówcie się co piszecie. Pytania o wydania Moora DC co chwilę padają.
Może kiedyś, jeśli powstanie dobrze wyglądający kolorowy e-ink, to przy 15-calowym czytniku mógłbym rozważyć cyfrowe wydania. Ale czytanie komiksów na monitorze czy nawet tablecie to zupełnie nie to samo (że nie wspomnę o braku zapachu farby i papieru.
Kolekcje rozgrzebały masę serii I nie ma co liczyć na ciąg dalszy.My już wiemy, że to nie jest prawda, ale swoje trzeba przeczekać i pewnie też przypłacić dublem na półce.
Problem z rodzimymi wydaniami jest taki że czytelnik naraża się na słabe/złe tłumaczenia lub takie gubiące sesns tłumaczonego teksu. I niestety kolekcje w pewnym momencie dołączyły do tego niechlubnego zwyczaju. I tu zawsze będzie przewaga oryginalnych wydań. Najlepszym rozwiązaniem jest czytanie cyfrowo jako uzupełnienie, tym bardziej że Kolekcje rozgrzebały masę serii I nie ma co liczyć na ciąg dalszy.Dobre tłumaczenia to były w WKKM jak Mucha się tym zajmowała i WKKDC tam Egmont im ogarniał, przy SBM na początku to to jakiś dramat był.
Druga sprawa to o czym wspominasz @ukaszm84. Ograniczone miejsce na półkach i niestety przy obecnej ilości komiksów trzeba przebierać, więc wydanie cyfrowe w tym wypadku są najlepszym rozwiązaniem.
Dobre tłumaczenia to były w WKKM jak Mucha się tym zajmowała i WKKDC tam Egmont im ogarniał, przy SBM na początku to to jakiś dramat był.Zaznaczyłem że "w pewnym momencie" ;)
Dzień dybry wszystkim! :)
Czy Waszym zdaniem istnieje jakaś szansa na wznowienie całej takiej kolekcji?Niestety takiej możliwości na pewno nie ma. Kolekcja WKKM zakończyła się na numerze 170. Hachette wydał jeszcze kolejną kolekcję Superbohaterowie Marvela, łącznie 128 numerów, kolekcja również zakończyła już swój żywot. Tutaj masz spis wszystkich kolekcji Marvela z Hachette (była jeszcze testowa kolekcja Spider-Mana, 4 numery) - https://pl.wikipedia.org/wiki/Wielka_kolekcja_komiks%C3%B3w_Marvela.
Czy pozostaje mi szukać pojedynczych egzemplarzy a aledrogo bądź w bibliotekach? Choć zebranie całej kolekcji może być już niemożliwe.Jeśli chodzi o zebranie całości to zdecydowanie sobie odpuść. Czasochłonna i droga impreza, tym bardziej że część komiksów nie jest warta ceny, za którą ludzie je sprzedają. Poza tym sporo komiksów z kolekcji dostała nowe, pełniejsze wydania, np. Astonishing X-Men, Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz, New X-Men, wszystkie tytuły z Daredevilem, Punisher: Witaj ponownie, Frank, Ultimate Spider-Man, Deadpool.
posiłkuje się stroną od RadagastaPójdźmy na całość, nazwijmy go Rademenesem ;)
Co do dwóch ostatnich punktów, to dodatkowo do poradników Maragasta możesz posiłkować się rozpiskami:O, to też jest dobre!!! Zapomniałem o tym, sorki @nori
https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/chronologia-marvel-i-dc-comics/
- pojedyncze tomy z Muchy czy Egmontu (...)Przede wszystkim polecam serię wydawniczą Klasyka Marvela od Egmontu (tytuły sprzed okresu Marvel Now, pełne serie i runy, eventy, pojedyncze albumy z daną postacią) - https://pl.wikipedia.org/wiki/Klasyka_Marvela
- pojedyncze serie: masz piękne tomy zbierające perypetie takich postaci jak Daredevil, Punisher, Kapitan Ameryka, X-men, Deadpool, Wolverine, Amazing Spider-man itp.
Osobiście jestem zdania, że laik powinien zacząć od Marvel NOW - https://pl.wikipedia.org/wiki/Marvel_Now!. Jest to przekrój aktualnych wydarzeń w świecie marvelowskiego superbohaterstwa bardzo fajnie i w miarę w pełni wydanego przez Egmont. Nie wiem jak z dostępnością poszczególnych tomów, ale całość na pewno jest łatwiej zebrać niż jakąkolwiek kolekcję.
Chyba że chodzi o Thanos Powstaje, a wtedy tylko wydanie z Superbohaterów Marvela u wydawnictwa jest jeszcze dostępne.A na co komu odgrzewane kotlety w postaci kolejnego nic nie wnoszącego originu ;)
A na co komu odgrzewane kotlety w postaci kolejnego nic nie wnoszącego originu ;)Nie no, to nie jest złe, ale jeśli Kutanoid chciałby jeszcze kupić "Rękawicę nieskończoności", to nie ma sensu kupować tego tomu kolekcji, chyba że dla dodatków i panoramy.
Eventów na których oparta jest w sumie narracja Marvela jest więcej w WKKM bo dla SBM niewiele ich zostało.W SBM z założenia nie ma miejsca na eventy, ale mogliśmy chociaż dostać tie-iny do nich.
Choć zebranie całej kolekcji może być już niemożliwe.
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.6435-9/134835060_5547302671961831_800954650913626063_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=1-5&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=8OYtLCl0vQgAX_NH3d2&_nc_oc=AQm2R9M6T5PWRoLU6tOSmJV-Vsii_-tz0S4MR2VhXG2XFCN1rSyoHRJf0d_Xce9SZuE&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AT8nCydmkLWHd1OADTwv7XZELWSEx3RQIIYGt2af9k5D5Q&oe=61FB1B04)Co to za schodki przy WKKM?
Całe WKKM spokojnie mieści się na trzech regałach ustawionych obok siebie. :)
Piękna kolekcja. Może może mnie po kilku latach też się uda zdobyć.
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.6435-9/134835060_5547302671961831_800954650913626063_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=1-5&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=8OYtLCl0vQgAX_NH3d2&_nc_oc=AQm2R9M6T5PWRoLU6tOSmJV-Vsii_-tz0S4MR2VhXG2XFCN1rSyoHRJf0d_Xce9SZuE&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AT8nCydmkLWHd1OADTwv7XZELWSEx3RQIIYGt2af9k5D5Q&oe=61FB1B04)
Bazyl, WKKM zajmuje więcej miejsca niż twierdzisz :PI to się nazywa kolekcja :D
(https://zapodaj.net/images/949c0b07c400b.jpg)
(https://zapodaj.net/images/ffbc4e5a07a92.jpg)
(https://zapodaj.net/images/9cec037a122c4.jpg)
(https://zapodaj.net/images/ebf02f762afdc.jpg)
R3wolw3rowi3c, z ilu wersji skomponowałeś swoją WKKKM? Do 170 nasza, a potem?
Bazyl, tak, to moje zbiory.
WKKM, WKKDC to mix PL/UK. Wszystkie tomy z wersji PL na bieżąco uzupełniane przy pomocy Atom Comics wersjami z UK.
Ale widzę, że masz powtarzającą się numerację, np.180, 181, 182, a tomy są inne. To są wersje UK z pierwotnej edycji, pomieszane z tamtejszą reedycją? Reedycja miała inną zawartość?
Tylko że WKKM wersja UK nigdy się nie skończy. :) R3wolw3rowi3c król forum. To jest prawdziwa kolekcja komiksów. Szkoda, że nie mam tyle kasy i ochoty, by kupować i zagraniczne edycje. Ale zaraz - czyli brakuje ci Kolekcji Dredda. :)
Niestety, za dwa tygodnie ostatni numer wychodzi 😭O, to może wystartują z czymś ciekawszym?
R3wolw3rowi3c król forum. To jest prawdziwa kolekcja komiksów.
O, to może wystartują z czymś ciekawszym?Ja rozumiem że Transformers z Marvela można traktować jako zwykły gniot. Rozumiem, że nie każdy lubi opowieści o robotach co się w auta zamieniają. Ale m.in. taki komentarz jest krzywdzący dla tej kolekcji, bo tam naprawdę jest wiele dobrych numerów. Odkąd rozpoczęły się serie MTME oraz RiD jest tam wiele kapitalnych pomysłów wplecionych, humoru i w ogóle straszna świeżość od tego bije w porównaniu do Marvela now, czy fresh które aktualnie wydaje E. Poza tym, aż tak wielkie roboty w swoim założeniu różnią się od gości w rajtuzach którzy strzelają laserami z du.. znaczy z oczu?:)
Niestety Egmont moim zdaniem wybrał połączenie 1 i 2 oryginalnego tomu Steve Rogers Kapitan Ameryka właśnie po to żeby nie pokrywał.się z zawartością tomu WKKM. Tzn. żeby w ich wydaniu naraz był materiał zdublowany i premierowy bez możliwości kupna osobno. Szkoda. Wolałbym żeby to wydali jak Zimowego Źolnierza albo Daredevila Millera 1.Bardzo dobrze to świadczy o Egmoncie - wydają żeby się sprzedało. Poza tym, czemu wydawca prawdziwych komiksów ma się przejmować prenumeratorami prasy, dostępnej przed laty w kioskach i Empikach jako dwutygodniki.
(...(kierownictwo Egmontu myśli dokładnie jak ja.*dryń* *dryń*
A w Imperatywie Thanosa z WKKM chyba brakuje też jakiegoś zeszytu epilogu - dobrze piszę czy coś mi się już miesza?Jak już E zabrał się za kontynuację Annihilacji to w sumie wiedziałem że na Thanos Imperative znajdzie się miejsce, tego tomu z WKKM nie mam, a teraz pisząc sprawdziłem i internet podaje, że ponad 200 stron [względnie gruby], @Michał81 coś ostatnio pisał, że w oryginalnym tpb są tylko właśnie ze 2 zeszyty więcej... Miałem nadzieję, że coś jeszcze dorzucą do tego tomu, ale widzę że pewnie nie, najcieńszy chyba nie będzie w tym cyklu...
nikogo nie interesujących bzdetów
Wychodzi na to, że Egmont jest aniołem stróżem polskiego rynku komiksowego. Gdy Hachette niszczyło nam rynek urywanymi seriami, pozostawiając nam żal i rozgoryczenie, że nie będzie ciągu dalszego, tak Egmont mimo ogromnego ryzyka znalazł sposób jak naprawić zło wyrządzone przez prymitywne wydawnictwo. Na szczęście Mucha zaczyna robić podobnie - patrzę na zapowiedziany Marvels z dodatkami.
Ale po co Ci wszystko skoro i tak wszystkiego nie czytasz?
Probuje doszukac sie jakiejs (chocby i pokretnej) logiki w Twoich postach, ale ciezko mi to idzie...
Egmont odnośnie porządnego wydawania to będzie miał swój wielki i wieloletni test na Spider-Man Epic collection. Czy wydadzą wszystko czy nie. Obawiam się, że go nie zda. Nawet nie chodzi o Spectacular i Web ale jest kompletny brak komunikacji co wskazuje, że już z poczatkowymi ASM moze byc problem.Nie wiem w ogóle skąd pomysł, że Egmont to wszystko ma zamiar wydać.
Nie wiem w ogóle skąd pomysł, że Egmont to wszystko ma zamiar wydać.
Może mi coś umknęło i była jakaś w wypowiedź TK gdzie powiedział wydamy całego Spider-mana od początku do końca i te poboczne serie też.
W związku z tym co się dzieje, inflacja itp. ja jestem pewny, że oni tego wszystkiego nie wydadzą i będą co raz mniej komiksów wydawać, gdyż to jest towar nie niezbędny do życia.
Może mi coś umknęło i była jakaś w wypowiedź TK gdzie powiedział wydamy całego Spider-mana od początku do końca i te poboczne serie też.
Z tego co jest napisane na okładce czerwonymi literami. Ja uważam, że to do czegoś zobowiązujeCo jest napisane ? I do czego do zobowiązuje ? Nawet Marvel nie wydał wszystkiego a może to się skończyć tak jak essentialami.
W tym problem, ze nie było. Nawet Knightfall juz umieli zapowiedziec na przyszly rok w jakiej bedzie formie i dokad dojedzie (Troika, ktora juz jest offshotem Knightfalla) a o Epic Spiderze nic.
Hachette rozpropagowało komiksy w Polsce…Bazyl, nie przelogowałeś się :D
Nawet nie chodzi o Spectacular i Web ale jest kompletny brak komunikacji co wskazuje, że już z poczatkowymi ASM moze byc problem.
Ale co ty porównujesz - Knightfall, który ma ze trzy tomy na krzyż i chcesz, żeby ci zapowiedzieli, że wydadzą 50 tomów ze Spider-manem na 10 lat do przodu, weź ty zejdź na ziemie.
A jak ten papier będzie tak zajebiście drożał i wszystko inne to kupisz sobie epica za 500 PLN. ?
A skąd wiesz jaka była cena przed "wyrzuceniem", tej Ziemi.
No tu popełniasz błąd, WKKM już nie powinno w ogóle wydawać Diabła Stróża bo to wydał Egmont i to tylko niepotrzebny dubel, a jest tyle premierowego materiału do wydania, ale nie Hatchette specjalnie uparło się żeby wydawać te duble po Egmoncie, TM-Semic czy po Musze, przecież ktoś chciał już to sobie kupił 30,20 czy 10 lat temu.
W związku z tym co się dzieje, inflacja itp. ja jestem pewny, że oni tego wszystkiego nie wydadzą i będą co raz mniej komiksów wydawać, gdyż to jest towar nie niezbędny do życia.
A o to mi własnie chodziło, ze Knightfall nie jest "powaznym" projektem jezeli chodzi kupowanie bo ma zaledwie kilka tomow. Takze ich załozenia co do Epicow sa znacznie wazniejsze, tym samym ich poznanie przez klienta. Wiadomo, ze wszystko sie zmienia i moze ulec zmianom ale wizje jak to ma wygladac dalej juz na pewno maja.
Inflacja CPI wyniesie około 10% w przyszłym roku.Więc ceny Epiców podniosą pewnie na 169,99 czy 174,99 od 2023. Czarny scenariusz 189,99 - ciągle daleko od 500 . (w tym roku było z 129,99 na 149,99)A ile stal podrożała, węgiel, energetyki itp. skąd pomysł, że papier podrożeje 10%.
A o to mi własnie chodziło, ze Knightfall nie jest "powaznym" projektem jezeli chodzi kupowanie bo ma zaledwie kilka tomow. Takze ich załozenia co do Epicow sa znacznie wazniejsze, tym samym ich poznanie przez klienta. Wiadomo, ze wszystko sie zmienia i moze ulec zmianom ale wizje jak to ma wygladac dalej juz na pewno maja.
Katowaliśmy ten temat te 10 lat temu. Wg ówczesnego mkolka81 cała Kolekcja była niepotrzebna. :) Ja wtedy pisałem, że dla mnie powtórki po Egmoncie i Musze nie były dublami, bo były od tamtych 50% tańsze.Mmmm czyli coś nie jest dublem jak jest/było droższe i jak ty nie masz, ale te TM-Semic były 30k to jak teraz dają taniej to też to wszystko nie jest dublem ? Czyli to wszystko co Egmont wydał i było w Hachette nie jest dublem bo było taniej, dobrze ja to rozumiem wszystko ?
A od roku strategia Egmontu jest taka, że dubluje co tylko może z oferty TM Semic - Spider-Man, Batman, wcześniej Batman vs Dredd. To dopiero jest pójście na łatwiznę. W pierwszej 60-tce WKKM było ze 40% dubli, jeśli ktoś przed 2012 kupił te wszystkie komiksy. Ale druga to była już 100% premier. Potem Egmont zaczął się wciskać w Kolekcję i było różne.
Starman
A się zastanawiałem czy kupić Starmana, ale nie pisałeś, że dobry. A teraz mi się nie chce go ściągać, więc przepadło. Taka magia kolekcji...
https://kolekcja-hachette.pl/sklep?_token=NAmC2lOF1cHFpmyJt161JpGNiZtSc8hahTjuqiHL&filter=39&sort=new
Nie ma za co :)
Aż taki upośledzony nie jestem :) Jak by mi zależało to bym wziął, ale już na starcie mam 10 zł straty, bo wysyłka. Same problemy z tymi kolekcjami.
Bazyl może jak przedstawię Ci swój punkt widzenia (komiksiarza - komplecisty - kolekcjonera), to chociaż trochę Ci się zmieni światopogląd (...)
Powtarzanie tytułów Kolekcji po Kolekcjach to już naprawdę patologia, dlatego trochę z BiZ trzeba odpuścić. Ale jak się dostaje takie fajne tomy jak np. Hawkman, Shazam, Starman, Flash a będzie GL i Godzina Zero i JSA Kingdom Come, to naprawdę żal nie brać, jeśli ktoś lubi czytać DC. A ja lubię.
Panowie mają swoje zdanie na ten temat, ale nie uciekajmy się do wyzywania :D Nie wiem tylko skąd zawsze ta burza - ten co chce to kupi, ten co nie chce nie kupi i proste :)
Jesteśmy osobami już niestety w średnim wieku a nie wyrośliśmy z TM-Semic.
Dlatego tak ciężko teraz młodszym się interesować poważnymi komiksami
Z czystej ciekawości - superhero traktujesz jak reprezentatywnego przedstawiciela "poważnych" komiksów?
(...)Ale np. na komiks odwrotnie wklejony w okładki od Hachette, to ja nie trafiłem.
(https://i.imgur.com/9l6fJJH.jpg)
(https://i.imgur.com/9l6fJJH.jpg)To są jakieś pomówienia. Bazyliszku wyjaśnij im że tylko Egmont tak drukuje, a to pewnie jakaś mistyfikacja, aby oczernić Hachette.
na Epici Batmana też bardzo czekam.W sensie czekasz aż Marvel wyda ci Batmana?
276 - Cosmic Ghost Rider: Baby Thanos Must DieNie wiem co to za komiks, ale tytuł intryguje ;D
Nie wiem co to za komiks, ale tytuł intryguje ;D
No niestety Egmont już zdążył to u nas zdublować :)ETZ >:(
https://egmont.pl/Thanos.-Tom-2,50013185,p.html
A co to za "Kolekcja Green Lantern" po prawej?To są tomy dla prenumeratorów premium do WKKDC. Run Geoffa Johnsa
Dotarły do mnie ostatnie tomy z kolekcji. Tak prezentuje się 297-tomowy mix PL/UK. Końcówka panoramy (Daredevil) została przeze mnie dodana.W sensie jak i dlaczego dodana? I dlaczego część ma podoklejane numerki?
W sensie jak i dlaczego dodana? I dlaczego część ma podoklejane numerki?
Najlepsze jest to, że potem większość tych propozycji po polsku wyszła, czy to wydane przez Egmont, czy przez Hachette.Najlepsze jest to, że mam na półce cały jeden tom WKKM i to akurat ten, o którego niewydawanie tak apelowali pod koniec tej rozpiski.
https://megawrzuta.pl/download/476931d99118a127700c2a0cd2d7efc1.htmlAle się chłopaki napracowali :o. Szacun.
Nie było:Do tej rozpiski dodaj jeszcze Avengers: Under Siege.
-Nadejście Falcona
-Proces Galactusa
-From the Ashes
-Thor: Skrzynka Antycznych Zim
-Thor: Surtur Saga
-Iron Man: Armor Wars
-Punisher: War Jurnal
-X Force: Famous, Mutants, Mortals (ale dostaliśmy X-Static)
-Young Avengers: Sidekicks (Tylko 1 zeszyt w SBM)
-The Marvels Projeckt
(...)*facepalm*
Ponadto komiks Ghost Rider: Road tho Damnation nie tak dawno ukazał się już w Polsce, wydany przez
wydawnictwo Mandragora. Wielu czytelników zainteresowanych postacią Ghost Ridera na pewno ma już
ten komiks na półce.
Do tej rozpiski dodaj jeszcze Avengers: Under Siege.
Ponadto 3 zeszyty z Captain America: The Coming of the Falcon znalazły się w kolekcji SBM.
Bo Panini im to dorzuciło jako resztki na dnie beczki. Niestety, jak się kupuje taki pakiet, to zawsze się trafi kilka słabszych elementów. Mi się w tamtym komiksie głównie przeartyzmowana i mało czytelna szata graficzna nie podobała. Plus słaba fabuła i wyszedł słaby tom.
Jedyne co mnie ciekawi jakie głupoty o tym komiksie pisał M. Lupoi na wstępie.