Zgadzam się z osobami, które twierdzą, że Marvel Legendary to takie nowe WKKM. 9 lat po starcie i 5 lat po wznowieniu WKKM w UK wydaje się że startują po raz kolejny dla nowych czytelników, którzy nie załapali się na początek tamtych kolekcji. Tyle że ta kolekcja przynajmniej dla mnie wygląda na jeszcze bardziej skrojoną pod fanów MCU, eksponującą bohaterów, którzy obecnie są na fali, a pomijając niektórych, którzy byli ważni przez poprzednie dekady. Co do dubli, no to skoro jest to raczej kolekcja dla osób, które dotąd nie czytały komiksów Marvela, a nie klientów, którzy kupowali WKKM (jak było z SBM, które to starało się przyciągnąć zarówno nowych, ale też i tych, którzy zaczynali od WKKM, przez co nie dublowało WKKM, nie licząc zeszytów z debiutami i tego pechowego przypadka Punishera u nas, a w UK tomów z Quicksilverem i Black Knightem), to nie ma się co dziwić, że ukażą się w niej najważniejsze eventy, najbardziej rozpoznawalne historię z Avengers i Spider-Manem, które były już wcześniej w WKKM i SBM. Zresztą skoro moim zdaniem da się zauważyć, że to kolekcji celująca głownie w tych, którzy superbohaterami zainteresowali się po seansie filmów MCU, to w kolekcji tej muszą znaleźć się te komiksy, które były inspiracją dla poszczególnych filmów. Jeśli ta kolekcja u nas wyjdzie, a raczej są na to spore szanse, bo Hachette powinno chcieć mieć przynajmniej 1 kolekcję Marvela, to pozostaje mieć nadzieję, że poza dublami będą ukazywać się też kluczowe, albo po prostu interesujące, a bardziej niszowe historie u nas jeszcze nie wydane, na które raczej nie ma co liczyć od Egmontu. A co do dubli z WKKM jeśli już tyle ich będzie to może jest szansa iż pojawią się duble z tomów powyżej 170, które u nas nie wyszły.