Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics

[laf]

A czy ten Batman na karteczce to mruga okiem i uśmiecha się tajemniczo? Bo jak nie, to pewnie dali tylko po to żeby wkurzyć - takie splunięcie w twarz kolekcjonerom i wiernym czytelnikom WKKDC.

To jest hologram - jak patrzysz pod jednym kątem to się uśmiecha tajemniczo i puszcza oczko, a jak pod innym to ma bekę i wystawia język 

[Nawimar III]

KukiOktopus - minę ma jakby skwaśniałą więc trudno wyczuć.

[Teli]

No i kolejna kolekcja za nami. Akurat tej jakoś specjalnie mi nie szkoda.
W każdym razie mam nadzieję że na razie odpuszczą ze startem nowych kolekcji, a szczególnie kolekcji dubli...znaczy Batmana przynajmniej do końca września. Ulubiony festiwalowy argument TK: "Bo kolekcje" chwilowo traci rację bytu (przynajmniej oficjalnie)

[Mateusz]

WKKDCC #80: „Hawkman: Nieskończony Lot” – prezentacja komiksu

Hawkman na zakończenie kolekcji.W prezentacji znajdziecie też zdjęcie całej panoramy.

[Gieferg]

Z ciekawości, bo nie śledziłem - były w kolekcji trzy tomy z Supermanem z czasów Semika (ostatniego nie mam, może jeszcze kupię?), a był jakiś Batman?

[Nawimar III]

Właśnie dotarło do mnie, że ani jednego. Jedynie "Śmierć w rodzinie" ma trochę klimat pierwszej opowieści zawartej w "Batman" nr 9/1991.

[Bazyliszek]

Żadnej reklamy Batmana w ostatnim tomie? Czymś muszą wypełnić "puste" strony 

No właśnie o to chodzi, że zostawili tylko dwie, białe, puste strony. Nawet reklam na nich nie było.



Ta notatka o końcu Kolekcji wpędziła mnie jeszcze w większy żal i rozgoryczenie. Piszą że dziękują za zaufanie w chwili gdy je właśnie zawodzą.



Batman i reszta WKKDC RIP. Wieczny salut na zawsze.

[Arion Flux]

No właśnie o to chodzi, że zostawili tylko dwie, białe, puste strony. Nawet reklam na nich nie było.

No nie powiedziałbym, że tam są tylko dwie białe puste strony. Ja tam widzę cień uszów Batmana. Może to znaczy, ze jednak jest jakaś nadzieja...

[JanT]

Jak oni to liczą? To było 3 lata i kilka dni Może to ta sama osobo co wyliczyła cenę specjala 

[Bazyliszek]

@UP
Bo pewnie tą notatkę napisali już na włożenie do 60 numeru, ale przecież ciągle była dobra sprzedaż, to dali przedłużenie. Teraz ich anulowano bez powodu, to wrzucili tą samą notatkę co rok temu już ją mieli bez korekty, bo po co się męczyć.

[R3wolw3rowi3c]

@UP
Bo pewnie tą notatkę napisali już na włożenie do 60 numeru, ale przecież ciągle była dobra sprzedaż, to dali przedłużenie. Teraz ich anulowano bez powodu, to wrzucili tą samą notatkę co rok temu już ją mieli bez korekty, bo po co się męczyć.

Na notce jest wzmianka o nr 80 

[Szekak]

@UP
Bo pewnie tą notatkę napisali już na włożenie do 60 numeru, ale przecież ciągle była dobra sprzedaż, to dali przedłużenie.

Niekoniecznie było przedłużenie do 80, mogli od razu planować na tyle numerów tą kolekcję!

[mack3]

Panorama zdaje się to potwierdzać.

[Bazyliszek]

Panorama dlatego tak wygląda, że naszą edycję drukowano razem z hiszpańską na o wiele cieńszym papierze niż było z edycją niemiecką. I ogólnie tomy były lżejsze i chudsze, więc mniej się na ich grzbietach mieściło. Dlatego oryginalny obrazek nie mógł się zmieścić na naszych 60 tomach. Gdyby nasza WKKDC była drukowana podobną technologią jak nasza WKKM, to pewnie dałby radę.

[Arne]

Bo trzy lata z kawalkiem to jednak mimo wszystko "ponad dwa lata"...☺