Jeżeli chodzi o ostatni tom to czytało mi się go rewelacyjnie.
Jedyną uwagę mam do kolorów. Prawidłowo wykonany jest chyba niebieski, czerwony i żółty na kostiumie Supermana.
Reszta to te nieszczęsne kropeczki, które pamiętam z czasów Tm-Semic
Ja miałem bardzo miły powrót do dzieciństwa (jak czytałem tę historię po raz pierwszy miałem pomiędzy 10 a 15 lat)
Jestem ciekaw jak ten tom odbiorą osoby, które przeczytają tę opowieść po raz pierwszy (szczególnie, że współczesny sposób opowiadania historii w komiksach różni się do tego sprzed ponad 25 lat)
Czy ktoś kto czytał to po raz pierwszy mógłby się wypowiedzieć ?
Jestem ciekaw czy tu zadziałały tylko moje wspomnienia czy też historia broni się sama.