@UP
Ale wiesz, że tak było tylko w Wielkiej Brytanii? Bo chyba w Niemczech czy Francji już nie. I to się odbiło czkawką Brytyjczykom w przypadku WKKM, bo przedłużali w nieskończoność i im się numerki kończyły.
Nie znasz się i znów się wypowiadasz.
I znów domysły, bez sprawdzenia, a ludzie co nie znają Twoich wpisów łykają jak młode pelikany.
Lista niemieckiego wydania WKKM:
https://www.comicguide.de/series/10327/?limitstart=0 (możesz podejrzeć zawartość, ale też ktoś postaral się by umieścić okładki ze zdjęciem naklejki z numerem danego tomu w obiegu "kioskowym").
Francja też wydawała w sposób brytyjski (inny numer na grzbiecie, inny na naklejce, która była na okładce):
https://www.comicsvf.com/fs/19681.phpHiszpanie zrobili jak w UK i w Niemczech i we Francji:
https://es.wikipedia.org/wiki/La_colecci%C3%B3n_definitiva_de_novelas_gr%C3%A1ficas_de_MarvelWięc nie pisz o rzeczach, o których nie masz żadnej wiedzy, że jest "tak, a nie inaczej", bo ja, stary wyjadacz, to se sprawdzę, a inne osoby z fejsbuków i innych niebranżowych miejsc będą czytać Twoje "wypociny" i mogą uznawać te wpisy "za dogmat".
Podsumowując: sposób wydawania kolekcji przez polski oddział Hachette jest totalnie inny, niż kolekcje wydawane przez odpowiednie oddziały w innych krajach. Sądzić zatem należy, że Twoja wypowiedź:
No ale tak wymyślili w głównej centrali Hachette, nie w polskim oddziale.
jest wyssanym z palca Twoim wymysłem, który puszczasz w świat jako świętość i "fakt autentyczny".
Over and out.