Autor Wątek: Vertigo  (Przeczytany 67390 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline sad_drone

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #210 dnia: Pt, 04 Październik 2019, 15:23:15 »
ex machina jest super ale miej na uwadze że integralną częścią komiksu jest amerykańska polityka na poziomie miastowym i jest tego bardzo dużo. Superbohaterskość głównego bohatera jest pokazana głównie w retrospekcjach, więc jeżeli ten motyw głównie cię interesuje będziesz zawiedziony. Y nie jestem fanem, niby dużo się dzieje w komiksie i koncepcja jest całkiem ciekawa ale jakoś mało angażująca była dla mnie ta lektura. 

edit: jak czytałeś i lubisz transmetropolitan ex machina prawie na pewno ci się spodoba.

@ramirez nie zapominaj o saga, imo to własnie magnum opus vaughana ;)
« Ostatnia zmiana: Pt, 04 Październik 2019, 15:27:11 wysłana przez sad_drone »
If I Had More Time, I Would Have Written a Shorter Letter.

Offline R~Q

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #211 dnia: Nd, 06 Październik 2019, 12:59:11 »
Y ma słaby scenariusz rodem z tandetnie jadących na emocjach filmów z Hollywoodu a główny bohater to debil.

Czytałem tylko te 3 tomy z Manzoku, może potem robi się lepiej.

Offline parsom

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #212 dnia: Nd, 06 Październik 2019, 22:19:48 »
W pełni się zgadzam. Potem wcale nie robi się lepiej. Po 4 tomie miałem ochotę odesłać to do autora z żądaniem zwrotu pieniędzy. Dodam jeszcze, że co i rusz wyłazi tam tandeta fabularna, a autor na każdym kroku chce pokazać swoją zajebistość.

Tysonek

  • Gość
Odp: Vertigo
« Odpowiedź #213 dnia: Pn, 07 Październik 2019, 10:01:21 »
Ja Y polecam zdecydowanie, przeczytany dwa razy już i będzie na pewno jeszcze kiedyś zdjęty z półki, natomiast Ex Machinę zarzuciłem po drugim tomie, jakoś do mnie nie trafiła.

Offline Hans

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #214 dnia: Pn, 14 Październik 2019, 00:40:57 »
Ex machina - bardzo polecam.
Y- bez 2 zdań także polecam - przyjemna lektura.

Offline Autumnlove

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #215 dnia: So, 26 Październik 2019, 21:26:10 »
Cześć.
Od dawna chciałem zacząć swoją przygodę z Sandmanem. Zauważyłem, że Egmont wydał niedawno Sandman Uniwersum i poczytałem trochę o tym i mają wychodzić 4 serie równolegle i zastanawiam się czy można wejść w te serie całkowicie od zera zaczynając od tego Sandman Uniwersum? Jeśli nie to od czego najlepiej zacząć i czy jest to wydane u nas w Polsce?

Z góry dzięki

ramirez82

  • Gość
Odp: Vertigo
« Odpowiedź #216 dnia: So, 26 Październik 2019, 21:39:48 »
Przede wszystkim powinieneś przeczytać Sandmana Gaimana, czyli całość (10 tomów) pierwotnej serii. Później są rzeczy dodatkowe jak Noce nieskończone, Uwertura, czy Senni łowcy, a dopiero niedawno powstało Sandman Uniwersum. Ale Sandman Gaimana to podstawa!

Spróbuj sobie na początek chociaż dwa tomy, Preludia i nokturny i Dom lalki.

https://www.gildia.pl/komiksy/254050-sandman-1-preludia-i-nokturny-wyd-ii
https://www.gildia.pl/komiksy/86056-sandman-2-dom-lalki

Po nich będziesz wiedział, czy to coś dla ciebie, czy jednak sobie odpuścisz.
« Ostatnia zmiana: So, 26 Październik 2019, 21:42:24 wysłana przez ramirez82 »

Offline Odyn

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #217 dnia: Wt, 29 Październik 2019, 07:55:05 »
Ja mam cichą nadzieję, że Egmont wznowi Lucyfera w twardej oprawie, w grubszych tomach (coś na kształt Kaznodziei).
"Więcej Życie nie pozwoli rozdzielić, niż Śmierć połączyć może" P. B. Shelley

Offline jotkwadrat

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #218 dnia: Wt, 29 Październik 2019, 11:20:14 »
Ja bym chciał, żeby wydali u nas vol.2, bo vol.1 wyszło, będziemy mieć vol.3 a w środku dziura  :(

Offline panAeL

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #219 dnia: Wt, 05 Listopad 2019, 09:34:16 »
Przeczytałem pierwszy tom Śnienia i bardzo mi się spodobało. Nie jest to może poziom Gaimanowego Sandmana, ale przyzwyczajony do szorującego po dnie poziomu ongoingów z DC, które czytam bardziej z przyzwyczajenia niż dla przyjemności, bardzo pozytywnie się rozczarowałem. Będzie lepiej czy to ta najlepsza z czterech serii?

Also, 30.10.2019 Vertigo oficjalnie umarło: https://dcmaniak.blogspot.com/2019/11/dc-po-cichu-zamkneo-vertigo.html?fbclid=IwAR0FHAKMqiiBmJ5VCMoqhfm-OL371mp7EBtFZDTVqNFRopOdapHDaFWhfjg

[']

Offline jotkwadrat

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #220 dnia: Wt, 05 Listopad 2019, 09:47:12 »
Będzie lepiej czy to ta najlepsza z czterech serii?

Teraz już pięciu. Doszedł Hellblazer.

Offline PocoNacoLoco

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #221 dnia: Wt, 18 Luty 2020, 07:48:02 »
Jeden z ważniejszych tytułów komiksowych  przeczytany. Z powodu nadmiaru książek, komiksów i permanentnego przy tym w opozycji braku czasu zabierałem się za niego dwukrotnie. Przy pierwszej próbie i po przeczytaniu pierwszego tomu bez żalu stwierdziłem że jednak mam ciekawsze pozycje do przeczytania lub po prostu do zaliczenia. I tak po niemal roku doszedłem do momentu, a i to na zasadzie chybił trafił, po okładce, gdzie ponownie wpadł mi w ręce Y... Jak na mój gust podstawowe zagadnienie, problem zepchnięte na ostatnich kilkadziesiąt stron. Tak, rozumiem, że to opowieść drogi, wszystko ma swoje miejsce i czas, zanim stanie się to, musi i powinno być mnóstwo nieprawdopodobnych, żwawych i miałkich scen, przeskoków czasowych, różnorodność krajobrazów, form przekazu, miłości do siebie samego, do tej samej płci bliźniego, wszystko takie trendy i.... oczywiste. Irytujący bohater raczej chłopak, z pewnością nie mężczyzna. Brutalna, zjawiskowo piękna płeć słabsza(sic), niemal każda kolejna aktorka tej opowieści zgrabna, szczuplutka o nienagannej cerze, z odpowiednim biustem, czyhająca na okoliczności do uprawiania seksu, miłości, ideolog społeczny, znawca teorii świata, teologii i innych konfucjańskich myśli. Zbyt wiele barw wokół postaci, a większość niemal identyczna w zachowaniach. Każda niby skrywa w sobie jakieś tajemnice, ale tą jedyną okazuje się przyziemna chęć bycia złym, aroganckim, przemądrzałym, bądź jak główny bohater po prostu naiwnym, nijakim niczym balast plecak, który wyładowaliśmy butelkami do skupu. Seks, przemoc, władza, próżność, to wszystko prawda, która jawi się nam w dniu dzisiejszym. Tyle tylko, że to już było, jest i pewnie będzie. Liczyłem na coś więcej. Plus za spójności, za wiedzę, krajobrazy, czy też świetnie narysowane i łatwe do odróżnienia postaci. Ciekawi mnie opinia kobiet na temat tej pozycji. Raczej cieszę się, że już mam zaliczony ten komiks. Nie wydaje mi się, abym powrócił do niego, a kilkanaście takich pozycji już mam w dorobku czytelniczym. Teraz czas na coś innego. Może Łasuch, może Skalp, może Donżon, a może kolejna książka, choć po Updike'u muszę nieco ochłonąć... Pozdrawiam wszystkich wymieniających. Przepraszam za lekką rękę, ale jestem w drodze do pracy. Miłego dnia

Online michał81

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #222 dnia: Nd, 22 Marzec 2020, 19:22:32 »
Jeśli ktoś jeszcze nie słyszał to Śnienie ma skończyć się na 20 zeszycie:
https://www.cbr.com/the-dreaming-20-solicit-finale-dc-sandman-universe/
a Dom Szeptów na 22 zeszycie:
https://www.newsarama.com/49413-dc-s-house-of-whispers-ending-in-june.html
Co prawda Śnienie ma dostać drugą serię,
https://www.dccomics.com/blog/2020/03/13/the-dreaming-waking-hours-who-is-ruin
ale z ma ona być "limited series"
I to by było tyle jeśli chodzi o nowe Sandman Uniwesum.

ramirez82

  • Gość
Odp: Vertigo
« Odpowiedź #223 dnia: Nd, 22 Marzec 2020, 19:39:37 »
Czyżby niewypał?

Offline misiokles

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #224 dnia: Nd, 22 Marzec 2020, 19:47:06 »
Czytając to, co wyszło do tej pory w Polsce - dobre to to nie było.