Autor Wątek: Vertigo  (Przeczytany 79104 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline LordDisneyland

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #105 dnia: Wt, 19 Marzec 2019, 13:19:09 »
No widzisz, parsom, a ja zakładałem, że to egmontowe komiksy ze scenariuszami Gaimana- rzecz jasna, zwłąszcza Sandman- były tym, co nastroiło polskich czytelników pozytywnie do Vertigo....czyli tak od 2002 roku mniej więcej. Był przecież i Preacher, na tamte czasy bardzo dobry i niezwykle popularny tytuł. Choć nie tylko Egmont- przecież i Transmetropolitan Mandragory... ale liczba czytelników z pewnością była mniejsza.

I fakt, kiedyś czasy dla komiksu były trudniejsze, w zeszłym stuleciu kupując np zeszytówki DoomPatrol na festiwalu w Łodzi [przelicznik 7zł za dolara, papierosy można było kupić za niecałe 4zł :) ], nie wierzyłem, że to się kiedyś po polsku ukaże. A tu proszę, raptem dwadzieścia parę lat minęło i już mamy to w zapowiedziach ;)
,, - Eeeeech.''

Offline Szekak

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #106 dnia: Wt, 19 Marzec 2019, 13:25:48 »
Akurat Baśnie to na powiększony format się nie nadają bo rysunki mają mało detali i mi osobiście się niezbyt podobają. Na powiększony format i nowe wydanie to u nas jak nic zasługuje Sin City.
Piękno jest w oczach patrzącego.

majkelus81

  • Gość
Odp: Vertigo
« Odpowiedź #107 dnia: Wt, 19 Marzec 2019, 13:50:43 »
Ale nie ma co liczyć na spin-offy Baśni, jeśli rzeczywiście sprzedaż by skoczyła to one by się już pojawiły (ostatni tom to grudzień 2017). Przy tej ofensywie Vertigo jaka była w 2018 to był najlepszy moment, a jednak nic się nie pojawiło. A mogli wydać podobnie jak to zrobili z Baśnie z 1001 nocy Królewny Śnieżki (w HC i na lepszym papierze), tylko, że nawet ten album nie doczekał się do tej pory dodruku. Zresztą historia się wyczerpała, kontynuacja w postaci Everafter: From the Pages of Fables, została w USA po 12 zeszycie anulowana, to też dużo mówi o tych seriach.

Kolejną serią, która miała bezpośrednią kontynuację jest Lucyfer i jej też próżno szukać w katalogu Egmontu, a to są też 3 zbiorcze.

Patrząc jak wydają obecnie Vertigo w HC to raczej nie ma co liczyć na to, że serie wydawane w SC i obecne na naszym rynku doczekają się kontynuacji.
« Ostatnia zmiana: Wt, 19 Marzec 2019, 14:00:47 wysłana przez majkelus81 »

Offline parsom

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #108 dnia: Wt, 19 Marzec 2019, 15:57:30 »
No widzisz, parsom, a ja zakładałem, że to egmontowe komiksy ze scenariuszami Gaimana- rzecz jasna, zwłąszcza Sandman- były tym, co nastroiło polskich czytelników pozytywnie do Vertigo....czyli tak od 2002 roku mniej więcej. Był przecież i Preacher, na tamte czasy bardzo dobry i niezwykle popularny tytuł. Choć nie tylko Egmont- przecież i Transmetropolitan Mandragory... ale liczba czytelników z pewnością była mniejsza.

No to tak zażartuję, że jakoś słabo nastroiło, skoro Egmont kręcił nosem na sprzedaż Baśni czy Lucyfera.
Jasne, że Sandman. Ale to nie wyklucza udziału Baśni w tym procederze.
Moja główna teza jest taka, że na niezadowolenie Egmontu ze sprzedaży Baśni wpływ miał m.in. czas, w którym były wydawane. Gdyby ruszyli z nimi np. teraz - pewnie poszłoby lepiej.
Inna sprawa to pytanie o poziom sprzedaży, jakiego oczekiwali. Może ich marudzenie wynikało z tego, że tutaj spodziewali się większego brania.

Offline wonap

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #109 dnia: Wt, 19 Marzec 2019, 18:49:23 »
Tylko SC

Offline kas1

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #110 dnia: Wt, 19 Marzec 2019, 20:52:15 »
Moim zdaniem swoje zrobiły przerwy między kolejnymi tomami. Polski czytelnik jest niecierpliwy i nie lubi jak wydawnictwo sączy mu dany tytuł wiedząc, że jest on już od dłuższego czasu dostępny w oryginale. Wiele się pod tym względem zmieniło. Wydawcy wyciągają wnioski i teraz jak ktoś ma możliwości, to goni z tytułem albo wydaje prawie on-going. 

Offline radef

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #111 dnia: Wt, 19 Marzec 2019, 21:14:46 »
@UP
I dlatego bardzo logiczne jest to co napisałem wyżej. Jak jeszcze Egmont kończył "Baśnie", to narzekali na sprzedaż, mówili "że kończą, bo nie chcą urywać serii", "dodruków nie będzie" itp.
Okazało się, że jak cała seria jest dostępna na rynku, to ludzie zachęceni, czy to katalogiem, czy to polecenkami w internecie, czy może (nawet) niską ceną pierwszego tomu, kupują komiks i nagle się okazuje, że sprzedaż jest na tyle dobra, że warto dodrukować brakujące tomy.

Kompletnie się też nie zgodzę z postem majkelus81 odnośnie tego, że "Przy tej ofensywie Vertigo jaka była w 2018 to był najlepszy moment". No właśnie nie. Dopiero w 2018 roku Egmont stwierdził, że jednak "kasa się zgadza" i stare tomy warto dodrukowywać. Być może już w Egmoncie analizują, czy warto wchodzić (po tylu latach od premiery w USA) w spin-offy, czy jednak nie.

Odnośnie cen "Baśni" (wskazywanych jako drogie) - polecam jednak zerknąć coś więcej niż do 2 ostatnich tomów. Oto ceny wszystkich tomów po restarcie:
13 - 232 str - 69,99 zł
14 - 192 str - 69,99 zł
15 - 256 str - 69,99 zł
16 - 160 str - 69,99 zł
17 - 144 str - 59,99 zł
18 - 192 str - 59,99 zł
19 - 156 str - 59,99 zł
20 - 256 str - 69,99 zł
21 - 200 str - 69,99 zł
22 - 168 str - 59,99 zł

Nie licząc 16. tomu, ciężko mi nazwać "Baśnie" serią drogą. Tak, ceny okładkowe są zwykle wyższe o 10 zł od Marvel Now/DC Rebirth, lecz w zamian za to komiks jest w ciut większym formacie i na innym papierze.
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Offline misiokles

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #112 dnia: Wt, 19 Marzec 2019, 21:19:16 »
Z ciekawości - czemu piszecie @UP, skoro piszecie pod postem, na który odpowiadacie?

Offline LordDisneyland

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #113 dnia: Wt, 19 Marzec 2019, 22:16:30 »
Z ciekawości - czemu piszecie @UP, skoro piszecie pod postem, na który odpowiadacie?

Piszą pod wieloma postami, a odnoszą się do tego jednego, jedynego, wybranego - ostatniego :) i chcą to podkreślić...

Jak widzę, lubisz badać naturę wszechrzeczy, misioklesie.


Co do Egmontu- radef, naprawdę wydaje ci się , że ktoś w Egmoncie rozważa wydanie np "Fairest" czy "Jack of Fables"? Bardzo bym się zdziwił jakimiś seriami pobocznymi po polsku....
,, - Eeeeech.''

majkelus81

  • Gość
Odp: Vertigo
« Odpowiedź #114 dnia: Wt, 19 Marzec 2019, 22:24:18 »
Kompletnie się też nie zgodzę z postem majkelus81 odnośnie tego, że "Przy tej ofensywie Vertigo jaka była w 2018 to był najlepszy moment". No właśnie nie. Dopiero w 2018 roku Egmont stwierdził, że jednak "kasa się zgadza" i stare tomy warto dodrukowywać.
Tylko podobną sytuację ma Lucyfer, który chyba sprzedawał się lepiej, a tam też brakuje kilku tomów, bo się wyprzedały. Dobra nawet nie próbuje zrozumieć dlaczego coś dodrukowują a czegoś nie.

Offline asx76

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #115 dnia: Wt, 19 Marzec 2019, 23:16:31 »
Nie ma co się rozdrabniać z dodrukiem brakujących tomów "Lucyfera", tylko za rok czy dwa wypuścić go w integralach :P
To bez wątpienia lepsza seria od przereklamowanych "Baśni".

Offline wonap

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #116 dnia: Wt, 19 Marzec 2019, 23:20:20 »
Basnie nie sa przereklamowane i ubolewam, ze nie wszystkie tomy da sie dostac

Offline LordDisneyland

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #117 dnia: Wt, 19 Marzec 2019, 23:50:47 »
Ale faktem jest , że Baśnie są serią nieco rozwlekłą i parę zeszytów jest tam całkowicie zbędnych, podczas gdy w "Lucyferze" tego nie ma, cykl Careya i s-ki  jednak lepiej się broni jako całość.

A może po prostu bardziej przypadł mi do gustu.

Co do innych tytułów- zawsze mnie dziwiło, że seria TheDreaming nie została u nas jakoś specjalnie ciepło przyjęta, choć to kawał dobrej komiksiarskiej roboty...no i na jednym tpb się zakończyło. Zresztą te dwa zbiorki w oryginale to też niewiele, szkoda, że nie ukazał się żaden cykl paru tomów zbierający te 60 raptem zeszytów. Nie wiem, czy Kiernan pisał/ła zbyt dziwny komiks, ja tam miałem z lektury sporą przyjemność.
,, - Eeeeech.''

majkelus81

  • Gość
Odp: Vertigo
« Odpowiedź #118 dnia: Śr, 20 Marzec 2019, 06:30:26 »
Co do publikacji Dreaming u nas to myślę, że zauważył brak zbiorczych. Egmont po zakończeniu Sandmana wydał prawie wszystko co było z nim związane w tamtym okresie.

Małpisyn

  • Gość
Odp: Vertigo
« Odpowiedź #119 dnia: Śr, 20 Marzec 2019, 10:53:51 »
Czytam powyższe i jestem trochę zaskoczony - nie wiedziałem, że było zagrożenie, że seria może być urwana. Przecież to wspaniała seria - oryginalnie pomyślana, bardzo ciekawe pomysły fabularne, a rysunki, mimo że niezbyt wyszukane, to niesamowicie pasujące do opowieści o baśniowcach. Nie wiedziałem i nawet nie podejrzewałem, że seria mogła nie spodobać się naszym czytelnikom.

A co do ceny to fakt, że okładkowa cena 7 dyszek za TPB może wydawać się nieadekwatna, ale: kto z nas płaci okładkową cenę - z pewnością nikt nie zapłacił więcej niż 45 zł, czyli w okolicach 40% zniżki.