Autor Wątek: Vertigo  (Przeczytany 67432 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline asx76

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #45 dnia: Cz, 07 Marzec 2019, 11:09:17 »
"Prometheę" warto, bo: 1. Alan Moore (kogo jak kogo, ale tego Pana to trzeba!). 2. dzięki temu zwiększamy szanse na pojawienie się nowych serii Vertigo w Egmoncie, gdy zwolni się miejsce w wydawniczych slotach :)

Mister Eridraven, w takim razie może coś z polskich recenzji "Promethei"? -->
 
http://metodymarnowaniaczasu.blogspot.com/2012/03/215-promethea-book-1-alan-moore-jh.html

http://rekopisznalezionywarkham.blogspot.com/2013/04/mooreonomicon-3-promethea-i-prometeusz.html




Offline asx76

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #46 dnia: Cz, 07 Marzec 2019, 11:24:32 »
Dla mnie na pierwszym miejscu od momentu ukazania się w Polsce jest Skalp (bo Aaron i niesamowity klimat i Indianie :) )

W takim razie które miejsca zajmują: "Saga o potworze z bagien", "Kaznodzieja", "Sandman" i "100 naboi"? ;)

Offline eridraven

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #47 dnia: Cz, 07 Marzec 2019, 11:38:51 »
W takim razie które miejsca zajmują: "Saga o potworze z bagien", "Kaznodzieja", "Sandman" i "100 naboi"? ;)

2. Kaznodzieja
3. 100 naboi
4. Y - ostatni z mężczyzn
5. Sandman i Saga o potworze z bagien

A właśnie tak! Dla mnie liczy się klimat. Nie każdy autor potrafi bo nakreślić. A AAron jak się zabiera za pisanie dla siebie a nie dla innych to tworzy atmosferę gęsta jak śmietana. Reszta to fajne komiksy ale nie mam po nich takich odczuć.
Komiks to tylko hobby

Piszę sobie na blogu: Comixxy

Offline arczi_ancymon

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #48 dnia: Cz, 07 Marzec 2019, 11:50:55 »
2. Kaznodzieja
3. 100 naboi
4. Y - ostatni z mężczyzn
5. Sandman i Saga o potworze z bagien

A właśnie tak! Dla mnie liczy się klimat. Nie każdy autor potrafi bo nakreślić. A AAron jak się zabiera za pisanie dla siebie a nie dla innych to tworzy atmosferę gęsta jak śmietana. Reszta to fajne komiksy ale nie mam po nich takich odczuć.

:D No to jak masz dwa najlepsze komiksy na 5. miejscu, to lepiej nie kupuj tej "Promethei"...

Y ma jakiś klimat? Dobre :)
« Ostatnia zmiana: Cz, 07 Marzec 2019, 11:53:00 wysłana przez arczi_ancymon »

Offline carnivale

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #49 dnia: Cz, 07 Marzec 2019, 11:54:29 »
Wybaczcie moją ignorancje ale w ilu tomach Egmont wyda Prometheie ??

JanT

  • Gość
Odp: Vertigo
« Odpowiedź #50 dnia: Cz, 07 Marzec 2019, 11:56:06 »
Wybaczcie moją ignorancje ale w ilu tomach Egmont wyda Prometheie ??
W trzech.

Offline Pocztar

  • Wiadomości: 523
  • Polubień: 894
  • Zastępca Redaktora Naczelnego MoviesRoom.pl
    • Zobacz profil
    • Movies Room!
Odp: Vertigo
« Odpowiedź #51 dnia: Cz, 07 Marzec 2019, 12:01:52 »
:D No to jak masz dwa najlepsze komiksy na 5. miejscu, to lepiej nie kupuj tej "Promethei"...

Y ma jakiś klimat? Dobre :)

Ma, osobiście cenię sobie jeszcze wyżej niż 100 naboi czy Sandmana. Idealny materiał na serial.

Offline eridraven

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #52 dnia: Cz, 07 Marzec 2019, 12:05:08 »
Ma, osobiście cenię sobie jeszcze wyżej niż 100 naboi czy Sandmana. Idealny materiał na serial.

Dokładnie. Klimat jest dobry. Chociaż nawaliła końcówka. Brian K. Vaughan umie dobrze zaczynać ale kończenie nie za bardzo mu wychodzi. Strach co zrobi z Sagą ale to wątek innego wydawnictwa ;)
Komiks to tylko hobby

Piszę sobie na blogu: Comixxy

Offline asx76

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #53 dnia: Cz, 07 Marzec 2019, 12:07:45 »
(..)
4. Y - ostatni z mężczyzn
5. Sandman i Saga o potworze z bagien

(ciach)

Ale żeby "Y-last man" przed: "Sandmanem" i "Sagą...", to brzmi jak bluźnierstwo i aż prosi się o spalenie na stosie, choć naturalnie wcześniej konieczne są wyszukane tortury! ;)

Offline asx76

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #54 dnia: Cz, 07 Marzec 2019, 12:12:44 »
(..) Chociaż nawaliła końcówka. Brian K. Vaughan umie dobrze zaczynać ale kończenie nie za bardzo mu wychodzi.


Prawdziwego mężczynę poznaje się po tym jak kończy :P

A już na poważnie, to zakończenia są bardzo ważne i nieraz negatywnie rzutują na całość historii. Cóż bowiem po licznych atrakcjach, gdy na koniec dostajemy coś, co woła o pomstę do Odyna? ;)

Offline eridraven

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #55 dnia: Cz, 07 Marzec 2019, 12:19:28 »
Ale żeby "Y-last man" przed: "Sandmanem" i "Sagą...", to brzmi jak bluźnierstwo i aż prosi się o spalenie na stosie, choć naturalnie wcześniej konieczne są wyszukane tortury! ;)


Mogę tak więcej :P Wiesz co to jest guilty pleasure? ;) Możemy nadać o gustach ale to nigdzie nie doprowadzi. Twoje tortury też :P Po tych polskich reckach sięgnę po Promethea. Najwyżej nie wejdzie to komuś odsprzedam.
Komiks to tylko hobby

Piszę sobie na blogu: Comixxy

Tysonek

  • Gość
Odp: Vertigo
« Odpowiedź #56 dnia: Cz, 07 Marzec 2019, 13:52:10 »
2. Kaznodzieja
3. 100 naboi
4. Y - ostatni z mężczyzn
5. Sandman i Saga o potworze z bagien

A właśnie tak! Dla mnie liczy się klimat. Nie każdy autor potrafi bo nakreślić. A AAron jak się zabiera za pisanie dla siebie a nie dla innych to tworzy atmosferę gęsta jak śmietana. Reszta to fajne komiksy ale nie mam po nich takich odczuć.

Ułożyłbym to dokładnie tak samo oczywiście anonimowo żeby mnie psycho fanatycy Moore'a nie spalili na stosie :D

Małpisyn

  • Gość
Odp: Vertigo
« Odpowiedź #57 dnia: Cz, 07 Marzec 2019, 15:41:30 »
Ja po tylu latach słuchania, jaki to wspaniały jest Y, po przeczytaniu całości wzruszyłem ramionami i wydałem dźwięk "yhh". Zwykła opowiastka bez głebi, więc o co tyle krzyku. Słowem: zawód.

Oczywiście, nie obrażam niczyich gustów i wiem, że Y mógł się podobać, ale dla mnie to nie był jeden z tych Vertigo, które są dla mnie ucztą.

Offline arczi_ancymon

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #58 dnia: Cz, 07 Marzec 2019, 16:01:59 »
Szkoda, że Promethea nie wyjdzie z taką okładką, wygląda bardzo fajnie:

Offline parsom

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #59 dnia: Cz, 07 Marzec 2019, 16:17:07 »
U mnie lektura Y skończyła się tym, że dałem Vaughanowi bana. Co się zastawiam na innym jego komiksem, to zaraz trafiam na plansze, na których widzę kalkę dialogów z Y i ban zostaje utrzymany.

Z Vertigo podziękowałem też "Ludziom Północy" - za płaskie to, za pobieżne. "Amerykański wampir" też nieco mnie zawiódł, ale po lekkiej korekcie oczekiwań już dał radę.

Jednak mimo wszystko - Vertigo nadal jest u mnie na szczycie planów zakupowych.