Usagi tom 2
Niebywałe, ale przeczytałem Ostrze Bogów trzykrotnie w ostatnich tygodniach, komiks doskonały. Nagroda Eisnera po prostu się należała, za zgrabne wkomponowanie wiedzy historycznej i obyczajowej, na poziomie narracji oraz niebywałej dozy dramaturgii, która w połączeniu z akcją stworzyła pozycję doskonałą. Ja wysysałem z każdego kadru maksymalną przyjemność, a z każdego dialogu ogromny respekt dla tego dzieła. Dlaczego? Zazwyczaj nasłuchując się ochów i echów mam problem z weryfikacją danego nośnika kultury. W tym przypadku przekonałem się jednak, iż wszelkie pochwały odnalazły swoje przeznaczenie.
Po lekturze tomiku pierwszego nastawiałem się na pojedynek Usagiego z Jei, ciśnienie rosło podgrzewając atmosferę, aż w końcu eksplodowało. Dodatkowo dokładając do tego epicki twist fabularny.
Magia. Majstersztyk. Mistrzostwo.