Autor Wątek: Usagi Yojimbo  (Przeczytany 90760 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline R~Q

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #285 dnia: Nd, 10 Listopad 2019, 20:09:02 »
Przeczytałem "Ukryci" i zniesmaczyła mnie ta prochrześcijańska propaganda. Do tego całkowite zrujnowanie na końcu postaci Ishidy.

Offline moai

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #286 dnia: Pn, 11 Listopad 2019, 12:11:57 »
Przeczytałem "Ukryci" i zniesmaczyła mnie ta prochrześcijańska propaganda. Do tego całkowite zrujnowanie na końcu postaci Ishidy.
Propaganda to za mocne slowo (to jakby zarzucac nowej Ms Marvel propagande islamska, itp.) z, a znajac religijne poglady autora, dziwie sie, ze taka historia powstala dopiero teraz :)
Ale fakt faktem, ze ten tomik byl strasznie przewidywalny, takze motyw z Ishida.

Offline Koalar

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #287 dnia: Pt, 15 Listopad 2019, 03:51:33 »
"Ukryci" to słaby tomik jak na Usagiego (czy naprawdę Mark Schultz we wstępie chwali ten komiks?...). Mam wrażenie, że normalnie tą historię można by opowiedzieć w góra dwóch zeszytach. Ani przygody, ani śledztwo nie są zbyt ciekawe. Jakbym po raz enty czytał to samo, ale gorsze niż wcześniej. Kilka ciekawostek i odrobinka humoru to za mało. Mam nadzieję, że wraz z powrotem Usagiego na drogę tułaczki powrócą dobre historie.
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.

Offline R~Q

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #288 dnia: Nd, 17 Listopad 2019, 21:08:51 »
(czy naprawdę Mark Schultz we wstępie chwali ten komiks?...).
Nie mów, że czytasz to lizusostwo. Mnie takie peany na wstępie odrzucają, zawsze je pomijam.

Usagiego chyba zacznę czytać od tomu 1. Trochę zazdroszczę posiadaczom tych nowych wydań kolorowych okładek w środku, eh.

Offline asx76

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #289 dnia: Nd, 17 Listopad 2019, 21:22:07 »
Trochę zazdroszczę posiadaczom tych nowych wydań kolorowych okładek w środku, eh.

Byłoby czego zazdrościć, gdyby nowe wydania były całe w kolorze, a nie tylko okładki ;)

Offline KubciO

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #290 dnia: So, 23 Listopad 2019, 21:58:54 »
Czyli dalej brak trade'ów? No to jeszcze trochę poczekamy na porządne wydanie Usagiego w kolorze.
W najnowszym preorderze na Atomie jest:
https://www.atomcomics.pl/pl/p/USAGI-YOJIMBO-TP-VOL-01-BUNRAKU-OTHER-STORIES/142915

Offline starcek

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #291 dnia: Cz, 05 Grudzień 2019, 11:48:46 »
Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

Offline Gazza

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #292 dnia: So, 07 Grudzień 2019, 14:15:25 »
Pozostając w kręgach ciekawych wydań z Usagim muszę się pochwalić i polecić niezdecydowanym przepiękny album z pracami wielu różnych artystów celebrujących swego czasu trzydziestolecie królika samuraja.






Offline JanJ

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #293 dnia: So, 07 Grudzień 2019, 16:26:48 »
Fajna pozycja. Sporo teraz wychodzi tych wypasionych wydań z UY. Mój zapał do serii, i nabywania tych ekskluzywnych wydań, opadł jednak ostatnio. Czytam Usagiego od lat i niestety złoty okres mamy już za sobą. Wiadomo, kreska ewoluuje, ale i historie niestety już nie te. Z całej ogromnej rzeszy bohaterów ostatnio jest tylko Ishida, Kitsune i czasem Neko ninja, a Usagi dostaje już łupnia od zwykłych bandytów. Wiadomo, Sakai ma już swoje lata, ale szkoda, że większy zapał idzie obecnie w kolorowanie starych komiksów (większy zysk?), niż w stworzenie jakieś nowej pełnokrwistej historii. Podobno w kolejnych przygodach Usagi ma w końcu powrócić do swojej wioski i może seria w końcu nieco odżyje...

Offline KubciO

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #294 dnia: Nd, 08 Grudzień 2019, 14:48:16 »
To jest niezłe.
Ale ten z grafiką rozszedł się błyskawicznie...
Wygląda to pięknie:


Offline tomsawyer

  • Wiadomości: 249
  • Polubień: 227
  • Żywych zwołuję, zmarłych opłakuję, gromy kruszę.
    • Zobacz profil
    • Rush Hemispheres
Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #295 dnia: Nd, 08 Grudzień 2019, 16:56:35 »
W ostatnim tomie Sakai dość poważnie wypuścił się na głęboką wodę. Casus Ishidy poważnie smuci i pachnie to, w przyszłości, dekapitacją państwowego urzędnika.
Z opowieści przygodowej, której formuła odsłania przed czytelnikiem ciekawy świat japońskiej kultury, robi nam się dramat społeczny.
Rozumiem, że powrót Usagiego na "trasę" to forma porzucenia wątku zderzenia światopoglądowego dwóch cywilizacji.
Liczę na więcej opowieści gdzie, w kluczowych momentach, dopuszczona do głosu katana, umożliwia bohaterom późniejszą kontemplację następstw ich czynów przy wieczornym ognisku.
« Ostatnia zmiana: Nd, 08 Grudzień 2019, 17:12:48 wysłana przez tomsawyer »
"Nie od razu Rzym zbudowano, oczywiście, z tamtą robotą nie miałem nic wspólnego."

Bender

  • Gość
Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #296 dnia: Pt, 24 Styczeń 2020, 09:34:04 »
Od kilku lat chodziliśmy z Usagim wokół siebie na paluszkach (podobnie jak z Bone). Ale chyba był ku temu jakiś powód (przeczucie?), bo jak już przyszło co do czego, to się chyba nie polubiliśmy. Może za duże oczekiwania? O ile podoba mi się konwencja krótkich historii, to już same historie nie. Nie wciągnęło mnie to, nie zainteresowało, a co najgorsze, rozczarowuje mnie też kreska i rysunek. Dobra strona tej sytuacji, to sporo zaoszczędzę na zakupach.

Offline rekinn

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #297 dnia: So, 01 Luty 2020, 11:58:16 »
Hej, takie pytanko! Egmont leci teraz z Usagi Saga, którą moja żona zbiera. Powiedzcie mi proszę, czy komiksy z linków, które tu wkleję, znajdować się będą w sadze? Bo szukam czegoś na prezent.

1. https://multiversum.pl/p/1684/102898/usagi-yojimbo-teenage-mutant-ninja-turtles-the-complete-collection-sc--dark-horse-komiksy-tomy-.html

2. https://multiversum.pl/p/1689/97703/teenage-mutant-ninja-turtles-usagi-yojimbo-expanded-edition-hc-idw-komiksy-tomy-.html

3. https://multiversum.pl/p/1689/88201/teenage-mutant-ninja-turtles-usagi-yojimbo-hc-idw-komiksy-tomy-.html

Edycja:
Wlazłem w temat i jeszcze spytam- czy Bunraku and other stories jest rzeczywiście w kolorze? Egmont też planuje tak drukować?
Kurde, ostatnia rzecz- Usagi Saga zawiera tomy do 31, prawda? Czy będą powstawać nowe zbiory sagi, obejmujące tomy od 32 w górę? Wiadomo już coś?
« Ostatnia zmiana: So, 01 Luty 2020, 13:07:45 wysłana przez rekinn »

Offline R~Q

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #298 dnia: Pt, 14 Luty 2020, 19:50:36 »
Usagi/TMNT to totalnie poboczny crossover, nie ma nic wspólnego z główną historią Usagiego i jestem zaszokowany, że tak często pojawiają się tu pytania o TMNT.

Itachi

  • Gość
Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #299 dnia: Nd, 15 Marzec 2020, 10:50:51 »
Usagi Yojimbo tom 4

Najnowszy tomik wypuszczony przez Egmont stanowi wyjątkową analizę skierowaną w stronę wartości rodzinnych, poświęcenia, ale zarazem pewnego rodzaju samolubności. Może ostatnie stwierdzenie jest kontrowersyjne, natomiast coś w tym jest.
Spoiler: PokażUkryj
Usagi w kluczowym momencie nie wyjawia prawdy Jotaro, zadałem więc sobie pytanie, absolutnie kluczowe.
Co przeważyło?
Spoiler: PokażUkryj
Racjonalna analiza, aby nie wywracać świata dziecka do góry nogami? Czy jednak chęć udoskonalenia umiejętności i podążania swoją drogą samuraja.
Stan Sakai jak zazwyczaj bywa jeszcze bardziej zamącił wodę wytwarzając konkretną bombę emocjonalną. Usagi wypełnia swoją rolę nadzwyczajnie. Chroni Jotaro na wszelkie możliwe przypadki, do tego wprawia się w rolę swojego mistrza, dając mu celne wskazówki, szczególnie te ukazujące cechy kodeksu postępowania.

W tym tomiku zawartych zostało kilka niesamowitych historii. "Zimowe scenerie" to największe zaskoczenie, twist fabularny, moment który najmocniej mnie zszokował. Kto przeczytał będzie wiedział co ma na myśli. "Kruki" oraz powiązane z nim "Pojedynek przy świątyni Kitanoji" to dłuższe historie, potwierdzające talent do narracji autora. To jak Stan Sakai bawi się fortelami przypomina zabawę kotka z kłębkiem wełny. Nie będę wymieniał kolejnych, stwierdzę tylko krótko jest dobrze, a nawet bardzo dobrze.

Rozbiłem lekturę na trzy razy, prawie przez tydzień porcjowałem sobie kolejne etapy przygód i przyznaję jedną rzecz. Stan Sakai potrafi kilkoma dialogami i dosłownie kilkoma ruchami ołówkiem spowodować totalne zaangażowanie czytelnika w lekturę, niesamowite.