Autor Wątek: Usagi Yojimbo  (Przeczytany 91626 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Przemek

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #210 dnia: Nd, 16 Czerwiec 2019, 17:42:46 »
Jeśli ktoś szuka pierwszych tomów przygód Usagiego poprzedzających wydarzenia z 'Sagi' to wrzuciłem oferty swoich dubli w dziale giełda.
Ja po przeczytaniu wszystkich 7 prawdziwie pierwszych tomów uważam że naprawdę warto czytać w kolejności chronologicznej by mieć pełen obraz historii, rozwoju i relacji między postaciami. O bezpośrednicj nawiązaniach fabularnych w Sadze tom 1,2 nie wspominając.

Offline R~Q

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #211 dnia: Pn, 17 Czerwiec 2019, 10:04:20 »
Jeśli ktoś szuka pierwszych tomów przygód Usagiego poprzedzających wydarzenia z 'Sagi' to wrzuciłem oferty swoich dubli w dziale giełda.
Ja po przeczytaniu wszystkich 7 prawdziwie pierwszych tomów uważam że naprawdę warto czytać w kolejności chronologicznej by mieć pełen obraz historii, rozwoju i relacji między postaciami. O bezpośrednicj nawiązaniach fabularnych w Sadze tom 1,2 nie wspominając.
To, ja sobie w ogóle nie wyobrażam, jak miałoby być inaczej; przecież w pierwszych tomach są originy :P Usagiego, Gena, tej świni z drewnianym nosem (chyba?), itd. itd. Co chwilę w późniejszych się odwołują do bitwy na Adachigaharze itp.

Offline kosmoski

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #212 dnia: Pn, 17 Czerwiec 2019, 13:49:51 »
tej świni z drewnianym nosem (chyba?)

nie chyba, to momentami najważniejsza postać tych tomów

Offline Przemek

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #213 dnia: Pn, 17 Czerwiec 2019, 14:10:55 »
To, ja sobie w ogóle nie wyobrażam, jak miałoby być inaczej; przecież w pierwszych tomach są originy :P Usagiego, Gena, tej świni z drewnianym nosem (chyba?), itd. itd. Co chwilę w późniejszych się odwołują do bitwy na Adachigaharze itp.

Ja też nie ale wiem, że sporo osób czyta Usagiego właśnie od tomu 8 czyli od 'Sagi' zakładając, że nadrabią początek jak (jeśli?) Egmont wyda w formie zbiorczej pierwsze 7 tomów.

Offline misiokles

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #214 dnia: Pn, 17 Czerwiec 2019, 14:50:33 »
Skoro w Ameryce miliony osób zaczeły przygody z Usagim od zeszytów wydanych przez Dark Horse i się połapały w fabule to sądzę że i polscy czytelnicy dają radę się wkręcić od tomu 8-ego.

Online parsom

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #215 dnia: Pn, 17 Czerwiec 2019, 15:18:42 »
Tak, bo bez tych odwołań do wcześniejszych tomów nie da się nic zrozumieć... To są przecież opowieści epizodyczne, dość luźno ze sobą powiązane.

Offline arczi_ancymon

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #216 dnia: Pn, 17 Czerwiec 2019, 17:14:32 »
Da się zrozumieć, ale po co... traci się, jak ktoś już wcześniej wspominał, wprowadzenie bohaterów i różne smaczki.

Online parsom

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #217 dnia: Pn, 17 Czerwiec 2019, 17:55:33 »
Myślę, że bez znajomości japońskiego i historii Japonii tez się dużo traci. Pytanie tylko, czy warto się tym przejmować.

Offline Przemek

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #218 dnia: Pn, 17 Czerwiec 2019, 18:20:59 »
Myślę, że bez znajomości japońskiego i historii Japonii tez się dużo traci. Pytanie tylko, czy warto się tym przejmować.

Rozwiń bo nie za bardzo rozumiem. Przecież oryginał był pisany po angielsku a nieliczne określenia japońskie uzyte w komiksie są tłumaczone. Co do historii Japoni to też nie za bardzo rozumiem bo Stan pisał Usagiego właśnie po to by przybliżyć nieco obyczaje i historię Japini osoba poza nią. W KKW Usagi co ciekawe nigdy ale nie ukazał.

Offline radef

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #219 dnia: Pn, 17 Czerwiec 2019, 18:23:48 »
Da się zrozumieć, ale po co... traci się, jak ktoś już wcześniej wspominał, wprowadzenie bohaterów i różne smaczki.
"Życie i czasy Sknerusa McKwacza" też 99% czytelników w Polsce czytało nie znając komiksów Barksa i nie widząc dlaczego np. ostatni rozdział rozgrywa się w 1947 roku w trakcie świąt i dlaczego jest to tak istotna data w historii komiksów Disneya.

Przeczytałem dwa pierwsze tomy "Sagi" (ale zastrzegam, że niegdyś czytałem 2 pierwsze tomy) i pomijając pierwsze zeszyty, nawiązania do wcześniejszych przygód są, ale bez nich i tak komiks jest w 99% zrozumiały. Wystarczy jakaś tam wiedza o postaciach, może choć ciutek większa niż to co jest prezentowane we wstępie.
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Online parsom

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #220 dnia: Pn, 17 Czerwiec 2019, 18:25:18 »
Rozwiń bo nie za bardzo rozumiem. Przecież oryginał był pisany po angielsku a nieliczne określenia japońskie uzyte w komiksie są tłumaczone. Co do historii Japoni to też nie za bardzo rozumiem bo Stan pisał Usagiego właśnie po to by przybliżyć nieco obyczaje i historię Japini osoba poza nią. W KKW Usagi co ciekawe nigdy ale nie ukazał.


Offline sad_drone

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #221 dnia: Pn, 17 Czerwiec 2019, 18:44:25 »
@radef róznica między sknerusem a usagim jest taka że w przypadku królika występuje tzw continuity, wydarzenia mają swoją chronologię i następują po sobie. (chociaż im dalej w las tym bardziej oderwane od siebie są opowieści) Życie i czasy nawiązuja do komiksów barksa, ale na zasadzie puszczania oczka a nie kontynuowania historii. Odnośnie tego czy da się czytać sage bez znajomości pierwszych tomów uszatego, tak jak koledzy wyżej piszą jak najbardziej się da, ale o ile wydarzenia są zrozumiałe tak traci się szalenie dużo wiedzy na temat postaci. (origin jei, usagiego, gena, chizu i pewnie wielu innych których teraz nie pamiętam), co moim zdaniem jednak wpływa na odbiór. (mniejsze przywiązanie do postaci np.)
If I Had More Time, I Would Have Written a Shorter Letter.

Offline Przemek

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #222 dnia: Pn, 17 Czerwiec 2019, 18:49:36 »
@radef róznica między sknerusem a usagim jest taka że w przypadku królika występuje tzw continuity, wydarzenia mają swoją chronologię i następują po sobie. (chociaż im dalej w las tym bardziej oderwane od siebie są opowieści) Życie i czasy nawiązuja do komiksów barksa, ale na zasadzie puszczania oczka a nie kontynuowania historii. Odnośnie tego czy da się czytać sage bez znajomości pierwszych tomów uszatego, tak jak koledzy wyżej piszą jak najbardziej się da, ale o ile wydarzenia są zrozumiałe tak traci się szalenie dużo wiedzy na temat postaci. (origin jei, usagiego, gena, chizu i pewnie wielu innych których teraz nie pamiętam), co moim zdaniem jednak wpływa na odbiór. (mniejsze przywiązanie do postaci np.)

Zgadzam się. Myślę też, że ciężko ocenić osobą które nie czytały pierwszych tomów ile im umknęło bo... no właśnie, nie czytały pierwszych tomów :D

Sam zaczynałem od Sagi i wszytko było dla mnie zrozumiałe - to prawda. Ciekawiły mnie jednak odniesienia do poprzednich tomów. Po ich przeczytaniu moje spojrzenie na kilka faktów, historii czy przedewsztkim postaci uległo jednak zmianie.

Oczywiście nie ma sensu demonizowac Usagi jest świetny tak czy tak. Kwestia tego czy ktoś ma ochotę na pełny obraz czy poprostu dobrą zabawę.
« Ostatnia zmiana: Pn, 17 Czerwiec 2019, 18:55:24 wysłana przez Przemek »

Offline misiokles

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #223 dnia: Pn, 17 Czerwiec 2019, 18:52:53 »
Wygląda na to, że Amerykanie są o wiele bardziej inteligentniejszymi czytaczami niż my, gdyż w USA rzadko kiedy ma się okazję czytać coś od początku. Nowe pokolenie dorasta, wchodzi w komiksy i siłą rzeczy wchodzi w continuity. Nieważne czy to Spider-Man i superhero, Dredd, Hellblazer - nikt nie zaczyna od początku by lepiej poznać motywy i psyche bohatera. Dzięki temu coś się traci, ale tak naprawdę to nie jest aż tak istotne dla odbioru i zrozumienia komiksu. Podobnie i u nas - Tytusa Romka i A'tomka można zacząć od księgi VIII, nieznajomość poprzednich ksiąg i prób uczłowieczenia Tytusa praktycznie jest bliska nieistotności.

Zgadzam się. Myślę też, że ciężko ocenić osobą które nie czytały pierwszych tomów ile im umknęło bo... no właśnie, nie czytały pierwszych tomów :D

Sam zaczynałem od Sagi i wszytko było dla mnie zrozumiałe - to prawda. Ciekawiły mnie jednak odniesienia do poprzednich tomów. Po ich przeczytaniu moje spojrzenie na kilka faktów, historii czy przedewsztkim postaci uległo jednak zmianie.

I ci co będą mieli okazję poznać tomu 1-7 po tomie 12-tym też spojrzenie ulegnie zmianie. Koniec końców będą mieć tę samą wiedzę jak ci, co czytali komiks od początku. Cóż trudnego sobie w głowie poukładać kawalki puzzli?
« Ostatnia zmiana: Pn, 17 Czerwiec 2019, 18:55:04 wysłana przez misiokles »

Offline radef

Odp: Usagi Yojimbo
« Odpowiedź #224 dnia: Pn, 17 Czerwiec 2019, 19:03:26 »
@radef róznica między sknerusem a usagim jest taka że w przypadku królika występuje tzw continuity, wydarzenia mają swoją chronologię i następują po sobie. (chociaż im dalej w las tym bardziej oderwane od siebie są opowieści) Życie i czasy nawiązuja do komiksów barksa, ale na zasadzie puszczania oczka a nie kontynuowania historii.
W tym momencie mógłbym wspomnieć inne komiksy Rosy (nie raz wprost sequele historii Barksa), które wyszły w Polsce, ale nie może być za łatwo.
Rosa tworzy swoje continuity, w którym każda (ważniejsza) historia Barksa jest umiejscowiona w dokładnych ramach czasowych. Tak tworzy m.in. "Pierwszy wynalazek", który przedstawia wprowadzenie Diodaka do świata Kaczogrodu i w ten sposób spala Barksowe uniwersum niepowiązanych ze sobą historyjek.
Dlaczego wspomniałem XII rozdział, ponieważ Rosa robi w nim midquel, komiks rozgrywający się dokładnie pomiędzy 19. i 20. stroną pierwszego komiksu o Sknerusie. I tak samo jak komiksy z Usagim, możesz je czytać z ogromną radością nie znając dokładnych losów danych bohaterów i cieszyć się doskonałą rozrywką, albo znając uniwersum widzieć jak Rosa wypełnia dziury w komiksie Barksa. Nie znając kontekstu, czy to poprzednich przygód z Usagim, czy to pierwszego komiksu z Sknerusem, traci się pewien kontekst, który nie zaburza lektury danego komiksu, ale sporo na tym traci.
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya