Forum KOMIKSpec.pl
Komiksy => Komiksy amerykańskie => Wątek zaczęty przez: nori w Wt, 29 Czerwiec 2021, 00:43:41
-
Seria gier Tomb Raider debiutowała w 1996 roku i praktycznie od razu zaskarbiła sobie przychylność growego świata. Przygody dzielnej pani archeolog, jak i sama postać Lary Croft skradła serce niejednego gracza. Przez następne lata ukazywały się kolejne części, niestety seria w końcu zaczęła zjadać własny ogon. W 2003 premierę miała już szósta z kolei odsłona, pierwotnie zapowiadana na wielką rewolucje, okazała się niedopracowaną wydmuszką, co wymusiło na producentach diametralną zmianę podejścia do marki. Odświeżenie z 2006 roku wypadło niezwykle udanie, a kolejne dwie części także prezentowały się całkiem przyzwoicie. Jednak marka została zamrożona, a kolejne odświeżenie ukazało się w 2013 roku, przedstawiając przygody odmłodzonej i nieco urealnionej Lary, co zaowocowało dwoma kontynuacjami, niestety ostatnia nie zebrała już zbyt pochlebnych recenzji, a seria ponownie trafiła w odmęty niebytu.
Oczywiście to tak w wielkim skrócie, gdyż najróżniejszych zawirowań i ciekawostek wokół gier jest mnóstwo, ale to temat na inną okazję. Ważne by podkreślić, że postać Lary Croft wdarła się z sukcesem w popkulturę. Co zaowocowało szeregiem produktów na licencji, w tym oczywiście komiksów.
Lara trafiła pod skrzydła wydawnictwa Top Cow, a jej pierwsze komiksowe przygody przedstawiały współpracę z już popularną postacią w komiksowym światku: Witchblade. Za scenariusz i grafikę odpowiadał Michael Turner, który z zadania wywiązał się śpiewająco, komiksy spodobały się czytelnikom, co dało zielone światło do powstania serii już poświęconej tylko naszej pani archeolog.
Tomb Raider/Witchblade (1997)
Witchblade/Tomb Raider (1998)
Główna seria była wydawana w latach 1999-2005, w jej ramach ukazało się w sumie 50 zeszytów, plus numery 0 i 1. Oczywiście to nie wszystko, kolejna seria, nazwana Tomb Raider: Journeys liczyła 12 zeszytów wydanych w latach 2001-2003, oprócz tego ukazało się sporo wydań specjalnych:
Tomb Raider: Origins (2000)
Tomb Raider: The Greatest Treasure of All (2002/2005)
Tomb Raider: Epiphany (2003)
Tomb Raider: Scarface's Treasure (2003)
Tomb Raider: Takeover (2003)
Tomb Raider: Arabian Nights (2004)
Tomb Raider: Sphere of Influence (2004)
Dark Aeons (1999) (z wydawnictwa Gleant! Wynik zawirowań z prawami.)
oraz crossoverów:
Witchblade/Tomb Raider #1/2 (2000)
Dark Crossings: Tomb Raider & Witchblade & Darkness (2000)
Fathom #12-#14 (2000-2002)
Tomb Raider/The Darkness Special (2001)
Tales of the Witchblade #9 (2001)
End Game (2002-2003) (Witchblade #59, Tomb Raider #25, Witchblade #60, EVO #1, Witchblade #61)
Witchblade #78, #84 (2004, 2005) (gościnne występy, Lara pojawia się na jednej stronie w każdym z zeszytów)
Witchblade and Tomb Raider (2005)
Tomb Raider - Witchblade - Magdalena - Vampirella (Sphere of Influence) (2005)
Monster War (2005)
Wszystkie powyższe albumy opierają się na klasycznym wizerunku Lary, znanym z pierwszych gier z serii, choć na potrzeby adaptacji komiksowej, wiele wątków zostało pozmienianych. Z powodu zawirowań z prawami, marka Tomb Raider trafiła z czasem do wydawnictwa Dark Horse, które rozpoczęło wydawanie nowych serii, już jednak opartych na wizerunku młodszej Lary, znanego z ostatniej trylogii growej.
Tomb Raider: The Beginning (2013)
Tomb Raider vol. 2 (2014-2015) (18 zeszytów)
Tomb Raider vol. 3 (2016-2017) (12 zeszytów)
Tomb Raider: Survivor's Crusade (2017) (4 zeszyty)
Tomb Raider: Inferno (2018) (4 zeszyty)
oprócz tego ukazała się miniseria Lara Croft and the Frozen Omen (2015-2016) (5 zeszytów)p rzedstawiająca bardziej klasyczną wersję pani archeolog.
Tomb Raider w Polsce.
Za serię pierwsze pochwyciło się słynne wydawnictwo Tm-Semic i Tomb Raider do Polski zawitał już w 2000 roku. Co ciekawe, mimo że ukazało się parę zeszytów, to wszystkie wyszły w ramach Wydań Specjalnych. Pierwszy zeszyt zawierał miniserie Tomb Raider/Witchblade i Witchblade/Tomb Raider. Mimo zastosowania nieco lepszego papieru, niż w innych seriach tego wydawcy, zeszyt nie prezentował się najlepiej, jakość druku wypadła bardzo słabo.
W sumie ukazało się osiem numerów z przygodami Lary Croft, od numeru 1/2002 ukazywały się już pod szyldem FunMedia. Ostatnie dwa zeszyty doczekały się zmiany papieru na o wiele lepszy, i pod względem druku prezentują się bardzo dobrze.
Wydanie Specjalne 1/2000 - zawiera: Tomb Raider/Witchblade i Witchblade/Tomb Raider
Wydanie Specjalne 1/2001 - Tomb Raider #1-#2
Wydanie Specjalne 2/2001 - Tomb Raider #3-#4
Wydanie Specjalne 3/2001 - Tomb Raider #5-#6
Wydanie Specjalne 1/2002 - Tomb Raider #7-#8
Wydanie Specjalne 2/2002 - Tomb Raider #9-#10
Wydanie Specjalne 4/2002 - Tomb Raider #11-#12
Wydanie Specjalne 1/2003 - Tomb Raider #13-#14
(https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-01-tm-semic-fun-media.jpg?w=1024) (https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-01-tm-semic-fun-media.jpg)
(https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-02-tm-semic-fun-media.jpg?w=1024) (https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-02-tm-semic-fun-media.jpg)
W formie ciekawostki: miniserie Tomb Raider/Witchblade i Witchblade/Tomb Raider ukazały się w pomniejszonym formacie jako 3 zeszytowa seria dokładana do magazynu dla graczy Play w 2001 roku. Papier był o niebo lepszy niż to co zaprezentował nam Tm-Semic, choć przeszkadzał nieco bardzo mały format.
(https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-03-play.jpg?w=1024) (https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-03-play.jpg)
W 2013 roku, w ramach promocji nowej gry, ukazał się Tomb Raider: Początek, wydawcą był Empik i Cenega.
Niestety, nie posiadam tego egemplarza, gdyby ktoś miał na zbyciu, chętnie odkupię.
(https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-04-poczatek.jpg?w=722) (https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-04-poczatek.jpg)
Wydawanie nowych przygód Lary kontynuowało wydawnictwo Scream. W sumie ukazały się cztery wydania zbiorcze w standardowym formacie, na dobrym papierze i z miękką oprawą. Forma jak najbardziej wystarczająca, tym bardziej, że te nowe przygody Lary są zaledwie przyzwoitą lekturą.
Tomb Raider: Zarodnik (2019) - zawiera: Tomb Raider vol. 3 1-6
Tomb Raider: Wybór i poświęcenie (2019) - Tomb Raider vol. 3 7-12
Tomb Raider: Krucjata ocalonej (2021) - Tomb Raider: Survivor's Crusade
Tomb Raider: Piekło (2021) - Tomb Raider: Inferno
(https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-05-scream.jpg?w=1024) (https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-05-scream.jpg)
Niestety, pominięto Tomb Raider vol. 2. Dwa pierwsze albumy także cierpiały na niezbyt dobre tłumaczenie, co swego czasu było bolączką wydawnictwa Scream, na szczęście z czasem wydawca nieco poprawił się na tym poletku, co nawet widać wyraźnie w nowszych zeszytach.
I wreszcie Creme de la creme polskich edycji, czyli zbiorcze wydanie klasycznej serii Tomb Raider! Tomb Raider Archiwa to trzy grubaśne tomy w powiększonym formacie, zbierające w sumie 50 zeszytów oryginalnej serii! (no prawie, gdyż brakuje tu zeszytu 25, wchodzącego w skład crossoveru Endgame).
Prezentuje się to naprawdę świetnie:
(https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-06-scream-archiwa.jpg?w=1024) (https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-06-scream-archiwa.jpg)
(https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-11-scream-archiwa.jpg?w=1024) (https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-11-scream-archiwa.jpg)
Przynajmniej na pierwszy rzut oka. Niestety, za polską edycję ponownie jest odpowiedzialne wydawnictwo Scream, któremu nader często zdarzają się potknięcia. I niestety, także w tym przypadku, nie uniknięto dość poważnej wpadki. Warto zaznaczyć, że komiksy Tomb Raider były tworzone, gdy popularność zdobywały lepsze jakościowo komiksy, zaczęto stosować papier kredowy i komputerową separację kolorów. I właśnie przygody Lary Croft skorzystały z tych dobrodziejstw, w połączeniu z bardzo ładnymi rysunkami, całość od strony graficznej prezentuje się naprawdę doskonale.
Idealnie by było zaprezentować to w powiększonym formacie, co Scream zrobił, jednocześnie jednak zastosowano papier offsetowy… Decyzja zupełnie nielogiczna, gdy w tej formie wydrukowano komiks, który był w zamyśle tworzony tak, by najlepiej prezentował się na kredzie! Oczywiście internet zalała fala krytyki, wydawca jednak stoi przy swoim, a jego odpowiedzi niestety często zahaczają wręcz o chamstwo! Oprócz różnych idiotycznych argumentów pojawił się także taki, że polskie wydanie na offsetowym papierze docenią profesjonaliści. Dziwne stwierdzenie, to już żeby docenić ewidentną wpadkę, trzeba się tytułować profesjonalistą? Poza tym tu chodzi o czytanie komiksów, co ma piernik do wiatraka? Pojawiły się także głosy broniące niby papieru, że wcale nie jest taki zły. No cóż, osoby te najwidoczniej nie miały do czynienia z wydaniem oryginalnym, lub choćby z ostatnimi zeszytami Tm-Semic / FunMedia, które pod względem prezentacji wypadają o niebo lepiej niż to, co zaprezentowało wydawnictwo Scream!
Proszę bardzo, przykładowe fotki:
(https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-21-scream-archiwa.jpg?w=1024) (https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-21-scream-archiwa.jpg)
(https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-22-scream-archiwa.jpg?w=1024) (https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-22-scream-archiwa.jpg)
Oraz parę skanów, wykonanych na dokładnie takich samych ustawieniach skanera!
(https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-23-scream-archiwa.jpg?w=1024) (https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-23-scream-archiwa.jpg)
(https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-24-scream-archiwa.jpg?w=1024) (https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-24-scream-archiwa.jpg)
(https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-25-scream-archiwa.jpg?w=1024) (https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-25-scream-archiwa.jpg)
(https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-26-scream-archiwa.jpg?w=1024) (https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-26-scream-archiwa.jpg)
(https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-27-scream-archiwa.jpg?w=1024) (https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-27-scream-archiwa.jpg)
Powiem szczerze, że długo czekałem na polską edycję. I aż się robi przykro, gdy otrzymujemy taką fuszerkę. A to niestety nie koniec wpadek, gdyż od strony edytorskiej także wydawca dał ciała. Chodzi dokładnie o tytuły rozdziałów, często zapisane stylizowaną czcionką i umieszczone bezpośrednio na planszach. W większości przypadków, wydawca po prostu zasłonił prostokątem oryginalny tytuł, i wpisał polski, nawet za bardzo nie starając się o odpowiedni dobór czcionki. Na zarzuty tak przedstawiane, cos tam się tłumaczył, że to wina materiałów… Znowu więc podaje przykłady:
(https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-31-scream-archiwa.jpg?w=1024) (https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-31-scream-archiwa.jpg)
(https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-32-scream-archiwa.jpg?w=1024) (https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-32-scream-archiwa.jpg)
Pierwszy kadr to oryginalna strona, drugi w wersji Scream, trzeci natomiast to dowód na to, że wydawca po prostu jest leniuszkiem. Oba powyższe przykłady zostały zrobione przez kolegę pokia i jak pokia sam napisał, zajęły mu "10 minut meduza. 30 minut punkt zwrotny, z czego połowę czasu zeszło na przygotowanie napisu". Nie dość, że usunął oryginalny tytuł, to postarał się nawet o odpowiedni dobór czcionki, w tym fajnie wypadł krąg w napisie "zwrotny", idealnie nawiązujący do oryginału. Scream nie dość, że zasłonił oryginalne tytuły by ułatwić sobie robotę, to nawet olali sprawę z doborem odpowiedniej czcionki. Wstyd po prostu, wstyd! A najlepsze, że w paru miejscach nawet zrobili to tak, jak być powinno:
(https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-33-scream-archiwa.jpg?w=1024) (https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-33-scream-archiwa.jpg)
Ale i tak w większości straszą nas takie kwiatki:
(https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-34-scream-archiwa.jpg?w=1024) (https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-34-scream-archiwa.jpg)
A w oryginale było tak pięknie:
(https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-35-scream-archiwa.jpg?w=669) (https://8studsadventurers.files.wordpress.com/2021/06/tomb-raider-komiks-35-scream-archiwa.jpg)
Pod tym względem, najlepiej wypada tom trzeci, gdzie okazuje się, że da się jednak częściej przygotować tytuły. W pierwszym tomie w ogóle to olano, a w drugim zrobiono po łebkach. Biorąc pod uwagę, że wszystkie trzy tomy zostały wydane w dość krótkim czasie, może za bardzo goniły terminy?
Jedyne do czego nie ma się za bardzo co czepiać, to tłumaczenie. O dziwo, i pamiętając o wielu marnych polskich przekładach w wykonaniu tego wydawcy, tutaj nie jest aż tak źle. Owszem, zdarzą się pewne kwiatki, czy dziwny bełkot, ale ogólnie czyta się dobrze i w miarę płynnie. Paradoksalnie, najgorzej wypada tekst na tylniej okładce, mający zachęcić do sięgnięcia po lekturę. Jest jakiś taki niezgrabny, bardzo sztuczny.
Obecnie na rynku dostępne są trzy tomy serii Tomb Raider Archiwa, zbierające prawie całość oryginalnej serii Tomb Raider, czyli w sumie 49 zeszytów! Co przekłada się na spora liczbę stron oraz niemałą kwotę, którą trzeba wysupłać na każdy z tomów:
Archiwa 1: 408 stron, cena: 199,99 zł (na Gildii za 149,90 zł)
Archiwa 2: 488 stron, cena: 249,99 zł (na Gildii za 187,40 zł)
Archiwa 3: 424 stron, cena: 229,99 zł (na Gildii za 172,40 zł)
W sumie okładkowo za komplet wychodzi bagatela: 679,97 zł. Ze zniżką można tomy nabyć za nieco ponad 500 złotych. W serii istnieje jeszcze czwarty tom, ale jak sam wydawca określił, jego ukazanie się na naszym rynku jest uzależnione od sprzedaży tomów wcześniejszych. Czwarty tom zawiera serię Journeys (12 zeszytów), numery 0 i 1 z regularnej serii, oraz one-shoty: Arabian Nights, Origins, Epiphany, The Greatest Treasure of All, Takeover. Fajnie jak by się ukazał, choć np.: Arabian Nights jest dość wymagający pod względem edycji, i nie wiadomo jaki efekt byłby w polskim wydaniu.
Pod względem formatu Archiwa prezentują się zjawiskowo, a jako, że seria miała szczęście do naprawdę świetnych rysowników, jak najbardziej taki format jest uzasadniony. Choć nie jest to lektura najwyższych lotów, to jednak jako przyjemne czytadło, sprawdza się idealnie. Lara na kartach swojej serii wypada bardzo dobrze, choć trzeba też przyzwyczaić się do sporego nagromadzenia wątków paranormalnych, magii, dziwnych stworów i nawet podróży w czasie. Szkoda jedynie, że wydawnictwo Scream zastosowało w naszej wersji papier offsetowy, który bardzo źle wpływa na jakość samych plansz komiksowych. Paranoją jest to, że komiks przygotowany specjalnie do tego, by być drukowany na kredzie, ukazał się w takiej formie. Każdy kto przeczytał choć parę komiksów w życiu, już po otwarciu któregokolwiek tomu bezsprzecznie odniesie wrażenie, że coś tutaj nie gra. A gdy mamy dostęp do jakiegokolwiek lepszego wydania, czy to oryginalnego, czy nawet ostatnich zeszytów z FunMedia i zrobimy porównanie, negatywne wrażenia tym bardziej się nasilają. Do tego nakładają się niefortunne tytuły, które wynikają tylko i wyłącznie z indolencji wydawcy. Na pojawiające się słowa krytyki sam wydawca reaguje niezbyt kulturalnie, wręcz momentami jego odpowiedzi podchodzą pod zwykłe chamstwo. Całość tego niestety powoduje, że polskie wydanie, mimo noszenia znamion ekskluzywności, jest niestety spora fuszerką wydawnictwa Scream. Jednak i tak przygody Lary warto poznać, ale te albumy przeznaczone są głównie dla miłośników gier czy samej postaci, kolekcjonerzy komiksów powinni dwa razy rozważyć chęć zakupu. Ja się skusiłem i w sumie nie żałuję, choć niestety wady mocno mnie irytują. Nad każdym kolejnym tytułem który będę miał nabyć od wydawnictwa Scream mocno się zastanowię, a z pewnością poczekam na opinie osób, które już dany tytuł nabyły. Wydawnictwu Scream za grosz nie wierzę.
-
(https://i.imgur.com/nJl7zI8.jpg)
-
Jak wygląda teraz sprawa z prawami do Tomb Raidera? Czy dalej jest sprawa niejasna i o dodruku lub wznowieniu w innej wersji możemy pomarzyć?
-
Jak wygląda teraz sprawa z prawami do Tomb Raidera? Czy dalej jest sprawa niejasna i o dodruku lub wznowieniu w innej wersji możemy pomarzyć?
Jakiś czas temu pytałem Scream o dodruki, to odpowiedzieli, że nie ma szans z uwagi na warunki licencyjne.
-
Ciekawe, czy nadal planują wydać jeszcze czwarty tom Archiwów czy z tym też można się pożegnać...
-
Ciekawe, czy nadal planują wydać jeszcze czwarty tom Archiwów czy z tym też można się pożegnać...
Nie wydadzą.
-
W 2013 roku, w ramach promocji nowej gry, ukazał się Tomb Raider: Początek, wydawcą był Empik i Cenega.
Niestety, nie posiadam tego egemplarza, gdyby ktoś miał na zbyciu, chętnie odkupię.
Jeżeli bardziej zależy Ci na samym komiksie, a nie konkretnym wydaniu, to polecam pierwszy (i niestety jedyny) tom "Tomb Raider Library Edition". Znajdziesz tam serię pominiętą przez Scream oraz "Tomb Raider: The Beginning". LE ma taki sam format, jak Archiwa, więc ładnie to obok siebie wygląda.
-
Jakiś czas temu pytałem Scream o dodruki, to odpowiedzieli, że nie ma szans z uwagi na warunki licencyjne.
Masakra... Na kilka lat wypadłem z obiegu i takie newsy. Pamiętam, że zastanawiałem się nad zakupem 1 i 2 gdy były jeszcze dostępne. Ostatecznie olałem z uwagi na liczne narzekania na offset i wyblakłe kolory. Dziś polskie wydania latają za chore pieniądze na rynku wtórnym, a o zagranicznych można pomarzyć.
Natrafiłem przypadkiem na czeskie wydania Archiwów, które nadal są dostępne za nie takie duże pieniądze. Tyle tylko, że ze zrozumienia fabuły nici ale w sumie to chyba bardziej dla rysunków się kupuje. Z tego co widzę chyba kreda?
https://www.comicscentrum.cz/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage_comics.tpl&product_id=269&category_id=3&keyword=tomb+raider&option=com_virtuemart&Itemid=188
-
Antari, o ile zakupu pierwszego tomu możesz żałować, tak pozostałych to nie. Scenariusz to dramat, a rysunki po odejściu Andyego Parka też witają się z podłogą.
-
Antari, o ile zakupu pierwszego tomu możesz żałować, tak pozostałych to nie. Scenariusz to dramat, a rysunki po odejściu Andyego Parka też witają się z podłogą.
W tym komiksie nie szukam ambitnych treści tylko chcę się pogapić na ładne rysunki i panią Croft. Mam sentyment do lat 90 i wczesnych 00. Nawet największe gnioty mają u mnie +100 punktów przez to. Aczkolwiek pewnie masz rację, w wielu źródłach w necie tom 1 Archiwów jest uważany za najlepszy.
Najbardziej mnie rozwala fakt, że w Czechach wydali ten komiks na kredzie tak jak być powinno i na dodatek nadal jest dostępny! Spróbuję sprowadzić i zobaczyć jak to wygląda.
-
@Antari to zajrzyj do wątku Studia Lain abyś nie przegapił tego co zostało zapowiedziane z Image albo zajrzyj na mojego bloga (w stopce). Co do Tomb Raidera problem jest taki, że Scream nie wydał kompletu Archiwów bo się zgapili i zaszły pewne zmiany licencyjne co do gier i to pociągnęło za sobą też zmiany z wszystkim co jest związane z marką, więc nie ma co za tym płakać.
-
@Antari to zajrzyj do wątku Studia Lain abyś nie przegapił tego co zostało zapowiedziane z Image albo zajrzyj na mojego bloga (w stopce). Co do Tomb Raidera problem jest taki, że Scream nie wydał kompletu Archiwów bo się zgapili i zaszły pewne zmiany licencyjne co do gier i to pociągnęło za sobą też zmiany z wszystkim co jest związane z marką, więc nie ma co za tym płakać.
Ok ale skoro jest jak piszesz to jakim cudem to czeskie wydawnictwo nadal sprzedaje tom 1 w normalnej cenie "okładkowej" i nie ma takich jaj z dostępnością? Myślę, że już dodrukowywali. W jednym kraju się da, a w innym nie? Zobacz na filmiki z tego wydawnictwa. Jakby się cofnąć o 30 albo 40 lat. I takie podmioty potrafią, a polscy wydawcy zasłaniają się problemami z licencją.
-
Bo trzeba podpisać nowe umowy, ale dlaczego z tym Scream ma problem to już pytaj jego. Ostatnio z Dark Horsem jest też podobno problem dogadać się odkąd zostali wykupieni przez Embrace Groupe (wspominał o tym KBoom oraz Studio Lain).
-
W sumie wolałbym aby to ktoś przejął, może Studio Lain? Jeżeli Scream ma się znowu upierać przy kredzie...
-
Jak ja miałem 1,5 roczną przerwę od komiksów to przegapiłem kilka zajebistych pozycji, które później latały za chore pieniądze. Ludzie, serio co w tym dziwnego? I tak Archiwa właśnie wychodziły w tym okresie. Nie mam, trudno. Oferowałem 3 stówki za tom pierwszy, nie udało się kupić. Kasa poszła na co innego.
Dziwi mnie natomiast, że kogoś dziwi że coś się wyprzedało. Jedna na tysiąc pozycji na rynku... :)
-
Jak ja miałem 1,5 roczną przerwę od komiksów to przegapiłem kilka zajebistych pozycji, które później latały za chore pieniądze. Ludzie, serio co w tym dziwnego? I tak Archiwa właśnie wychodziły w tym okresie. Nie mam, trudno. Oferowałem 3 stówki za tom pierwszy, nie udało się kupić. Kasa poszła na co innego.
Dziwi mnie natomiast, że kogoś dziwi że coś się wyprzedało. Jedna na tysiąc pozycji na rynku... :)
Okej, z tym, że niewiele jest pozycji, które mnie jeszcze interesują. Większość z tego co chciałem mieć już mam, nawet w kilku wydaniach. A nowości, z tego co obecnie wydają, niestety w 99,9% mnie nie przekonują. Jeżeli już coś kompletuję to tytuły, do których mam sentyment, lata 90 albo wcześniej.
Do takich franczyz wiele polaków ma sentyment, choćby z uwagi na gry z lat 90. Dlatego tak, dziwi mnie, że nikt w Polsce nie podejmuje tego tematu i nie chce zarobić :)
-
Widzę kolego, że temat czeskiego Tomb Raidera nie jest Ci obcy. Miałem to wydanie w rękach będąc w sklepie komiksowym w paskudnej Bratysławie i jego blask przebijał się przez złe fluidy jakimi przesiąknęło to zgniłe miasteczko. Po czasie żałuję, że nie wziąłem udziału w eksperymencie i nie zabrałem wielkiej cegły do mojej mamuciej walizki, gdzie podobnych pamiątek walało się sporo. Najgorsze - wahać się i czegoś nie zrobić, a potem tego żałować. Jeszcze jest inny sposób żeby spróbować je nabyć. Dowiedz się gdzie Scream będzie ze swoim stoiskiem na targach komiksowych (w Poznaniu zazwyczaj są) i możliwe, że mają jakieś zagubione egzemplarze znalezione w przepastnej piwnicy, gdzieś pomiędzy Arką Przymierza a Świętym Grallem. Jednak z uwagi na wyblakłe kolory, ten czeski eksperyment wydaje się mieć więcej sensu.
-
Widzę kolego, że temat czeskiego Tomb Raidera nie jest Ci obcy. Miałem to wydanie w rękach będąc w sklepie komiksowym w paskudnej Bratysławie i jego blask przebijał się przez złe fluidy jakimi przesiąknęło to zgniłe miasteczko. Po czasie żałuję, że nie wziąłem udziału w eksperymencie i nie zabrałem wielkiej cegły do mojej mamuciej walizki, gdzie podobnych pamiątek walało się sporo. Najgorsze - wahać się i czegoś nie zrobić, a potem tego żałować. Jeszcze jest inny sposób żeby spróbować je nabyć. Dowiedz się gdzie Scream będzie ze swoim stoiskiem na targach komiksowych (w Poznaniu zazwyczaj są) i możliwe, że mają jakieś zagubione egzemplarze znalezione w przepastnej piwnicy, gdzieś pomiędzy Arką Przymierza a Świętym Grallem. Jednak z uwagi na wyblakłe kolory, ten czeski eksperyment wydaje się mieć więcej sensu.
Hah, tak się składa, że jestem z Cieszyna, czyli miasta które graniczy z Czechami. Wystarczy zamówić i odebrać w sklepie spożywczym czy gdziekolwiek. Zdecydowanie bliżej niż jechać do Poznania i liczyć na przychylność niebios, że Scream będzie akurat miał ze sobą jakieś zagubione owieczki. Nie wykluczone, że kupię. Wychodzi gdzieś ~150 zł bez wysyłki. Polskiego wydania ani zagranicznego nie ma w tej cenie ale zawsze to taki troche bubel, bo z tekstu niewiele się zrozumie.
-
Zdecydowanie bliżej niż jechać do Poznania i liczyć na przychylność niebios, że Scream będzie akurat miał ze sobą jakieś zagubione owieczki.
Możesz do Łodzi, Krakowa lub Warszawy, ale nie kupisz kompletu, pierwszego tomu już nie mają.
-
Z uwagi na to, że w najbliższym czasie (lub w ogóle) raczej nie ma szans na polskie wydanie (wznowienie) Archiwów zdecydowałem się kupić czeskie wydanie wydawnictwa Comics Centrum.
No i co tu dużo mówić, jestem bardzo zadowolony bo w większości mamy tu do czynienia z bardzo dobrą robotą. Mało tego, nie zawiera wad na jakie skarżyli się czytelnicy w przypadku polskiego wydania. Ale po kolei.
Komiks w twardej oprawie, zaokrąglony grzbiet z ładnym "oczkiem" co przekłada się na ładną rozpiętość i czytelność ilustracji złożonych z 2 stron. Okładka matowa z elementami lakierowanymi (napis, postać Lary).
(https://i.postimg.cc/YSMLj1ns/17.jpg) (https://postimg.cc/gxt2T6PV) (https://i.postimg.cc/fLb3fMh7/14.jpg) (https://postimg.cc/mc02bfkh) (https://i.postimg.cc/J0fG8JHK/18.jpg) (https://postimg.cc/QKqXkFbW)
Komiks drukowany na kredowym papierze. Sam papier moim zdaniem grubszy aniżeli np. w wydaniach Egmontu, co zdecydowanie na plus. Nasycenie czerni moim zdaniem bardzo dobre. Niestety nie mam warunków studyjnych w domu przez co jakość zdjęć jest raczej kiepska. Starałem się jednak zrobić co się dało aby pokazać kolory, może komuś się przyda.
Co ciekawe przed każdym rozdziałem mamy wrzuconą okładkę komiksu, czego nie było w PL wydaniu jeżeli dobrze kojarzę. Dodatkowo z tyłu znajduje się galeria okładek alternatywnych i regularnych. Jako bonus dodano jeszcze jedną historię z Larą z 1996 roku (Mean Machines Sega).
(https://i.postimg.cc/FkFzYt5v/10.jpg) (https://postimg.cc/FkFzYt5v) (https://i.postimg.cc/JtKt9hZz/11.jpg) (https://postimg.cc/JtKt9hZz) (https://i.postimg.cc/c6dr93Kz/12.jpg) (https://postimg.cc/c6dr93Kz) (https://i.postimg.cc/8j0czny8/13.jpg) (https://postimg.cc/8j0czny8) (https://i.postimg.cc/DS4ZJdDS/15.jpg) (https://postimg.cc/DS4ZJdDS) (https://i.postimg.cc/PLGqmvs2/16.jpg) (https://postimg.cc/PLGqmvs2) (https://i.postimg.cc/xcxJbd14/2.jpg) (https://postimg.cc/xcxJbd14) (https://i.postimg.cc/k22VNdVX/3.jpg) (https://postimg.cc/k22VNdVX) (https://i.postimg.cc/HcgVCc6V/6.jpg) (https://postimg.cc/HcgVCc6V) (https://i.postimg.cc/mPKP86M3/7.jpg) (https://postimg.cc/mPKP86M3) (https://i.postimg.cc/8FWj3BB2/8.jpg) (https://postimg.cc/8FWj3BB2) (https://i.postimg.cc/tZN7RqcD/9.jpg) (https://postimg.cc/tZN7RqcD)
Na koniec zostawiłem jeszcze kwestię "tytułów rozdziałów". Jak wiemy w wydaniu Scream były one fatalnie wkomponowane (w zasadzie bezczelnie zasłonięte kwadratem i wklejone).
W czeskim wydaniu pokuszono się o jeszcze coś innego. Mianowicie usunięto w ogóle tytuły rozdziałów, tak aby została sama ilustracja. W większości przypadku wygląda to bardzo fajnie ale w jednym z nich (Dead Center - Punkt Zwrotny) niestety trochę się rozjechało na spodniach Lary (wygląda na to jakby grafik trochę nieumiejętnie posługiwał się AI).
(https://i.postimg.cc/D0gMkQN3/1.jpg) (https://postimg.cc/N2K4RXYd)
(https://i.postimg.cc/9fgZDL4Q/8.jpg) (https://postimg.cc/8FWj3BB2)
(https://i.postimg.cc/4NXyTzdL/4.jpg) (https://postimg.cc/grBmVL38)
(https://i.postimg.cc/CMG5tvFn/5.jpg) (https://postimg.cc/BtvJPBPJ)
Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tego wydania. Jedyna przeszkoda - język ale ten problem można przeskoczyć we współpracy z translatorem. A poza tym generalnie chodzi tu o fajne obrazki :)
Tom pierwszy nadal można kupić (https://www.comicscentrum.cz/) ale niestety drugi się wyprzedał. Oprócz tego jest jeszcze 3 i 4.
-
Pisałem o tym w wątku Studia Lain ale myślę, że warto i tutaj. Może ktoś się skusi.
Chociaż kupiłem to wydanie TOMB RAIDERA od SCREAM Comics to jestem nim rozczarowany. Te komiksy powinny być wydane wyłącznie na kredzie. Jeśli to Was zainteresuje to Dark Horse szykuje wznowienie Archiwów. Teraz na Atomie jest dobra cena (270 pln zamiast 450 pln) pierwszej cegły, która będzie mieć 888 stron.
(https://i.ibb.co/rfwyVqcv/d8d91db801a937ca33c688721aa1187b.jpg)
-
Nie wykluczone, że kupię. Wychodzi gdzieś ~150 zł bez wysyłki. Polskiego wydania ani zagranicznego nie ma w tej cenie ale zawsze to taki troche bubel, bo z tekstu niewiele się zrozumie.
Jest proste rozwiązanie skanujesz lub robisz foty stronom i puszczasz w google tłumacz obrazki sam kupiłem jeden komiks po czesku, którego niema już po angielsku i nawet sensownie google tlumacz to przetłumaczył z czeskiego.
-
Co ciekawe przed każdym rozdziałem mamy wrzuconą okładkę komiksu, czego nie było w PL wydaniu jeżeli dobrze kojarzę.
Źle zapamiętałeś. W wydaniu PL jest tak samo.
Dodatkowo z tyłu znajduje się galeria okładek alternatywnych i regularnych. Jako bonus dodano jeszcze jedną historię z Larą z 1996 roku (Mean Machines Sega).
W wydaniu PL jest dokładnie to samo. Okładka (z wyjątkiem zaokrąglonego grzbietu) też taka sama.
Rozumiem wieszanie psów na wydanie Screamu, ale ja jestem z niego bardzo zadowolony. Jasne, ta seria powstawała z myślą o papierze kredowym i na takim powinna była zostać wydana, aby prezentowała się jak najlepiej. Z drugiej strony - polscy wydawcy korzystają z takich drukarni, że często trzeba czytać w rękawiczkach, aby nie zostawiać śladów palców na druku, więc mnie - fana offsetu - bardzo cieszy, że mogę skupić się na czytaniu i nie martwić takimi sprawami. Archiwa od Scream wyglądają gorzej niż drukowane na kredzie (kolory, kontrast), ale nie oznacza to, że wyglądają "źle" i przy dominacji papieru kredowego na naszym rynku oferują miłą odmianę.
Skopania "tytułów rozdziałów" nie da się obronić, ale warto zwrócić uwagę, że za DTP w dwóch pierwszych tomach odpowiadała inna osoba, ponieważ ich stały pracownik na tym stanowisku (którego poznałem i z którym zamieniłem dwa zdania na ten temat) akurat nie mógł się wtedy tym zająć. Wydawnictwo zatrudniło osobę, której zaufało, a która skopała tę sprawę i stąd ta słynna wtopa z ramkami i poprzycinanymi tytułami. Szkoda.
-
Zaufali i nie sprawdzili? Nieźle... :P
-
No ta osoba odpowiadała za DTP i skład = sprawdzała czy wszystko jest okej i takie coś puściła. Przy tomie 3 wrócił już pan Krzysztof i nie ma żadnych błędów, jeśli ktoś nie ma problemu z wyborem offsetu to tom 3 jest wydany wzorowo.
-
Wydanie jest spore. Największy grubas jakiego mam.
(https://i.postimg.cc/WNBJbdBX/lara2.jpg)
(https://i.postimg.cc/090GW0Tx/lara3.jpg)
(https://i.postimg.cc/8NhLcbPW/lara1.jpg)
EDIT:
A na Atom jest już promocyjna przedsprzedaż drugiego tomu
https://www.atomcomics.pl/pl/p/TOMB-RAIDER-COLOSSAL-COLLECTION-VOL-02-HC/272979 (https://www.atomcomics.pl/pl/p/TOMB-RAIDER-COLOSSAL-COLLECTION-VOL-02-HC/272979)
(https://www.atomcomics.pl/environment/cache/images/0_0_productGfx_289312/5fabb587f4435d1511d057b9a51819f6.jpg)
-
Długo się zastanawiałem, czy próbować kupić wydanie Scream (zwłaszcza w perspektywie nadchodzącego 4 tomu, licząc na dodruk pozostałych), czy olać temat. I wtedy pojawiło się to wydanie - niecałe 300zł w preorderze - myślę a kupię - najwyżej sprzedam. Przeczytałem narazie pierwsze dwie historie i jest to dokładnie to czego się spodziewałem - fajny akcyjniak dobrze narysowany - zabawa przy czytaniu przednia. A samo wydanie jest znakomite - olbrzymi format, znakomity papier, do tego ten grzbiet, że środek komiksu otwiera się praktycznie na płasko - rewelacja.
Jak zerkam na gównoburzę, jaka powstała przy wydaniu Scream to teraz w cale się nie dziwię - Scream po prostu spartolił sprawę na całego i tyle. I nawet jeżeli zrobią dodruk, to nie sądzę, żeby nagle poprawili te kwiatki, które sami stworzyli. Wydanie Collossal to jest to, czego nam w komiksowie trzeba :)
-
Podpisuje się pod tym co piszą koledzy wyżej. Również dotarła do mnie paczka z colossal collection volume 1 Tomb Raider i wydanie jest świetne. Duży format, dobry druk, będzie na czym zawiesić oko. Cenowo również wychodzi bardzo fajnie - w preorderze wyszło raptem 220 zł za tom.
-
Jeśli ktoś się jeszcze waha, to w Azylu preorder na drugim tom jest w niższej cenie.
-
Tylko trzeba mieć na uwadze, że drugi tom to już straszne g*wno jest jeśli chodzi o fabułę, a rysunki też nie lepsze.
-
Tylko trzeba mieć na uwadze, że drugi tom to już straszne g*wno jest jeśli chodzi o fabułę, a rysunki też nie lepsze.
No trudno - co zrobić - nie zostawię takiej samotnej jedynki na półce - muszę chociaż dwójkę jej dokupić :)
-
Heh, widać ciśnienie na Tomb Raider jest nie tylko w Polsce.
https://www.reddit.com/r/OmnibusCollectors/comments/1lp5q0p/tomb_raider_colossal_collection_vol_01_hc_sold_out/
Pierwszy tom Colossala wyprzedany już miesiąc temu, ponoć ma być dodruk na jesieni (gdzieś mi mignął październik)
-
Heh, widać ciśnienie na Tomb Raider jest nie tylko w Polsce.
https://www.reddit.com/r/OmnibusCollectors/comments/1lp5q0p/tomb_raider_colossal_collection_vol_01_hc_sold_out/
Pierwszy tom Colossala wyprzedany już miesiąc temu, ponoć ma być dodruk na jesieni (gdzieś mi mignął październik)
Jutro rano odbieram od Atomu 😄
-
Tak czytam te komentarze pod zapodanym linkiem. Ktoś nawet napisał, że w pracy nie miał czasu i nie zdążył. Serio? Jak u Studia Lain? Chyba zwyczajnie przegapił ostatni termin, bo od dłuższego czasu o tym bylo.
-
Jutro rano odbieram od Atomu 😄
Weź jakiś wózek, bo to wielka cegła ;)
Tak czytam te komentarze pod zapodanym linkiem. Ktoś nawet napisał, że w pracy nie miał czasu i nie zdążył. Serio? Jak u Studia Lain? Chyba zwyczajnie przegapił ostatni termin, bo od dłuższego czasu o tym bylo.
Szczerze mówiąc, to miałem poczekać na to, jak będą pierwsze recenzje i wtedy kupić. I obudziłbym się z ręką w nocniku. Także takie akcje to nie tylko w polskich wydaniach Top Cow ;)
-
Będzie dodruk 1 tomu Archiwów od Screamu. Czy to dobrze? Osobiście wolałbym żeby olali ten temat i poszli w Library Edition na lepszym papierze. Plus jest taki, że brak na rynku, wydanie choć gorsze to znajdzie nabywców.
-
Mnie trochę ciekawi, czy szał na komiksy Lain nie podkręci trochę sprzedaży też tego komiksu.
-
To muszę spieszyć się ze sprzedaniem, bo nie chce tego wydania, nie podoba mi się, że tytuły kiepsko wstawili i w sumie ten offset nie pasuje i grzbiet lata.
-
Szkoda, że na offsecie to wydają.
-
Szkoda, że na offsecie to wydają.
to pewne że offset?
-
Ja może kupię bo w sumie czemu nie? Tomb Raidera da się lubić, choć akurat nie filmy.
-
to pewne że offset?
Tu na forum ktoś pisał, że offset. Raczej nic się nie zmieniło, poprzednie tomy były na offsecie.
-
Też kojarzę, że było mówione, że nie będą zmieniać standardu wydawniczego.
-
to pewne że offset?
Tak. Wydawca jasno dał do zrozumienia, że chce wydać wszystkie tomy w taki sam sposób. I ja to trochę rozumiem bo kiepsko by to wyglądało, gdyby 3 tomy miały offset a 4 tom kredę.
Odnośnie dodruku 1 tomu wrzucam informacyjnie...
(https://i.ibb.co/6cnx7Mrd/f66e909e-642b-4c31-abd8-b52fd73fc345.jpg) (https://ibb.co/cKgHSBkm)
-
Ciekawe czy w 1 tomie poprawią te tytuły?
-
Dostał ktoś z Was już Colossal numer 2 od Azylu albo Atomu? Widzę, że na tym drugim dostępność jest 24h :)
-
Ktoś ma już to drugie wydanie TR w wersji Krzykaczy? Jak to wygląda? Poprawili strony tytułowe? Czyli zmienili papier?
-
Ktoś ma już to drugie wydanie TR w wersji Krzykaczy? Jak to wygląda? Poprawili strony tytułowe? Czyli zmienili papier?
Przeglądaliśmy to na stoisku na NŻK. Tak, papier jest kredowy i tak - strony tytułowe poprawione. Nie ma już tych chamskich ramek wokół tytułów. Biję się z myślami, czy próbować sprzedać offset, co może być raczej niewykonalne w tym momencie i kupić wznowienie, zostając z tomami 2-4 na offsecie, czy machnąć ręką.
-
Chcecie pozbywać się offsetu? Przeciec tu na forum prawie każdy przekonuje, że to taki super papier, bijący kredę na głowę:)
-
Raczej: w kwestii papieru wskazywałem (i kilka innych osób), że nie rozumiesz co piszesz, a jak widać wyżej nie rozumiesz też tego co pisze się do Ciebie...
Widzę że już miesiąc temu w temacie Screamu było info o zmianie papieru, trochę bez echa przeszło, a zasługuje na podobne "nagłośnienie" jak to co puścili przy pierwszym wydaniu - absurdalne powody dlaczego wybrali offset do komiksu, który na offsecie wydawany być nie powinien, do tego później każdy komunikat z ich strony był bardziej komiczny od poprzedniego...
Ogromny plus, że dodrukowali poprawiając błędy, ale znów otoczka: "na życzenie czytelników", też że cena niższa (mimo że wyższa, ale niższa niż gdyby teraz było inaczej; "A gdyby tu było nagle przedszkole w przyszłości i wasz synek mały przechodził w przyszłości") bo kreda, no i skąd nagle chęć poprawy błędów - na poprawę był świetny moment od razu po tomie 1, tymczasem szli w zaparte, że offset to tak jak miało być i lecieli dalej...
-
Dokładnie. Ludzie zabiegają o offset w przypadku komiksów, do których pasuje, czyli takich, które były przygotowywane pod offset, a nie do tych rysowanych i kolorowanych typowo pod kredę, jak TR...
-
Dla mnie kreda idealnie pasuje do stylu Jima Lee, ale Egmont spieprzył sprawę dając War Journal na offsecie. niestety wątpię żeby się zreflektowali jak Scream i naprawili swój kardynalny błąd.
-
Przeglądaliśmy to na stoisku na NŻK. Tak, papier jest kredowy i tak - strony tytułowe poprawione. Nie ma już tych chamskich ramek wokół tytułów. Biję się z myślami, czy próbować sprzedać offset, co może być raczej niewykonalne w tym momencie i kupić wznowienie, zostając z tomami 2-4 na offsecie, czy machnąć ręką.
Dzięki za info :)
To teraz prośbą do kogoś, kto już ma TR1 na kredzie: jakieś fotki tych nowych stron tytułowych?
-
Cieszę się, że przeczekałem pokusę zakupu tego Tombraidera na tym beznadziejnym offsecie, już zamówiłem
sobie pierwszy tom na kredzie.:)
-
Dzięki za info :)
To teraz prośbą do kogoś, kto już ma TR1 na kredzie: jakieś fotki tych nowych stron tytułowych?
męcz @Leyeka o foty bo wiem że kupił ;)
-
Chcecie pozbywać się offsetu? Przeciec tu na forum prawie każdy przekonuje, że to taki super papier, bijący kredę na głowę:)
Udajesz? Czy trollujesz? Pisałem ja, Castiglione i parę innych osób dlaczego mylisz się, i nie raz mówiliśmy, że chodzi między innymi o to, że na jakim papierze pierwotnie powstał dany komiks - więc nie wiem czemu teraz celowo przemilczasz to. Naprawdę zamieniasz się w Bazyla i zaczynasz żyć w swoim własnym świecie gdzie to co inni co piszą wypuszczasz jednym uchem, w drugim wypuszczasz i nadal jesteś utwierdzony w swojej racji i uważasz ją za jedyną właściwą ;D
Ale dobrze, jeszcze raz:
Ta seria była pierwotnie powstała z myślą o kredzie, na tym papierze była wydana pierwotnie, seria ta powstała już po rewolucji kolorów, która spowodowała, że tego typu rysunki i kolory wyglądają dobrze na kredzie - to nie są rysunki i kolory takie jak w Punisherze, zapoznaj się najpierw może jak wygląda ta Tomb Raider może, zanim znów będziesz mówił swoje bzdurki, taka rada.
-
Dostał ktoś z Was już Colossal numer 2 od Azylu albo Atomu? Widzę, że na tym drugim dostępność jest 24h :)
Mój właśnie wylądował w paczkomacie od Atomu - także pewnie powoli rozsyłają.
A pytanie z innej beczki - na atomie pojawił się 3 tom Colossal, ale widzę, że to są jakieś pomosty pomiędzy poszczególnymi częściami tych nowych gierek. W jedynkę niby grałem, ale nic już za bardzo z tego nie pamiętam, w dwójkę i trójkę nie grałem. Czy te komiksy są warte kupowania w ogóle i to jeszcze takiej edycji colossal? Czy muszę jednak ogarniać te gry, zanim zasiądę do czytania? Może ktoś by mógł tutaj coś doradzić bo promka do jutra :)
-
pojawił się 3 tom Colossal, ale widzę, że to są jakieś pomosty pomiędzy poszczególnymi częściami tych nowych gierek.
No i co narobiłeś, myślałem do tej pory że te nowe komiksy z Larą to takie bardziej standalone, a ty piszesz że to łączniki do trylogii i muszę się teraz zastanowić nad zakupem czy warto ;D
-
Ten trzeci tom to nie są te komiksy wydane przez Scream od Tamaki? https://gildia.pl/389545-tomb-raider-1-zarodnik.html
Nie czytałem ich, a sam czekam na trzeci tom w Azylu, bo zawsze to z 50zł taniej
-
Gry w żaden sposób nie odnosiły się do tych komiksów. Komiksy niby działy się przed i pomiędzy częściami gier, ale nie ma między nimi żadnych łącz. To nie Assassin’s Creed.
-
Pytanie: wiadomo czy Scream wznowi też pozostałe tomy na kredzie? Była gdzieś jakaś informacja?
-
Pewnie zobaczą jak pójdzie sprzedaż jedynki i na podstawie tego stwierdzą czy dalsze tomy dostaną dodruki na kredzie
-
Jeszcze nikt do tej pory nie porównał? :o
-
Na Facebooku World od Tomb Raider jest kilka zdjęć. Dodruk tomu 1 jest wyraźnie cieńszy od pierwszego wydania, przez co rysunek Lary na grzbiecie nie zmieścił się w całości. Nie wygląda to źle i nie wiem jak jest w oryginale, ale może lepiej by było gdyby go przeskakiwali. Natomiast co do kolorów i tytułów historii, to jest zdjęcie wrzucone z pierwszej strony Maski meduzy. Tytuł wygląda w końcu normalnie, a kolory są odpowiednio nasycone. Osoby które tak spartaczyły pierwsze wydanie powinny dostać kilka lat przymusowych robót w kamieniołomie. Tak samo osoba która zdecydowała to wydać pierwotnie na offsecie.